Skocz do zawartości
Forum

Izzys

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Izzys

  1. Izzys

    Majówki 2010

    Anka ja też się bardzo ciesze, że sie poznalysmy i fajnie by bylo spotkac sie kiedys
  2. Izzys

    Majówki 2010

    Moja jadła całymi dniami, a w nocy budziła się tylko raz, a teraz jak wiem ile czasu mam poswiecic na karmienie to je 10 minut co pol godzinki lub godzinke, czasem nawet spi 3h, a w nocy nadal tylko raz okolo 5tej
  3. Izzys

    Majówki 2010

    Bursztynka śIlicznotka ta twoja Hanusia jest EmIlka trzymaj sie bidulko Asia byłam ostatnio u ortopedy i przy okazji zbadał wszystko i o wszystko wypytał m.in. o karmienie, powiedziałam mu, ze karmie cały dzien i nie daje rady, bo wieczorem po całodziennym karmieniu nie mam juz tak duzo mleka i zdarzało sie, ze musialam dokarmiac. Powiedzial, ze nie moze tak byc i, ze dziecko przez pierwsze 10minut wypija 95% mleka, a wiec po 10minutach mam odstawic ja od piersi i polozyc, a jak jeszcze bedzie sie domagac jedzenia to dac jej troche herbatki koperkowej, a wtedy usnie i po reszte mleka wybudzi sie po 30minutach, a jak juz ma dosc to pospi dluzej. Nie chciało mi sie wierzyc ale przyjechalam do domu i nakarmilam ja 10minut z zegarkiem w reku i odlozylam, no i bylam w szoku, bo mala spala jak zabita. Na drugi dzien to samo po 10minut i odkładam zdarza sie, ze jak nie do pije to sie budzi ale wtedy daje jej herbatke i spi, do dzis nie moge w to uwierzyc Czasami nie chce spac wiec daje jej jeszcze troche ale pociagnie wtedy dwa trzy razy i spi jak aniołek, a ja jestem szczesliwa, bo moge zrobic wreszcie cos bez niej Jezeli chodzi o szczepienie to my idziemy w przyszłym tyg. i zdecydowalismy, ze szczepimy 5w1. Moja malutka w te upaly spi lepiej i wydaje mi sie, ze to ze zmeczenia, bo taka pogoda jednak jest strasznie meczaca. O chustach duzo slyszalam dobrego ale przeczytalam ostatnio artykuł i nie chce juz chusty, byc moze to jest bujda ale jak zawsze wole dmuchac na zimne. PUDELEK - Te nosidełka spowodowały ŚMIERĆ 14 NIEMOWLĄT! Mnie juz wlasciwie nic nie leci, czasami delikatnie mam wkladke pobrudzona ale sa to sladowe ilosci, w przyszlym tyg ide do kontroli do mojego gin. wezme tez mojego szkraba, zeby sie pochwalic i pokazac mu ja na zywo, a nie tylko w monitorku.
  4. Izzys

    Majówki 2010

    Moja Ewelina tez ma czesto czkawke ale jak byla jeszcze w brzuchu to tez czesto miala podobno to normalne. Czkawka występująca u niemowląt najczęściej spowodowana jest niedojrzałością układu nerwowego. Przyczyny czkawki: * głośny śmiech dziecka * połknięcie powietrza * ochłodzenie dziecka * wypełniony brzuszek po jedzeniu Z upływem czasu występowanie czkawki jest coraz rzadsze. Jeśli maluch zmarzł, wówczas niezbędne jest podanie piersi w celu zlikwidowania czkawki. Jeśli natomiast brzuszek dziecka jest przepełniony od pokarmu i to było powodem powstania czkawki, wtedy należy przeczekać aż część pokarmu przejdzie drogę z żołądka do jelit i czkawka sama ustąpi. W takiej sytuacji najlepiej jest ponosić malucha w pozycji pionowej z brzuszkiem przytulonym do piersi i główką opartą na ramieniu.
  5. Izzys

    Majówki 2010

    Kolejny piekny i słoneczny dzień suuper malutka tak ładnie spi na swiezym powietrzu zwlaszcza po spacerku Jeszcze tylko dokoncze robic obiadek i pic kawke no i zmykam na spacer do lasu
  6. Izzys

    Majówki 2010

    Tak Gosia własnie sprawdziłam pocztę i jest mail od Ciebie Dziękuję poczytałam sobie trochę początek i myślę, że mi się przyda Ja dzisiaj miałam dużo prania i jutro jeszcze jedno zrobię albo w poniedziałek no, a potem czeka mnie wielkie prasowanie
  7. Izzys

    Majówki 2010

    Anka ja tez daje małej wlasnie te vitaminki i daje jej prosto do buzi po karmieniu i smakuje jej chyba, bo nie wypluwa tylko połyka
  8. Izzys

    Majówki 2010

    Może którejś się przyda Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią - Odciąganie pokarmu
  9. Izzys

