anusiaelblag

justi_m82Alfa u mnie ok. Niestety, ale ze wzgledu na wysokie cisnienie musialam zostac dzis w szpitalu. Takze przed chwila zajelam lozeczko.. Pozostaje czekac. Jutro jakas pierwsza proba oksytocynowa. Cos, czego nie chcialam :( leze i modle sie, zeby samo cos ruszylo w nocy..Prosze wiec, trzymajcie kciuki bym i tym razem nie musiala czekac tydzien na porod.. Z gory dziekuje! Mam nadzieję, że jak w nocy się nie zacznie to oxy Ci pomoże jutro i już Niuniu będzie po drugiej stronie brzusia ;) TRZYMAM KCIUKI !!! I czekamy na wiadomości od Ciebie

delfina5anusiaelblagFast Gratuluję jeszcze raz ;) Marysia piękna Życze aby krocze jak najszybciej się zagoiło.Delfi Ja pier.....le. Zakochałam się w tym kąciku Zosieńki Przepięknie wygląda!!! A Zosieńka to niezła kluseczka Słodziutko śpi puculek malutki Alfa Melduję, że ja jeszcze nie rodzę :( Właśnie myje podłogi na kolanach (choć mam mopa ale chce przyśpieszyć gnojka ) Może coś pomoże to Dziś jak byłam w wc robiąc siusiu czułam takie parcie jakby już młody się zbliżał do światła hehe ;) Te róże to dwa lata temu kupiliśmy nad morzem, i dopiero teraz znalazłam dla nich zastosowanie Niewielkim kosztem (2x10 zł) fajniutki efekcik wyszedł Efekt wyszedł zajebiaszczy

Fast Gratuluję jeszcze raz ;) Marysia piękna Życze aby krocze jak najszybciej się zagoiło. Delfi Ja pier.....le. Zakochałam się w tym kąciku Zosieńki Przepięknie wygląda!!! A Zosieńka to niezła kluseczka Słodziutko śpi puculek malutki Alfa Melduję, że ja jeszcze nie rodzę :( Właśnie myje podłogi na kolanach (choć mam mopa ale chce przyśpieszyć gnojka ) Może coś pomoże to Dziś jak byłam w wc robiąc siusiu czułam takie parcie jakby już młody się zbliżał do światła hehe ;)

cinamoonkajej jak ja sobie przupomne te kopniaczki JA po jego urodzeniu pewnie będę to samo mówiła, a teraz to tylko pragnę aby wyszedł w końcu

Pomodlę się za duszę Twojego męża, jak również za zdrowie Twoje i Waszej córeczki!

Monia Oj to miałaś kochana ciężką nockę. Mam nadzieję, że dzisiejsza będzie o wiele lepsza i dzieciaczki w jednym czasie będą jadły ;) Cin Ja planuje wyrobić się na wrzesień Chociaż na ostatni dzień miesiąca ale aby wrzesień hehe Anja Mi tak samo łezki się zakręciły na ostatnim usg jak zobaczyłam twarzyczkę ;) I ten zadarty nosek jak Zuzi ;) Delfi Kochana życzę dużo zdrówka dla Ciebie cobyś się nie rozłożyła ;) Gabi Kacperek słodziak a jak urósł ;) Normalnie szok ;) Kamilka Wikusi z mamusią najlepiej czuje Twój zapach, ciepło bijące od Ciebie. A księżniczkę masz przepiękną Jeszcze te ubranka dodatkowo dodają jej uroku Modlę się za duszę Twojego męża. A on na pewno czuwa nad Wami i jeśli nie może być z Wami ciałem pozostaje przy Was. Ehhh ja tak nasłuchuje u siebie czy to już. Oczekuję kolejnych skurczy ale tu du pa blada..... Są dość czasami mocne ale nieregularne. Potem cisza, cisza, cisza. Młody się wierci jak nie wiem. A siłe to on ma jak przygrzmoci w żebra to aż idzie się skulić. Dziewczyny Wasze dziubaski to rosną jak na drożdżach ;) A czas leci, że ho ho. Kochane nie obejrzycie się a Wasze kruszynki będą szły do żłobka, przedszkola, szkoły ;) Ja to pamiętam jak wczoraj bym rodziła Kingę a teraz ?;) Ma 5 lat a ja czasami jeszcze mam jakieś dziwne loty, że to takie malutkie dziecko. Z chęcią chodziłabym z nią do szatni się przebierać pomóc jej, ale ona sobie świetnie daje radę sama. Tylko ta moja taka matczyna schiza

