Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. monika4

    Żywe srebro

    dobranoc, dopiero idę regina miłej pracy
  2. dodam tylko, że bactrim jest całkiem sympatycznym lekiem i spokojnie możesz go podawać, powinien zadziałać, z pyralginą byłabym baaaaaaaardzo ostrożna ponieważ lubi uczulać, nie chcę straszyć ale zdarzają się po nim wstrząsy, to tak ku przestrodze juz teraz uciekam papapa
  3. ja też jestem przez chwilę Kuba miła jakiś koszmarny sen, obudził sie z żałosnym płaczem, długo nie można go było uspokoić, mam nadzieję, że to juz koniec atrakcji na dzisiaj rekine bardzo dobrze, że pije i je, chociaż gdyby nie jadł to też nie koniec świata przy gorączce, kontroluj tempke i w razie czego nurofen oby do rana, będzie lepiej edzia super, że bal udany fotki to wchodzisz do galerii u góry strony i potem po prawej stronie, nad zdjęciami masz dodaj zdjęcie, wchodzisz, zazanaczasz gdzie ma być zdjęcie czyli Wybierz kategorię, do której chcesz wczytać zdjęcie. Powinna ona być możliwe zbliżona do tematyki zdjęcia. - np. galerie członków i potem Wybierz z komputera zdjęcie, które chcesz wczytać, i wyślij a potem możesz dodac swoją fotkę na skróty do postu - przy odpowiedzi masz emotikonki a pod nimi moje zdjęcia, dajesz otwórz, klikasz na fotkę i jest albo przez fotosika uciekam dobranoc
  4. monika4

    Żywe srebro

    moje sreberko koszmara właśnie miało, przed chwilą usnął powtórnie na rękach po kilkunastominutowym płaczu, niby taki niejadek a te 14 kilo swoją wagę miało andzia Kuba jeszcze nie pyskuje, on tylko ma tysiąc odpowiedzi na każdy nakaz czy zakaz z naszej strony, wole nie myśleć co będzie jak zacznie regina taaaaaaaaaaaaaa taki właśnie anielski typ urody, wiecznie pokrzywdzonego, oni wszyscy tacy, już się nie dam zwieźć idę się położyć, może dzisiaj coś odeśpię
  5. monika4

    Żywe srebro

    regina byłam w galerii, Michałek wcale nie wygląda na takiego rozrabiakę a to ten pies Kuba też jakby wydoroślał w okolicy tych trzech latek, już nie pędzi na oślep, tylko broi w bardziej przemyślany sposób dlatego i szkody są większe
  6. monika4

    Żywe srebro

    andzia ja dzisiaj o mało Kubą nie rzuciłam chyba się powinnam leczyć regina co do pracy to dobrze, że nie na odwrót chociaż może źle
  7. sylwia21MONIA , wiesz co tak sie składa że mój M rzadko myje samochód, mamy podział,ja myje swój a on swój ,i nie ma ze boli ,ale teraz postanowiłam że pojadę na myjnie.i będzie bez problemu i to jest wyjście!!!!
  8. slonko2208Monis moje marzenie o zmianie mieszkania to wielkie marzenia ojejku, czasem nawet mysle zeb cos tu zakredytowac ale wtedy Z bedzie tam a my tu i dalej tak samo,wiec raczej nie ma wjscia chyba ze wygramy w totka hihihi a graaaaaaaaaaaaaaaasz???????????????
  9. monika4

    Żywe srebro

    u mnie niestety maszynka to tylko pachy i bikini - nogi musi byc depilator, po goleniu nie doszłabym do ładu i składu, owłosienie ma super a czemu pracujesz w nocy???
  10. sylwia przecież siedzenie w domu to nuuuuuuuuuuuuuuuuda skąd ja swoją drogą to znam co by o moim chłopie nie powiedzieć to jednak ja auta nie myję, zawsze to jego sprawa, mnie zresztą nie przeszkadza, że jeżdżę brudnym (może dlatego że wiem, że on umyje) nawet jak pracowałam i mieliśmy dwa auta to jak już nie mógł patrzeć na moje to zwyczajnie brał, mył i sprzątał, ja jedynie pamiętam żeby w razie czego nie ubierać się na biało i czarno i.. dawałam radę a ty się kuruj!!!! miśka witaj!!!! jeszcze zdążysz popracować, w domu jest super
  11. monika4

    Żywe srebro

    regina o matko!!!!!!!!!! depilacja nóg!!!!!!!!!!!!! moje marzenie!!!!!!!!!!!!! dobrze, że zima to nie widać, jak Kuba w końcu zaśnie to ja już nie mam siły depilować a w dzień hehehe rachunki to właśnie w nocy załatwiam, praca zawodowa to mi się marzy a jakoś płakać nie potrafię albo już za bardzo wkurzona jestem na to wszystko powiem tylko tyle, że jest szansa na zmianę jak się ożenią, lecz to tylko pogłoski
  12. monika4

