MaŁoLaTkA

A właśnie babki... mam pytanko.. a raczej prośbę o pomoc, ale to z całkiem innej beczki... bo byłam u prawnika w sprawie tego ustalenia ojcostwa, bo ten typ się dalej nie przyznaje a raczej nie WIERZY, że jest ojcem i opowiedziałam to wszystko prawnikowi i stwierdził, że potrzebuje jego POLSKI ADRES (pomimo tego, że on jest teraz w Anglii) bo takie są procedury ;/ i kurde nie wiem skąd mam wziąć ten jego PL adres.... ON raczej nie będzie chciał ze mną współpracować, bo szczerze to ma wyj...bane na to czy jest ojcem czy nie HEH (tak mi się wydaje, bo się nie odzywa nic a nic od porodu!) i nie poda mi tego swojego adresu albo poda mi jakiś zmyślony albo coś... no i w tym problem jak to znaleźć bez jego wiedzy (??) Znam tylko miasto...

mamaola mój Oliwierek waży ok. 7 kg, nie ważyłam go ostatnio :) ale gdzieś tak będzie :) kasiula ale fajne foteczki ze spotkania :) mamusie pełną parą :)) TEŻ ZAZDROSZCZĘ ! :P Malena przyznam szczerze, że mu wcisnęłam tego konika do zdjęcia skoro już tyle wydałam kasy to niech chociaż ma z nim zdjęcie hehe podnieść go jeszcze nie podniesie, bo za ciężka ta zabawka ale słuchać lubi jak mu położę np. na krześle a on w bujaczku leży :) No co Ty ! Jakie kompleksy! Ja bym chciała trochę ciałka heh... haha nie wpadłabym na to, żeby zrobić małemu zdjęcie z laptopem :P jeszcze by coś poprzyciskał i by było!! :P ale super fotka :) Gosia cóż za spotkanie! Fotki pierwsza klasa! :) Życzę wytrwałości w diecie - cud :) szybkiego chudnięcia, choć wcale na ^pulchną^ nie wyglądasz :) raczej wporzo babka z Ciebie :P dawaj z 5 kilo i będzie gitara :) ja szczęśliwa będę i Ty będziesz miała lepszy start Mój urwis już śpi :) a ja właśnie czytałam sobie testy na prawo jazdy... i dowiedziałam się jak wiele jeszcze nie wiem ;/ a raczej jak głupio konstruwane są te testy że kilka odp jest poprawnych!! Ale to dopiero moje pierwsze "zderzenie" z testami :) jeszcze długa droooga przede mną :)

Ciekawe jak tam spotkanie, halo dziewczyny żyjecie?? :) Guga a noo chudnę chudnę ;/ a Oliwierek może mnie nosić hehe czemu nie dziękuję za komplementy :)

Slim lady no to nieciekawie z tą bakterią heh... Wszystkiego najlepszego dla taty z okazji urodzin :) !! Blumchen a to dzielna babka z Ciebie!! Ale z rodziną to tak jest heh ;/ najlepiej na zdjęciu... chociaż ja na moją rodzinkę nie mogę złego słowa powiedzieć... pomogli... ale dopóki nie miałam dziecka to wszyscy nadawali na mnie ;// A z papieroska to faktycznie nie mam przyjemności, cały czas na stresie, palę 3 minuty.... to bardziej tak żeby zaspokoić głód... nikotynowy oczywiśce heh... hehe wcześniej napisałam o rodzinie i zdjęciu a teraz patrzę, że Ty tak samo na nast. stronie piszesz hehe :)) Adria oo jak fajnie - Mikołaj :) O matko Ty tam uważaj z tą Julką żeby Ci faktycznie pieczona nie wyszła!!! :P Blumchen słodka ta Twoja Marysia :)) To i ja wklejam mojego kawalera :) (sorry za łóżko nie oporządzone :P) No i obiecane fotki nowej fryzury :P a raczej koloru bo fryzura prawie taka sama :P

Gosia a żebyś wiedziała, że dziś mu podałam tel jak siedział na kiblu haha Blumchen raczej staram się przestrzegać tych "3 godzin" no ale czasem się nie uda heh ;/ w dzień mało palę, bo muszę się kitrać i kombinować, bo moja mama by mnie zabiła (!!) więc na noc sobie zapalę i wtedy też wiem, że mały śpi i nie będzie chciał akurat jeść, choć czasem się przebudzi i muszę dać cyca ;/ Super Okta na występie! :) Ale masz córę zdolną no no :) Anoushka mój też od dawna nie miał czkawki a wczoraj ze 3 razy !! Nie wiem ocb Guga noo... mój tato to straszny pracoholik nie wiem czy ten typ tak już ma czy po prostu przyzwyczajenie... ostatnio siedział do 1 w nocy i pisał jakieś kosztorysy - wyceny !! Na urlopie takim dłuższym to nie był chyba od 20 lat !! Jak byłam dzieckiem to jak gdzieś wyjeżdżaliśmy to na jeden dzień i to w niedzielę! Jechaliśmy wcześnie rano i wracaliśmy wieczorem ! I cały czas był pod telefonem... ! Normalnie gorzej niż pogotowie !! A jak miał ten wypadek, co spadł ze schodów to z łóżka prowadził firmę !! Fajny pomysł z tymi pierniczkami :)!! Natalia współczuję @ ja jeszcze nie mam... Adria haha nogi na stole - dobre DzIaBoNg ja wystawiałam dużo rzeczy na allegro Jak nie powciskasz dużo opcji (jakieś podświetlenia, wyróżnienia itp.) to z 20 gr się płaci za fotkę, cz 50 gr nie pamiętam, ja wpłacałam te kilka złotych na konto portalu allegro.

