Edi D

I znowu mam pytanie - sorry!! dzieczyny wystają Wam brzuszki? Ja normalnie wyglądam na 4 miesiąc wcale więcej nie jem, o co chodzi? Macie tak?

Ja pamiętam że w pierszej ciązy tylko w tym późniejszym stadium rosły mi szybko włosy, pieknie błyszczały i wogóle były fajne, ale potem znaczy po porodzie...szkoda gadać musiałam ściąć Dzięki za info o witaminkach ja narazie łykam falvit mama ale tak jak mówiłam jeszcze nie byłam u lekarza i kupiłam je sobie sama (znaczy paniw aptece mi doradziła) ale jak myślicie dobrze zrobiłam? Może bez lekarza nie można na własną rekę?

Kladusia będzie dobrze, podobno takie "rzeczy" moga sie zdarzać i nie muszą nic oznaczać, a ja słyszałam że jak się w ciąży wymiotuje to jest to silna ciąża Napisz po wizycie lekarza co powiedział Dziewczyny łykacie witaminy? Jeśli tak to chciałam zapytać jakie?

no i zmieniłam

Niunia 22 Ty masz jeszcze fajniejszy suwaczek, bo opis po polsku. Ale widzę że tekst zupełnie taki sam. Jak znajdę to też sobie taki zrobie, ale nie martw sie zrobie inny niż Twój zależy mi na opisie, bo fajnie tak sobie przeczytać co tam aktualnie się dzieje Oki póki co wracam do pracy

Zmieniłam suwaczek, bo podoba mi się że jest opis pod nim i tym sposobem dowiedziałam się że serce zaczyna bić, wyodrębniają się oczy, uszy....rośnij maleństwo, rośnij!! Dobranoc Wam!!

A na moim suwaczku jeszcze inaczj liczy (właśnie zauważyłam) no ale w końcu jest to zabawa ( znaczy te suwaczki)

Hejo!!! Cieszę się że większość z Was dziewczynki ma tak jak czyli brak jakis większych objawów. Zawsze z grupie trochę raźniej Dziewczyny wszystko będzie dobrze, dortamy wspólnie do nie tylko tego magicznego 12 tc ale i upragnionego 40 czyli do października!! 12 tc jest ważny bo od 3 miesiąca ciązy wszelskie funkcje przejmuje łozysko i awiwtedy już wszelkie zagrożenia mijają, ale spoko DAMY RADĘ!! Niunia 22 rzeczywiście dziwne tam trochę jest podejście. Wszelkie badania jakoś tak sporo później niż u nas, pewnie jest jakiś powód tego, którego my nie znamy(niestety). nika 22 i niunia 22 spójrzcie na swoje suwaczki. Wydaje misię że coś jest nie tak tzn wiek ciąży macie prawie taki sam a ilość dni pozostałych niunia ma 239 a nika 247 chyba coś źle odlicza czy ja mam oczopląs? Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane

Uffff!!! niunia22 i martusia dzięki Wam wielkie. Może nie wierzycie, ale podniosłyscie mnie na duchu Spadam teraz z pracy do domu, ale po południu na pewno się odezwę!

Wiecie co dziewczyny powiem Wam o moich dzisiejszych myślach... Wizytę u lekarza mam dopiero 3 marca czyli za półtora tygodnia, ale już dziś złapało mnie jakieś dziwne uczucie...chyba po prostu obawa co się dowiem na tej wizycie.. i boję się, że będize coś nie tak...bo nic mi w zupełności nie dolega. Tzn nie to żebym się prosiła, ale pamiętam pierwszą ciąże... a tu nic...wogóle tej ciąży jeszcze nie czuję, gdyby nie dwie kreski i brak @ i bół piersi to wogóle bym nie pomyslała że jestem w ciąży... Pewnie pomyslicie, że jakaś g... jestem, ale dziwnie się dziś czuję... i tak pomyślałam a jak mi lekarz powie, że żadnej ciązy nie widzi to się chyba załamie. Zastanawiam się czy nie pójść jednak wcześniej na usg? Dziewczyny doradźcie coś, miałyście coś takiego? A może coś jednak ze mną nie tak?

Cześć dziewczyny, niunia22 - podziwiam Cię, bo ja bym chyba nie wytrzymała z taką tajemnicą. Najchętniej to wszystkim bym juz powiedziała... Chociaż powiem Wam szczerze, że myślę, że nie ma reguły. Moja koleżanka z pracy np. nikomu nie powiedziała i nietstey poroniła w 8 tygodniu.... Klaudusia - będzie dobrze. Tak myslę, że jak nie brałaś leków, których nie powinno brać się w ciąży to powinno być oki. Ja od dwóch dni też nie zadobrze się czuję: głowa mnie boli kaszel poty mnie zalewały w nocy. też mam lekką obawę, ale wierzę, że organizm sobie z tm poradzi. Stosuję sama naturalne leczenie tzn sok z cytryny, sok malinowy, miód itd i MAM NADZIEJĘ, że przejdzie

U mnie też wie tylko mama i teściowa (od dziś i w wielkiej tajemicy ) i w pracy dwie najbliższe koleżanki, no i oczywiście mąż Jak na mnie to naprawdę bardzo małe grono Raczyca miłych snów.. Ja też spadam, paaaa

oooo udało się (suwaczek)

obliczyłaś sama sobie na 19-tego, a na kiedy masz ostatecznie? Z tego co widzę to Twoja ciąża starsza jest od mojej o 3 dni. Pracuję nad tym jak wstawić suwaczek i coś mi nie wychodzi tzn nie wyświetla się Pozdrawiam

Cześć Dziewczyny, wiem od jakiegoś tygodnia, że jestem w ciąży!!! Termin obliczyłam sobie na 22.10.2010 r. i mam nadzieję, że tak będzie mniej więcej w tych granicach, bo listopad tuż tuż, a mam podstawy, żeby się obawiać przenoszenia, bo córkę urodziłam 6 dni po terminie. Ale za to dzięki temu urodziny ma 1 maja. W każdym razie u lekarza jeszcze nie byłam. Termin mam na 3 marca. Wcześniej nie chciałam, bo tak sobie myślę, że może byłoby za wcześnie tzn nie byłoby jeszcze nic widać, a na usg też mi jakoś nie spieszno. Jestem zdania, że nie ma się co z tymi spieszyć. Co mnie zastanawia to to, że nie mam żadnych dolegliwości, a szczególnie, że nie wymiotuję, bo przy córce np to zawsze i wszędzie, dosłownie jak kot. Oj, ale się rozgadałam. Teraz pouczę się poruszać po tym forum, zrobię suwaczek i za jakiś czas się odezwę. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!!!!!!