-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agmi
-
Cześć Joanno :) Biedaczyno... Nie możesz tak się denerwować... Tzn. wiem, że to trudne ale nerwy w niczym nie pomogą :( A co do mojej Asi, karmienie w dzień nie jest złe, zwłaszcza że jest go mało - aż wczoraj zapomniałyśmy o nim Ale w nocy to już koszmar - nad ranem wyje co pół godziny :(
-
joanna28 Kochanie! Owulki nie było bo w terminie przewidywanej owu. i w kolejnych dniach nie miałam skoku temp.!A @ przylazła! Co do córeczki to fajnie ,że nie chce piersi-chyba tego chciałaś???Odezwę się jutro ,papa Aha, nie załapałam z tą owulacją :) No niby chciałam odstawić Asię, ale nie sądziłam, że to tak dramatycznie jednego dnia I nagle jak zdałam sobie sprawę, że może już nigdy jej nie nakarmię, to troszkę było mi smutno ale potem się pocieszałam, że przecież tego chciałam, że może zacznie przesypiać noce i przecież i tak kiedyś taki moment musiał nadejść... ewcia_kAgmi ja bralam kwas foliowy miesiac przed druga ciaza i miesiac jak juz bylam w ciazy. Pozniej dostalam witaminki. Co do coreczki to gratuluje jej smaodzielnosci U nas tak sie nie dalo Pewnie gdybym go nie odstawila to by do dzisiaj ciagnalJoasiu bardzo przykro mi z powodu babci!! Ja coraz bardziej przekonuje sie do tego ze u nas tez z aniedlugo stanei sie cos niedobrego... pisalam do jednego lekarza na jednej ze stron i odpisal mi ze choroba zbyt szybko teraz juz postepuje, i ze najlepiej byloby tate oddac do hospicjum... ale ja taty nie oddam...poki moze byc z nami to ma z nami byc...i oby jak najdluzej!!!! A tak ogolnie to jutro ide z rana zrobic badanie krwi i moczu wiec zmykam i zycze Wam spokojnej nocy!! 3majcie sie i do uslyszonka jutro. Bardzo Ci współczuję. Nie miałam takiej sytuacji w bliskiej rodzinie ale moja sąsiadka zachorowała na raka i została w domu ale przychodzili do niej wolontariusze z hospicjum. Nie wiem, jak to wygląda ale myślę, że wolontariusze mogą sporo pomóc i choremu i jego rodzinie, bo są specjalnie do tego przygotowani i przeszkoleni. Asiu, Ewciu, okazało się jednak, że Asia się nie odstawiła! Po prostu była tak bardzo najedzona, że nic nie chciała ale za jakiś czas skusiłam ją i jak sobie przypomniała, to zaczęła jeść i zaraz padła. Ale ulga, miałam potworny nawał mleka przez tę przerwę
-
Sorki za ten spam i kolejny post pod rząd ale właśnie przeżyłam szok i nie wiem, czy to naprawdę się dzieje. Asia nie chciała piersi, patrzyła na nią i się śmiała. Odstawiła się SAMA?!?!?!?? Jednego dnia?! Jakoś tak dziwnie wyszło, że ostatni raz karmiłam ją rano i do tej pory nie jadła ode mnie a teraz nie chce spać. Jestem w szoku...... Nic nie robiłam, żeby ją odstawić.