    Majówki 2010

    Anmiodzik tak mi w szpitalu powiedzieli, ze nie mozna przez pierwszy miesiac jesc pestkowych owocow oprócz jablek, pózniej trzeba zaczac powoli dziecko przyzwyczajac, czyli zjesc jeden owoc i patrzec na reakcje. Pokarmy „podejrzane” najlepiej wprowadzać do swojej diety, gdy dziecko skończy 2-3 miesiące. Nowe produkty wprowadzaj stopniowo np. masz ochotę na pomarańczę i truskawki, (nie rób więc sałatki owocowej -bo nie będziesz wiedzieć co szkodzi dziecku czy truskawki czy pomarańcze), tylko zjedz np. pół pomarańczy i obserwuj dziecko czy: ma wysypkę na ciele jest niespokojne ma biegunkę boli je brzuszek Jeśli wystąpią te objawy to wiesz, że maluchowi nie pasują pomarańcza. Na drugi dzień spróbuj truskawek. Krótko o „podejrzanych” produktach Kapusta, groch, fasola - mogą powodować wzdęcia i bóle brzuszka u maluszka. Zawierają jednak dużo witamin i soli mineralnych. Więc spróbuj stopniowo je wprowadzać i koniecznie obserwuj dziecko. Orzechy, owoce cytrusowe, czekolada- mogą powodować alergię. Gdy dziecko skończy 2-3 miesiące spróbuj je wprowadzić do swojej diety, ponieważ mają dużo witaminy C. Zrezygnuj z nich jeśli zobaczysz objawy uczulenia- wysypka. Owoce pestkowe - morele, wiśnie, czereśnie, brzoskwinie i śliwki. Mogą być przyczyną kolki. Spróbować wprowadzić jak owoce cytrusowe. Napoje - nie pij dużych ilości kawy, mocnej herbaty, unikaj coli, napojów gazowanych zawierających konserwantów. Mleko - jest silnym alergenem i często powoduje uczulenia u dzieci. Początkowo ogranicz jego spożycie do 2 szklanek dziennie( w tym jogurty, twarożki itd.).Jeżeli zauważysz wysypkę - maleńkie krostki ,szorstkie policzki u maluszka ogranicz spożycie mleka i jego przetworów. Mówiąc po „chłopsku” wszystko na zasadzie eksperymentu - zjesz schabowego , zobaczysz wysypkę, ból brzuszka, biegunkę itp. to powiesz –ŻEGNAJ mój ulubiony kotleciku. Nie ma dokladnych badań na temat zjadanych owocow pestkowych przez kobiete karmiaca piersia. Na pewno nie wolno pić kompotów sporządzonych z owoców wraz z pestkami, gdyż zawierają one pewne ilości szkodliwego kwasu pruskiego. Z takich samych powodów nie nalezy pić soków przygotowanych przemysłowo z owoców pestkowych. Jeśli nie jesteś uczulona na te owoce - nie ma powodu by rezygnowac z wiśni lub śliwek.
  10. Izzys

    Majówki 2010

    Podaje link do ciekawej stronki byc moze juz go podalam Pielegnacja i opieka - drugi miesiac - Wszystko Dla Dziecka
  11. Izzys

    Majówki 2010

    Anka my też zaszczepimy ją tym 5w1 myśle, ze to chyba będzie najlepsze Moja też w szpitalu była szczepiona tym Envax. Jeżeli chodzi o owoce to wiem, że pestkowych nie można jeść po za jabłkiem, i od drugiego miesiaca powoli probowac zjadac inne owoce ale pojedynczo, zeby wiadomo było w razie czego co może juz jesc, a czego jeszcze nie.
  12. Izzys

    Majówki 2010

    Fajnie tańczy ten maluszek Dzisiaj była u mnie położna ostatni już raz szkoda ale szybko ten czas leci i pomysleć, ze miesiac temu rodziłam Moja Ewelinka probuje już rozmawiac ze mna ale wychodzi jej tylko aaa lub eee :uśmiech: ale jest słodka. Asia ja jak odciągam to daje jej około 110, 130 różnie, a czasami obudzi sie po pol godzinie i wypije jeszcze 10 A musze odciagac, bo szkoda mi tego mleka, które wylatuje jak mala za dlugo spi. Gosiu mnie tez wyślesz? Na PW podam Ci email
  13. Izzys

    Majówki 2010

    Ja na spacery chodze w poludnie jak mała sie obudzi i około godz 20:00, 21:00 tez sie zlosci i nigdy nie wiem o co jej chodzi ale widac tak ma A w nocy budzi sie około 5tej wlasciwie to juz jest ranek i karmie ja około godzinki to potem spi do 8-ej bo obudzi sie, zeby napic sie tylko, bo ssie 2, 3 minutki i spi dalej do 11..12 ej. Tez ja na poczatku budzilam ale polozna powiedziala, ze jak jest blisko mnie to czasem bliskosc jest wazniejsza dla niej niz jedzenie i potrafi nie jesc kilka godzin, podobno noworodki tak robią, wiec jej nie budze juz, bo dziecko jak spi to podobno rosnie
  14. Izzys

    Majówki 2010

    Asia wczoraj probowalam i nic z tego zobaczymy dzisiaj, narazie spi, bo ona do poludnia jest grzeczna i szybko robie co musze zrobic w domu za to popoludniami to jestem uwiazana
  15. Izzys