O kurcze wczoraj był jakiś bojowy dzień :) filipka zawsze możesz się wyżalić, ja staram się nikogo nie kryytykować, tylko doradzać, pomagać jak umiem :) albo przynajmniej poczytać, bo wysłuchać nie mogę heh :)... to jest forum i każdy pisze co chce ale żadnych kłótni!! mamaola jak przeczytałam Twojego posta to aż mi się przykro zrobiło... z powodu Twojego męża, że Cię nie wspiera w tym wszystkim heh... no i głupio wyszło z tą skazą!! Nikt tego wcześniej nie rozpoznał? Ale lipa... no cóż... jestem z Tobą duchem < przytul > trzymaj się! filipka kurde wczorajszy (a raczej przedwczorajszy bo już po północy) dzień to jakiś dzień problemów normalnie!! Szkoda, że mama nie chce Ci pomóc heh... może spróbuj jeszcze z nią pogadać... Nie wiem co Ci doradzić... złożona sytuacja... najlepiej by było jakbyś jeszcze nie wracała do pracy, ale chyba musisz? realne mężczyźni są do bani... zmęczeni pracą... a Ty po całym dniu z dzieckiem jesteś wypoczęta heh... zamieńcie się rolami na jeden dzień i zobaczymy kto będzie bardziej zmęczony przy tym MĄŻ nie ma TYLKO SIEDZIEĆ z dzieckiem, ale oczywiście KARMIĆ, PRZEWIJAĆ, USYPIAĆ itd. a także SPRZĄTAĆ, GOTOWAĆ, PRAĆ, PRASOWAĆ i wszystko to co my (kobiety) musimy robić na codzień... czasem się nawet cieszę, że nie mam się z kim użerać, w sensie nie mam chłopa ;] Adria super Julcia wygląda w krzesełku :) Jeśli masz regulowane oparcie (bardziej na leżąco) to myślę, że możesz wkładać Julkę do krzesełka na czas karmienia :)) Blumchen mam tak jak Ty z tym "obronnym uśmiechem" nawet podczas kłótni z facetem potrafię zacząć się śmiać, bo albo akurat sobie coś głupiego przypomnę w tym momencie, albo zapomnę o co się kłócimy, albo rozśmieszą mnie jego ostatnie słowa, albo mam już dość bezsensownej kłótni haha... tylko czasem trudno mi wytłumaczyć z czego się śmieję więc wolę powiedzieć: nie kłóćmy się już :) U moich rodziców w związku jest dokładnie tak jak Ty masz z mężem: mama siedzi w domu i sprząta, gotuje (zajmowała się dziećmi) itd. a tato zarabia kasę, ale oczywiście czasem coś zrobi w domu ale raczej nie sprząta, ale naprawia wszystko (może teraz mniej, bo mu się nie chce, bo dużo pracuje jak na swój wiek) oo i jeszcze Twój mąż jest w jednym podobny do mojego taty: też potrafi nie jeść cały dzień!! I na koniec dnia tak jakby był z tego dumny a z drugiej strony miał wyrzuty: zjadłem tylko precelka czy bułkę przez cały dzień! A kto mu broni sobie coś kupić w sklepie???? Chyba nie żyjemy na pustyni :P ehh.. ale taki już jest mój tato... woli ciepły obiad w domu... Mój tato tak samo - pracoholik!! Tyle, że bez nałogów :) Wpada tylko na obiad i je w biegu w międzyczasie odbierając telefony od klientów (DOSŁOWNIE!! W czasie obiadu to kilka osób potrafi zadzwonić, a on jest taki, że ZAWSZE ODBIERZE!! no może na kiblu nie odbiera heh ) Kurde laptop mi się rozładowuje ... no i przy okazji śpiąca jestem, a tu jeszcze 10 stron... (poprzednio było 17!! ale nie zauważyłam!)

