monika4

Monia38Dobry. Słońce świeci. Spinning kojarzy mi się z łowieniem ryb taaaaaaaaaaaa i pewnie bardzo odchudzająco działa

cześć mamuty!!!! w nocy znów był mróz, teraz ostre słoneczko, niech już będzie ciepło!!!!! chantrel dużo buziaczków dla Bartoszka!!!! agtron a co to za cudo ten spinning??? super, ze święta udane, choć obawy miałaś duże martek ekstra foty!!!! a z Szymusia to cudowny Czaruś lehrerin zaprzyjaźnienia się z excelkiem zuskus a gdzie ci męża wywiało??? dla szefa za wyrozumiałość justyna a masz już pomysł na kreację dla siebie czy będziesz szukać aż "coś w oczy wlezie"???

agula mieszkam w Bogdaszowicach, jakieś 15 km od Wrocławia, hehehe po stronie w kierunku Jeleniej Góry u nas niby słońce ale wiatr taki z tych przeszywających, oby juz było ciepło oglądałam galerię, suuuuuuuuuper fotki dzisiaj m. pojechał do kontroli lekarskiej i z sobotniej anginy ma zapalenie płuc, mam nadzieję, że to nie zaraźliwe i tak miałam w planie jechać z Kubą do osłuchania u pediatry, ponieważ trochę kaszle

ja na wagę nie staję same proteinki wsuwam ale w ilościach hurtowych, stresa poświątecznego zajadam

agula, nieźle!!! do ortopedy marsz!!!!

ja też mam jazdę z kręgosłupem, tylko z kolei zaczęłam od ortopedy, u mnie jest chory piersiowy, widać na zdjęciu, miałam rehabilitację, co dzień ćwiczę i jest jako tako

witam Dolny Śląsk pogoda taka se, mam nadzieję, że się przejaśni, bo te wczorajsze wiatry agula a rehabilitujesz ten kręgosłup??? te drętwienia to troszkę niebezpieczne!!! emilka czyli dzisiaj się byczysz

hej rano miałam plan od razu przejść na proteinki ale dostałam @, czułam się fatalnie i jakoś nie miałam siły odmawiać sobie świątecznego żarcia, ciasta i czekolady od jutra juz inna sprawa, koniec taryfy ulgowej i wracam do diety

andzia wielki i zasłużone brawa

Zosieńko serdeczności urodzinowe

byliśmy dzisiaj u teściowej, spęd rodziny, niestety, pożarłam i to nie po dukanowsku, ale w końcu święta, do diety wrócę po

Karolinko wszystkiego najlepszego z okazji osiągnięcia sędziwego rocznego wieku

gabi trza było figurce Jezusa rehabilitacje przeprowadzić

dzisiaj ok. 18.00 Kuba do mnie mówi mamusiu, zrób mi kawę!!! ja - zwariowałeś, na noc??? spać nie będziesz mógł!!! Kuba - mamusiu popatrz!!! - pokazuje okno - jest dzień!!! zrób mi te kawę!!!!

agula jasne, że możesz!!!! witaj u nas

Spokoju i radości, Zdrowia, pomyślności, Zajączków i pisanek! Mazurków wypiekanych, Dyngusowego lania I Wesołego świętowania!

tinka_20jak zjem cos wiecej to mam jakies dziwne wyrzuty i czuje sie jakbym od razu przytyla ze 3kg.....dziwnie moja psychika funkcjonuje.... ja reaguje bardzo podobnie strasznie źle się czułam psychicznie jak jadłam dzisiaj ciasto a taaaaaaaaaakie pyszne

to co Kuba wczoraj wyczyniał przechodziło dosłownie wszelkie granice, ja urobiona po łokcie, m. zdycha w wyrku z wirusem, do mamy przyszła znajoma z życzeniami świątecznymi a ten roznosi dom było dosłownie - kara 4 min, ryk, 5 min szaleństw, znowu kara 4 min, ryk i tak w kółko, po którymś razie moje kochane dziecko na karze, z wyrzutem przez łzy do mnie - jak sobie urodziłaś malutkie dziecko to masz się nim zajmować a nie tylko karać i karać!!!! dziewczyny, załamka totalna, nie wiem skąd on to wziął ale zastrzelił mnie tekstem kompletnie, swoją rację w końcu ma

i był sobie mróz a teraz jest ostre słońce miłego dnia i witam wszystkie pogoniłam m. do lekarza, sam nie spał i mnie spać nie dawał, niech go osłuchają, diabli wiedzą co za wirusa podłapał a do tego pracuje w drugi dzień świąt, trzeba to zdiagnozować i leczyć zaraz biorę się za sernik i murzynko sernik, potem pościel, poodkurzać i... mogę świętować

Jaj przepięknie malowanych, Świąt słonecznie roześmianych, W poniedziałek dużo wody, Zdrowia, szczęścia oraz zgody Z okazji Wielkiej Nocy monika z rodziną

Jaj przepięknie malowanych, Świąt słonecznie roześmianych, W poniedziałek dużo wody, Zdrowia, szczęścia oraz zgody Z okazji Wielkiej Nocy monika z rodziną

Jaj przepięknie malowanych, Świąt słonecznie roześmianych, W poniedziałek dużo wody, Zdrowia, szczęścia oraz zgody Z okazji Wielkiej Nocy monika z rodziną

szynszyle są śliczne!!!! miałam je mieć, ba nawet już przywieźliśmy do domu parkę, cudne, urocze ale niestety, byliśmy już posiadaczami dalmatyńczyka i... to był koszmar, najpierw się oglądały, wąchały i już myślałam, że się zaaklimatyzują ale potem pies szczekał, chciał rozerwać klatkę, one go straszyły, próbowały atakować coś niesamowitego, wobec czego musiały wrócić do poprzedniego właściciela gabi ale aż 11!!!!! agatron zdrówka dla Boryska lehrerin współczuję dziewczęcych kłótni monia mam nadzieję, że już nie boli dziubala strasznie intryguje mnie ten baranek a co stoi na przeszkodzie abyś z chłopcami w domu stworzyła duplikat??? i będzie przyjemnie na święta a ja fotkę zobaczę

jak to się stało, że mnie tutaj dzisiaj nie było??? witanko, za oknem ślicznie, słoneczko, niebieskie niebo, żyć nie umierać monia gratulki nowego domownika Felka, Kuba też spał źle w nocy, a my wraz z nim, wędrował, gadał, kazał się trzymać za ręce, ale ja, o dziwo, jestem wyspana gabi trzymam kciuki za brak migdała u Krzysia

ja dla siebie nie gotuję specjalnie, dukanuję przy okazji, jak rodzinie smażę piersi w panierce to sobie jedynie bez tłuszczu i bez niczego oprócz przypraw i jogurtu, głównie nabiał jadam, biały ser króluje, makrela, śledź, tuńczyk, pierś kurza i codziennie obowiązkowo trzy jajka, wiem, że pewnie cholesterol skoczy ale niesamowicie mam na nie ochotę, tłumaczę to brakiem żelaza w niedzielę zaszalałam i zjadłam... rosół, tzn. nazwa umowna, ponieważ po ugotowaniu rosołu, wstawiłam go do lodówki, jak odstał to tłuszcz zaczął pływać w postaci małych placków, wówczas mogłam odcedzić samą wodę rosołową, jeszcze przefiltrowałam przez ręcznik papierowy, do tego podziabana marchewa, pietruszka, seler, gotowane mieso, mówię wam... niebo w gębie andzia to koniecznie pochwal się ciastem jak wyszło, może na święta zaszaleję i daj znać, z którego przepisu korzystasz megan za utratę wagi