Gosiak0512

bejbik jak dziewczyny mówią 1/2 miesiąc i przysyłają.. ja oobiście bym nie zwlekała bo wrazie co trzeba jak najszybciej je powtórzyć. Ale pewnie jakieś próbki dostałaś dla dziecka :) daj znać! Bursztynka kupiliśmy młodemu garaż Wadera i tam właśnie były te drogi w gratisie i leży.. :( pewnie za jakiś czas się zainteresuje.. ale dziękuję :) fasolka z czasem i Ty sobie plan na dziecko wyrobisz :) a przy drugim to już z górki będzie i sama zobaczysz :)

BURSZTYNKA dzięki zajrze jak usiade do kompa bo teraz na tel jestem i mi się nie wyświetla.

BURSZTYNKA Bartek już śpi :) a z zakupami to ja zawsze sobie listę robię co tak na prawdę potrzebuje, bo wcześniej brałam co uważałam że potrzebne i kosmiczne rachunki były i kupę nie potrzebnych tak na prawdę rzeczy. A teraz z lista idę i nic po za tym nie biorę :) ponoć to najlepszy sposób na oszczędzanie , gdzieś o tym czytałam w necie. No i zwracam uwagę na cenę bo niby promocja a nie raz w konia człowieka robią.

ILKA mój jak poczuje że na dworze jest to mu się od razu oczy zamykają :) i tak ciągnie po 3 czy 4 godziny. Najczęściej siedzę z nim do godziny a potem on sam sobie śpi przed domem a ja w domu coś tam sobie robię i zaglądam co jakiś czas. W domu ładnie śpi jak ma spokój a o to raczej ciężko przy Mateuszu. Ale jak teściowa jest w domu to go kładę spać na dole bo tam chłodniej jest i śpi jak szalony. Może jak Twój lubi spać na dworze to go wsadz w wózek i otwórz okno? Ja tak robiłam przy Mateuszu jak był nie spokojny i pomagało spał jak susel. Tak też będę robiła w zimę jak będzie za zimno żeby wyjść. MOJA jak dasz radę to złap od razu w kubek. Mam kilka koleżanek na inny forum i mówiły że wynik nie miarodajny wychodzi przy tych woreczkach. A młodego rozbierz niech pupa chłodu poczuje to powinien zacząć sikac :) no i tak jak mówi Emilka po spaniu zawsze fontanna :)

SOPFIE to kanapki z czosnkiem! Herbata z miodem i cytryna! Zdrowia! Młody wstał w 19, nakarmiony, najedzony leży i gada :) Matek dla odmiany każe sobie malować TUDUT! Więc siedzę i maluje już 3 auto ale już coraz mniejsze oczka ma a i kaszę wypił to będzie po zawodniku zaraz

Sopfie mojego małża zawsze podnosi z takiego stanu Gripex hot activ, zalewajka na ciepłą wodę. Efekty natychmiastowe.

Nadin fajna stronka już się zalogowałam :)

Po obiadku poszliśmy na dwór :) ja pograbiłam trochę bo fura liści już (a w piątek grabiłam!) no a Bartek uciął piękną drzemkę.. waściwie to dalej śpi :) i to już 2h 20 min :) 2 h na dworze a resztę już na dole w korytarzu bo szkoda mi go budzić przenosząc to go rozpiełam z kombi i śpi :) a ja juz ogarnełam zabawki, pranie się uprało to powiesiłam i czekam aż książe wstanie do karmienia bo na pewno głodny!.. Mateusz też wylatany wołał mama do domu no i baję teraz ogląda i rysuje kolorowankę :) więc jak dobrze pójdzie to mam wieczó dla siebie bo padną po kąpaniu i mleku obaj :) U mnie nie ma z tym problemu, teściowa wie że za dużo nosić nie wolno bo potem nosi się stale i często jak ja coś robię to siada obok niego i mu gada "na rączki byś chciał pewno bo Ci się znudziło leżenie ale musisz jeszcze trochę sam poleżeć" i bierze już jak jest mega marudny :) stosowałam tą metodę przy Mateuszu i mogłam bardzo dużo zrobić sama i znalazła się chwila też dla mnie :)

SOPFIE ja też już ogarnięta bo wszystko sobie zrobiłam jak mąż był w domu do 13 :) BIGBIT nie chce wyjść na zła matkę czy coś ale jak młoda zaczyna wołać to nie bierz od razu tylko trochę odczekaj. W ten sposób wyrobisz u niej nawyk że musi poczekać bo inaczej no właśnie.. Nie da się nic zrobić. Ja ta metoda szłam i teraz nie mam problemów :) nie wyobrażam sobie tego że mi dziecko z rąk nie schodzi.

