Skocz do zawartości
Forum

olamala1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez olamala1

  1. Witam w niedzielny bardzo słoneczny poranek. Ja tak jak Sopfie kończę dziś 31 tydzień , oby tak dalej i będzie ok. Póki co moją główną zmorą jest wstawanie z łóżka w nocy i coraz większa ilość rozstępów na moim coraz większym brzuchu. Jeżykowa nie przejmuj się wagą ja już na liczniku mam +11,5 kg, pocieszam się że to Zosia taka wielka.Później się będę martwić kilogramami.
  2. Sopfie -ty a raczej wy też miłych snów
  3. Sopfie -rany ale mnie nastraszyłaś, dobrze że już ok, ale już nie szalej .Mamy ten sam termin tylko że moja Zosia waży 1872g a ja się nie oszczędzam ostatnio jak mi okna wstawiali to poszlałam ze sprzątaniem , teraz to już chyba tylko po bułki do sklepu. Dobrze że mój szanowny małżonek nie czyta forum bo bym wogóle miała szlaban.A Michałek to bardzo ładne imię. Tylko z nim ładnie porozmawiaj co by za szybko z brzuszka nie uciekał, powiedz mu że pogoda do bani i u mamy lepiej.
  4. kaskam-biorę wszystko , już mnie ta nuda zabija. Gosiak- trzymaj się cieplutko nie daj się chorubsku.
  5. Cześć , ja dzis tylko na chwilkę bo odwiedziny mam , kobitki na ploteczki. już się nie mogę doczekać , zajżę wieczorem buziaki.
  6. kaskam-śliczne te sweterki, ja bym prosiła o wzór najlepiej na meila może być taka wielkość jak u ciebie , brakuje mi zajęcia podaję meila kello1@wp.pl.No i oczywiście synuś śliczny ja chciałam iść na 3d ale mój szanowny wolał pieniążki na remont przeznaczyć i teraz już mu tego nie wypominam bo dziś dostałam swoją fotkę od naszej małej modelki. Ja chętnie bym pograła w kanaste ale nie mam z kim mój mąż jak ma grać w karty to jest bardzo chory. Miłej nocki majowe mamusie
  7. No no czuję że wymiary będzie miła po tacie , mój małżonek ma 198cm a ja 154cm .
  8. O jednak udało się wkleić fotkę super
  9. Witajcie , ja dziś świerzo po wizycie u gina naoglądałam sią maleństwa że aż miło, moja lekarka bada mnie za każdym razem sprawdza bicie serduszka maleństwa i moje ph , bardzo sumienna .Przeraziłam się tym że nie wszyscy tak robią. Zosia to już potwierdzona informacja waży 1872g a do 2 maja jeszcze daleko, obawiam się że obciążenie glukozą w środe nie będzie dla mnie miłe a już wynik na pewno.Chyba że taka waga to norma w 31 tyg. Szkoda mi tych co teraz stresy przeżywają , trzymajcie się dizewczyny . Mam śliczną fotkę mojego maleństwa widać buźkę i to w 2d usg , ale nie wiem jak ją wkleić , mam w swoim albumie ale co dalej to już nie wiem. Właśnie siadam do obiadku dziś naszło mnie na spagetti .
  10. jagdeb dzięki za linak już szukam.
  11. Witajcie kochane. Chantrel- nie daj się jeszcze troszkę niech maluszek wygodnie w brzuszku pomieszka . Wszystkie choruszki dużżżżo zdrówka. AnkaS co do staników to straszna lipa robią do rozmiaru Di są szczęsliwi a jak już jakiś większy się trafi to kosztuje krocie, ja mam w tej chwili 90G a już wcześniej wielkie dostałam piersi nie wyobrażam sobie siebie jak będę miała dużo pokarmu.To znaczy o pokarm to się modlę tylko co ja ubiorę . My dziś ciąg dalszy sprzątania ponownie podłogi firanki kafelki kurze uff ale się mężuś napracował a jak tylko ścierkę złapałam i mnie zauważył to kierunek łóżko mi pokazywał , taki jest kochany że mnie się go bardzo żal robi, a ja jeszcze na min swoje chumorki trenuję.
  12. Piszecie o firankach ja ich nie lubię ale mieszkam u teścia wrrr i muszę się dostosować nie dość ze wiszą to jeszcze długie do ziemi . Od wczoraj wszędzie poza kucnią mam rolety nówki, pomarańczowe a u dzidzi zielone zaslon nigdzie fujjj.właśnie druga pralaka poszłą w ruch mąż zrzędzi że mam leżeć ale jest tyle do zrobienia że nie mogę uleżeć.Nie wiem skąd mnie się to wzieło nigdy mi bałągan nie przeszkadzał a teraz jak ledow chodzę o nie mam czasu usiąść.
  13. Dzień dobry my dziś pobudka o 8 i od razu porządki szafki na miejsce i takie tam ja po wczorajszym szale mycia podłóg nie mogłam się w nocy nawet obrócić tak mnie kość ogonowa bolała. Więc mąż dał mi areszt łóżkowy. Gosiak wbijam się dziś do Ciebie na naleśniki, mogę je ostatnio jeść na kopy :) Zazdroszczę wam wybierania tych wózków i takich tam my już mamy ,od listopada pościele i wszystko , ostatnio uświadomiłam sobie że zapomnieliśmy o wanience ale pozatym to już wszystko.No jeszcze wizyta w pieluszkarni po wielorazówki ale jeszcze czas.Miłego dnia wszystkim zyczymy , u nas nie pada ale jest pochmurno.
  14. Witajcie dziewczyny ale się dziś ozpisałyście , to i ja dołożę swoje trzy grosze. Zakładali mi dziś okna w domu mam mieszkanie m4 troszkę tego było najpierw się zmyłam poplotkować do cioteczek a potem wróciłam i się nudziłam laptop zamknięty elewizji brak książki zastawione a panoie jeszcze w polu z robotą, na szczęście przypomniałam sobie o tali kart i pasjanse stawiałam.Skończyli koło 19:30 no i wedy do roboty kurz pył wapno i inne takie pozamiatałam poodkurzałam i pomyłam podłogi potem prysznic bo wiadomo a teraz wrócił mąż mebelki poustawiał i mam laptopik.Jestem nieziemsko zmęczona ale musiałam tu zajżeć . No alem się rozpisała, pozdrawiam i do juterka , a u mnie pogoda do bani.
  15. olamala1

