Skocz do zawartości
Forum

anusiaelblag

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anusiaelblag

  1. anusiaelblag

    Wrzesień 2012

    Delf A my używamy właśnie Dada i Kacperek ma jednego pampka na całą noc i jest sucho hehe
  2. anusiaelblag

    Wrzesień 2012

    Aniu No ja dziś też wstawiłam i właśnie mąż poszedł wywiesić Ja ostatnio prałam firanki i zasłony ale prasować dzięki Bogu ich nie musiałam bo taki materiał
  3. anusiaelblag

    Wrzesień 2012

    Kamilka Ooo no już moja wina Ja też wstawiłam pranie Monia Trzymaj się tej dietki a my za Ciebie kciuki trzymamy Delf Szalony dzień masz biedulko
  4. anusiaelblag

    Wrzesień 2012

    kamilka893i co dzis porabiacie ?ja muszę zdjąć pranie i następne wstawić , ale zdjecie go z uszarki oznacza prasowanie Hehehe u mnie to samo Ale ja to zostawie na jutro Właśnie słucham muzyki i coś tam ogarniam, ale co ja wyniosę zabawki do pokoiku to magicznym cudem one za minutę pojawiają się znowu w pokoju
  5. anusiaelblag

    Wrzesień 2012

    Kamilka Opaska zajebiaszcza
  6. Zuzię do żłobka zapisałam będąc w 5 miesiącu ciąży w październiku. Pani dyrektor nie miała żadnych przeciwwskazań aby zapisać nienarodzone dziecko gdyż w mieście były tylko 3 żłobki a dzieci chętnych multum. Tak więc zapisała byliśmy jak dobrze pamiętam 48 na liście oczekujących. Równo po roku czasu od 1 października Zuzia poszła do żłobka miała wtedy 8 miesięcy. Przez pierwszy tydzień chodziła od 8 do 11 aby się tam przyzwyczaić powoli. Potem chodziła od 8-14/15. Tak jej się podobało, że czasami ciężko było ją stamtąd wyciągnąć Zawsze do sali można było wejść zobaczyć jak się bawią dzieci jak jedzą itp. W Kaliszu będąc w ciąży z Kacperkiem również chciałam zapisać go do żłobka ale musiałam czekać aż się urodzi i dopiero wtedy przyjść. Tak więc Kacperek jest zapisany (nie wiem dokładnie który na liście, bo mąż zapisywał), i może od 1 marca już pójdzie do żłobka i bardzo mnie to cieszy, bo zasiłek macierzyński kończy mi się 19 marca więc idealnie by się zgrało
  7. Oopsy DaisyZw środy na czwartek w nocy na Polsat Cafe oglądałam program który prowadziła Agata Młynarska.Akurat o teściowych.Jedna dziewczyna jak opowiadała co jej teściowa odwala to Aniusia przebiła Twoją w 100% .Na dodatek mąż tej dziewczyny nic sobie nie robił z tej ''chorej'' relacji.To co mamusia chciała - chłopak robił.Nawet dziecko biednej synowej zabrała i wygoniła ją z domu.Nie wiem jak to się skończyło i czy odeszła od chłopa babeczka bo ...usnęłam. Mnie teściowa też straszyła sądem Ale może mnie cmoknąć w poszanowanie Jakby chciała mi zabrać dzieci o jezuuuuuuuuu zatłukłabym ją, a chłopa kopnęła w dupe....... Wg ona Kacperka też traktuje jak powietrze :///
  8. iszmaonaPewnie sobie mamunia wymarzyła inną wybrankę dla synusia. No to masakra Ona miała wymarzone, że syn sobie życia nie ułoży i będzie mieszkać z nią
  9. iszmaonaanusiaelblagOopsy Moja teściowa chciała lepiej wyglądać niż ja na moim ślubie i poszła na solarium hahahaha i się zjarała Mó to taki cycuś mamusi nic jej nie powie, ale ja długo nie czekałam żeby jej wywrzeszczeć co myślę o niej, o tym jak traktuje mnie i mojego D. no i że nie była na naszym ślubie. W tym samym roku co wzięliśmy ślub zaprosiłam ją do nas na święta mieszkaliśmy wtedy w Elblągu. W pierwszy dzień świąt była afera jak cholera no i kazałam jej wypieprzać z naszego mieszkania itp Ja jestem cierpliwa do czasu, ale jak w końcu wybuchne to z grubej rury.a pierwszy konflikt między Wami skąd się wziął? Ktos musiał zacząć przecież. Bo z tego co piszesz to Wasze relacje są tak złe, że już kazda z Was się zacięła i dogryzacie sobie wzajemnie. Wiesz co to narastało. W sumie zaczęło się tym, że jak przyjeżdżała do nas to traktowała mnie jak ducha. Siedzieliśmy wszyscy przy stole, a ona się pyta mojego męża ile mam zasądzonych alimentów na Kingę co z tego, że ja siedzę na przeciw niej. Albo ja mówię do Kingi, że nie może rozwalać na podłodze małych rzeczy, bo wtedy Zuzia raczkowała i zaraz do buzi by wzięła, że jak zaśnie to nie ma problemu teściowa przyglądając się temu odpala z tekstem "Kinga usiądź na dywanie i pobaw się jak chcesz". Nosz kuzwa tak jakby ja w ogóle nic nie powiedziała. A mój mąż pozostawił to do naturalnego rozwiązania no i tak to się rozwiązało, że ją wywaliłam z domu. I oznajmiłam mężowi, że nie będę tak jak on trzymać jej palec w dupie, bo tak jak i jej tak i mi szacunek się należy, a nie traktować każdego jak swojego służącego:/ Teraz to ja z nią rozmawiam tylko jak muszę a najczęściej to ją zlewam tak jak ona mnie. Tylko znowu we mnie narasta wkurzenie na nią, bo Kinga nie jest jej wnuczką zabiera do siebie tylko Zuzie daje jej do domu zabawki nowo kupione a Kinga przychodzi do mnie "Ja też chce" a mi się wtedy ryczeć chce bo co ja mam dziecku powiedzieć "Wiesz Kinia babcia Małgosia nie jest Twoją babcia i prezentów od niej nie oczekuj co tydzień":/// Sprawa jest masakryczna...
  10. anusiaelblag

    Wrzesień 2012

    Monia Zdrówka dla Majeczki Mam nadzieję, że już nie będzie potrzeby jechać ponownie z nią :) Dobrej nocki kochana
  11. anusiaelblag

    Wrzesień 2012

    Navacho Kinga przez takie zaparcia też przechodziła, a mają to po kochanej mamusi. Pamiętam jak ja wyłam z bólu na lewatywy z matką chodziłam, bo tylko to mi pomagało. I z czasem to przeszło teraz wypróżniam się można powiedzieć na zawołanie Napaliłam się na tą Policję i nie ma bata, żeby ktoś mnie powstrzymał. Jara mnie ten zawód jak żaden inny. Mój chce na TIRach jeździć i co wspieram go w tym, a on? Ale osobiście mam gdzieś jego zdanie. A zięciu dobrze ;) Śmieszek z niego jak nie wiem Dziś go pod paszkami buzią swoją łaskotałam a ten jak piszczał i starał się śmiać w głos ale biedakowi nie wychodziło Tak dziś spojrzałam na niego jak spał w łóżeczku i normalnie od już giczałki ma na równi z przewijakiem Mój mały wielki mężczyzna A dziś tak mi się osrał po samą szyję to go pod kran na szybko wymyłam Ale to co się nagimnastykowałam żeby body mu ściągnąć to moje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...