syllwiia26

Witam znalazłam chwilkę by się pochwalić że my również już jesteśmy razem z naszym szkrabem w domciu Kubuś urodził się 20 Grudnia o 17:16 poród odbył się naturalnie a ważył 3160g pozdrawiam mamusie te rozpakowane i te jeszcze nie.

ejzytka5Ja rano sie już poczułam jakby był grudzień :) za moimi oknami pojawił się śnieg :) to już blisko... boicie się dziewczynki? bo ja tak... :( Witam kochane ja też się boję porodu choć już rodziłam, ale nie mogę się już doczekać żeby wziąść mojego skarbenka w dłonie i przytulić . Powiem tyle że warto przeżyć ten ból żeby pózniej dostać tak cudowną nagrodę , u nas już końcówka malowania nareście to pa brzuchatki dobrej nocki życze

cafe82zajrze wieczorkiem i dam znac co i jakudanego popoludnia to życzę miłej wizyty u gina i czekamy na wieści. ja też mam wizytę u położnej w czwartek to ciekawe co mi powie.

Wirka witam i zapraszam do częstego klikania. Irysowa trzymaj się kobietko chociaż do końca listopada tego ci życzę. Miska271 witaj kochana a co tam u ciebie słychać , lepiej już u was z tymi problemami myślę że już żeście się troszkę otżąsneliście chociaż z tych największych, bo problem w życiu to zawsze będzie jakiś. A u mnie malowanie malujemy całe mieszkanie chcemy odświeżyć zanim Kubuś się urodzi i żeby już ta farba wywietrzała. Ale powiem szczerze już się nie nadaje na takie skakanie z wałkiem bo pużniej podbrzusze tak mnie boli że ledwo chodzę, mąż się drze że coś maluję a ja nie umiem tak siedzieć i się patrzeć jak ktoś coś robi a ja nic , a pozatym chcę pomóc żeby szybciej skączyć , i bądz tu mądrym chcę w czymś pomóc to się drą na mnie.

cafe82i ja bede tutaj czesciej zagladac obiecuje:)co do imion mamy kilka wybranych ale decyzja jeszcze nie podjeta a wyprawka? czesc juz mamy jeszcze zostalao troche ale ze spokojem w najblizszym czasie kupimy i juz zaczelam tez pranie...ale to pewnie ze 2 tyg potrwa bo peeeeeelno tego wszsytkiego chcialabym z poczatkiem listopada miec juz wszsytko gotowe a poza tym? coraz mi ciezej niestety brzuchol mam ogromny mam duuzo odpoczywac ale przy 2latku to raczej niezmozliwe mimo wssytko damy rade jeszcze jakies 6 tyg Cafe82 trzymamy za słowo że częściej do nas zajrzysz, i na pewno ci coraz ciężej bo przecież nosisz dwójeczkę. To my mamy ino jedno pod serduszkiem i już coraz ciężej a co dopiero u ciebie jak ci musi być ciężko i na pewno brzusio już masz duże .

ejzytka5Tylko jak zachęcić inne dziewczyny, żeby tu częściej zaglądały?? :) Masz jakiś pomysł? Chyba, że tylko my dwie będziemy ze sobą pisać :) Nie mam zielonego pojęcia jak zachęcić inne dziewczyny ale myślę że jak częściej będziemy się udzielać to może i reszta dziewcząt do nas dołączy.Ejzytka5 a ty na kiedy masz termin i jak u ciebie samopoczucie.

ejzytka5No nareszcie :) powiedzcie kobietki, jak się czujecie? Czy już wiecie jakie imiona nadacie? My dalej się zastanawiamy :)A co do prania i prasowania, to fakycznie masz rację panno-em :) wszyscy dotykają, to co mają kupić, a nie wiedomo ilu ludzi "macało" te rzeczy, które ja zakupiłam dla dzidziusia? Sylwia26, a na którego masz termin? Ja też ubranka piorę mimo że są nowe. A mam termin z usg na 22 grudnia.Myślę że może wątek ten nasz się w końcu coś rozkręci , ja się często udzielałam na samym początku bo jeszcze dziewczyny częściej tu zajrzały, a puzniej już takie pustki się tu zrobiły nie było z kim popisać , może teraz będzie inaczej bo już bliżej do grudnia

