monika4

a ja sobie ostatnio poszalałam i zafundowałam SOBIE i tylko Sobie wyrwanie zęba za całe 50 złociszy!! liczy się????

roniaSuzyMummyIwciaJeszcze ja! Dziecko mam! A moja siostra ma troje, może też się załapią A JA MAM W DRODZE !!! TEZ SIE LICZY !!! Pewnie ale popytaj jeszcze znajome koleżanki... może ktoś z rodziny ma (co by mnie wcale nie zdziwiło ) Ważne żeby dzieci były stare konie nic nie dostaną i ja i ja i ja!!!!! mam jedno dziecko!!!!! nie zapomnij o Kubie!!!!!

rosół, gulasz wołowy, ziemniaki, mizeria

witam a my bez snu zupełnie, Kuba dostał w nocy tak potwornego kataru, zatkało mu nosek całkowicie, jeśli drzemał to tylko w pozycji pionowej u mnie albo u m. na rękach, inaczej zaczynał sie dusić bo wydzielina spływała mu do gardła, niestety nie potrafi wydmuchiwać noska, pozostaje tylko frida, na którą reaguje strasznie!!!! od rana nic się nie wykluło większego tylko ten katar zatykający nosek trzyma nadal, daję mu ambroksol na rozrzedzenie, nurofen przeciwzapalnie, psikam euphorbium no i frida zobaczymy co do jutra będzie, nie wiem skąd mu się to wzięło bo ani nie miał kontaktu z nikim chorym ani nie zmarzł ani się nie przegrzał, do wieczora szalał jak zwykle a tylko jak zasnął to ten katar zaczął mu utrudniać oddychanie myślę, że to wpływ piątek bo wyżynają mu się równocześnie wszystkie, zawsze tak miał przy zębach, no nic, zobaczymy hej, hej!!! gdzie jesteście????

witam a my bez snu zupełnie, Kuba dostał w nocy tak potwornego kataru, zatkało mu nosek całkowicie, jeśli drzemał to tylko w pozycji pionowej u mnie albo u m. na rękach, inaczej zaczynał sie dusić bo wydzielina spływała mu do gardła, niestety nie potrafi wydmuchiwać noska, pozostaje tylko frida, na którą reaguje strasznie!!!! od rana nic się nie wykluło większego tylko ten katar zatykający nosek trzyma nadal, daję mu ambroksol na rozrzedzenie, nurofen przeciwzapalnie, psikam euphorbium no i frida zobaczymy co do jutra będzie, nie wiem skąd mu się to wzięło bo ani nie miał kontaktu z nikim chorym ani nie zmarzł ani się nie przegrzał, do wieczora szalał jak zwykle a tylko jak zasnął to ten katar zaczął mu utrudniać oddychanie myślę, że to wpływ piątek bo wyżynają mu się równocześnie wszystkie, zawsze tak miał przy zębach, no nic, zobaczymy moniq cieszę się, że wyjazd owocny i wróciliście bez strat w ludziach słonko współczuje kataru!!! zdrowiej!!

elwiraSyn sąsiadki dzisiaj mnie zaskoczył i niesamowicie rozbawił :36_1_19:-Kochanie posprzątaj pokój przed kąpielą - Nie, nie będę sprzątał. - Synku, ja też nie. Ale jeśli nie posprzątacie, to nie ma dzisiaj dla ciebie bajki na dobranoc. Naburmuszony powiedział: - To wszystko przez ten serial. - Jaki serial? - No, ten. "Superniania"!

wypełnione!!

