olamala1

Może się powtórzę ale mam pytanie czy któraś z was miała do czynienia z chustą do noszenia maluszka?

anmiodzik- przepraszam za przekręcenie ale mnie się to często zdarza w szkole nauczycielka z polskiego dawała mi 2 oceny bo jak się spieszę to szyfruje text znaczy połykam albo przekręcam , a wczoraj byłam zmęczona i zła na siebie.Mąż już dziś się do mnie odezwał nie jest super ale do Zosi zagadał i nawet się uśmiechnął , jest adzieja Gosiu odezwij się co tam u Ciebie. Sopfie super że u lekarza ok ja też denerwuje się tym czekaniem wszyscy się śmieją że odliczam. agapas- mały zdrowy to świetnie. HebaNova mój pępek rozciągnął się i jest wąski ale cały czas w środku i nie mam kreski przez brzuszek.

Ok uciekam mój serial się zaczął papa miłych snów.

ambrozik pisałam już wcześniej nabroiłam i mój sznowny ma na mnie focha a najbardziej szkoda mi zosi bo przezemnie do niej też się nie odzywa

CHANTREL- ale piękny brzusio i zero rostępów na moim to wygląda jak by ktoś paski czerwoną kredką porobił

Hej ja też właśnie podrzemce jem kolacje . Gosiu ja chyba też bym do szpitala zadzwoniła dzisiaj ww mojej książce ciężarówką przez dziewięć miesięcy przeczytałam ze może nam wychodzić pępowina i wtedy trzeba zadzwonić do lekarza , nie straszę cię Gosiu ale ja bym zadzwoniła tak dla pewności tak jak kiedyś sopfie pisała trzy razy bez powodu niż o raz za mało.

aginka mi wyszło tak Na 39% będzie to chłopczyk. Na 61% będzie to dziewczynka. to chyba obojniak mam mieć zosie ale te niektóre pytania masakta, np stopy to mam teraz jako prywatny kaloryfer a zawsze miałam lodowate.itp

Cześć mamuśki, Brzusio mam faktycznie spory bo jestem krótka i mała mi pod żebrami leży najczęściej .Na biust i swędzący brzuszek używam kremów firmy dax mi pomagają , ten na biust jest z wyciągiem z kapusty bo mnie się strasznie gorące piersi robiły na początku teraz to tylko obolałe i suche.A rozstępy ładnie jasne się robią i skóra na brzusiu elastyczna a sporo mi się rozciągnął- wkońcu te 12kg gdzieś musiało wejść. Co do odpoczynku w zieleni to my mamy działkę i tak sobie myślę że w czerwcu już będziemy z Zosią poginać na działeczkę.Normalnie to jak nie byłam w ciąży to mieszkaliśmy na działce od maja do września , do pracy mieliśmy 5 min. Mnie brzusio na dole bardzo boli leżę z poduszką pod brzusiem ale już sama nie wiem moze to z nerwów , posprzeczałam się z lubym i sie nie odzywa do mnie a ja jak tylko pomyślę to od razu rycze jak by kto jranik odkręcił, a najgorsze ze to była moja wina i on ma racje a jak go znam to łatwo i szybko mu nie przejdzie. No to się wyżaliłam.

Dziewczyny mam pytanie czy my możemy brać coś na zatoki bo mnie głowa już od nich boli.

to też ja a po prawej mój szanowny małżonek

Tak aktualnie wyglądam.

Witajcie drogie mamuśki. Dziś juz od rana biegam po mieście i odwiedzam ciotki. Co do porodu to poproszę i to bardzo o naturalny nie wyobrażam sobie jak długo goi się taka rana przy mojej tuszy jak z blizną po wyrostku walczyłam ponad miesiąc.A obecność męża to zależy od niego przydał by mi się bo ma duże i silne ręce, ale czy nie spaniukuje to już inna kwestia. Bigbitówka ty się martwisz ze mała a ja że duża w 30 tyg 1900g prawie, małą łatwiej urodzić.Albo jeszcze ci tak urośnie że hej . Miłego dnia.

Ale żeście naskrobały wszystkiego naj naj z okazji naszego święta. Zosia kopie wszędzie przez całą ciąże była główką w dół i niech uż tak zostanie, pupą wypycha mi żebra .Mnie czasem boli brzuch na dole ale jak poleże to przestaje albo biorę nospę, dziś maraton zakupowy zakończony. AnkaS- sliczna pościel.

Dzieńdoberek wszystkim brzuchatkom, Agapas- Wojtuś śliczne imię, ja mam Zosię.Powodzenia w szkole rodzenia ja też bym chodziła ale szkola jest za daleko a mąż ciągle w pracy. Dziś dzień zakupów i sprzątania szanowny małżonek ma 1 dzien wolnego a w zamrażarce i lodówce echo. Kaja29 ja też miałam z dżemikiem . Miłego dnia pora na kawusię.

Kaja ja mam tak samo mój też ciągle się pyta co ci jest a ja jak lokomotywa sapie i jak żółwik mam tempo. Nie może zakumać że mi jest po prostu ciężko. ale sobie poprawiam chumorek i właśnie oglądam skoki i smażę naleśniki mniam.

Dzień dobry , ja juz drugą kawusię piję. witamy w naszym gronie agapas. Sofie dziś zaczynamy 33 tydzień . Gosia współczuje musisz poleżeć będzie lepiej. Ja dziś z piżamki nie wychodzę mam lenia. miłego dnia.

