-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kwiaciarka
-
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
LemaKwiaciarko, 8-latek to nie 2-latek. Ja nie mowie, ze nigdy nie pojde tam z Frankeim, ale niepredkoZmykam, Franus sie obudzil Pa Lema ja nie kwestionuje tego co piszesz - zebym nie zostala zle zrozumiana. Kuba jak byl jedynakiem tez dlugo nie chodzil. Chyba 1szy raz byla jak mial z 5 lat - no jakos tak. Pisze jak jest u mnie. A jest jak napisalam :) Kubie kupie to i Eli bo nie bedzie patrzala jak brat je. A ze sporadycznie tam chodzimy to nie widze jakies paniki w tym. NIgdy nic po MC dzieciom moim nie bylo. Dziubalo to jak Ci mlodzi powiedza zebys kupila im samochod to tez kupisz, bo takie maja zyczenie? albo powiedza przyjdz w dzinach , nie kupuj kreacji sobie, lepiej kase co macie wydac na ciuchy dajcie nam a my zaniesiemy do DD - tez tak zrobisz, bo takie maja zyczenie? Sa jakies zasady dobrego zachowania. Pozatym spelniam czyjes zyczenia , jesli jestem przekonana do nich. Jesli uwazam, ze sa nie na miejscu, to ich nie spelniam. Asia no i jesli chodzi o MC mam takie samo zdanie. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
DziubalakwiaciarkaA ja zabieram dzieci do MC - sporadycznie ale ida. Np. jak Kuba mial urodziny kolezanki w domu zabaw, w markecie - obok MC. Po urodzinach wszyscy pomkneli do MC. Nie widze powodu, zeby wtedy Kubie powiedziec , ze on nie moze :) I nie powiem tez wtedy ELi - ty nie dostaniesz, popatrzec mozesz . Tak wiec, czasem MC jedza moje dzieci i nic im nie jest. Sporadycznie - nie widze problemu. Wiesz, sporadycznie to może poszłabym np. z 7-8 latkiem ale na pewno nie z 2 latkiem. Jak idą wszyscy to też co innego No tez wlasnie , ide z 8 mio latkiem,a ze Ela jest z nami to tez dostaje, bo nie bedzie siedziala i sie patrzala. Ja nie panikuje, jak moje dzieci raz na kilka mcy zjedza MC. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
DziubalakwiaciarkaA ja uwazam pomysl z maskotkami dla domu dziecka tez za nie na miejscu. Zawsze mozna zaniesc jak sie ma ochote, a nie zeby mowic komus - nie przynos mi kwiatow tylko maskotki a ja je zaniose do domu dziecka. No nie na miejscu. Ide na slub i niose to co uwazam, a uwazam , ze kwiaty powinny byc. Jak mlodzi maja ochote to niech kupia maskotki z kasy , ktora ze slubu uzbieraja i zaniosa do DD. Niedlugo powiedza - na imieniny przynies maskotke a nie kwiaty , zaniose do DD. Mnie to razi.Ale to Para Młodych prosi o taki prezent. To ich decyzja. Jak taki mieli zamysł by to nie były kwiaty, to pewnie ich razi (w sensie, że im przykro), że przychodzisz nie z tym o co prosili. Jaki prezent? w prezencie to chieli kase. I ja dostali. Wiec niech kupia za nia co chca. Jak maja potrzebe pomocy dla DD to niech kupia za czesc kasy cos i tam zaniosa. Duzo moich znajomych zanosi po swoich dzieciach maskotki do DD - bo co z tym robic. Ja po Kubie tez czesc zanioslam. Jak Ela wyrosnie tez zaniose, zamiast wywalic. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
A ja zabieram dzieci do MC - sporadycznie ale ida. Np. jak Kuba mial urodziny kolezanki w domu zabaw, w markecie - obok MC. Po urodzinach wszyscy pomkneli do MC. Nie widze powodu, zeby wtedy Kubie powiedziec , ze on nie moze :) I nie powiem tez wtedy ELi - ty nie dostaniesz, popatrzec mozesz . Tak wiec, czasem MC jedza moje dzieci i nic im nie jest. Sporadycznie - nie widze problemu. Ale strasznie razi mnie cos takiego - czekalismy na moja wizyte do endo. Bylam wtedy w ciazy. Musialam czekac 4 h daleko od domu, wiec poszlismy do MC na herbate i posiedziec , poczekac te kilka godzin, bo co robic? Sluchajcie - godzina 22 - wpada rodzinka = mama, tata i dzieci - chlopcy w wieku ja wiem? 10 lat i 4 chyba. Kupuja zestawy , siadaja i jedza!!! No raz - 22 a dzieciaki na kolacji w MC! A dwa - co to za kolacja? -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
W zestawie co my kupowalismy sa frytki ( nie solone), kawaleczki lagodnego kurczaczka i soczek :) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
A ja uwazam pomysl z maskotkami dla domu dziecka tez za nie na miejscu. Zawsze mozna zaniesc jak sie ma ochote, a nie zeby mowic komus - nie przynos mi kwiatow tylko maskotki a ja je zaniose do domu dziecka. No nie na miejscu. Ide na slub i niose to co uwazam, a uwazam , ze kwiaty powinny byc. Jak mlodzi maja ochote to niech kupia maskotki z kasy , ktora ze slubu uzbieraja i zaniosa do DD. Niedlugo powiedza - na imieniny przynies maskotke a nie kwiaty , zaniose do DD. Mnie to razi. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
aaaaaaaaaaaa bo mi teraz zajasnialo w glowie - ja kupuje zestaw dla dzieci , tam sa nie solone :) ( przynajmniej u nas) Moze Wy kupujecie same fryty? -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