    Żywe srebro

    regina tym palcem w ... tyłku przebiłaś wszystko wreszcie szczerze się uśmiałam, bo po dzisiejszym dniu już dostawałam fioła cisz się, że jeszcze nie gada, Kubie dziób sie nie zamyka odkąd skończył rok, jak miał półtora to już zdaniami nawijał a teraz to mam problem żeby go przegadać andzia ja próbowałam sprzątnąć chałupę ale poddałam się, to co poskładałam z powrotem lądowało wszędzie w tempie błyskawicznym, zabawki, ubrania, jedynie jedzenie trafiało Kubie do buzi bo oczywiście cały czas na wcisk m. też mnie już do szału doprowadza, co chwilę tylko wrzask bo on chce mecz, bo on chce spać, poleżeć, zjeść, wrrrrrrrrrrr cholera a ja odkąd Kuba się urodził nie zjadłam normalnie, w spokoju posiłku, wszystko w biegu, bez dokładnego pogryzienia, na łykanego a przez to jem trzy razy tyle co potrzebuję bo organizm nie wie, że się najadł, oglądam jedynie z obrzydzeniem te oponki, które wszędzie już mi się zadomowiły
  13. monika4

    Żywe srebro

    dobrze, że nie jestem sama ja też musze odpocząć
  14. słonko aaaaaaaaaaaaaaa to rozumiem, szkoda, już myślałam, że masz nowe miejsce na swiecie odpoczywaj ekstra, że udało ci się zrelaksować
  15. jarzynowo - kaszowa, ziemniaki, mielone, surówka z białej
  16. muszelkaMonika - Sorrki!!!! Tak sie czasem czlowiek spieszy, zeby cos skrobnac, ze czasem mu sie wszystko pokielbasi! A Ty sie ciesz, ze Ci jeszcze kolana nie szwankuja :ok: żebys wiedziała jak się cieszę wszystko przede mną
  17. monika4

    Żywe srebro

    muszelka witaj wśród swoich
  18. smart nie myślałam o książkach w ten sposób ale, niestety masz rację, u mnie to też luksus nie wydaje mi się żebyś dużo płaciła za prąd, ja płacę ok. 170 zł co miesiąc, mieszkamy w domu - 150 m2, 4 os. dorosłe i 1 dziecko, prąd zużywam do ogrzewania wody, piekarnik elektryczny, pralka, mikrowela, 2 telewizory, lodówka, komputer, sprzęty kuchenne, żelazko, odkurzacz, żarówki itp czajnika elektrycznego też nie mam, niby staram się oszczędzać i wyłączać niepotrzebne światło, wszystkie grubsze "prądowe czynności" w czasie drugiej taryfy robić a jednak i tak płacę straszną kasę
  19. sweeti ufffffffff super wiadomości, teraz to już z górki monia duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo sił i zdrówka dla Amelki
  20. muszelka kolano szwankuje u dziubali ja mam tysiące innych (starczych ) dolegliwości z wyjątkiem kolana trzymam kciuki za narkozę w w takim razie a nie w kręgosłup
  21. rena_674Monika ale ten twoj syn troskliwy, to teraz juz wiesz ze w dzien sie nie spi wyszlo na to ze tez wykorzystalam meza czyli zakładamy klub wykorzystywaczek
  22. monika4

    Żywe srebro

    agaqdziekuje za przyjęcie:) Mój maluszek jeszcze nie mówi, ale wyciaga juz raczke i paluszkiem pokazuje gdzie chce isc, albo co do raczki dostać. A jak nie dostanie to oczywiście płacz i to taki przeraxliwy... nie wiem co bedzie potem... Moze macie jakies złote rady? witaj u nas hehehe rady jasne, że mamy
  23. witam kiepsko dzisiaj spałam, w dzień nie udało się oka zmrużyć, mam nadzieję, że wcześniej uda mi się położyć sylwia bardzo wam współczuję, trzymam kciuki, że uda się pokonać wstrętne duszności jak najszybciej, nawet nie próbuję sobie wyobrazić co czujesz, trzymaj się!!!! anula czyli znów będziesz słomianą wdową rekine zdrówka dla chłopaków, kysz, kysz choroby nutelka witaj u nas edzia ja też czekam na fotki balowe, miłej zabawy dla Indianki karina wytrwałości w nauce samodzielnego zasypiania a ja wam powiem, że nie widzę nic złego w spaniu dziecka z rodzicami, jeżeli to wszystkim odpowiada oczywiście, maluch potrzebuje bliskości i poczucia bezpieczeństwa a tak ma rodziców na wyciągnięcie ręki i zawsze może się przytulić Kuba jak był malutki to spał miedzy nami na takim materacyku, pod kątem, żeby łatwiej było mu oddychać, jak tylko zaczął się wiercić to stawialiśmy między nami gondolę z wózka, zawsze można było polulać a miał kolki i to się przydawało, potem przeniosłam go do kołyski, która stała przy mojej stronie łóżka, jak zaczął siadać to zamieniliśmy kołyskę na łóżeczko, zasypiał na naszym łóżku a potem przenosiłam go do łóżeczka i albo spał do rana albo braliśmy go do siebie teraz ma już prawie dorosłe łóżko ale zdarza mu się przyjść i się przytulić, szczególnie po jakimś koszmarze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...