Ja swój pierwszy okres dostałam w lutym 2001 roku w wieku 12 lat. Byłam "wtajemniczona" w temat hehe przez szkołę miałyśmy z Panią pedagog zajęcia właśnie o okresie, podpaskach. Dostałyśmy różnie książeczki, próbki podpasek itp. Mama też ze mną o tym rozmawiała, że każda dziewczynka przeżywa przemianę w kobietę poprzez właśnie dostanie okresu. Ale gdy już zobaczyłam krew jak nadszedł wielki dzień to byłam mega przerażona. A to przez widok krwi, bo się nie spodziewałam. Pierwsza reakcja krzyk "Maaaaaaamooooooooooo" A mama na to, że to właśnie nadszedł ten czas ;)

justi_m82Anusia, a dziękuję - fizycznie czuję się całkiem dobrze. Psychika tylko siada jak pomyślę o wymuszonym pójściu do szpitala jutro. Właśnie siedzę i kombinuję co zrobić, by tam nie zostać. Wolę naprawdę oczekiwać w domu. Na siłę mnie nie zostawią, nie? Pojadę, zbadają mnie, zrobią KTG - jak nie będzie podstaw to będę się upierać, by wrócić. A w czwartek podejdę do rodzinnego - może da mi z tydzień L4. Co do schodów - myślałam o tym, ale by się nie zmęczyć - myślałam wjechać windą na 8. piętro i schodzić tylko :) Co się będę przemęczać, hehe. Ogólnie grawitacja działa, bo wczoraj przestałam większość dnia prasując Młodego ciuszki. Dziś zostało mi jeszcze trochę więc znów postoję. WrrRRR! Miłego dnia :) Hahaha z tą windą to dobre Ja to mieszkam w bloku 2 piętrowym więc dużo schodów nie ma 3 tury może i bym zrobiła a potem padła hahaha ;) No nie ma to jak w domu. Zawsze czymś się zajmiesz a nie będziesz leżeć i czekać. Ja jutro mam wizytę u gina. Jestem ciekawa bardzo co on mi tam powie ciekawego

Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj. Niby miałam tylko 12 lat, ale to było tak mocne wrażenie, że zapamiętałam je bardzo dobrze. Pamiętam jak moja mama płakała patrząc w tv jak ludzie skakali z tych jeszcze stojących wieżowców. Chcieli się ratować w każdy możliwy sposób. Straszna tragedia.

Witam się i ja ;) Moniu Kochana. Przy bliźniakach wyobrażam sobie jak musi być ciężko, ale jesteś na prawdę silną kobietką ;) I z każdym dniem powinno być coraz lepiej. Maluszki coraz większe odstępy czasu między jedzonkiem w nocy będą miały to Tobie będzie łatwiej. Trzymam kciuki, żeby to nastąpiło jak najszybciej Justi A Ty jak się czujesz? Może po schodach pobiegaj Ja mam chyba taki zamiar sobie tak poćwiczyć albo wziąć się za mycie okien ;) Coby gnojka pośpieszyć hehe ;) Delf Podziwiam i zazdraszczam wytrwałości w karmieniu piersią. A u nas bez wielkich zmian. Kinga poszła do zerówki. Szczęśliwa jest jak nie wiem ;) Mi już coraz ciężej chodzić z nią do szkoły, niby mąż nas odwozi ale czasami pod szkołą nie ma miejsca i muszę kawałek przejść a to już dla mnie masakra jakaś hahaha ;)

Delfi Opis przepiękny!! Jak czytałam o tym cięciu to aż mi dreszcze w brzuchu przechodziły Bardzo dobrze, że przeczytałaś tą karteczkę z imieniem i nazwiskiem. Potem szpital by umywał od tego ręce. Paranoja i burdel na kółkach.

navachoA to ja nie mam aż takiego dużego bo mi nie leży ;) w poprzedniej ciazy to był większy. Teraz nawet jakos nawet mogę sobie bikini ogolic sama ;)))) O Boziu u mnie to już odpada Mąż mi pomaga, bo ja już sama to nie widzę co tam się ukrywa