O jaaa dziewczyny ale naklikałyście :P narazie czytam posty z wczoraj i Goskasos wyskoczyła z jakimś Przyłękiem haha nie wiem co to za mieścina ale Kolbuszową kojarzę :) tyle, że to z 2 godziny drogi ode mnie jak nie więcej :) Guga wszystkiego naj dla ISI :)) Filipka pisałaś, że po Zosię chcesz w miarę wcześnie wyjechać co by ostatnia nie siedziała, więc mi się przypomniała pewna historia, którą mi siostra opowiadała. Moja siostra jak była mała zawsze praktycznie musiała czekać na mamę czy tatę żeby ją odebrali z przedszkola (tak przynajmniej mówi :P) i chciałabyć "lepszą" matką, więc postanowiła przychodzić po swoją córkę do przedszkola jako pierwsza co by jej dziecko nie musiało czekać i wyobraź sobie, że jej córka miała o to pretensje: "Mamo! Po co tak szybko przyszłaś!! Ja chcę jeszcze zostać!! Muszę zobaczyć jak wszyscy wychodzą!!" normalnie dzieciom się nigdy nie dogodzi :P Jej córeczka tak rozpaczała przy wyjściu z przedszkola, że szok! Mogłaby tam siedzieć i siedzieć, ale niestety taka przyjemność kosztuje więc siostra się nie zdecydowała na dodatkowe godz. w przedszkolu heh... Blumchen to Ty nie jesz pizzy? :P a co złego jest w serze i pieczarkach :)?? Ja jem i młodemu nic :P Hehe to zdolna ta Twoja Okta i silna!!! :) Gratulacje :) TO TY NA FOTCE??? I z papierosem!! Nono!! (wiem, że to było jakiś czas temu :) Anoushka ale śliczne zdjęcie ślubne :)) Blumchen ja czytałam, że nikotyna utrzymuje się do 3 godz. w pokarmie czy organiźmie matki już nie wiem ale czy to prawda? heh... Ale my głupie baby jesteśmy :P ja też żałuję, że nie robiłam sobie zdjęć z małym częściej, bo... a to nie ładnie ubrana jestem, a to nie pomalowana, a to mi brzuch wystawał na początku, a to włosy brzydkie !! Boożeee co za głupota... heh... chyba teraz będę sobie robić fotki bez względu na to jak wyglądam... chociaż nie wiem czy mój perfekcjonizm mi na to pozwoli ;/ A właśnie zrobiłam sobie dzisiaj włosy :)) Jutro zrobię fotki to wkleję się pochwalić :)) Co do diety to ja potrzebuję jakiejś żeby przytyć!! Bo niedługo zostaną ze mnie sama skóra i kości 48 kg !! I leci w dół :((((!!!! Ja mam książkę o zdrowym trybie życia czy coś takiego i tam pisze, że papierosy są jeszcze gorsze niż narkotyki!! Masakra jakaś, dzisiaj mi się już nie chce iść po tą książkę ale jutro (jak nie zapomnę) to postaram się wam spisać co nieco z tej księgi... Gosia ja też paliłam w ciąży ;// i też mnie nie odrzuciło... odrzuciło mnie za to tydzień po porodzie (bo podczas pobytu w szpitalu nie paliłam tydzień i kilka dni po powrocie do domu) ale się jakoś przemogłam i palę dalej heh ;/ oczywiście niewielkie ilości - kilka dziennie, ale jednak heh... Blumchen jak już tyle czasu nie palisz to nie pal kobito!! (łatwo mi mówić... ale ja bym chyba wolała nie palić... ale to silniejsze ode mnie!!!) znalazłam coś o e-papierosach: Wśród przewag e-papierosa nad tradycyjnym papierosem wymieniany jest najczęściej koszt, wpływ na otoczenie oraz na zdrowie. Niewątpliwie palenie papierosa elektronicznego jest tańsze od tradycyjnego odpowiednika, nawet o 50%. Dym z papierosa elektronicznego jest niemal bezwonny, z reguły nie przeszkadza osobom w otoczeniu, zapach nie osadza się na rękach, ubraniach, nie może wywołać alarmu przeciwpożarowego. Ułatwia palaczowi funkcjonowanie w otoczeniu osób niepalących. Najbardziej kontrowersyjną kwestią są argumenty zdrowotne. Większość korzystających z elektronicznego papierosa subiektywnie odczuwa poprawę stanu zdrowia – łatwiejsze oddychanie, lepszą kondycję itp. Nie ma jednak wiarygodnych badań które by potwierdziły ten efekt. Nie ma również badań które z pewnością wykluczyłyby negatywny wpływ e-papierosów na zdrowie w dłuższej perspektywie. w 2006 powstał pierwszy e-papieros „Ruyan V8”. E-papierosy Ruyan pierwotnie wykorzystywały ultradźwięki, rozwój prac inżynierów pozwolił na wprowadzenie zastosowania elementu grzewczego. Polega on na tym, iż w trakcie„ zaciągania się” zachodzi proces pogrzania płynu z nikotyną, przez co tworzy się następnie para wdychana przez palaczy. Metoda znacznie różni się od zwykłego palenia. Tradycyjne papierosy oprócz nikotyny, uwalniały jeszcze około 4000 substancji smolistych. Dzięki e-papierosom uzależnieni palacze, nie narażają się na ich wdychanie. mamaola chyba chwilowe odkrycie z tym ssaniem wargi :) Mój też tak miał, ale mu "przeszło" :)) goskasos haha dobre sobie mama mi zabrała kompa a spróbowałaby :P... A co do osiągnięć dzieciaczków to mój już umie dać "cześć" jak mu się poda rękę podaje za każdym razem!! I przybija piątkę Narazie wysyłam tego posta bo zaraz mi gdzieś wsiąknie... i jeszcze 10 stron przede mną (jak nie więcej!)

