NuSiAaa

A dziekuje dziękuje Aż się zaczerwieniłam

tinka wyslalam ci kod agmi na gg. moze podziala :)

Oj Tinkus Tinkuś... też bym się martwiła gdyby to mnie pszczoła użądliła. Tyle że ja mam taki problem,że strasznie puchne od użądleń. Dlatego gdy w poblizy mnie jest jakaś pszczoła zawsze panikuje ;p A... tak pozatym dziewczynki witam z rana.... Ja się obudziłam z adriana budzikiem czyli o 5:15, a skoro nie mogłam zasnąć postanowiłam się nie męczyć. Dzis pogoda do bani. Naprawde jest chłodno. Ale to dobrze bo wczoraj duszno było. Wczorajszy dzień miło spędziłam. Wkońcu sporo sobie z Adim poważnie pogadałam, przegrałam z nim dwa razy w monopol Standardowo w nocy spac nie moge ... :Smutny: a juz myślałam że chwilowo mam to z głowy Martwi mnie tylko ciągle ta ostatnia wizyta u ginekologa. Mam nadzieje że usg w czwartek uspokoi moje nerwy. Tinkuś czekam z niecierpliwością aż ty dziś z usg wrócisz... koniecznie daj znać!! Tata nie obija się z remontem... napwno w tydzień się uwinie :) i dobrze bo nie moge sie doczekac kiedy wkońcu skończy się ten bałagan i kurz... a najgorsze przedemną...czyli szlifowanie scian Dobra ide poleżeć... może zdrzemne się ;p

Cisza spokoj... ja już w łóżeczku.... pojawie sie tutaj jutro.... no i przy okazji... Tinkus daj znać jak tam po usg... jestem strasznie ciekawa czy nosisz pod serduszkiem chłopaczka czy dziewuszke No i oczywiście wszystkiego naj z okazji rocznicy.... oby każdy kolejny rok był coraz bardziej szcęśliwy i pełny miłości No to dobranoc

Olimpijko wszystkiego najlepszego

No to może teraz Uda się Tince wkleic suwaczek....

I ponownie ja się dołącze do zyczeń.... Niech ten radosny dzień na zawsze Twe troski odsunie w cień, i niech się śmieje do Ciebie świat, blaskiem szczęśliwych i długich lat!

Hej dziewuszki w niedzielny dzień.... Na poczatku Izabelin.... wszystkiego naj naj naj.... dużo zdrówka, szczęścia no i miłości dla ciebie i Mikołajka Tinkuś... a może suwaczek agmi ci nie działa bo na końcu brakuje ci tej koncówki ktora i ja odcięłam czyli: [/img][/url]

Tinkuś... dobrze by było jak byś najpierw dała nick ..potem suwaczek a potem date porodu... tak zeby wszystko bylo kolo siebie :) a na końcu albo gdzies w środku płeć dziecka aa.dziewczyny jak bedziecie tince wysylac kody suwaczkow to nie wysylajcie jej calego bo dostanie w formie obrazka . zrobce gdzies jakas przerwe czy cos...., zreszta w pw mozecie tez podejrzec jak wyglada wiadomosc :) no to chyba na tyle ....

asik28Dziękuję Wam za tak miłe powitanie:) Moja mała od kilku dni tak bardzo się wierci w brzuszku, że stwierdziłam, że będzie to niezła rozrabiara. Życzę Wam udanego wieczoru:):Uśmiech: asik... dodaj sobie suwaczek do podpisu... a tak pozatym to skad jestes??

tinka_20Ok Nusiu nie zauwazylam jestem jakas rozkojarzona i mam ciazowa depresje. Byle powod jest dobry do placzu i minka smutna:(. Zaraz poprawie i wrzuce Twój suwaczek. nie przejmuj się .... mam tak samo... i powiem że mam już tego serdecznie dosyć

Tinkus... w spisie grudniówek justyna jest 2 razy... bo ja na poczatku ją podałam w niepełnym nicku a co do suwaczkow to my musimy tobie podac kody i wtedy kolo kazdej umiescisz jej suwczek :) wysle ci moj kod suwaczkowy na pw

tinka_20Zapraszam wszystkie przyszłe mamy, które maja termin na grudzień. Ja osobiście mam termin na 20 grudnia i mam nadzieje, że sie wyrobię przed Wigilią. asik28... córeczka (4 grudnia) agmi.... córeczka (prawdopodobnie) (10 grudnia) NuSiAaa... (17 grudnia) Tinka_20 ...(20 grudnia) anitajas... (30 grudnia) Kata.... córeczka Justyna.... chłopczyk MałaMoni... chłopczyk tak patrze i patrze na nasze suwaczki Tinkus i między naszymi maleństwami jest jeden dzień róznicy (na suwaczku) a dzień porodu różni sie trzema dniami ;p U mnie na poczatku mówili że termin będe miała na 22 grudnia ale po usg lekarz przesunoł termin na 17 grudnia...ciekawe czy i po tym sie termin zmieni ;p bo z tego co wiem może....

Widze widze tinkus zmiany :) ale wiedze tez jeszcze jedno... czyzbym przegapiła twoje urodziny ojej..a tak nie chciałam tego zrobić... No cóż przepraszam..... tak więc spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe... duzo zdrowka i szczęścia dla Ciebie i maleństwa...