bursztynkaBursztynko aż tak wybitnego dziecka to nie mam Poradź kochana coś na mikołaja dla Mateusza.. bo chcę coś takiego bardziej interaktywnego mu kupić a nie kolejny samochód. Może masz coś sprawdzonego po Dominiku?!Gosiak ok ale musze trochę pomyśleć czym moje dziecko bawiło sie 5 lat temu najchętniej ok ? to może troche potrwać na razie spadam bo chłopaki niedługo przyjda i trzeba by obiad mieć :) NA razie pa pa pa no pewnie przecież to nic pilnego :) dzięki wielkie :) no i miłego obiadku :) a co do pieluch to my od początku września nosimy już 4 bo wielki tyłek mamy Viki synek cud miód :)

ja pamiętam że my chcieliśmy małemu kupić Szczeniaczka Uczniaczka ale jakoś kasy brak był i właśnie przed świętami tesco puściło noce 20% taniej na zabawki czy coś i wtedy kupiliśmy za 93zł bodajże. Co sklep w sumie to i tak inna cena. Nad tym pchaczem to też się zastanawiałąm ale mamy chodzik po Mateuszu więc sobie daruję.. będzie pchał chodzik :)

a co do tych zabawek to podejrzewam że jeszcze będą coraz lepsze promocje im bliżej święta będą :) zawsze tak jest :) a myślałyście już o prezentach dla dzieciaków?! bo ja się zastanawiam co kupić.. mam po Matku kupę zabawek i to naprawdę fajnych bo chrzestna nie żałuje i co święto jakieś to mu kupuje i to FP a te są na prawdę nie zniszczalne! Więc pewnie zabawki sobie daruję.. Bursztynko aż tak wybitnego dziecka to nie mam Poradź kochana coś na mikołaja dla Mateusza.. bo chcę coś takiego bardziej interaktywnego mu kupić a nie kolejny samochód. Może masz coś sprawdzonego po Dominiku?!

Bursztynko sory za niedomówienie :)

Viki u nas to samo jak by mógł to by inaczej nie leżał tylko na brzuchu! i najlepiej właśnie jak chcę go nakarmić to on na brzuch cwaniak! :) no i przedwczoraj udało mu się 2 razy porzekręcić z brzucha na plecy :) a wczoraj raz :) pochwalę się a co :)

Bursztynko pisałam o Mateuszu :) Bartek ze względu na skazę jest tylko na moim mleku no i na zupkach, dziennie dostaje ok 150 ml zupy na obiad a z rana trochę jabłka (moi rodzice porobili mi fajne słoiczki z jabłek z działki :)). Bartkowi nic innego na razie nie wprowadzam. Kaszki same ryżowe sobie daruję bo Mateusz nie chętnie je jadł :( więc pewnie będzie to samo. A co do picia to zrobił się Anty wszystko i pije tylko troszkę rumianku ale to rzadko. Co do nocek to u nas poprawa :) młody wstaje co prada do 4 razy na karmienie ale to nadrabia za dzień bo w dzień potrafi na prawdę mało zjeść. Mi to osobiście nie przeszkadza bo jak już pisałam potrafi się sam obsługiwać doskonale :). Chociaż z dnia na dzień idzie mi coraz lepiej w odkładniu go do sieie i dziś np 3 razy udało mi się wstać i go przełożyć.. rany jaki ze mnie śpioch

Jestem jestem :) z doskoku trochę bo mąż zaraz do pracy i chciałam zrobić wszystko żebym potem sama nie została i tak mąż siedział z chłopakami a ja prasowanie zaliczyłam, zupę młodemu kończę gotować, obiad już jest bo z wczoraj barszcz biały :) tak więc tylko zostało mi pralkę puścić ale to po 14 bo wtedy mamy tańszy prąd :) więc jestem już obrobiona ze wszystkim na dziś :) IZA trzymam kciuki za siostrę aby się udało zatrzymać akcje. BURSZTYNKA no u nas raz na jakiś czas da się dłużej pospać. Ale dziś też usłyszałam że mama słonko święci pobudka! :) od 2 dni na noc młody dostaje kaszę manne w butle na noc i nie wstaje na mleko! :) pije tylko wodę jak mu się za chce i dalej sobie sam śpi :)

Bry. My właśnie wstajemy :) mąż poszedł do sklepu po świeże bułki a ja jeszcze w łóżku leże u nas przejście na modyfikowane z Mateuszem było bez bolesne. Pił przez ok miesiąc moje mleko z butli jak wróciłam do pracy a potem po prostu mm i nie zauważył różnicy. Zobaczymy jak teraz będzie :) powodzenia życzę!