Wszystkiego najlepszego dla Adasia z okazji 5-miesięcy :)) Też zauważyłam, że jak chodzę w luźniejszym staniku, to mam więcej pokarmu, tzn. piersi aż mnie bolą ;/ haha snoopy ale fajne fotki :) mamaola ja porządkuję zdjęcia na bieżąco (ale pewnie masz ich więcej ode mnie!!) więc jakos mi to idzie, ale za to nie mam czasu żeby się zabrać za album taki normalny, nie na kompie :P wbrew pozorom to tylko skopiowanie zdjęć na płytkę i zaniesienie do fotografa żeby wydrukował ale jakoś nie mam kiedy się za to zabrać... ;/ Natalia mój pije wszystko co w niego wleję :) soczki marchewkowe, jabłkowe i herbatki np. z dzikiej róży i maliny z hippa albo ułatwiającą trawienie (chyba też z hippa) :) codziennie wypija z 200 ml (na dwie porcje) Przypomniało mi się, że chcecie się spotkać w wawie :) i pociągiem dojechać hehe ja normalnie mam rzut beretem - do Wrocławia jakieś 9 godzin czy 11 (nie pamiętam ale koleżanka się miała kiedyś wybrać więc tak szacunkowo wiem) a do W-wy pewnie ze 2 razy tyle, ogólnie w stolicy byłam raz i raz chyba przejeżdzałam :P więc powodzenia hehe... no cóż mogę życzyć tylko udanego spotkania :) Adria super wieści! Fajnie, że Ci się udało z tym stypendium!! Gosia ale super ten fundusz dla dziecka!! Woow.. ale bym się cieszyła jakbym tak sobie teraz (mam 20 lat) miała 45 tysięcy!! Niezły balet by był haha (jakbym była panną bez dziecka oczywiście) a nawet teraz przy dziecku taka kasa to marzenie po prostu.. a nigdy nie wiadomo jak się losy Twojej córci potoczą :) ale kasa napewno sie przyda!! Super pomysł! Adria Ty to masz kobito szczęście, jeszcze dostaniesz kilka worów zabawek!! Extra! :) Gosia ja tak jak Ty jestem wygodna, zakładam małemu pajaca i coś na to i święto hehe... a TYYYLE ma ładnych rzeczy.. ale prawie nigdzie z nim nie wychodzę, więc te rzeczy leżą heh.... jednak kupowanie masy ciuchów dla takich maluszków przy siedzącym trybie życia (siedzącym w domu i jeszcze jak nikt nie odwiedza) jest bez sensu.. ale i tak mnie kusi żeby mu coś kupić jak tylko jestem na mieście :P O kurcze... ale przykro z powodu tej ciotki Twojej :( i jeszcze takie słowa na koniec.... Ale super ten chłopczyk! Podobają mi się takie dzieciaczki o ciemnej karnacji! A mój taki blady hehe albo dziewczynki takie opalone z warkoczykami - kocham! kasiula gratki z okazji 1 ząbka! :)) seeya jak jej podajesz coś łyżeczką to przytrzymaj ją jej chwilę w buzi, trochę pomieli językiem, zliże to co na łyżeczce i połknie :) Albo jej coś pokazuj, jakąś zabawkę albo nawet swoją ręką pomachaj mój zawsze się interesuje i z zaciekawienia otwiera buźkę :P Aaa zapomniałam napisać, że choinka Blumchen ładna :)) ja ubieram kilka dni przed świętami :) Ale wam zazdroszczę tego spotkania dziewczyny!! Nawet jakbym jakimś cudem się dostała do Wawy (co raczej nierealne ani teraz ani w przyszłości) to bym tam zginęła jak ciotka w Czechach!! i to jeszcze z dzieckiem! Haha ale pochwalę się że byłam w Złotych Tarasach i Arkadii :)) Guga Annaz haha aleście się dobrały! agatcha ale fajne fotki Zosieńki :) mamaola cudne zdjęcia Leosia, zdolny chłopak makaron chce wcinać ? A jak fajnie sam siedzi!!! A jak słodko śpi ahh... :) suuuper :) Może 5 miesięczne nie, ale 7-mio już tak! Moja mama tak miała, urodziła moją pierwszą siostrę w 7 mcu !! A przy takim wcześniaku to jeszcze więcej pracy, opowiadała, że siostra nie miała jeszcze paznokci i spała na termoforze, bo się trzęsła z zimna!! Ale na razie przez kilka doooobrych lat nie planuję dzieci :) cudne zdjęcia Leosia :)) No no... ale masz przystojniaka :) aż się napatrzeć nie mogę :) Aa... ja daję z hippa słoiczki i z gerbera, kilka razy dałam z bobovity ale wszystko okej było :) Brokuły mu nawet dawałam hehe ale trochę się krzywił Dobra lecę już, bo znów po nocach nie będę siedzieć... buziaki miłej nocki :))

Cześć dziewczyny, ja na chwilę... Rudzia moje kondolencje... ja już nie mam ani dziadków ani babci... heh... Tak czytam o upadkach waszych dzieciaczków i w życiu bym małego nie postawiła "na wysokościach", wiadomo, że wypadki się zdarzają, ale ja strasznie pilnuję małego, nawet jak leży na podłodze to poobkładany poduszkami żeby nie rąbnął głową jak uda mu się przekręcić z pleców na brzuch... zwracam szczególną uwagę na bezpieczeństwo bo raz byłam świadkiem wypadku jakaś kobieta zjeżdżała wózkiem (spacerówką) z krawężnika i dziecko nie było przypięte i wypadło prosto na twarz... serce mi stanęło w gardle i ten przeraźliwy płacz.... nigdy tego nie zapomnę... Wszystkiego najlepszego dla Isi z okazji imienin i dla 5-cio miesięcznej Magdalenki :)) Buziaki!! A noo i z okazji MIKOŁAJA (wczorajszego) wszystkiiiieeeegooo najlepszego i dużo prezentów hehe :) Ja wczoraj byłam u mojej koleżanki co urodziła, ze swoim małym :)) Jeeezuuu przerażająca wizja mieć dwójkę takich dzieciątek małych hehe... ale ogólnie pogadałyśmy sobie i odstresowałam się trochę :))

