monika4

witam w związku z suwaczkami, myślę, że mają jakąś przerwę w nadawaniu czy coś , juz tak było

monia super, że bez zakwasów!!!!! Melcia chciała pomóc mamusi a ty co, doceń gabi może jakies fotki z basenu wrzucisz??? bawcie się tam dobrze, ja tez zamierzam w końcu wybrać się na ten cholerny basen jak uda mi się wirusy pogonić rena przynajmniej mogłaś pobyc dłużej z Bartusiem i nadrobić niedosyt z tygodnia

slonko2208[quote Do tego słonko wcięło. A wczoraj było tak ładnie , hej tu jestem tylko w kuchni siedze i dlatego nie ma mnie u Ciebie coz sie nie rozerwe to może by cię sklonować

gabalasHe he film dobry byłAndzia jak sie wieczorek udał??? Ja nie jestem jakoms super graczem w brydza, tak powiedzmy rekreacyjnie do jakiegos piwka czy drineczkaOj piekne były te czasy z naleweczka do 5 rano:Spoko: taaaaaaaaaaaaaaaa i o 6.00 Krzysiu budzi

witam na pochmurnym Dolnym Śląsku renata ustabilizowania huśtawek w punkcie na plus

rosół nastawiłam, na drugie wołowina albo zupa gulaszowa, m. z pracy przywiózł

hej, spałam do 8.00, Kuba oczy po 9.00 otworzył, czyli wszystko wraca do starych nawyków, dalej mnie męczy, zastosuje jeszcze porady słonka pogoda parszywa lehrerin miłej imprezki urodzinowej!!! renata witaj i tutaj gabi złap troszkę snu w dzień rosół nastawiłam, na drugie wołowina albo zupa gulaszowa, m. z pracy przywiózł

to co wczoraj

monikouetteo, monika, no to pojde dzis spac madrzejsza, bo nic nie wiedzilam o tych pesteczkach malin, o samym soku malinowym wiedzialam ale nie o owocach :) jutro mu dam ale tylo te co mam zmrozone bo swiezych to nie znajde :)ide spac bo nie wiem ile pospie no widzisz śpij ile wlezie, oby o samego rana ja też zaraz zmykam, jeszcze tylko próbuje aukcję dla m. zalicytować

renata.p.1975Ja raczej do pisania się narazie nie nadaje. Ale jeśli tylko wróci mi odpowiedni nastrój napewno z wami popisze:) a możesz powiedzieć, oczywiście jeśli chcesz, co się dzieje, że taki kiepski nastrój?

rena_674monika4ja właśnie czekam na @ja wlasnie w trakcie : właśnie już też w trakcie

moniq ja też bym stawiała na trzydniówkę, jak spadnie tempka to powinna pojawić sie wysypka, chociaż nie musi temperaturę dobrze zbijać owockami malin, te malutkie pesteczki tak zbawiennie działają a ja wcale nie lepiej, normalnie mam dość, doszło kosmiczne kichanie, mam nadzieję, że Kuby nie obudzę w nocy właśnie świadomie przedawkowuję krople do nosa - psikam co godzinę albo i częściej na zmianę axolin, sterydowe jakieś i robione z antybiotykiem, dzięki czemu katar jest już wodnisty i zatoki mniej bolą ale nos wrrrrrrrrrrrrrrrr ann obys mogła w końcu przynajmniej 8 godzin ciurkiem na sen poświęcić monia hehehe wyfroterowała Melcia carrefoura idź spać, bo za chwilę zakwasy nie pozwolą ci zasnąć!!!!

monia, kurcze a ja zmarzłam niesamowicie jak poszłam z Kubą do lasu, możliwe, ze to w wyniku tempki, bo ubrana byłam jak na sybir, nie mogę w nieskończoność młodego trzymać w domu ze względu na moją infekcję tylko chyba sama się w taki sposób doprawiam i co chwile rozkłada mnie jakieś bydle wrrrrrrrrrrrrrr musze do rodzinnej zadzwonić niech mi jakieś nowe świństwo wypisze, bo już mam dość choróbska

andziaJakos sie ze wszystkim uporałąm, zrobiłąm sałatke i jakies tam zagrychy do winka, a znajomi przychodza dopiero na 21-wsza. Stacha sprzedalismy moim rodzicom, mam nadzieje, ze dziewczyny sie spisza, a ja sie spije jak swinia Monikado wyra i wykuruj sie w koncu do konca, wiosna idzie!!! Gaba a ja nie umiem grac w brydza, a chetnie bym sie nauczyła Regina dzisiaj na TVN leci Sposob na tesciowa a spij się i zapomnij o bożym świecie, należy ci sie trochę odstresowania!!!! a film właśnie oglądam, lubię Fondę