hej dzisiaj sprzedaliśmy auto i jakoś nie możemy się pozbierać, niby chcieliśmy zmienić na coś nowszego ale ... właśnie to ale, ja niestety mam chorobę samochodową i im bardziej się w nią pogrążam tym robię się trudniejsza we współżyciu, m. mi mówi, że krzyczę i się czepiam i... niestety przyznaję mu rację, oczywiście tylko na forum bo w oczy się nie przyznam hihihi po niedzieli musimy załatwić jakiś kredyt tzn. duuuuuuży kredyt i dopiero wtedy kupimy coś na serio, na razie korzystamy z uprzejmości znajomego i pożyczyliśmy forda transita, bardzo wiekowego

słonko dzięki za info o autkach!!!! manenka super, że zajrzałaś!!! maleńka śliczna!!! nic nie powiem na temat zapalenia płuc i serduszka ale myślę, że to raczej rozwojowe i szybciutko się zagoi, czego oczywiście życzę

hej dzisiaj sprzedaliśmy auto i jakoś nie możemy się pozbierać, niby chcieliśmy zmienić na coś nowszego ale ... właśnie to ale, ja niestety mam chorobę samochodową i im bardziej się w nią pogrążam tym robię się trudniejsza we współżyciu, m. mi mówi, że krzyczę i się czepiam i... niestety przyznaję mu rację, oczywiście tylko na forum bo w oczy się nie przyznam hihihi po niedzieli musimy załatwić jakiś kredyt tzn. duuuuuuży kredyt i dopiero wtedy kupimy coś na serio, na razie korzystamy z uprzejmości znajomego i pożyczyliśmy forda transita, bardzo wiekowego sweeti bardzo współczuję nocek, ja bym stawiała na ząbki skoro byliście u lekarza i wszystko w porządku, dawaj mu albo apap albo nurofen i do tego viburcol albo sam viburcol co do moich zębów to boli mnie jeszcze zębodół i reszta dzioba, zbiera się tam ropka, która schodzi ze ślinianki, nie chcę brać już antybiotyku bo one nie specjalnie na mnie działają a jedynie wyjałowią organizm, myślę, że dam radę, to dopiero trzeci dzień po wyrwaniu, u m. już dobrze, lekko go ćmi jedynie chwilami zubelek jestem w szoku, że Rozi dalej tak kocha butlę!!!! kochana podtrzymuje tradycję wątkową!!! myślę, że mieszanie nana ze zwykłym to niezły pomysł, rób cieniutkie może się przekona!! u nas, niestety po butli jedynie wspomnienie.... Kuba dzisiaj znów chciał czekoladkę!!!! dałam bo akurat udało mu się zjeść i zupkę i porcję owoców

lehrerin wszystkiego najlepszego z okazji 5 rocznicy

witam! no i zostaliśmy bez auta!!! teraz to już nie ma wyjścia, coś musimy kupić słonko tylko nie próbuj chorować!!!! powiedz coś bliżej o tym galaxy, tzn. wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziubala miłego odstresowania się z siostrą K.:36_1_13:

witam coś pusto tutaj coś na humorek byliśmy z Kubą w małym sklepie mięsnym, przede mną tylko jedna pani, ja sobie spokojnie stoję i czekam na swoją kolej, Kuba, znudzony chodzi po pustym sklepie, nagle słyszę piskliwy głosik mojego dziecka: - ja taki głodny jestem, zajaz zdechnę z głodu!!!! i mnie zakopią!! w ziemi!!! prawie w tym samym czasie ekspedientka zachwala klientce kaszankę na to Kuba -Ja chcę kaszanki!!!!!!! oczywiście wszyscy w śmiech, bo takie zagłodzone dziecko przyszło a ja musiałam kupić mu tę kaszankę, której kawałek nawet zjadł za chwilę wchodzimy do malutkiego spożywczego, Kubie się kubusia-pleya zachciało, w sklepie, przed nami dwóch facetów, Kuba oczywiście się nudzi i zadaje tysiące pytań, zobaczył reklamę jakiegoś piwa, stadionu, nawet dokładnie się nie przyjrzałam a moje dziecko mnie pyta: - co tu jest napisane? odpowiadam - tu są tylko najlepsi! Kuba - to dlaczego mnie tam nie ma??? ekspedientka nie wytrzymała i zaczęła mu bić brawo i... dostał swojego kubusia gratis!