-
Jak tu pusto i jak smutno... I na dodatek zimno za oknami. Jeszcze tylko trochę ponad 2 miesiące i będzie wiosna :) A ja piję sobie nowe (?) karmi black (4% alkoholu) i wcinam pyszne ciasteczka :) Asiorku, mam nadzieję, że Twoje dni płodne zaowocują Potrzebujemy pozytywnych wibracji na forum Mnie brzuch już nie boli ale śluzu to mam aż za dużo. Taki mokry jest. Hmhmhmhmhmhmmmmmmmmmmmmmm........ Znaczy się, może powinnam to wykorzystać :P
-
joanna28Witaj Agmi! Ja na sekundkę. Czytałam o tych tabletkach i też rozważałam czy nie kupić ich sobie.Niestety nie wiem czy w ogóle warto.....Nie mam coś chęci pisać.....przylazła @ ! Czyli nie było owulki !!!!!! Właśnie się dowiedziałam ,że zmarła wczoraj moja babcia :(( Odezwę się jutro....pa kochane. Tak mi przykro.... Panie, świeć nad Jej duszą. Trzymaj się, Asiu! Asiu, jeśli @ to dlaczego nie było owulki? A co do tabletek, myślałam dzisiaj o tym. Podejrzewam, że to placebo na którym ktoś chce zarabiać, bo na kobietach chcących zajść w ciążę można zbijać kokosy i najlepiej, żeby im się to za szybko nie udało, bo wtedy większa kasa zejdzie do koncernów farmaceutycznych. Tak mi się wydaje, nie wiem... W każdym razie nie zamierzam niczego kupować. Ogólnie odpuszczam coraz bardziej, bo z kolei naczytałam się o niepłodności wtórnej... No i stres też nie jest wskazany, chociaż wydaje mi się, że w pierwszą ciążę zaszłam będąc w stresie. No nic. Trzymaj się Asiu! Buziaki dla wszystkich dziewczyn!
-
Witajcie Kreseczki! Znowu przesiewam internet i na zmianę znajduję coś, co mnie dołuje i coś, co podnosi na duchu :) Znalazłam takie coś: Castaganus - ten ziołowy lek jest często stosowany jako wspomagający zajście w ciążę. Przede wszystkim: jest pomocny przy nieregularnych cyklach, także w przypadku łagodnych postaci zespołu policystycznych jajników wydłuża fazę ciałka żółtego wpływa na obniżenie stężenia prolaktyny ułatwia jajeczkowanie. Stosuje się jedną lub dwie tabletki (w zależności od masy ciała), rano na czczo przez 3 miesiące. Lek jest dostępny w aptekach bez recepty. Opakowanie zawiera 30 tabletek i kosztuje około 10zł. Bierzecie albo brałyście coś takiego? Albo kwas foliowy albo coś innego? Ja kupiłam przed ciążą kwas ale nie łyknęłam nawet jednej tabletki - nie lubię sztuczności, jakoś nie mam zaufania do żadnych tabletek.
-
Ewciu, dopiero teraz doczytałam, co przeżywasz... Bardzo mi smutno z tego powodu... Nie byłam nigdy w takiej sytuacji, nie wiem, jak Cię pocieszyć. Będę o Was pamiętać w modlitwie, tylko to mi przychodzi do głowy...
-
Hej hej. Ostatnio znowu mnie nie było. Brzuch mnie bolał strasznie i chyba na darmo, bo nie ma żadnej @ Dziecko mnie woła. Miłego dnia!
