Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. witam, dzisiaj w domu, u babci wynajęta kobieta a ja spróbuję swój dom ogarnąć bo aż strach się bać do tego przylazła @ i głowa i brzuch nie dają o sobie zapomnieć edzia współczuję nocki, może to łóżko rozwiąże częściowo problem, Kuba jak go przenieśliśmy do dorosłego łóżka zaczął lepiej spać w nocy kasioleqq gratuluję ząbka i współczuję straty buta
  2. @ przyszłą i od razu z kosmicznym bólem głowy!!!!
  3. sweeti to trzymam kciuki żeby wypaliło z pracą:ok:
  4. dzieńdoberek chyba mój wskaźnik zmęczenia jest niesamowicie wysoki bo przespana, długa noc jakoś mnie specjalnie nie zregenerowała
  5. Monia38Dobry i dla wszystkich o dzięki dobra kobieto ja już drugą kawkę piję Kuba jeszcze śpi, za oknem śnieżyca, dzisiaj muszę chałupę doprowadzić do porządku, nie powiem jak wygląda rena dobrze, że brat tylko palce połamał
  6. majeczkahehehehe tez btym chciala blizniaki:) ale dziewczynki teraz!!!!! i wtedy to jzu koniec!!! wystarczy:) hehehe a jak mi sie trafi chlopak ....... to znowu od nowa:) hehehehe ło matko??? od nowa??? a jak się trafią bliźniaki płci męskiej to też??? dobra uciekam papapa
  7. natka to mieliście przeżycie, współczuje bardzo, dobrze, że jakoś udało się pozbierać ja już zmykam dobrej nocki
  8. majeczko jednym słowem podziwiam, ja jakoś przy jednym planuję zostać, zawsze marzyły mi się bliźniaki, skoro nie wyszło to już tego nie bedę zmieniac
  9. ano właśnie monia i do tego z odkurzaczem ja też już idę do jutra
  10. Monia38monika4dziewczyny - stronka - za nasze marzenia!!!! niech się spełnią!!!! wszystkie!!!!!I oby to była wlaśnie ta dobra godzina na wypowiadanie życzeń. właśnie:ok:
  11. monika4