Cześć dziewczyny :) chwilkę mnie nie było i już tyle naskrobałyście :) mamaola ja też uwielbiam kluski z makiem i miodem ale bez bakalii i pierwsze słyszę, że nazywają sie makiełki filipka u mnie nigdy nie było karpia na wigilii - dziwne nie? hehe... (a może był jak byłam mała nie pamiętam... chyba z raz był bo pamiętam, że coś pływało w wannie ) ale ogólnie pamiętam, że raz jadłam gdzieś u rodziny, ale ja jakos za rybami nie przepadam :P Adria mój mały też ma łapki zimne, bo cały czas pcha je do buzi i są mokre = zimne, ale na noc go ubieram w taką polarową piżamkę z takimi jakby rękawiczkami, to są takie śpioszki z "zamkniętymi" łapkami, ale można wyciągnąć jak się chce, nie umiem tego wytłumaczyć, ale super sprawa, mama wyczaiła gdzieś w szmateksie :) Ale super foteczki :) Fajna rodzinka :) hehe Blumchen fajnie Marysia wygląda w krzesełku, a jaką minę zrobiła heee.. :) kasiula śliczny Twój syneczek, strasznie mi przykro, że coś takiego was spotkało... :( nie wiadomo skąd ;/... heh.. ale mam nadzieję, że po tej operacji będzie wszystko OK, trzymam kciuki, jesteś bardzo silną osóbką i wierzę, że sobie poradzisz!!! Adria wydaje mi się, że marcherwkowy kolor kupki po marchewce jest jak najbardziej naturalny :) Mój też taką zrobił :P A to krzesełko drogie? Ja widziałam po 600 - 700 zł, więc taka cena mnie nie zaskoczyła :) Myślałam, że na prawdę drogie, ale zależy co dla kogo :) Dla mnie 160 zł to dużo, ale mi się podobało takie za ponad 300 zł... marzenia heh :) filipka Antek robi pompki? Hehe ale się uśmiałam, ale fajnie to musi wyglądać, żeby Ci gdzieś nie uciekł - pilnuj! :)) dolfowa ale super widoki!! :) Nic tylko podziwiać, ja też mieszkałam w bloku, ale jak byłam dzieckiem i to na parterze i przez okno widziałam.... swoją szkołę!! No coś pieknego (!!) hehe... i zawsze chodziłam ze znajomymi na wieżowce żeby popatrzeć z góry na to wszystko :) Blumchen ale wtopa.. mieszkać koło autostrady i o tym nie wiedzieć :P Gosia o kurde ale lipa z tym szpitalem na Madalińskiego... ja codziennie dziękuję Bogu, że mi zrobili cesarkę, bo jakby mnie dalej męczyli naturalnie to bym mogła stracić dziecko, albo by miał porażenie mózgowe z powodu niedotlenienia, albo jeszcze coś.... aż mnie ciarki przechodzą, jakby coś się stało mojemu synkowi to bym chyba nie przeżyła!! seeya gratulacje dla POMOCNEGO męża - zamroził wódkę haha GOSIA I REALNE ooo super :) będzie spotkanie forumowych mamusiek :) Mam jeszcze jedną stronkę do nadrobienia tzn., w sumie dwie :P ale chyba nie zdążę bo mi bateria w lapku pada a nie chce mi się iść po ładowarkę, u mnie strasznie zimno na polu -18 stopni, ale w domu cieplo buziaki i pozdrawiam :)) jak coś to jutro doczytam

Gosia fajna fotka Martusi jak siedzi :)) Kasiawawa muszę czasem ściągać jak gdzieś wychodzę i tak w kółko, ale miewam nawał tylko wtedy jak gdzieś wyjdę i mały przez dłuższy czas nie je :) Anoushka zabawne macie określenia na niektóre rzeczy :) Adria fajnie, że się wyspałaś :), a ja mam takie pory do pisania, bo w dzień nie ogarniam, bo mama cały czas mi każe sprzątać i jeszcze narzeka, że przy niej mały nie płacze (!!) mam dość, więc wolę po nocach siedzieć, co by się nie czepiała Natalia tak samo miałam pisać jak Filipka, że jak się przyzwyczai i wcina to możesz dać cały słoiczek :) ja pakuję w mojego ile wlezie :P chyba, że wypluwa to już nie daję Haha wszystkie dzieci lipcowe dostaną szczeniaczki pod choinkę Ja planuję mojemu też zakupić mamaola też uwielbiam krokiety! Ale tylko z kapustą :) Anoushka śliczna ta Twoja mała! :)) Adria ja już mam pchacz, od siostry dostałam, ale nie wiem jakiej firmy, nie taki jak ten co Ty wkleiłaś, nie znam się więc nie pomogę Filipka WSZYSTKIEGO NAAAAAAAAAAAJ dla Antosia z okazji ukończenia 5 miesięcy! I Gratulacje dla Ciebie, że dajesz radę :))!! Guga fajnie, że AniaZ napisała :) POZDRÓWKI dla niej również!! :)) Adria dzięki za stronkę, napewno skorzystam! :)) przynajmniej nie muszę przegrzebywać całego allegro mamaola ja myślę, że sanki to świetny pomysł, tylko myślę czy w tym roku się już przydadzą :) agatcha dzięki za info, szkoda, że u mnie nie ma tesco, ale mają budować heh :) Adria masz rację, Oliwierek też wniósł mnóstwo radości w moje życie :) Rudzia fajna fryzurka, mega zmiana :) Ale bardzo ładnie Ci, do twarzy, ja się boję krótkich fryzur szczególnie, że zima idzie tzn. już jest! :) Anoushka ciekawa historia z tym imieniem :) Filipka jaki Antulek cudaśny!! :)) Nie jadłam kapusty Matka mi ględzi za uszami Jeeezuuu jak ona truje dupę... sorki, ze tak piszę, ale mam dość... !! Dziecko leży spokojnie, a ona lamentuje!!!!!!!! Idę bo mi żyć nie da... mama...