Kamilko Nikt nie zastąpi Ci Dawida to wiadomo, ale oni pomogą Ci dojść do siebie. W końcu znajdziesz w sobie siłę. Navacho Strasznie mi już brzuszek ciąży... Jak siedzę to leży mi na udach, a najlepsze jak młody ma czkawkę aż cały brzuch drga wraz z nim;)

kamilka893Jest mi tak ciężko... przed chwila dzwoniłam po mamę , nie mam siły malutką się zajmować , nakarmię przewinę przebiorę wykąpię ale jak tylko dłużej płacze opadam z sił , tak bardzo potrzebuje micha ... on by mnie pocieszył , przytulił , powiedział coś co by mnie uspokoiło ...malutka płakała przewinięta , kolek nie miała ani wzdęć bo espumisqn w kropelkach od dzisiaj daje i odbija jej się i gazy puszcza ... miałam wrażenie że tylko na rękach jest spokojna... a ona była głodna ... wykapałyśmy ją mama ją nakarmiła i dziecko śpi ... Wczoraj spałam tylko godzinkę , małą ciągle na rękach trzymałam bo wtedy była spokojna ( ale wczoraj kolki i wzdęcia miała)Tak ciężko mi bez Ciebie .... Dawid wróć do nas ... kochanie moje błagam bądź przy nas ... ;(;(;( Kochana rozumiem co przeżywasz ;( A malutka czuje Twoje uczucia dlatego może na rączkach jej najlepiej. Dzieci wyczuwają jak mamusi coś jest czy jest zdenerwowana czy smutna. Dawid na pewno czuwa nad Wami. Musisz być silna dla córeczki masz dla kogo żyć. Przytulam Cię mocno!!!!!!

Witam się ;) Justi Brzuszek masz przepiękny Ja Ci pozwalam urodzić przede mną Delfi powaliłaś mnie tym, że doktorkowi proponowałaś rozebranie się Ankacyganka 2fastGRATULUJĘ!! Witamy Wasze maleństwa po drugiej stronie brzuszka Cin Kochana Twoja mina jak Liamek mamusie okupkał musiała być bezcenna Dziewczyny, która tęskni za brzuszkiem ciążowym chętnie się zamienię U mnie bez zmian nadal w dwupaku ;) Skurcze są ale nieregularne. I ostatnio te kłucie w pochwie i pachwinach mnie dobijają. Nic nie mogę zrobić bo jak się zacznie to muszę od razu usiąść nie da rady inaczej :)

Kamilko Jeszcze raz wyrazy współczucia dla Ciebie i całej Waszej rodziny. Niestety wiem co czujesz. Masz kochana dla kogo żyć! Musisz dla Wiktorii być silna. Wiem łatwo się piszę ;( Kuzwa nawet nie potrafię poukładać tego w słowa. Przytulam Cię mocno!! Monia To już miesiąc a mi się wydaję jakbyś wczoraj urodziła Tak samo Delf a Zosieńka ma już tydzień Navacho Ja też jeszcze nie rodzę Nie odzywam się, bo jakoś brak mi weny Nie wiem jakieś klapki mam chyba na umyślę czy co Brzuch tak mi zszedł w dół, że masakra. Młody tak świruje w brzuchu, że czasami mam wrażenie, że on już jest między nogami Ale oznak porodu brak :(

Dwu-KropekNie czytałam całego wątku, więc powiedź: Czy to ma być dodatkowy interes (zarobek dla Was) czy chcecie z tego tylko żyć?Bo jeśli opcja nr 1 - to czemu nie; a jeśli opcja nr 2 - to moim zdaniem nie warto.... każdy ma w zasadzie 2 auta w domu lub chociaż telefon i w każdej chwili może zadźwonić do męża/ mamy/ sąsiadki. To jest dodatkowy. Po drugie wiem i znam osoby, które nie stać na samochód a na 2 samochody to już w ogóle. Po trzecie jak mąż z pracy wyjść może to super i podjechać po zakupy ale jak nie ma takiej możliwości? Mama również pracuje i również nie może podjechać? A sąsiadów ma się jakich się ma? To wiesz życie czasami nie jest takie różowe jakby się wydawało ;)