Cześć dziewczyny, ja dziś tylko na chwilkę idziemy dziś do znajomych i jedzonko i siebie musze przygotowac i mam takiego muła ze hej nie mam siły ręki podnieść aż ciśnienie sobie zmieżyłam i mam w normie. Jeszcze mam dodatkowy dylemat w co się ubrac będzie trochę ludzi 6 par i sama nie wiem dużo siedzenia , wolałabym bez spodni albo w dresie ale nie za bardzo ten dres może w jakąś kiecke się wcisnę . Dobra idę do garów a później siebie pindraczyć jestem ciekawa co wymyślę , troszkę chęci mi potrzeba a dziś ich brak. Asia co do twojej teściowej to weź ty ją idz na zwolnienie , ile godz pracujesz w pozycji siedzącej i ile przy kompie wolno ci tylko przez 4 godz dziennie i ani chwili dłużej naśle na nią inspekcje pracy może i ciąża to nie choroba ale nie możesz za dlugo siedzieć ani wykonywać tych samych czynności przez dłuższy czas tak mówi prawo i to od momętu kiedy przyniesiesz pracodawcy zaświadczenie że jesteś w ciąży bez znaczenia który to tydzień, że nie wspomne o miesiącu.Nie daj się.

Anmiodzik-bardzo się cieszę że z wami wszystko ok.Zdrówka. asiabambo- niezłe zakupy pościel po prostu czad. Sopfie- ja też odliczam do 37 tyg a potem to juz wolna droga ja wszystko mam gotowe mąż remont po końca marca konczy i już super. mój szanowny raczej schudł dzięki bogu, właśnie mnie koleżanka natchnęła na pasemka ale mężulek twierdzi że to chemia i za dużo kasy kosztuje.Ale już ja cosik wykombinuje.Tak go zakręce że jeszcze mnie sam zawiezie

AnkaS biustonosz ładny ciekawi mnie jaki rozmiar zamówiłaś??

Dzieńdoberek. Ja dziś pobudka o 7 rano nie wiem czemu, za to teraz bym pospała. Kaskam współczuję takiej teściowej , mnie nikt nie dokucza z teściem po prostu nie rozmawiam .Muszę mu kupic piwo bo poszył mi pościele dla małej. Sopfie ciekawe kiedy my się wysypiemy , chyba jesteśmy pierwsze. Ja już chodzę jak pingwin aż dziw że ludzie na ulicy się nie oglądają , a schody mieszkam na 4 piętrze to masakra jak mam na nie wejść to już nie mogę złapać oddechu. Ale już dziś spacerek zaliczyłam ,idziemy w sobotę do znajomych na takie spotkanie coroczne z okazji dnia kobiet i zażyczyli sobie zebym zrobiła białą w porach.No to wycieczka konieczna już sobie dziś zrobię i z głowy oby mi tylko męż nie zjadł jak z pracy wróci.Alem się rozpisała.

Witam, u nas ślicznie od rana słonko świeci. Z rana byłam pity do miasta zawieść a że przystanki zrobili daleko to i spacer miałam. Straszna sprawa już nie mogę usiąść w zapiętej kurtce rosnę w oczach .Aż strach się zmirzyć. Dziewczyny jak trzeba lezeć to trudno ja też już tak miałam po 2 tyg myślałam że łóżko pogryzę, i jeszcze nikt cie nie odwiedzi mąż w pracy masakra na szczęście mineło. Oby wam sie też polepszyło powodzenia.

Witajcie moje panie, my dzisiaj na glukozę 75 cały dzionek zmarnowany wynik taki sobie naczczo 91 a po obciążeniu 123 niestety pani doktor przyczepiła się do wyniku naczczo i musze iść jeszcze raz się kłuć naczczo za 3 tygodnie. Pogoda do niczego pada śnieg jest zimno, brrrrryyyyy. Chore mamuśki trzymajcie się. Mnie powoli boli gardło ale jakoś dam radę. Miłego dnia.

Wieczór panią, tak poczytuje was od rana ale najpierw byliśmy na pogrzebi potem obiadek a teraz wieczór kinowy z kuzynką. Co do prania to ja już mam wszystko poprane nic nie prasowane, w proszku jelp. Dziś kupiłam słodką wanienkę różową z delfinkami. Asiabambo- weź na luz trudno sam zatęskni za wami to na kolanach się przyczołga. Ja śpię z poduszką między nogami ale i tak jak za dużo się schylam lub dzwigam boli mnie od kręgosłupa przez tyłek.trudno trza żyć dalej jeszcze trochę a będziemy narzekać na co innego.

Asia dzięki , faktycznie przez ostatnie parę dni mniej piłam , muszę mojego męża prosic o przyniesienie mojej wody z auta.

Cześć brzuchatki, u mnie dziś tak wieje że aż trudno uwierzyć że wczoraj na spacerku grzaliśmy sie w słoneczku bez czapki i z rozpiętą kurtką. Anmiodzik Sopfie dajcie znak jak się czujecie. Ilka zazdroszczę ci tego nie wstawania w nocy. Ja z kolei zauważyłam że mam od 2 dni spuchnięte ręce i twarz , gdzieś czytałam że to przez wodę którą zatrzymuje w organiźmie ale jak tego się pozbyć- ciężko mi się na drutach robi.