Witam was kochane dawno już tu nie pisałam Ejzytka5 i dagi34 trzymajcie się kobietki byle do grudnia a już nie daleko. A u mnie synuś rośnie zdrowo, ma już taką siłę że kopie mamusie niezle ale miłe te kopniaczki.Mamy już imię dla synka będzie Kubuś , wyprawki już trochę kupiłam ale jeszcze sporo brakuje. Pozdrowionka dla was mamusie

Dagi gratuluję córeczki Ja również już po USG połówkowym i okazało się że pod serduszkiem rośnie synek jesteśmy szczęśliwi bo będzie do parki ale najważniejsze że jest zdrowy. Całuski w brzuszki posyłam

Irysowahejka:)oj dlugo sie nie dozywalam ale lezalam w szpitalu....i wyszlam..ufff najgorsze za MNA::( teraz tylko odpoczywanko i bedzie oki:) wiemy juz ze na 80 procent bedzie SYNUS!!!![/COLOR] jednak nie Marcinek a Gabrys lub Gustaw!! Najważniejsze że już w domciu i że wszystko w porządku. Gratuluję synka niech rośnie zdrowo u mamusi w brzusiu.

gabrysia84Cześć dziewczyny. Leniłam się trochę ale już wracam do was. Witam nowe i zdrówka życzę. Oby do grudnia. Jak Wasze kruszynki? Ja chyba jeszcze ruchów nie czuję albo nie mogę wyłapać. 3 sierpnia jadę na USG anatomiczne.. mam nadzieję że wszystko ok. Pozdrawiam Witam ja również się lenie cały czas, ja mam USG 10 sierpnia połówkowe i mam też nadzieję że wszystko ok a co do ruchów to ja już swoją kruszynkę czuje, fajnie tak dzidzie poczuć jak w brzusiu grasuje.życzę udanego USG i czekamy na wieści.

Dagi34Dziękuję... A czy macie może bole brzuch podobne do 1dc???Mnie od wczoraj meczy taki ból, z przerwami, ale czasem jest okropny.... Witam dagi mnie też bardzo często brzuch boli tak na dole i przypomina bardzo te bóle miesiączkowe. Ale położna nie kazała mi się nimi martwic bo te bóle są normalne, bo dzidzia rośnie teraz bardzo szybko i co oznacza że macica się powiększa i to stwarza te przyczyny bólu.

Dagi34Witam serdecznieCzy mogę do Was dołączyć???jestem grudniówką- termin na 28-30 grudnia. Może coś o mnie..Mam 34 lata, syna, ktory marzyl o rodzeństwie ( 12 lat). Ponad 8 lat staraliśmy się o dziecko z różnymi efektami. Pierwsza ciąża ponad 8 lat temu- biochemiczna, po kolejnych prawie 2 latach- bez zarodka. Brak przyczyn niepłodności. Od 2 miesięcy brałam Clo, estrofem prawie caly cykl, pregnyl i 5 kwietnia miałam najważniejszy dzień, który potwierdził się 20 kwietnia. Od początku jestem na chorobowym, gdyż pracuję w szkole jako nauczyciel klas O-3 oraz pracuje z dziećmi upośledzonymi- autyzm. Biorę duphaston, teraz juz tylko 2x1 clexane( zastrzyki w brzuch lub rękę) codziennie do 36tc. Ponad tydzień temu miałam badane przezierność i wyniki są super. To co, mogę się dołączyć??? Witaj Dagi i zapraszamy . I życzę zdrowej dzidzi i ciąży .

Misia kochana a co u ciebie słychać jak tam twoje problemy myślę że już choć troszkę lepiej. Nie zaglądasz do nas tutaj i tak się teraz tu pusto zrobiło nikt pisać nie chce smutny ten nasz wątek teraz , troszkę zaniedbany lutóweczki już nas prześcigać zaczynają. Kobietki wracać proszę i meldować co u was.

agnieszkab31syllwiia26agnieszkab31śliczne maleństwo a płeć już znacie?Dziękuje Agnieszka nie znamy jeszcze płci 10 sierpnia mam następne USG to wtedy już raczej się dowiemy co pod serduszkiem rośnie.Ale dla nas i tak obojętne co będzie byle zdrowe było, a ty Agnieszka znasz już płeć swojego maleństwa. tak,bedzie znów synek :-) lecę na usg. trzymajcie kciuki Agnieszka gratuluje synka, choć pewnie tym razem marzyła ci się córcia. I jak po USG co nic nie opisujesz jakie wrażenia i jak się synuś rozwija

agnieszkab31śliczne maleństwo a płeć już znacie? Dziękuje Agnieszka nie znamy jeszcze płci 10 sierpnia mam następne USG to wtedy już raczej się dowiemy co pod serduszkiem rośnie.Ale dla nas i tak obojętne co będzie byle zdrowe było, a ty Agnieszka znasz już płeć swojego maleństwa.

