-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez monika4
-
regina wrrrrrrrrrrrrrr jeśli chodzi o teściową andzia i dogódź takiej ale ja mam tak samo, jak mi Kuba grzecznieje na dłużej to histerii dostaję
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monia będzie :ok: -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
lehrerinMonia współczuję.No Justyś spisała się u teściowej na medal - była grzeczna jak Aniołek - ładnie spała, ładnie piła z butli i ładnie się bawiła. A ja...nie wytrzymałam i zadzwoniłam do teściowej, by mi wszystko zrelacjonowała. Trening wstępny przed właściwym pilnowaniem zaliczony na 6. Oby tak dalej. :ok: -
monia no nie wiem, czy uspokoiĹa mnie wiadomoĹÄ o Melce, usg koniecznie i mam nadziejÄ, Ĺźe spirtus pomoĹźe dobrze, Ĺźe u Emila oki majeczko :ok::ok:
-
i to jest myśl akurat mają, naszą rówieśnicę
-
monia to Ĺadny kawaĹek, dobrze, Ĺźe m. Ĺaskawie czas znalazĹ bo przy tej pogodzie, komunikacjÄ z dzieÄmi to nie specjalnie, trzymam kciuki, ĹźebyĹcie wszystko dobrze zaĹatwili
-
taaaaaaaaaaaaaaaaaaaa właśnie wyskoczyć póbuję i ciagle tylko głowa i ręce jedynie ponad wystają
-
Monia38Zubelek ona tak kaszle, ze aĹź zwraca. Wtedy chlasta z niej Ĺźe ho ho.No prawdopodobnie idziemy do chirurga. Tylko szef ma mi podbiÄ ksiÄ ĹźeczkÄ, no i nie mam maĹej wpisanej do rodzinnej;/ bo do dzisiaj w zusie nie bylam. A podobno jest task Ĺźe jak firma zatrudnia do 20 osĂłb to nie trzeba ksiÄ Ĺźeczki rodzinnej. Zobaczymy, najwyĹźej bÄdÄ siÄ kĹĂłciĹa. No i nie jestem pewna czy z m jadÄ za komunikacjÄ miejskÄ z przesiadkÄ ;/ a gdzie masz tego chirurga??? na nowym dworze??
-
Monia38monika4ciekawe dlaczegoNo bo tu jakoś ciężko nam dojść właśnie... ten Dolny Śląsk taki się dooooooooooooolny zrobił
-
witam sweeti pilnuj siÄ!!!!! na szczÄĹcie wÄ troba to organ, ktĂłry siÄ lubi sam regenerowaÄ tylko daj jej szansÄ zubelek za konsekwencjÄ i gratulki dla Rozii monia zdrĂłwka dla dzieciaczkĂłw i co z tym chirurgiem, strasznie jestem ciekawa a ja dalej zachrypniÄta, zasmarkana, zakaszlana, juĹź mam serdecznie doĹÄ wrrrrrrrrrrrr
-
Krzysiu i tutaj o tobie pamiÄtam - najlepszego, pociechy z rodzicĂłw i nienarodzonej jeszcze siostrzyczki i samych uĹmieszkĂłw na co dzieĹ
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
o, kurcze!!!! to dzisiaj 13??? nawet nie zauważyłam, ja niby nie przesądna ale kto wie... monia i jak, jedziecie do chirurga??? trzymam kciuki za siostrę, na pewno się uda!!!! zubelek za jazdę kombiakiem, super, że swoje odbierzesz z warsztatu, ja tez nie umiem jeździć autobusem o tramwaju nie wspomnę gajginka to szmat czasu jesteście poza PL, zawsze podziwiałam ludzi, którzy potrafią życia poza krajem, ja się nie nadaję gabi super, że humor lepszy!!!! niech juz tak zostanie!!!! słonkofaj nie, że już jesteś po badaniu, czekamy na wynik!!! anula czyli taka blondynka do końca nie jestem lehrerin to se poprowadziłaś autobus -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Krzysiu sto lat, sto lat, sto lat -
Krzysiulku najdroższe, bardzo dorosły trzylatku, wszystkiego najlepszego
-
cdn moja rodzinna jest przy okazji żoną kuzyna i zaczynała podejrzewać u mamy jakieś poważne zaburzenia psychiczne, bo ta opowiadała idiotyzmy w stylu, że boi się nas, tzn. mnie i m. że tylko czyhamy aby jej coś zrobić, zadusić najpewniej ciążę miałam od początku zagrożoną, poprzednie trzy były martwe i tu istniało podobne ryzyko, że coś pójdzie nie tak, wszyscy się nade mną trzęśli od znajomych na ginie skończywszy znów ktoś przyszedł
-
żebyście wiedziały jaką szopkę moja matka urządziła mi jak byłam w ciąży!!!!! nic tylko sznurek wrrrrrrrrrrrrrrr mama od początku nie akceptowała mojej ciąży, zaznaczam, że mieszkamy razem, na jednym garnuszku, dlatego nie mówiliśmy jej, że będzie babcią, w końcu jednak trzeba było powiedzieć, w 15 tygodniu dopiero się dowiedziała i od razu obraza na całego i pretensje cholera wie o co, chyba o to, ze jej o zgodę nie pytałam wrrrrrrrrr, obrzucanie wyzwiskami, robienie na złość, jęczenie, że jej się straszna krzywda dzieje a ja jestem nienormalna, że w takim wieku dziecko urodzę, przecież to będzie DEBIL!!!!! i tak do nas gadała, do sąsiadów, do lekarzy, jak jej rodzinna zwróciła uwagę, że może jakieś środki uspokajające powinna brać, to zmieniła rodzinną!!!!! potem zaczęła udawać, że jest śmiertelnie chora i ja powinnam być na zawołanie i jej dogadzać na każdym kroku ciążę wspominam jako nieustający koszmar!!!!! to mnie powinny buzować hormony i ja powinnam mieć humory a miałam własną matkę, która zachowywała się jak przysłowiowa baba w ciąży, nie pomagała mi kompletnie nic, prałam, sprzątałam, gotowałam, wszystko jej pod nos podsuwając bo ona leżała i ...umierała reszta potem, ktoś przyszedł