    Majówki 2010

    Witam Gosia słodziak z tego Bartusia jest Asia dobrze, ze napisałaś co Ci położna powiedziała, bo ja z malą tez się mecze, całymi dniami nic tylko cyc, kazdy mowi karmienie na zadanie to karmie jak tylko pisnie. Sprobuje tej metody co Ty teraz mam nadzieje, ze sie uda.
  16. Izzys

    Majówki 2010

    Jezeli chodzi o jedzenie i karmienie piersią to powiem, ze ja tez jem wszystko wlasciwie jem to samo co w ciązy jadlam duzo owocow i warzyw no i mieso raczej gotowane oczywiscie, ze zjem czasem smazone. Jedynym produktem, ktorego wykluczam zupelnie ze swojej diety jest czekolada zreszta nigdy za nia nie przepadalam czekolada i kakao sa silnymi alergenami wiec nalezy ich unikac, i sa przeciwwskazane u niemowlat z rodzin obciazonych alergia, a moj ukochany jest wlasnie alergikiem, wiec wole dmuchac na zimne, zeby mala nie miala alergi
  17. Izzys

    Majówki 2010

    Asia ja nie dopajam niczym, mleko powinno jej starczyc tak mi powiedzieli w szpitalu i pozniej polozna to samo mi powiedziała. Jak chce pic to pije tylko chwile i wypluwa sutek, a ja jest głodna to ssie caly czas czasem wypluje go ale za chwile chwyta z powrotem i pije dalej. A jezeli chodzi o karmienie to u naszych maluszkow robi sie to na rządanie. Moja mała je czasem co pol godzinki, bo widocznie nie dojadla poprzednim razem, a czasem co 3-4, bo zdarza sie, ze tyle spi przewaznie po spacerku, wtedy budzi sie tylko, zeby sie napic pociagnie trzy cztery razy i spi dalej, a na karmienie budzi sie pozniej.
  18. Izzys

    Majówki 2010

    Wczoraj mała spała baardzo długo zmęczona pewnie tym powietrzem Dzisiaj tez za chwilke ide do lasu może znowu tak bedzie spała przynajmniej zrobie cos w ogródku, bo w domu juz daje rade wszystko zrobic AniuS ja sciagam do butelki przewaznie wieczorem jak mała w dzien duzo spi to wtedy piersi mam pełne i leci mi z nich pokarm, więc muszę odciagnac no i sciagalam przez 4 dni z jednej piersi, bo mała tak mi pogryzla brodawke, ze jeszcze troche to sutek by mi odpadł ale już jest ok i daje jej ta piers przynajmniej szybciej sie goi, bo mlekiem i ślina szybciej sie goi jak mascia, tak zreszta w szpitalu lekarz powiedzial i miał racje A brodawki raczej beda bolaly caly czas, mnie strasznie bola ale tylko na poczatku jak zasysa sutek no i musze powiedziec, ze już nie sa poranione. A jezeli chodzi o sztuczne mleko to ja dokarmiam czasem rano jak piersi już są puste i mała denerwuje sie, ze nic nie leci to zrobie jej troszke tylko, zeby zaspokoila glod i spi, a w ciagu godzinki wiadomo, ze pokarm w piersi juz bedzie. Aaa no i jezeli chodzi o sztuczny pokarm to zawsze go uleje, wiec to co wypije to wypluje, dziwi mnie to, bo mojego jeszcze nigdy nie ulała.
  19. Izzys

    Majówki 2010

    Śliczna pogoda jest dzisiaj, wiec spędze pewnie większośc dnia na spacerku i w ogrodku Zostało mi jeszcze trochę prasowania ciuszków szkraba ale to zrobię wieczorkiem, bo szkoda dnia Malutka dzisiaj ładnie spała w nocy, obudziła się dopiero o 5:00 na karmienie i dalej spala do 8:00 Jak odciągam sobie pokarm to przelewam go w taką butelke Dr Brown's Natural Flow - zestaw do sztucznego karmienia noworodków i niemowlat naprawde sprawdza się, bo mała nie miała jeszcze kolki. Miłego dnia
  20. Izzys

    Majówki 2010

    Witam W ciąży przytyłam 9kg, po wyjściu ze szpitala miałam 8kg mniej i po dwóch dniach kolejny kg zgubiłam, czyli bez problemu wróciłam do swojej wagi. Chapicha powodzenia ps. Moje malenstwo żyć mi nie daje normalnie ale i tak ją kocham
  21. Izzys

    Majówki 2010

    Anmiodzik gratulacje, doczekałaś sie wreszcie
  22. Izzys

    Majówki 2010

    Kaja moja mała też jeszcze trochę kicha i to jest normalne podobno. Mnie położna powiedziała, że po tygodniu mogę wyjść jak jest tak ciepło i jak temp jest taka jak w domu, wiec wyszlam i na spacerku byliśmy już 4 razy A w nocy budzi się tylko dwa razy na karmienie około 1-ej i 5-tej i o godzinie 7-8 wstaje myje i ubieram ja no i oczywiscie potem znow karmienie :) Ale bardzo grzeczna jest w nocy i spi ładnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...