Witaj asik wśród nas :) mam nadzieje że tak jak my zadomowisz się u nas :) Co tam u was dziewuszki? u mnie jak zapowiadali zmiane pogody tak jest...wczoraj pod wieczór zerwał się wiatr i prawie całą noc padało. tak wiec jest ponuro ale za to nie jest duszno... od razu lepiej mi sie wstawało.... no ale w nocy i tak było duszno... nie przespałam ani jednej całej godziny :( Tinkuś jak widzisz zbieram ci dane bo ale to ty bedziesz musiala to wkleic na poczatku watku no i izabelin dobrze mowi z tymi suwaczkami

No to kolejna do kolekcji : asik28... córeczka (4 grudnia) agmi.... córeczka (prawdopodobnie) (10 grudnia) NuSiAaa... (17 grudnia) anitajas... (30 grudnia) Kata.... córeczka Justyna.... chłopczyk MałaMoni... chłopczyk p.s. a ja dalej zajęta...mam juz dosyc bo Adi mnie wkurzył i spobie spi a ja sama wszystko robie... od ostatniego postu dopiero udało mi się na chwile usiąść... :( padam...

hej dziewuszki... ja juz po wizycie u lekarza..,.. na usg ide w czwartek na 14:00 wcześniej nie dało rady.... a tak pozatym to na poczatku wizyty bardzo się cieszyłam że po raz kolejny posłucham serduszka.... lerze...lekarz szuka serducha...szuka i nic nie słyszałam.... :Smutny: Już zaczęłam się denerwować że coś nie tak a lekarz tylko na to że po prostu dziecko takie ruchliwe jest i tak kopie.... no tak teraz mnie to nie dziwi że tak wczesnie zaczęłam czuc ruchy dziecka.... no i słabiej serduszko słyszec bo u mnie łożysko jest z przodu. Tak więc ledwo co ale serduszko było słyszeć.... na usg zobaczymy co to za urwis tam rośnie i jak bardzo tam się wierci... ale normalnie wystraszyłam się strasznie.... a tak pozatym lekarz powiedział że wszystko jest ok . teraz tylko oczekuje na usg..... mam nadzieje że dowiem się co rosnie ale teraz to juz zaczynam być pewna że to po prostu mały piłkarz we mnie rośnie no ale to mam nadzieje okaże się w czwratek.... dobra ide zrobic cos na obiad...

I ty się doczekasz... a może juz czujesz tylko nie wiesz że to dzidzia ? Ja pierwsze ruchy poczułam 4 lipca.... niegdy nie zapomne tego dnia.... aż z wrażenia się popłakałam a Adi nie wiedział co jest grane bo wchodzi do pokoju...ja leże trzymając się za brzuch i płacze :p

Hej. Dzis mnie czeka wizyta u lekarza. Ide na 13.00. Co do ruchów... to ja czuje je dość dobrze...wczoraj naprzykład to aż mi się gorąco zrobiło.... leże sobie w wannie wieczorem... czuje puknięcie z lewej strony...patrze puka.. :) po chwili patrze a dzidzia puka juz w prawej strony... no to znów jej odpuknełam... a tu niespodzianka.... jednocześnie i z prawej i z lewej mnie puknęło... normalnie pierwszy raz z czymś takim się spotkałam... no i jak leże to czasem widze przez bluzke że mnie puka :) albo czka... sama już nie wiem Dobra ide coś zjeść i pod prysznic... musze się troche ogranąć...

No wiesz .... to że będe szła na usg nie oznacza że dowiem się czy to będzie Filip czy Julia mam nadzieje że maleństwo ułoży się tak że dowiemy się co to będzie... Dobra ja teraz uciekam na miasto ... no a potem musze się za kompoty zabrać

Tinkuś.... no to jak tylko sie dowiesz to daj znać ... :) no a prezent...faktycznie wyjątkowy i raczej nie zapomniany Ja mam nadzieje że wcisne się na wtorek na usg :) bo wiem że jest wolny termin :)

No co ty.... przecież ostatnio mało co tu dyskutujemy bo to jedne w rozjazdach.... Katuś nie zagląda bo spędza czas z rodzicami.... a ja w domku pracuje :/ tzn. dzis się obijam... Tak pozatym postanowiłam dzis zupe ugotować... (nie lubie gotować zup bo nigdy i nie wychodzi tak jak powinno) no i rosołek się gotuje... jak by co przerobie n pomidorówke

Na słodkie jak mnie ciągnie to tylko na flipsy czekoladowe .... jedną paczke pochłaniam nawet nie wiem kiedy ;p no a tak to też staram się więcej jeść warzyw i owoców .. ;p

Hej dziewuszki.... No a ja wczoraj rezte rzeczy wypakowałam z kartonów więc nie mam juz takiego bałaganu w pokoiku..... Wczoraj Adi przyniósł mi niespodzianke .... fotelik samochodowy dla maleństwa... :) Taki fajny.... z przyczepianym daszkiem i z funkcja bujania :) Dziś znowu czeka mnie troche pracy.... musze popować u taty rzeczy w kartony bo od soboty on zaczyna remont...no ale zostawie to chyba na jutro a dziś sobie odpoczne... po południu jak Adi wróci z pracy wezme się za słoiki bo samej mi się nie chce... (dzis robie kompociki z gruszek) W tym roku będe miała co pić jesienią i zimą bo na działce mam mnóstwo jabłek tak więc z nich też porobie kompoty :) Ah...wczoraj mialam straszną chcice na ogórki kiszone ...no i się nie doczekałam :( normalnie od początku ciąży takiej ochoty na ogórasy nie miałam ;p Dobra zajrze tutaj za jakiś czas... ide jakieś śniadanko wyczarować i coś do picia bo ostatnio strasznie mnie głód zaczyna męczyć ;p

No i oczywiście tego czego najbardziej pragniesz