Kochane przedstawiam wam moją kruszynkę kochaną. Hej kobietki gdzie wy się chowacie tak tu pusto,

agnieszkab31Sylwia gratuluję rozbrykanego bejbika i czekam na usg. ja wizytę mam w piątek :-) dziękuje bardzo i czekamy na wieści z wizyty

nie wiem czy wstawiłam zdjęcie zaraz się okaże troszkę nie wyraznie mi aparat zdjęcia robi ale myślę że zobaczycie moja kruszynkę kochaną

Witam was kochane ja już po USG jestem szczęśliwa bo dzidzia zdrowa prawidłowo się rozwija, jakie to fajne uczucie zobaczyć jak fika koziołki był tak smyk ruchliwy że nie mogła go lub jej pani doktor zmierzyć, z usg mi wychodzi termin na 22 grudnia więc ino jeden dzień różnicy. Jak mi się uda to dodam zdjęcie trzymajcie się kochane i zaglądajcie tu częściej bo bardzo tu pusto

Insomnia -witam serdecznie Irysowa i Agnieszka bardzo wam współczuje leżenia jeszcze w tak piękną pogodę za oknem, ale czego się nie robi żeby dzidzia była zdrowa . Życzę wam zdrowych ciąż i przede wszystkim zdrowych dzidziusiów dbajcie o siebie kochane bo teraz to najważniejsze . Ja dzisiaj miałam wizytę z położną wywiad ze mną zrobiła, krew do badania pobrała no i brzuszek mi wymacała i stwierdziła że to raczej 12 tydzień ciąży ale ciesze się bo mam już usg na wtorek na 12:15 i w końcu się dowiem czy moja dzidzia jest zdrowa. i mam taką nadzieje że tym razem się nie rozczaruję . Dam znać wam jak po usg

Hej dziewczęta co tam u was jak wasze samopoczucie, gdzie się wszystkie chowacie nikt tu teraz wcale nie zagląda smutny się coś ten wątek zrobił.

Witam kochane co tam u was. Ja się czuje ok wczoraj dzwoniłam do położnej ma przyjechać do mnie dopieru w przyszły czwartek bo w ten nie da rady bo ma klinikę zła jestem trochę bo bym już chciała wiedzieć czy wszystko w porządku z dzidzią a tak to czekam jeszcze, a ciekawe kiedy umówi mnie na usg. ale z jednej strony to tez plus jak będzie puzniej usg bo dzidzia już większa będzie, ale ta niecierpliwość jest do nie zniesienia

SalmaMiska czytalam posty i musze Ci powiedziec ze strasznie Ci współczuje. Jestes w strasznej sytuacji...tyle zmartwień i problemów. Musisz byc bardzo silna bo szczegolnie ta swiadomosc ze wsrod bliskich nie ma sie wsparcia dodatkowo dobija. Psychika siada. To normalne ze w takich momentach nerwy puszczaja...ale musicie sie postarac z mezem nie dopuszczac do wielkich nieporozumien bo im dlzej tom trwa, zale coraz wieksze i bedziecie sobie coraz bardziej obcymi osobami. Wiem ze to trudne ale potem tez coraz trudniej to odbudowac. Wiem cos o tym... Musze spadac ale trzymam kciuki za nas wszystkie. Ja mam wizyte dopiero ok 20 czerwca. Nie wiem jak wtrzymam do tego czasu. Strasznie sie boje... Buzie salma nie martw się czas szybko zleci nawet się nie obejrzysz i już będzie 20 i ja również trzymam kciuki za nas wszystkie

miska271syllwiia26 dziękuję za miłe słowa,będę zaglądać ,także jak coś to poklikamy teraz idę się opłukać,bo od rana w piżamie chodzę może na mały spacerek pójdziemy,mała sie przespałamiłego dnia życzę to miłego i udanego spacerku życze