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Dziubala Dzięki za info . A czy nie może być tak, że ja z K rozliczyłabym wspólnie PIT-37, a on dodatkowo PIT-36L? przykro mi ale jeżeli chociaż dzień w roku podatkowym m. był na podatku liniowym to nie ma możliwości wspólnego rozliczenia może udałoby się znaleźć jakiś kruczek, bo ustawa nie precyzuje dokładnie do końca, że gdyby został wykluczony z podatku liniowego przez US to można by złożyć wspólne rozliczenie, musiałabym się wgryźć w ustawę i sprawdzić czy nie ma jakiś uzupełnień -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
lehrerinDziubalaMonika - a czym różni się tynk strukturalny od farby strukturalnej? Tyż jestem ciekawa hehehe ze mnie to żaden ekspert, wiem, że takie są i na zdrowy, babski rozum i genialną kobiecą intuicję biorąc, wydaje mnie się, że tynk to jak sama nazwa wskazuje - służy do tynkowania i można go kłaść na różne podłoża, oczywiście po zagruntowaniu, od stanu surowego ściany począwszy na pomalowanej i już kilka lat użytkowanej skończywszy natomiast farba to chyba potrzebuje pod spodem jakiejś gładkiej powierzchni właśnie, tynku zwykłego czy gładzi albo jakiś regipsów jest na pewno rzadsza od tynku, jak to farba i pewnie inaczej się ja nakłada na ścianę pewnie tynk jest bardziej trwały niż farba i dłużej wytrzyma - tyle ja a teraz niech mnie fachowiec nasz forumowy i znawca poprawi - czyli anula, zaraz okaże się, że straszne herezje wypisałam -
wiecie co, jak mi jest tak niesamowicie, strasznie i potwornie źle, wszystko się wali i już nie mam pomysłów na życie to biorę się za serię książek Krystyny Nepomuckiej - Małżeństwo, Rozwód, Miłość, Samotność Niedoskonała, Starość, Kochanek Doskonały dla mnie to sprawdzony sposób, inaczej po tej lekturze patrzę potem na wszystko, łatwiej się żyje przez kilka lat aż do kolejnego kosmicznego dołka i wtedy znów lekarstwo w postaci serii niedoskonałej i doskonałej polecam
-
andziaMonika z czego ha??? oczywiście ze zgarnianej Marysi spod stołu, wyobraziłam sobie, kompletnie nie wiem czemu, że stół, to niziutka ława, ty nie mogłaś jej dosięgnąć i czymś na kształt grabi zgarniałaś stamtąd sorki ale tak mi się wyobraziło, serio
-
cholera, gabi brak mi słów, co za bezduszna baba wrrrrrrrrrrrrrr trzymaj się, poukłada się to wszystko w końcu!!!
-
Gunia_Gmoj syn wlasnie mnie zadziwil, chcial pic w ... szklance to mu dalam, wypil i przychodzi i mowi szklanka jest juz czysta umylem ja, no to pytam jak?? a on slina wiec mowie pokaz a on naslinil palce i wyciera ja, mowi mozesz ja postawic juz do szafki jaki on kochany
-
andziaTemat naszych kochanych sreberek powrócił U nas bez wiekszych akcji, Stachu jest tak słaby, ze ledwo na nogach stoi. Za to siory nadrabiaja, rozkulały się na całego i musze je po pokoju szukac, Maryśke wczoraj spod stołu zgarniałam:) Za chwile przychodzi pielegniarka z zastrzykiem:/
-
hej a ja muszę pochwalić Kubę, dosłownie byłam w szoku, wczoraj spędziłam kilka godzin przy PITach a moje dziecko same sobą się w tym czasie zajmowało!!!! trochę na kompie bajki oglądał, troszkę śpiewał, troszkę bawił i opowiadał wymyślone historie, dosłownie coś niesamowitego!!!!!, działo się to w tym samym pomieszczeniu, w którym ja pracowałam ale mi nie przeszkadzał, doskonale samo sobie organizował czas mówię wam, wspaniałe uczucie!!!! za to wieczorem wrócił do "bycia" sobą, szalał, skończyło się na klapsie bo nie mogłam okiełznać małego potwora, szczególnie jak skakał po łóżku i o mało nie spadł nadziewając się na róg stolika, potem zalał mineralną cały dywan u mojej mamy bo uparł się pić "z gwinta" z półtoralitrowej butelki!!! ech... a było tak pieknie
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
słonko pewnie głowa z powodu pogody boli, może stres związany z TK? daj znać jak wynik mnie z kolei strasznie dusi