-
asiorek352U mnie super w sumie tylko ,że w I Święto przyszła do mnie @... Teraz znowu czas oczekiwania na następną @ Z synkiem moim serio nie było za ciekawie... Żebym nie byla przy nim udusił by się wymiocinami-zsiniał nam strasznie-okropny widok.... Tak się o niego bałamAgmi jak Asieńka? Jeszcze troszkę i Ty się doczekasz rodzeństwa dla maleńkiej To musiało być straszne. Asieńka już sama chodzi a czasem parę kroków biegnie jak chce mi uciec Jest całkiem kontaktowa i parę słów zna. I sprawdza nas na każdym kroku - na ile jej pozwolimy. Cwaniara A Twoja Wiki dużo mówi? Czaruś to już duży mężczyzna! ewcia_kAGMI co do miesiaczki w czasie karmienia... Ja karmilam co 2 godziny systematycznie i pierwsza @ dostalam rowne 6 miesiecy po porodzie.... Z kolei kolezanka moja ktora rodzila w tym samym dniu co ja i karmila wiecej niz ja to dostala okres dopiero 16 miesiecy po porodzie...miesiac po tym jak skonczyla karmic... Tak wiec spokojnie bo @ napewno wroci...a ze nie ma @ to nie znaczy ze nie ma owulacji...bo plodnosc jako tako wraca juz po 3 miesiacach od porodu Tak ze jakby co to tylko musicie dzialac caly miesiac i pewnie malenstwo sie uda Ja zawsze karmiłam sporo i wykarmłam wielkiego dzieciaka ostatnio zorientowała się, że w ciągu dnia je coraz mniej i zaczyna mi kwękać na kaszkę i mleko modyfikowane ale na szczęście lubi jeść ze mną moje śniadanie Zachodzę w głowę skąd ja mam tyle mleka, bo czasami jak się Asia przyssie to jakby kran odkręciła a ja w sumie piję niewiele płynów bo zimą jakoś mi nie chce się pić. Ewciu, nie jestem pewna, czy Cię rozumiem. Jak to możliwe, żeby płodność wracała po 3 miesiącach jeśli nie ma okresu? Tzn, jeśli jest pierwsza owulacja po tych 3 m-cach a po niej nie ma krwawienia, to wygląda tak, jakby jajeczko nie miało się w czym zagnieździć, bo nie złuszcza się ta poducha, która się budowała na przyjęcie zapłodnionego jajeczka, a jeśli nie ma się w czym zagnieździć, to po prostu bez naszej świadomości opuszcza nasze ciało... Wyobrażam sobie tylko jeden przypadek, kiedy zachodzi się w ciążę bez @ - kiedy pojawia się pierwsza owulacja po porodzie, jest zapłodnienie i @ nie zdąży przyjść. Jeśli o mnie chodzi, to ciąża jest raczej wykluczona, pewnie ciągle hormony wstrzymują mi @. W każdym razie, wracając do tematu, nie rozumiem co to za płodność, jeśli jajeczko nie ma się gdzie zagnieździć - jaka ciąża się wtedy utrzyma? Może sobie coś wymyśliłam ale proszę Cię, oświeć mnie!
-
asiorek352Dzień dobry Stęsknił się ktoś za mna? Ja! asiorek352 Co tam dziewczynki u Was słychać? U mnie stan dzieci bez zmian - jest tylko jedno ale za to jakie! I ogólnie nic nowego poza tym, że mam wrażenie, że @ zainteresowała się mną asiorek352 Przepraszam za nieobecność ale przed samym nowym rokiem dopadł nas straszny wirus-ręce szło załamać.Dzieci na przemian miały biegunkę i wymiotywały.Ale teraz jest oki więc wróciłam Biedactwa Dobrze, że już po wszystkim! Dużo zdrowia dla Was! asiorek352Stęskniłam się za wami strasznie My za Tobą też A co u Ciebie?
-
Cześć dziewczyny! joanna28Witajcie!Agmi ,znalazłam to i owo dziś rano na temat braku @ i karmienia.Mam nadzieję ,że Ci to pomoże .[/url] Wow, dziękuję Asiu! Na razie przeczytałam tylko kawałek i już trafiłam na babkę, która karmi 17 miesięcy i nie ma @. Znajoma położna mówiła mojemu mężowi, że to zupełnie normalne, że jeszcze nie miałam @ ale faktycznie czasem matki karmiące dostają - na tamtym forum widać. Tak się właśnie czuję, jakbym miała dostać @. Na jakimś blogu dziewczyna pisała, że czuła się tak na kilka miesięcy przed tym, jak @ faktycznie dostała tak więc może jeszcze będę musiała czekać. Nie biorę tabletek antykoncepcyjnych z wiadomych powodów
-
Dobranoc Ja jeszcze posiedzę. Nie mogę zasnąć. Coś serce mnie boli. Zrobiłam się marudna :P Pa!