Gosia Z szukaniem smoczka mam tak samo... Jeeezuu jakiej ja nerwicy dostawałam jak musiałam szukać smoczka w łóżku!! Co za horror szczególnie w nocy, więc kupiłam taki niebiesko-biały i już lepiej a najlepiej by było jakbym conajmniej czerwony kupiła hehe Blumchen mój mały już od kilku tygodni nie śpi w wózku, bo tak podnosił dupkę że się zsuwał i postanowiłam go do leżacza przełożyć choć i w leżaczku się zsuwa ale zawsze to mniejszy upadek będzie z 10 cm niż kilkudziesięciu ale nigdy jeszcze nie wypadł bo praktycznie cały czas przy nim siedzę a jak gdzieś ide to zapinam go w pasy w tym leżaczku kasiawawa noo tak jakoś zawsze szkoda mi było marnować to moje mleczko, ale nie mam pojemników do zamrażania a poza tym bym zawaliła całą zamrażarkę a tam się i tak juz nic nie mieści a poza tym moja mama twierdzi, że to głupota... i że ona zawsze wylewała, czasem nawet jak mam zastój w piersiach to ściągam do butelki a mama mi zwraca uwagę, że po co do butelki i tak mu nie dam bo MAM W PIERSIACH i, że ona zawsze do zlewu ściągała... heh...

Cześć dziewczyny, ale nadrukowałyście mam 5 stron do przeczytania :) mój mały dziś jadł pierwszy raz śliwki!! :)) Takie ze słoiczka :) smakowały mu hehe i zupkę z dynii z ziemniakami, też wsuwał :) Kupiłam mu na allegro konika z fisher price i dzisiaj przyszedł - mnie się podoba ale nunuś jakoś nie za bardzo zainteresowany, może jak będzie większy to bardziej mu się spodoba :) Anoushka wszystkiego naj dla Dobrusi :P!! Kasia przykro mi z powodu koleżanki... Adria też daję małemu soczek z hippa, czasem gerbera lub bobovity, wg mnie firma nie ma znaczenia, skoro jest dla dzieci to każdy dobry :) Guga mnie też śmierć p. Gabrieli Kownackiej zaskoczyła i nie ukrywam, że mi przykro... ale śmierć jest nierozłącznym elementem naszego życia... to przykre ale każdego z nas to czeka... nie ważne czy jest dobry czy zły... Blumchen ale super Mancia siedzi :)) Agatcha nie oglądam "Mam talent" Adria cudnie, że są tak ogromne postępy!!! GRATULUJĘ Ci bardzo i Twojej Juleczce :)) filipka super, że jesteś, w sprawach alergii nie pomogę... mogę tylko współczuć i co zawsze robię - życzyć dużo siły i wytrwałości... Natalia ja w sumie zaczęłam od jabłuszka, później marchewka, a teraz co leci :) kaszkę też już dostał ale tak tylko jednorazowo, coraz częściej podaję mu owoce i zupki kasiawawa współczuję poraz kolejny... :(( nieszczęścia chodzą parami heh.... mamaola fajnie, że już po zabiegu, mam nadzieję, że już wszystko będzie oki :) Aśku fajne foteczki widać, że Matuś zainteresowany kotkiem :), mam taki sam śliniaczek jak Ty chyba z Bebiko (jakoś teraz mi wyleciało z głowy!!??) a z butelkami oboje wyglądacie pociesznie Guga fajnie, że zostałaś chrzestną :) a co do odciągania, to jak chciałam więcej to przed karmieniem ściągałam i coś tam zawsze jeszcze zostawało, bo wszystkiego się nie da ściągnąć, dzidzia zawsze coś wyciągnie, a takiemu maluszkowi nie potrzeba dużo żeby się najeść, teraz ściągam po 100 ml i przychodzę po kilku godzinach do domu a mama mi mówi, że zrobiła małemu herbatkę i zupkę dała i nie zjadł nawet mleka i przeważnie wylewam!! zostały mi jeszcze 2 strony ale studiuję dalej :) a wklejam żeby mi się nie skasowało tfu tfu!

Mój mały rozrabiaka już się obudził... Blumchen fajna mata :) Gosia Martusia jest śliczna !! :)) Mi też strasznie przykro jak czytam o tych waszych problemach z alergiami... moja bratowa to przechodziła, tyle, że jej mały miał jeszcze wysypkę i cały czas się drapał i miał rany, to było straszne... wyobrażam sobie ile się musieli nacierpieć... mam nadzieję, że ich dwójka w brzuszku nie będzie miała takich problemów.... !! Gosia dzięki za odpowiedź, w takim wypadku ja poczekam :) A co do wyparzania butelek to ja tylko przelewam wrzątkiem przed podaniem jakoś nie zwracam na to zbytniej uwagi, bo skoro dzieci biorą do buzi zabawki które często są na podłodze i wszystko inne co im wpadnie w łapkę to nie widzę sensu...