SOPFIE ale za jakie info? Bo już nie pamiętam No a Gośka wczoraj za mąż wychodziła :) pół dnia grali pod domem :)

BURSZTYNKO! SPÓŹNIONE ALE SZCZERE ŻYCZENIA! nAJLPESZEGO Z OKAZJI ROCZNICY ŚLUBU! :)

Hej. My po kościele i już po obiedzie :) teraz czekamy na chrześniaka teściowej bo ma przyjechać prosic na ślub :) SOPFIE dobrze kojarze że znasz Goskę Żurawska tu ode mnie? JUSTI bardzo mi przykro z powodu śmierci szwagra. Moje kondolencje. Dziś na mszy pomodlilam się za nich aby prosta droga poszli do nieba. Mam nadzieję że jak najszybciej mąż do was wróci bo teraz jesteście sobie bardzo potrzebni. Trzymaj się kochana. I pamiętaj że masz tu nas i możesz o wszystkim śmiało pisać! WITAM nowa kolejna majowke :) miałam coś jeszcze napisać ale zapomniałam więc wybaczcie!

Część kochane. Mąż dziś wolne więc pełna aktywność w domu :) pomógł sprzątać i przy dzieciakach posiedział więc trochę luzu miałam :) małemu zrobiłam dziś zupę z gazety Mamo to ja i bardzo mu smakowała :) więc mogę polecić :) oto przepis na dwa dni: 3 marchewki, 2 ziemniaki, pół pietruszki. Umyć, obrac, w kostkę i gotować do miękkości. Przetrzeć przez sito dodać łyżkę świeżego masła i łyżkę kaszy manny. Wymieszac i ponownie zagotowac. :) BURSZTYNKA serki już jej, jajka też i płatki na mleku. Dziś na kolację dam kaszę manne na krowim i zaczynam go odzwyczajac od modyfikowanego :) IZA trzymam kciuki za siostrę! Mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy! WIOLA super wieści :)

BURSZTYNKA no u nas była skaza ale na szczęście przeszła. Karmiłam do 10 miesiąca też i potem modyfikowane i jest do dziś, wprowadzone ma już serki i mleko i teraz już będę wycofywać chyba po malu bo niby do 3 roku zalecane.

U mnie dosłownie 10 min temu dzieciaki dopiero padły. Mateusz do ostatniej chwili jeszcze malował kredkami! Mam nadzieję że w nocy za to orły pośpia :) BURSZTYNKO kochana do jakiego czasu Dominik pił mleko modyfikowane? WITAM nowa kolejna mamę majowa :) CHAPICHA śliczna Tonia :) MOJA kilka dni nawet do tygodnia może się to trzymać na skórze i po malu będzie schodzić. U nas niestety mimo diety mały ma pod kolanami czerwone brzydkie plamy i trochę małych ciapek na brzuchu. Co do spotkania majowek to ja bym była za :) nawet bardzo :) trzeba by zebrać chętnych i ustalić jakiś wspólny punkt w Polsce aby każda miała w miarę blisko :)

Czor. SOPFIE świetny pomysł z tym przyjazdem do mamy :) a czopki to viburcol tylko trzeba je stosować np po jednym dziennie to wtedy mają działanie prawidłowe. Tylko któraś kiedyś pisała że ponoć są teraz na receptę ale ja nie wiem. BURSZTYNKA czekam teraz na anulacje umowy bo w ogóle dziś dostałam sms że się cieszą że podpisałam nową umowę. Tydzień po fakcie! Właśnie próbuje oferty przejzec ale net mi wolno chodzi :(

BURSZTYNKA ja też nie mam tam konta. Zalogowalam się ale usunęłam bo nie podeszło mi jakoś i dałam sobie spokój. Mam NK i starczy. No i u nas dziś ryba :) bo dawno coś nie było. NADIN no to rzeczywiście trzeba zrobić jak najszybciej ten zabieg :) a! No i wczoraj wreszcie doszła paczka tam gdzie trzeba! Uf!