Dwu-KropekanusiaelblagWitajcie Drogie Mamy Ostatnio wpadliśmy z mężem na pomysł rozkręcenia naszej firmy troszkę w innym kierunku. A mianowicie chodzi o "Zakupy na telefon". Dzwoniąc do nas możesz złożyć nam zamówienie na produkty, które potrzebujesz czy to spożywcze czy np. jedzenia z Mc Donald's bądź KFC. Sklep wybiera sam klient gdzie to ma być zrobione ale tylko jeden sklep. Wiem sama po sobie, że czasami ciężko wyjść z dzieckiem z domu na zakupy, a zabrakło najpotrzebniejszych rzeczy np. chleb, mleko, wędlina czy może mleka modyfikowanego dla swojej pociechy. Jestem ciekawa czy w Waszych miejscach zamieszkania funkcjonuje coś takiego? Czy korzystacie Wy bądź Wasi znajomi z takich usług? Co o tym w ogóle myślicie? Dziękuję Wam za każde opinie U nas coś takiego robią taksówkarze; Tak, wiem. U nas w mieście również. Tylko taxi jest bardziej od zawożenia ludzi w jakieś miejsca nie naciskają na te zakupy i u nich koszt takiej usługi to 20zł.

iszmaonaanusiaelblag pomysł wart rozważenia. Sa sytuacje które faktycznie przykuwają rodzica do domu i wyjść się nie da. Moja koleżanka swojego czasu dośc często robiła takie zakupy w Almie. Pytanie tylko jak dużo potencjalny klient będie musiał zapłacić za taką usługę. Wiadomo paliwo drogie, a przecież dla was interes musi być opłacalny. 15 zł za dowóz do 30kg zakupów. Mamy fiata CC silnik 900 tak więc dużo on palić nie będzie, bo w gazie jeszcze jest ;)

DaffodilOtkaJa to bym np. zamieściła na starcie markety np. tesco, biedronka, lidl, kauflandi wybierając dany market jest oferta produktowa z cenami, zaznacza się produkty do zamówienia, dane itd.... Tak, zgadzam się z Otką, że to by była opcja idealna. Przyznaję, że dużo chętniej bym się na takie zakupy skusiła, wiedząc, że dostanę konkretne, wybrane przeze mnie rzeczy. Bo z tą pamięcią to jest różnie :) Mimo, że raz w tygodniu robię duże zakupy w Realu, to jak sobie teraz myślę, to nie pamiętam nazw i cen wielu produktów, które kupuję regularnie. Tylko, że przygotowanie takiej strony internetowej kosztuje sporo pracy i pieniędzy. Dodatkowo trzeba opłacać stały dozór informatyczny, w razie gdyby się coś posypało. No chyba że macie tam na podorędziu jakiegoś speca informatyka, to co innego :) Mamy znajomego speca informatyka Strona jest w przygotowaniu już ale na poprawki jeszcze czas jest Zawsze można coś zmienić, dodać, usunąć Podrzucę mu ten pomysł Nie będzie zachwycony ale cóż

OtkaJa to bym np. zamieściła na starcie markety np. tesco, biedronka, lidl, kauflandi wybierając dany market jest oferta produktowa z cenami, zaznacza się produkty do zamówienia, dane itd.... Aha, w ten sposób. Też dobry pomysł. Dzięki. Wezmę to pod uwagę.