wczoraj byliśmy w małym sklepie mięsnym, przede mną tylko jedna pani, ja sobie spokojnie stoję i czekam na swoją kolej, Kuba, znudzony chodzi po pustym sklepie, nagle słyszę piskliwy głosik mojego dziecka: - ja taki głodny jestem, zajaz zdechnę z głodu!!!! i mnie zakopią!! w ziemi!!! prawie w tym samym czasie ekspedientka zachwala klientce kaszankę na to Kuba -Ja chcę kaszanki!!!!!!! oczywiście wszyscy w śmiech, bo takie zagłodzone dziecko przyszło a ja musiałam kupić mu tę kaszankę, której kawałek nawet zjadł za chwilę wchodzimy do malutkiego spożywczego, Kubie się kubusia-pleya zachciało, w sklepie, przed nami dwóch facetów, Kuba oczywiście się nudzi i zadaje tysiące pytań, zobaczył reklamę jakiegoś piwa, stadionu, nawet dokładnie się nie przyjrzałam a moje dziecko mnie pyta: - co tu jest napisane? odpowiadam - tu są tylko najlepsi! Kuba - to dlaczego mnie tam nie ma??? ekspedientka nie wytrzymała i zaczęła mu bić brawo i... dostał swojego kubusia gratis!

elwiraPodsłuchana sytuacja w parku!!Synek z mamą wyszli na podwórko, idą w stronę placu zabaw i piaskownicy. Napatoczył się pan z córeczką w zbliżonym wieku (tzn. około trzyletnią) i wdał się z maluchem w rozmowę: -A jak masz na imię? -Adaś. -Idziesz do piaskownicy? -Tak. -A ta pani to twoja mama? -Proszę pana, ale my już mamy tatusia!!! :36_2_34:

a taki mały był z apteki Balneum Baby Krem 50ml. - Vitanea.pl - apteka internetowa - leki i kosmetyki najtaniej (www.vitanea.pl).

dziubala nie oilatum, tylko balneum, zapomniałam dodać Balneum Baby Krem 125 ml - zdjęcia produktu o taki właśnie, wcześniej kupowałam w aptece i za tubkę 50 ml płaciłam podobne pieniądze

DziubalaMoja ZA SPEŁNIANIE SIĘ MARZEŃ! popieram w 100 procentach!!!!

dziubala dobrze ci się śmać!!! ja cierpię my raczej coś dużego, prawdopodobnie -VW passat, opel vectra, ford c-max, raczej kombi, raczej diesel staramy się ograniczać do tych trzech marek ale co w sumie kupimy to niewiadomo chcemy coś po 2003 roku, oczywiście jak najmłodsze i do 30 000 żł. jak kupowaliśmy obecny samochód vw passat to pojechaliśmy do rodziny w Niemczech, kuzyn obwiózł nas po wszystkich okolicznych komisach ale jakoś nie mogliśmy się na nic zdecydować, w końcu, podchodzi do nas i mówi, że: stoi piękny vwe, my na to chórem: tylko nie vwe!!! i.... oczywiście kupiliśmy to vwe chociaż założenia były inne dlatego teraz nie mam bladego pojęcia co w końcu kupimy, jest tego od cholery, jutro prawdopodobnie sprzedamy swoje i zostaniemy bez auta a co do twoich pomysłów na markę to znam yarisa - kuzynka (wdowa) kupiła tę toyotkę w salonie jakieś 5 lat temu i sprawuje jej się bez zarzutu!!! leje paliwo, robi wymiany i.... jeździ!

DziubalaMamaZuzi - a to pech z lekarzem. A buźkę smaruj czymś żeby nie była tak sucha. Bardzo dobre są kosmetyki z Oilatum i Balneum Trzymamy kciuki! dokładnie, w markecie duże opakowanie kupisz za niecałe 20 zł, dobrze dodawać do kąpieli troszkę ciekłej parafiny, do kupienia w aptece, stosowałam zamiennie z płynami do kąpieli balneum