Cześć dziewczyny :) Mój Skarbeczek właśnie sam zasnął!! Jakie to cudowne, jak dzieciaczek sam zasypia :))) Ja sobie siedziałam przy kompie chwilę krzyczał (tzn. piszczał po swojemu) i za chwilkę cisza.. patrzę a on śpi :) Dziewczyny nie schizujcie tak tą wagą, bo ja razem z wami będę miała obsesję... a szczególnie dlatego, że ja jako dziecko miałam problemy z tyciem... byłam strasznie chuda (nadal jestem) po prostu patyk... ;/ w wieku 7 lat ważyłam 17 kg!! A moja koleżanka rówieśniczka - 30 kg!! Prawie 2 razy tyle co ja... zawsze byłam niejadkiem.. i teraz strasznie się przejmuję Oliwierkiem... bo on chłopak więc musi jakoś wyglądać!! Seeya witaj! Jakoś nie zauważyłam Twojego poprzedniego posta... więc się WITAM :)) Gosia podobno mleko Bebilon2 jest od 6 miesięcy a Twoja niunia nie ma jeszcze 6ciu więc czemu już jej podajesz 2?? Bo ja tak właśnie się zastanawiałam czy mogłabym małemu dać już "2" jakbym np. gdzieś wychodziła czy coś i nie uda mi się ściągnąć mojego mleka, bo mam kilka próbek (dostałam w paczkach) i wszystkie są oznaczone "2" od 6 mcy ale mój ma dopiero 5 więc chyba za wcześnie? zaraz dokoncze bo gadam z siostra :)

Cześć dziewczyny :) Słońce świeci mi w twarz, a na polu mróz !! I śnieg!! Masakra... wpadłam na chwilkę, i widzę, że mało do czytania to czytam hehe Gosia mój mały też się strasznie wierci i płacze jak go karmię na rękach, a w nocy je spokojnie (??) bo leży koło mnie w łóżku? Może i masz racje z tym, że jak leży swobodnie to lepiej.. a w ogóle to tak jak twoja, najlepiej nie odchodzić, bo płacz, cały czas chce żebym koło niego siedziała! Haha w tej aptece to dobrze podsumowałaś tą babkę dolfowa super pokoik! :) świetne mebelki :) agatcha ja nie chodzę ostatnimi czasy na spacery tylko ubieram małego w kombinezon i chodzę po balkonie 10 min Idę bo maruda się obudził ! A tak ślicznie spał... wklejam foty 1. Udaję, że siedzę :) - babcia podtrzymuje, bo inaczej by się zsunął :P 2. Cieszę się :) 3. Śpię sobie w leżaczku! :)) - takie dziecko najbardziej kocham hehe

Blumchen wszystkiego naj dla Marysi :) Guga ale super fotka Isi jak podjada stópkę :)) saradaria to duża ta Twoja dziewucha :)) Gratulacje :)) agatcha fajne fotki :)) Dziękuję mamusie za życzonka dla Oliwierka !!!!!!!!!!! :))))) mamaola wszystkiego naj dla Leosia :)) Blumchen trzymam kciuki za szczepienie !! Adria super te Twoje ozdoby! :) Udanej randki i powodzenia na szczepieniu :) Rudzia u mnie też śnieżyca! Życzę zdrówka :) kasiawawa olaboga... współczuję, że ten wredny typ Cię nie przyjął ;/// Ja już lecę spać, bo cosik mnie głowa zaczyna boleć.... mały już śpi

Hej dziewczyny ja dzisiaj sprzątanie generalne robiłam w kotłowni-pralni... jaki tam był syf to głowa mała !! Dobrze, że mały był w miarę grzeczny :) Raz mama go pilnowała, raz ja także jakoś dałyśmy radę :)) Aśku śliczne fotki :))

Tylko się nie bijcie dziewczyny o to kto pierwszy a ja trzecia chyba, że ktoś pisze równo ze mną :)) U mnie biało za oknem!!!!! Pada śnieg !!! a ja dopiero co wstałam i jeszcze ziewam < olaboga > ... muszę się ogarnąć :)

guga super fotki :) hehe a mąż na rybach zabawny mój mały też lubi różne szeleszczące opakowania, dziś go mama zabawiała pudełkiem po ciastkach a jak mu zabrała to się rozpłakał !! A mój były pies też lubił pudełka ale ostrożnie lizał miał długi jęzor hehe a jak mu chciałam przysunąć pudełko np. po jogurcie to się cofał bo nie chciał być brudny idę spać, miłej nocki :))

Guga wysłałam Ci dane na 1 stronę :) Tak, pisałam o żelu na dziąsła :) Hehe myślałyśmy o tym samym :) Ja Ci wysyłałam dane na 1 stronkę a Ty pytałaś czy Ci wysłałam