DaffodilanusiaelblagDaffodilJa nie wiem czy to by nie było absolutnie konieczne. Z tego co kojarzę to w Almie (czy Piotrze i Pawle - to ten sam sklep, tylko w różnych miastach inaczej się nazywa :)) klient robi zakupy na stronie internetowej, znając dokładne produkty i ceny i te konkretne produkty są przywożone do domu. Nie wiem czy ktoś zdecydowałby się na zakupy w ciemno nieznając produktów i cen. Na pewno trzeba by tu pomyśleć nad jakąś bardziej rozbudowaną stroną internetową, żeby potencjalny klient mógł zobaczyć co dany sklep oferuje. Co do dowożenia alkoholu, to pomysł super, ale żeby dużo na tym zarobić, to musielibyście pracować całą dobę. A tego to ja nie wiedziałam, że Alma i Piotr i Paweł to jeden deseń No dobra, ale ktoś kto kupuje tylko np w Tesco czy Carrefour też zna produkty ;) A te supermarkety nie mają dowozu do klienta. W Biedronce również dużo ludzi robi zakupy, a czasami zdarza się tak, że naprawdę nie ma się jak wyjść i coś kupić. Co do alkoholu póki co mamy w weekendy zamiar przyjmować zamówienia do godziny 2-3 w nocy. Na początku chcemy rozpoznać jak to będzie szło. Jeśli po tej godzinie będzie popyt na to aby dowieść komuś te % to wydłużymy. Zdaje sobie sprawę, że to ryzyko. Tego nie ma u nas w mieście. Nie wiem jak to będzie przyjęte przez ludzi. Dobrze, że przy tym nie ma w sumie dużego wkładu finansowego tak więc dużo nie ryzykujemy. No i właśnie dlatego uważam, że jest to super pomysł :) Zaczniecie spokojnie, a jak zobaczycie, że jest zainteresowanie, to będziecie się rozwijać. Życzę powodzenia i sukcesów :) Dziękuję kochana ;)

DaffodilanusiaelblagOtkaz tego co kojarzę to ALMA ma takie zakupy na telefonU nas w mieście coś takiego prowadzi Piotr i Paweł ale oni robią zakupy tylko od siebie ze sklepu. A my byśmy robili zakupy w sklepie wybranym przez klienta. Jeszcze tak wpadło mi do głowy jeśli chodzi o promocję (było tam wcześniej wspomniane): na naszej stronie internetowej można wstawić aktualne gazetki promocyjne sklepów, w których robimy zakupy. Ja nie wiem czy to by nie było absolutnie konieczne. Z tego co kojarzę to w Almie (czy Piotrze i Pawle - to ten sam sklep, tylko w różnych miastach inaczej się nazywa :)) klient robi zakupy na stronie internetowej, znając dokładne produkty i ceny i te konkretne produkty są przywożone do domu. Nie wiem czy ktoś zdecydowałby się na zakupy w ciemno nieznając produktów i cen. Na pewno trzeba by tu pomyśleć nad jakąś bardziej rozbudowaną stroną internetową, żeby potencjalny klient mógł zobaczyć co dany sklep oferuje. Co do dowożenia alkoholu, to pomysł super, ale żeby dużo na tym zarobić, to musielibyście pracować całą dobę. A tego to ja nie wiedziałam, że Alma i Piotr i Paweł to jeden deseń No dobra, ale ktoś kto kupuje tylko np w Tesco czy Carrefour też zna produkty ;) A te supermarkety nie mają dowozu do klienta. W Biedronce również dużo ludzi robi zakupy, a czasami zdarza się tak, że naprawdę nie ma się jak wyjść i coś kupić. Co do alkoholu póki co mamy w weekendy zamiar przyjmować zamówienia do godziny 2-3 w nocy. Na początku chcemy rozpoznać jak to będzie szło. Jeśli po tej godzinie będzie popyt na to aby dowieść komuś te % to wydłużymy. Zdaje sobie sprawę, że to ryzyko. Tego nie ma u nas w mieście. Nie wiem jak to będzie przyjęte przez ludzi. Dobrze, że przy tym nie ma w sumie dużego wkładu finansowego tak więc dużo nie ryzykujemy.

Jak dla mnie to troszkę przesada. Za naszych czasów czegoś takiego nie było i każdy żyje. Ja miałam ospę tuż przed Komunią Św. Moje dzieci jeszcze nie miały. Po drugie tak jak jest w tej reklamie "Ciągle się zdrapałaś. Bałam się, że zostaną Ci blizny" No chyba, że jest jakaś mama, która ma bzika na punkcie wyglądu swojej córki to dla nich taka szczepionka w sam raz ;)

Otkaz tego co kojarzę to ALMA ma takie zakupy na telefon U nas w mieście coś takiego prowadzi Piotr i Paweł ale oni robią zakupy tylko od siebie ze sklepu. A my byśmy robili zakupy w sklepie wybranym przez klienta. Jeszcze tak wpadło mi do głowy jeśli chodzi o promocję (było tam wcześniej wspomniane): na naszej stronie internetowej można wstawić aktualne gazetki promocyjne sklepów, w których robimy zakupy.