dziubala mnie też jakoś gingers lepiej smakuje od redsa, desperados to zupełnie inna beczka a co do choroby samochodowej to nie boisz się zarazić? objawy wyglądają tak: siedzę ciągle na (tzn. w wolnej chwili) allegro w dziale motoryzacja, do tego obserwuję kilka komisów samochodowych i w PL i w Niemczech, wydzwaniam do sprzedających, wypytuję o wybrane auta, rozpaczam jak któreś pójdzie buuuuuuuuuuu, śledzę opinie użytkowników, zmuszam m. do jeżdżenia po okolicy i testowania samochodzików wystawionych na sprzedaż, nachodzę znajomych i zanudzam pytaniami na temat wybranej marki i oczywiście namiętnie oglądam i wypróbowuję ich samochody, na parkingu nie potrafię spokojnie przejść obok auta, które akurat jest wśród marek wybranych przeze mnie, dzisiaj np. w Środzie śląskiej zagadnęłam obcą babę i wyżebrałam żeby mi pozwoliła obejrzeć swój samochód, na jej nieśmiałe protesty, że auto nie posprzątane i że wcale nie zamierzają go sprzedawać bo dopiero kupili - byłam głucha, wlazłam do środka i przymierzałam się do kierownicy, gdyby m., mnie nie wyciągnął to pewnie musiałaby mnie przewieźć i takie tam jeszcze.... dużo by mówić to moja pierwsza choroba samochodowa w życiu, więc idę na całość monia jak ząbkowanie??? lehrerin hihihi a może m. wejdzie w nawyk ta przyjaźń z deską i żelazkiem??? ruszaj po tę wyprawkę, wspaniała sprawa, teraz masz przynajmniej doświadczenie moniq ty już lepiej z niczego nie spadaj!!! słonko służę, oferta aktualna, w razie potrzeby tylko daj znać!! a Zosia bomba!! potrafi się zachować a tym, że się do końca nie integruje z dziećmi - w ogóle bym się nie przejmowała, to taki wiek, jeszcze ma troszkę czasu

HEJ WYRODNE!!! monia baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo współczuję!!!! ale pomyśl sobie jakie będziemy mądre!!! w końcu zubelek kurcze, to troszkę kiepsko z Roziaczkiem., może m. ją wysteruje sweeti miałaś niezłą nockę, przykro mi bardzo a co się działo z Mateuszkiem, cvoś go bolało czy tylko kaprys?? słuchajcie, mam problem, Kuba raczej nie przepada za słodyczami, czekoladki to tylko lubił otwierać i ewentualnie polizać, jeść nie - bo słodkie!!! a od wczoraj cały czas domaga się czekoladek, albo kinderków, zjada po dwa batoniki, potem kilkugodzinna przerwa i znów dwa, brakuje mu magnezu czy co???

no nie!!! marciołka sorki ale roześmiałam się pełną gębą - kuternoga i ciężarówka oczywiście współczuję siostrze! a ty pisz tę pracę, pisz!!!! póki luzu troszkę masz! monia zdrówka dziewczynom!!! mam nadzieję, że u Melci nic się nie rozwinie i skończy się jedynie na czerwonym gardle, natomiast ty uważaj na siebie bo przy ząbkowaniu łatwo podłapać jakieś świństwo!!!

moniq a co za cudo do robienia zdjęć kupiliście, że na wejściu nie działa??? bawcie się dobrze jutro!! newania kuruj się koniecznie, niech to będzie jedynie jakiś drobiazg przeziębieniowy

witam mamucice!! i oczywiście najnowszą mamutkę - magdaloza dołączaj do reszty!!! nocka w porządku, zębodół dalej ćmi i do tego zapadłam na chorobę samochodową, m. dzisiaj mi postawił diagnozę on już kilka w swoim życiu przeszedł więc zna objawy! monia witaj w klubie ząbkujących, mam nadzieję, że to nie ja zaraziłam niźle Melcia waży!!! dziubala naciskaj na to auto, naciskaj i nie odpuszczaj, zawsze to człowiek niezależny słonko współczuje ci sytuacji z rodzinką, siostrę to bym chyba udusiła wrrrrrrrrr gunia no Piotruś mnie rozbroił zupełnie tym wymuszanym kaszlem, widać jak kocha przedszkole