LemaNie przypominam sobie, zebym kiedykolwiek dostala w McD nieposolone frytki... A jadalam w roznych miastach, w roznych McD. to przyjedz do mnie -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Biedna Alusia z ta krwia. Ja bym z paluszka kazala brac. Kuba jak byl maly mial brane z paluszka - mial 3 lata. Trwalo to doslownie chwile, ze 3 ucisniecia palca, myk, myk, Kuba ani nie pisnal. Palec wcale go pozniej nie bolal. Siostrzenica miala majac 3 lata brane z zyly, darla sie nie samowicie i przez tydzien sie uzalala ze jej kuj zrobili. Ela miala kilka razy z zyly - masakra!!! Kuba juz jako 8 mio latek z zyly nawet nie pisnal :) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
asia78Dziewczyny a ile macie stanikow? Ja mam blizej 10 mialam 8 - wszystkie na smieciach hahahah byly w idealnym stanie, ale rozmiary nie te, czesc przelezala nie uzywana. DziubalaKwiaciarka - w krakowskich McDonaldach frytki też są od razu posolne. a fuj, my jak juz tam kupimy to wcale nie solimy A najlepsze sa domowej roboty. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
asia78Czy w waszych okolicach tez jest ta moda na kupowanie wina, ksiazek albo kuponow lotto na slub? Wiem ze rozmawialysmy juz o tym... Juz dawno bylam u znajomych na slubie i kazali zamiast kwiatow przyniesc pluszaki dla dzieci z domu dziecka - zanioslam kwiaty Jak bede miala ochote kupic prezenty dzieciom to to zrobie, a akurat ide na slub - takie jest moje zdanie. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Pogoda nawet ladna - jak nie pada :) Pospacerowalismy troche, Ela spi, ja posprzatalam, zjadlam ciastko :) kawe wypilam :) i mysle, co jeszcze zrobic ,chyba pranie wstawie. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Kajocha zapraszam wiec do mnie na golabki :) juz sa gotowe :) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
babeczko dziwne rzeczy piszesz o frytkach z MD- ze posolone dostaliscie? U nas kazdy sam sobie soli jak chce, sol stoi obok. Ela ze 4 razy w zyciu swoim byla na MC, jadla frytki i kurczaczki dla dzieci, ja nie widze w tym az takiej tragedii Czasem mozna zjesc, oby nie za czesto. Asia dla mnie sprawa jest prosta, jak beda takie ktore Ci sie spodobaja to kupujesz, a jak nie to nie Ja wlasnie wywalilam wszystkie jakie mialam, kupilam 2szt - jeden bialy jeden czarny i planuje kupic jeszcze jeden bialy. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Asia nie dziwota ,ze szalal do polnocy, skoto tyle sie od 17 wyspal . -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Kolega moj tez ma wyciete migdaly i tak samo, jak juz zachoruje to od razu oskrzela. Wczesniej byly wieczne anginy. On mowi, ze i tak zle i tak nie dobrze. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Ela ma 83 cm i waga nie jestem pewna, bo cos bateria siadla w wadze ale pewnie jakies 11 kg. Isa Ala ile ma? -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Dziubalo no ja bym przychylila sie do opinii alergologa nt migdalkow. Taka wlasnie opinie slyszalam nie raz, ze jak dziecko nie choruje to nie wycinac. Jakby nie bylo migdaly chronia uklad przed bakteriami, slyszalam ,ze czesto po wycieciu dziecko wlasnie czesto choruja bo bakterie szybciej przenikaja. Ja bym sie wstrzymala z operacja. ISa u Kuby tez nic nie wyszlo w testach i jesli znow wysypka sie pojawi, to alergolog mowi ze tutaj to juz dzialka dermatologa. Byc moze tylko skora reaguje wysypka na cos, a nie organizm ( alergia tyczy sie organizmu). babeczko i Alutko - duze Wasze dziewczyny. Az chec mnie naszla zmierzyc Ele :) Golabki robie :) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
czesc deszcz pada - szkoooooooooda -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
dzieki :) Ela wstala, ja zmykam, pa -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Kuba ma napisac pytanie do tego zdania: Pewnego dnia do ogrodka mamy wpadl przerazony potwor, uciekajac przed mieszkancami miasteczka. On napisal: przed kim uciekal potwor? a czy nie powinno byc: kto wpadl do ogrodka mamy? ? -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
ogladacie 39 i pol? :) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Isa koniecznie! Jeszcze duzo dzieci nie widzialam na nagraniu - postarajcie sie :) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
U nas wieczorem tez tata nie moze byc zeby posiedziec z nia do spania. Tata moze czytac, spiewac ale jak juz trzeba oczy zamykac to mama ma byc. Kombinuje na wszystkie strony, a to wymysla, ze kolanko boli i zeby mama pocalowala, a to, ze raczka swedzi i nakremowac trzeba , ale kremowac powinna mama..... szok. Wszystko zeby mama przyszla. A jak ma zasypiac sama, to zawsze po chwili stoi na korytarzy z koldra i poduszka i miskiem. Ja ja wkladam a ona i tak wylazi. Nie mam sil jak w niani, zeby ja 1000 razy zanosic do lozka , wiec siadam kolo niej a ona zasypia dosc szybko. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
cos bym zjadla ....