    Narzekalnia cd

    radość sercaA ja zaraz w pracy szału dostanę ale masz pracę
  12. monia a ty ciągle te... orzeszki...?????
  13. dziewczyny - stronka - za nasze marzenia!!!! niech się spełnią!!!! wszystkie!!!!!
  14. Monia38Monika ciśnienie realne mam ok, ale nerwy mnie roznoszą Normalnie jakbym @ miała dostać wrrrrrrr. eeeeeeeeeeeeeeee to mnie uspokoiłaś a te wrrrrrrrrrrrrr to se poużywaj a co!!!!
  15. u mnie ciągle to samo - dom babcia, dom babcia, dom babcia, już gonimy resztkami sił, pojawiła się szansa na hospicjum ale czeka nas nas jeszcze sporo badań, wizyt u specjalistów, gromadzenia dokumentacji, to wszystko we Wrocławiu - czyli trzeba dojechać a wiadomo jakie drogi, większość badań dla babci niestety prywatnie bo na funduszowe trzeba czekać ech... samo życie
  16. rekine21hej dziewczyny w koncu moge do Was zajrzeć u nas niestety znowu choróbsko Patryk juz w piatek sie tak za dobrze nie czuł tzn zaczał kaszleć a od wczoraj juz na dobre na dodatek ja tez razem z Dawidkiem ;( i tak przezyliśmy tydzien bez choroby szlak by człowieka trafił ;/ kurcze, nie dobrze, duuuuuuuuuuużo zdrówka!!! EdziaWitam serdecznie lub herbatką kto co woli. U mnie bez kawy się nie obejdzie. Ja już od dawna na nogach, nocka jak zwykle nieprzespana. Filip 3 razy budził się z płaczem. Mówi ciągle o jakimś panu i pyta się gdzie jest pan. Odpowiadam, że pojechał do miasta i wtedy jest ok. Ja jestem ledwo żywa a cały dzień przede mną wrrrrrrrrrrrrrrrr. Od wczoraj sypie śnieg i już jest bajecznie. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia:36_3_16: Kuba też ma jakieś takie lęki nocne, rodzinna powiedziała, że mały wszedł w fazę strachów różnych, przytulać, tłumaczyć i... przeczekać, hehehe łatwo powiedzieć jak bez przerwy nocne pobudki, natka2503Witam serdecznieBardzo mi się tu z Wami podoba więc weszłam choć na chwilkę na herbatkę.. Współczuje tych nieprzespanych nocy przeszłam taki koszmar z moimi dziećmi...budziły się z płaczem i nie chciały spać po nocach bo bały się co może przynieść kolejna noc,ale to już za nami teraz jest już dobrze ,wspomnę tylko że to było po pożarze naszego domu. Pozdrawiam i zmykam do moich obowiązków no to zostań z nami na długo, współczuję pożaru, mam nadzieję, że jakoś się już uporaliście z tym przeżyciem karinawitam sie i ja:) noc srednia,wstawalam kilka razy do Tyśki,ale obylo sie bez wiekszych płaczow. Rano Mała obudzila sie juz przed 7 i nie dala dluzej pospac,ale dzieki temu juz mam posprzatane i objad przygotowany;) Czy Wy tez tak czesto slyszycie od swoich Lubych "zaraz" "za chwile" "no już" itp???bo mnie juz doprowadza to do szalu i dzis moj mąż wytlumaczyl mi z czego to wynika...a wiec sa ludzie polichromatyczni i monochromatyczni < z północy> Tych pierwszych cechuje własnie to ze zawsze maja na wszystko czas,Ci drudzy odwrotnie-lubia miec zrobione odrazu.Mój mąż zalicza sie oczywiscie do polichromatycznych zawsze ma czas i pochodzi z południa,hmmm a ja jestem monochromatyczna i tu wkrada sie jakis bład bo ja tez pochodze z południa;) hehe oj ten moj chłop zawsze znajdzie sobie jakies wytłumaczenie swojego denerwującego mnie zachowania no tego to nie znałam super chociaż nie do końca ja pochodzę z północy a z opisu to raczej wygląda, że polichromatyczna jestem sylwia21My dzisiaj nocke mieliśmy nie przespaną mały się obudził i płakał że boli go noga nie wiem od czego może mu ścierpła,chciał inhalacje i zasnął,po godzinie córka się obudziła ,o 1 w nocy mówiła że jest już wyspana.oglądałyśmy bajke bo nie dała mi spać bo się bała,Ja zresztą też coś nie mogę spać w nocy nie wiem co się dzieje,może za wcześnie idę spać,i taką miałam nocke,a co lepsze to moja córunia o 5 się już obudziła jak nigdy i jak zwykle mnie obudziła żebym już wstała w ogóle to już brak mi słów, my już obiadek mamy wzieło mnie wczoraj na gołąbki ,narobiłam że na jakiś czas mamy spokój z gołąbkami,zmykam muszę dokończyć obiad,trzymajcie się ciepło i zdrowo. współczuje zarwanej nocki, oby dzisiejsza byłą lepsza anula_73Cześć dziewczyny!ja na chwilę, bo w wirze sprzątania. karina więc grzecznie proszę.............nic oczywiście, więc wrzeszczę................nic nadal, więc..........sama robię , bo mam dość czekania. Ale to chyba wysoce niepedagogiczne podejście. aha, ostatnio proszę Zuzię i reaguje natychmiast. Muszę ją nauczyć egoizmu , bo będzie miała tak samo jak ja. koniecznie!!!! miśka22 Z bratową nie jest za dobrze, dzisiaj poszła do szpitala na wyłyżeczkowanie i okazało się, że płód już nie żył prawie miesiąc, a jeszcze do tego rozwinęło się zakażenie. Powiedzieli, że może nawet być tak, że już więcej nie zajdzie w ciąże. Ale mają nadzieję, że będzie dobrze. co do bratowej to niech się nie martwi, nic nie jst przesądzone, ja miałam trzy martwe ciąże, płody obumierały mi w okolicach 6 - 7 tygodnia a łyżeczkowano mnie dopiero ok. 13 - tego tygodnia, czyli już miałam niezłe zapalne zmiany a mimo wszystko zaszłam w ciążę bez żadnych wspomagaczy i urodziłam zdrowe dziecko, więc wszystko przed nią, niech sobie da spokój przynajmniej na rok i będzie dobrze
  17. monikouetteno to przemianujemy watek na stukniete butelkowe o matko!!!!!!!!!!!! to już chyba nikt nowy nie dołączy
  18. gosia gratulki dla świeżo upieczonej mamusi!!! agniesiu bawcie sie dobrze w górach, super, że zostawiasz faceta w domu, niech potęskni!!! majeczko nadzieja...??? czyżby fasolka byłą w najbliższych planach???
  19. monia chorea, martwisz mnie tym swoim ciśnieniem, miałaś je kontrolować u lekarza, heheheh kiedyś tam, byłaś??? czy olałaś bo przeszło???
  20. hehehe moniq a co!!! należy ci się luz!!!! a ja jutro cały dzień będę w domu, nawet nie wiecie jak się cieszę, że nigdzie nie muszę jechać, że wreszcie mogę posprzątać uczciwie dosłownie tęsknię za odkurzaczem, też jestem stuknięta
  21. monika4

    Żywe srebro

    gunia czyli też nie za wesoło z babcią, ech, tacie się nie dziwię, w końcu to jego matka i chce jak najlepiej dla niej ja, niestety wiem, że nie jestem w stanie zapewnić babci dobrej opieki dlatego szukam dla niej jakiegoś godnego miejsca, z dnia na dzień jest coraz gorzej i tu już nie chodzi o wybór babci - czy che być oddana czy nie, to zaczyna być coraz bardziej niebezpieczne bo może dojśc do jakiegoś nieszczęścia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...