-
Tak jest chyba najczęściej, jak mówisz ale wiem, że czasem karmiące matki dostają @. Może to rzadkość, nie mam pojęcia...
-
Miło Ewciu, że zajrzałaś I się nie zanudziłaś ;) Jej, ale fajnie z tym nocnikiem... My mamy ale służy czasem do siedzenia i niczego więcej ;) Joasiu, okresu nie mam raczej przez karmienie tzn nie byłam już bardzo dawno u gin, ale sądzę, że tak właśnie jest.
-
Ja też tęsknię za latem! Masz rację, że strasznie opuszczony ten wątek. Co się stało? A ja nie mogę się oprzeć wrażeniu, że @ idzie! No ileż można czekać?
-
To przykre, że taka sytuacja miała miejsce... Zapraszamy :)
-
A ja dziecko uśpiłam (tradycyjnie... piersią...) (i o mało nie obudziłam przed chwilą bo stuknęłam myszką) a mąż ogląda jakieś głupoty w tv. Także siedzę przed komputerem
-
Jestem, jestem
-
Moja mama to już by chciała malowanki wnuczce kupować Widzę, że dzisiaj obie okupujemy komputery ;)
-
Super! Poczekam jeszcze z miesiąc ;) Czytałam gdzieś o kredkach dla dzieci poniżej roku ale nigdzie nie mogłam dostać. Takie a la bambino są pewnie powyżej 3 roku ale tak piszą na większości zabawek, którymi moja Asia się bawi ;)
-
Rzeczywiście śmiesznie Ja nie mogę się doczekać kiedy będziemy sobie rozmawiały Asiu, pamiętasz kiedy można dać dziecku kredki? Tego też nie mogę się doczekać
-
Hm, a jednak "podejrzanie" mi wyglądasz Rozpatrujesz robienie testu? A propos, widziałam w internecie testy poniżej dolara (75 centów) za sztukę. Skandal, że u nas są takie drogie Takie same ceny mają dla testów owulacyjnych. Zastanawiam się, czy nie sprowadzić... Ale na razie nie mam po co. Dziewczyny, a może na spółkę sprowadźmy? Przy 100 sztukach miałybyśmy 55 centów za 1 Nie wiem, jak Wy, ale ja się 10 razy zastanawiam, zanim zapłacę 11 zł za minutę przyjemności (i negatywny wynik, AAAAA!!!)... Asia zna kilka słów ale najlepsze jest to, że miliard razy dziennie pokazuje coś i pyta: "co to?". Czasami o jedną rzecz pyta 15 razy i dwa razy była taka sytuacja, że nie jestem pewna, czy się nie przesłyszałam ale chyba powtórzyła za mną "kotek" i "kółko"
-
Latanie do toalety to klasyczny objaw... ;) Nie ma dziewczyn, bo pewnie je wystraszyłam! Mwuaaaaahahahahahahahaaaaaaaaaaaaa!! Tak rzadko tu jestem i nagle mi się zebrało na pisanie
-
Może jakiś leci do Ciebie!!
-
Też się cieszę, że Cię widzę, Joanno Pierwszy raz temperaturę mierzyłam, jak miałam taką pracę domową na naukach przedmałżeńskich - mierzyłam kilka dni i przestałam. Teraz mierzyłam parę razy i zawsze wychodzi to samo. Bolał mnie jajnik (i jajowód? bo taką linkę czułam) ale bolał też cały brzuch jak przed okresem. Miałam wrażenie, że był taki wzdęty, jakby też twardszy ale może mi się wydawało. Śluz był, zniknął może na 1 dzień, znowu się pojawił i teraz chyba jeszcze trochę jest. Czuję minimalnie brzuch, właściwie muszę się dobrze "wsłuchać", żeby coś poczuć. Chyba wreszcie czas się wybrać do gin ale mi się nie chce z domu ruszać, zima jest okropna ;)