Blumchen ale śliczny dresik!! :)) Różowiutki! Koniecznie wklej zdjęcie Marysi w nim :)) Aśku też oglądałam ten program... podziwiam ludzi, którzy mają siłę by walczyć z niepełnosprawnością... Adria ja kupiłam dziś żel na dziąsła Dentinox, co prawda małemu jeszcze ząbki nie idą, ale kupiłam na wszelki wypadek :) bo kiedyś muszą mu wyjść te zębiska :P Kosztował 23 zł, chyba kasiawawa go polecała :) Natalia super, że imprezka udana!! :) A złośliwe osoby zawsze się znajdą... oo Guga pisze, że to Gosia polecała ten żel, to już nie wiem :P A ja byłam dzisiaj właśnie po becikowe :) i oczywiście nie mogłam sobie odmówić zakupów hehe :) kupiłam sobie 2 bluzki i rajstopki dla małego, ale to tak w ostatniej chwili je kupiłam, bo u mnie na targowicy nic ciekawego nie było dla dzieci a w galerii też średnio więc skupiłam się na sobie :))) a w ogóle to dzwoniła do mnie koleżanka ta co dopiero urodziła, mówi, że dokarmia mlekiem NAN ale w sumie nie wiem dlaczego, coś mówiła, że miała problem z piersiami... jutro do niej chyba pójdę z wizytą więc się dowiem więcej i zobaczę małą!! :)) Aśku ale Twój mały ma długie włosy!! Co Ty mu robisz, że mu tak rosną ??? Hehe... mój jest prawie łysy

Gosia ja dostanę drugi tysiąc becikowego, ale nie wiem z jakiego powodu (czy z tego, że wychowuję samotnie dziecko, czy ze względu na niskie zarobki a raczej ich brak :) po prostu jak poszłam do opieki społecznej to babka mi powiedziała, że dostanę drugi tysiąc becikowego, dzisiaj wybrałam pierwszy tysiąc a 10.12 mam iść po drugi, podobno jest coś takiego jak becikowe samorządowe ale w moim mieście nie dają także nie wiem poczytaj sobie na becikowe.com Adria współczuję tego fatum... ale Ci się nazbierało heh ;// O właśnie doczytałam, że Anoushka wyjaśniła, że dostałam drugi tysiąc bo klasyfikuję się do zasiłku rodzinnego :) A co do spacerów to ja też codziennie nie chodzę, czasem raz na kilka dni. agatcha możliwe, że przez karmienie piersią czujesz się wiecznie głodna, bo podobno traci się dziennie 500 kcal !! Choć ja nie czuję głodu :P wręcz mogłabym nic nie jeść... ale dużo piję wody, może przez to mam mniejszy apetyt kasiawawa mój mały miał policzki szorstkie, robił czasem zielone kupki i był badany przez panią neonatolog i moją pediatrę i nie stwierdziły, że to skaza czy alergia, kazały mi tylko "UWAŻAĆ NA TO CO JEM" więc może tak jak mówisz, to nie skaza! Tylko lekarze wmawiają Adrii alergię... najlepiej obserwować i samemu stwierdzić Guga haha ale się uśmiałam, że nurkujesz w słodyczach Rudzia super fotki :)) noo mały skubaniec siedzi!! Mąż w MMA !! Olaboga gratulacje!! Kurde nie doczytam, bo już mi matka stoi nad głową i marudzi... później skończę, lecę sprzątać ;///

Adria chyba na rodzinę nie ma co liczyć, bo stwierdzą, że MAM wózek i po co mi kolejny ;// a poza tym nie chcę dać siostrze do zrozumienia, że mi się nie podoba... ;/ A ja dziś cały dzień sama w domu z małym, bo rodzice w Rzeszowie byli na zakupach i tato po jakiś materiał do firmy... więc musiałam trochę posprzątać i sobie zrobić obiadek i jakiiegoś lenia dostałam... taki zmulony dzień i zimnica... brrr...

Natalia mam folię przeciwdeszczową i śpiworek też ale cały czarny... ale wózek ogólnie mi się nie za bardzo podoba, już wam pisałam z jakich względów, a poza tym takie koła raczej nie są dobre na śnieg... no ale cóż... chyba nie uda mi się przekonać rodziców żeby kupić nowy wózek... z każdym miesiącem mój tato ma coraz więcej długów.. i jakiekolwiek wydatki przyprawiają go o ból głowy... Dziewczyny ale wy macie talent dziewczyny!! A ja to leniwiec i beztalencie hhhehh... saradaria mój mały też bez smoka ani rusz... w nocy też śpi ze smoczkiem... pewnie trudno mi będzie go odzwyczaić blumchen nie chodzi mi o samą gondolę tylko o to, że ten wózek jest taki sztywny ;/ nie buja się i w ogóle taki yyyhh.... Dobra już nie zadręczam was tym wózkiem.... mam problem i tyloooo.... sama se muszę radzić... wkurza mnie tylko to, że za taką cenę mogłabym mieć taki jaki chcę... ;//// Aśku owszem męczy mnie ta podejrzliwość, ale wolę nie wierzyć niż później się rozczarować... bo wielu mówiło mi, że kocha i D.... więc wolę nie do końca wierzyć wtedy mniej cierpię jak ktoś mnie oszuka... filipka fajnie, że Antek pełza tylko trzeba go bardziej pilnować :) adria u mnie jeszcze nie pada śnieg ale jest strasznie zimno, pewnie lada dzień będzie biało < olaboga > ZIMA IDZIE!!! :)))))) Guga oczywiście wyślę ci moje dane do suwaczka :))) agatcha super, że z Zosią wszystko ok!!!! :)) Guga fajnie, że Angelika taka pojętna i, że szybko się uczy :)) zmykam bo mały płacze