renata.p.1975A to ja się przywitam w tym rejonie bo chyba z niego jestem:):) Witam Dolnyśląsk:):) witaj serdecznie wrzuć kilka słów o sobie i pisz o wszystkim

a ja kicham coraz bardziej i zatoki dają popalić też coraz bardziej, miejsce pod nosem piecza jakby ze skóry obdarte, znów wezmę czopka przeciwbólowego, jakoś chciałoby mi się nockę przespać chałupę posprzątałam, oczywiście przy pomocy Kuby, trwało to w nieskończoność, jak kładłam się do łóżka to myślałam, że kręgosłup rozsypie się zanim dotknie materaca monia ale poszalałaś na dworze, ciekawe co jutro na to twoje mięśnie? a Kubie za każdym razem loczki odrastają, nawet nie wiem po kim to ma ani ja ani m. i nasze bliższe i dalsze rodziny kręconych kłaków nie maja, raczej lichutkie włosięta i w sumie po co facetowi loczki ale co tam, niech ma lehrerin bardzo ciężki dzień za tobą ale jesteś zuch dziewczyna i dałaś radę!!!! odpoczywaj!!! słonko nie choruj, wystarczy, ze mnie trzyma, niech to będzie infekcja za wszystkie mamuty i ich najbliższych ann oj to trochę wcześnie na wstawanie, współczuję, u nas to raczej sporadyczne a jednak niesamowicie męczące rena a odpoczęłaś choć ciut?

agusia a może jednak??? oby!!!

monikouetteja sie witam moje mlodsze dziecko bardzo kochane bo podzielilo sie z mamusia katarem i kaszlem podzielił się czy może całkiem oddał? zdrówka

andzia to się miałaś nieźle!!!! chociaż jestem pewna, że sobie poradziłaś super i właśnie rżniecie partyjkę ze znajomymi przy suto zastawionym stole

gabalasMonika teraz to prawdziwy chłop z niego a nie dziewczynka Ma niezłego zadziora w oczkach:Oczko: a żebyś wiedziała!!!

manenka wysłałam ci PW Melcia taka bidulka jak śpi w szpitalnym łóżeczko, naprawdę cieszę się, że już macie to wszystko za sobą, oby wygoiło sie bez śladów

monikouettewitam popoludniemmonika, super fotki, Kuba po postrzyzynach zupelnuie inna buzka!! super! wszystkie mamucie mamy pozdrawiam, z bolacym gardlem, dobrze ze przez kabelek sie nie zarazicie :) zdrowiej natychmiast!!!! wystarczy, że mnie trzeci tydzień męczy wrrrrrrrrrrrr

lehrerinmonika teraz całkiem inny chłopak. A nie szkoda było tak pięknych loków? troszkę a nawet bardzo szkoda, wszyscy obcy jednak mówili do Kuby dziewczynka i już się robił poza tym spory kłopot bo młody nie znosił byc uczesanym, tylko po każdym kontakcie z grzebieniem od razu mierzwił włosy loczki oczywiście zachowane, to już trzecie postrzyżyny w jego życiu

marciołkaA u mnie za oknem wiosennie :) Ale w wysoką temp. nie uwierzę hihihihihi Ale jestem niewyspana... M zaszalał wczoraj (a właściwie już dzisiaj ;) bo wrócił do domu po 5!!!!), budził mnie ze 4 razy telefonem : Przyjedź po mnie... Ja na to weź taksówkę! a on: Nie dam rady.. Jeju jak się trzeba porobić, żeby nie dać rady zawołać taxi jak się jest w rynku??!! i wiecie co? Wrócił do domu na pieszo!!! Z rynku na Nowy Dwór!!! hihihihihhii nieźle ale ja też kiepsko spałam i zatoki i Kuba i m. wszystko było dziś przeciw mnie a na dworze wcale za ciepło nie jest, byliśmy z młodym w lesie, ślicznie biało, śnieżyczkowo ale piździ po zimowemu

kilka fotek na dzień dobry i muszę się pochwalić, obcięłam w końcu Kubie włosy czasy mojego niedawnego leżenia w wyrku, faceci robią obiad tak było wczoraj, przed ścięciem a tak jest dzisiaj, tzn. w trakcie cięcia a tak wygląda wiosna dzisiaj w naszym lesie