    Szpital w BYDGOSZCZY

    Wiszc co muszę pomyśleć gdzieś coś znalazłam ale nie wiem gdzie mojego kuzyna żona rodziłą ostatnio w 2ce i nie byli zadowoleni bo trwa tam remont i jest strasznie dużo kobied w pokoju w bizielu skolei niby ok ale też nie wiem jak mam wszystko ok i jak dzidzia nie zacznie sie wykluwać przed 37 tyg to idna markwarta.A jak tam nie będzie miejsca to się zastanowię , jeszcze pod koniec marca przejadę się z mężem po porodówkach na zwiady. Pozdrawiam.
  16. Ja planuje wrócić do pracy we wrześniu przyszłego roku ale to się jeszcze okarze w praniu ci i jak.Ukłony dla pracujących mam.
  17. AnkaS- termin mam na 2 maja ale sobie tam myślę że nie doczekamy na każdym usg był kwiecień teraz mam wizytę w piątek to może jakiś konkrecik. Z pracą miałam dobrze wyrzucili mnie na l4 w 8 tyg a też pracuję z mężem , w domu siedzę z teściem który za mną nie przepada bo uważam że skoro ja i mąż pracujemy to nic mu się nie stanie jak troszkę posprząta dla niego to szok teściowa -świeć panie nad jej duszą, była złota kobieta ale ona w domu prała sprzątała i gotowała jeszcze toszkę i by nic nie musieli robić a ja sobie nie dam. Więc w domu wojna ja się do niego nie odzywam on do mnie też i takie zawiszenie trwa, dobrze że jak dzidzia się urodzi to on na działkę pojedzie może do października.No ale się wyżaliłam już mi lepiej. Siare też miałam i mam ale nie tak jak bigbitówka której współczuję tylko pojedyńcze kropelki. Już nie mogę się doczekać naszej kruszynki . Dziś pani Ewa potwierdziła słuszność wyboru pieluszek wielorazowych i teraz czekam na pensję żeby je zamówić ,ciekawe jak to będzie z tymi pieluszkami.
  18. Sopfie- byłby to miły prezencik dla dziadka , ja w piątek na usg i już nie mogę się doczekać czy będzie Filip czy Zosia. Ewa- u mnie jutro w całym domu wymieniają okna zastanawiam się czy się na ten czas u jakiejś ciotki nie zabunkrować.
  19. Sopfie- cieszę się że mam z kimś ten sam termin ale coś mnie się zdaje że moja niunia nie doczeka do 2 maja.
  20. Dzień dobry wszystkim mamusiom i maleństwom na dworku troszkę mrozik ale dajemy rade. Chantrel-życzymy dużo zdrówka i mniej takich nocek najlepiej wcale. Kaja29- ja już raz miałam obciążenie glukozą 75 i jest to okropne przeżycie daj znać jaki wynik, teraz za tydzień w środę kontrola i znów to świństwo do picia pociesza mnie fakt że wyniki mam cacy więc nie muszę się męczyć żadną dietką. Dziś już byłam w laboratorium i ulali mi troszkę krwi a tego moje cienkie żyłki nie lubią. No dobra idę cosik przekąsić
  21. olamala1

    Szpital w BYDGOSZCZY

    Witam właśnie czytałam o porodówce na markwarta jest tam 7 pokoi dwuosobowych i sala na której rodzisz jest pojedyńcza więc myśle że luxus znieczulenie zzo kosztuje 300zł jak chcesz to ci zrobią ogólnie na innym forum wypowiedzi były optymistyczne .Pozdrawiam bydgoszczanka
  22. Witam a więc pare słów o nas razem z męzem czekaliśmy na naszą kruszynkę 7 lat i w końcu się doczekalismy. Wszystko jest dla nas nowe , mnie najbardziej podobały sie ruchy maleństwa cudowne uczucie. My już mamy cały sprzęt wózek łóżeczko i takie tam teraz bardzo poważnie zastanawiamy się nad pieluszkami wielorazowymi otulacze i te inne. W piątek kolejna wizyta u gina i nowe fotki już ie mogę się doczekać.
  23. witam wszystkie panie ja poraz pierwszy u was a trafiłam tutaj bo szukałam informacji o pieluszkach wielorazowy , a Wy tu ciekawe tematy poruszacie .Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...