zancia1907

A ja mam dzisiaj takieeeeeeee bańki z nóg, ale mi spuchłyyyyy, jak baloniki

Witak Stokroto:))) Ale wyspana jesteś??

Co się dzieje że jeszcze nikogo nie ma???

Hej dziewczyny!!!! A ja dzisiaj w miare ncoke przespałam.... Z rana zadzwoniłam w mojej sprawie do mojego gina i mówił że nie powinni mi kazać rzyjść tak późno, powinni i monitorować conajmniej co dwa, trzy dni i że na moim miejscu by poszedł jutro aby w szpitalu znowu zrobili ktg i takie tam.... oj wiem że marudzę, ale nie myślałąm ze znowu będa mnie tak przeciągać, to samo miałam z Piotrkiem, ale teraz jak mój gin powiedział, to nie powinno być tak przy drugiej ciąży, bo musze pamiętać że jestem po cięciu i musze bardziej mnie obserwować. I juz tak sobie pomyślałam i strwierdziłam, że jak mnie nie weźmie do poniedziałku do pojadę w poniedziałek, bo chyba nie ma sensu jechac w weeekend, no chyba że coś by się działo niepokojącego. A dzisiaj rano chyba odpadł mi kawałek czopa, taka galareta, tyle co jakby na małej łyżeczce. Ale nie zapominam o was i cały czas trzymam za was kciukasy, za te co się już ropakowały, aby maluszki zdrowe były i za te co tak jak ja czekają na poród jak na zbawienie:))Aby nam poszło jak po maśle:)

Hej ja spowrotem. Byłam na Izbie przyjęć, zrobili Ktg i spokojnie wszystko zbadał mnie i powiedział ze w ogóle nic się nie dzieje, ze rozwarcia żadnego nie ma wogóle i wszytsko zaciśnięte....zdziwiłam sie bo dzisiaj na wizycie mój gin mówił że mam rozwarcie na palec w porywach do półtora, że jest główka niżej.Mój gin mówił jeszcze że nie powinni ze mą tak zwlekac, po tym jak miałam przejścia z tamtym porodem, że może byc tak że odeślą mnie na 2 góra 4 dni do domu, ale powinni nie zwlekac ze mną za długo ze względu na to że już jestem po cięciu cesarskim, a ten gin na izbie przyjęć do mnie ze jak nic nie będzie się działo to mam przyjść dopiero 26.03:(((( czyli za 8 dini, aż się przeraziłam.Boże ja naprawde nie wyjdę do śiąt jak tak będzie i wcześniej mnie nie weźmie... Jutro zamierza zadzwonić do mojego gina i z nim o tym pogadać i zapytać co sądzi o tym, jak coś to pojade najwyżj do drugiego szpitala, bo nie mam tak daleko, wszystko jest w miare blisko.....ach mam mętlik w głowie.

Hej kochane! Ja na chwilkę. Bylam u lakarza, i jest trochę dalej, czyli nie na palec rozwarcie ale na 1,5, widać różnice, ale to wszystko. Dzisiaj jak M wróci jedziemy na izbe przyjęć, aby mnie zbadali tam zrobili KTG i takie tam i okaże sie, czy coś będą działać, czy wypuszczą, czy położą. Jak coś będę pisać. Ale podejrzewam że wróce do domku. Teraz uciekam robić obiadek, pewnie dzisiaj już nie wróce na forum, chyba ze jak mnie odeślą to wieczorem. A jak coś będę pisać:)) Trzymajcie kciuki:) Papoapapapap Życze reszcie wszystkiego dobrego:)))

Ja też niebawem idę sie czykowac do lakarza, kochane trzymajcie kciuki.....może coś sie wydazy i iebawem będę tulkać swoją niuńkę:)))Juz głupieje w domku:) Do zobaczenia :)

Redberrystokrotka_87dzien dobry !! kochane jak tam dzis? ja spalam w miare okey.. i obudzilam sie o 7:25 czyli nieco lepiej zawsze te 25min jest hehehe, ja wstałam o 6 - z bólem gardła, głową jak dynia i zatkanym nochalem..... aniutka86 - trzymam kciuki za maleńką, musicie te wszystkie trudy przejść dzielnie, to dla jej dobra, wierzę, żę Wam się uda i wyjdziecie na prostą. Kaszaaaaa - mam nadzieję, że u kardiologa same dobre wiadomości usłyszycie. Agunia-wracaj do nas i całuski dla synka Żancia - no no, już po ale jaja! Ojej Redziu to nie dobrze, koniecznie wykurować się musisz. Trzymam kciuki aby szybko minęło to świństwo

Wiecie aż jestem ciekawa co przyniesie ten dzień??? Al jakoś bardzej mi się wydaje że skończy sie na tym że wróce do domu i dalej będe czekać.....hmm

No widze ze w końcu ktoś sie pojawił:)) Hej kochane:)))

WITAM WAS KOCHANE:)) Izabella - gratuluje wspamniałego synka:)) Aneczko, Niezapominajko - chłopaki boskie, az nie mogę się doczekac swojego:))) Aniutka - az serce mi się kraje, jak pomyślę ile musicie przejść, ale mam nadzieje że to wszystko stopniowo się okaże nie takie groźne, trzymam kciuki kochana:)) Stosiu - na ostatnim badaniu u gina też mówił że czuje główkę, i że palcem ją oddala...też było to dla mnie zastanawiające:) A ja dzisiaj znowu miałąm przerwe z wpaniu między 1:00 - 3:00, oczy jak 5 zł i tyle, ale potem zasnęłam. Dzisiaj jest mój termin...i cisza. Na 12:24 idę do gina i pewnie tak jak mówił, na wieczór mam jechac do szpitala na izbę przyjęć i tam będe decydowac do dalej, czy w ogóle zrobią jakieś HTG, czy nic, czy zostawią już w szpitalu, czy wypuszczą do domu??Czyli każda wersja jest możliwa i to najgorsze, nie wiadomo czego się spodziewać. A ja jak odprowadziłam dzisiaj Piotrusia do szkoły to po drodze kupiłam sobie na śnadanko pączki:))Miałam taaakąą ochotę:))Mniam:)

goska79Redberry wow juz czas goni na maxa 7 dni do terminu.Zancia wozek super-wiem ak to jest jak kolor przychodzi podobny do tego na zdjeciu-moj mial byc mniej jaskrawy w srodku-no ale coz juz sie przyzwyczailam jeszcze dotego plecy mnie bola.... chyba sie dzisiaj wybiore na spacer i pochodze po schodach bo ciagle siedze i siedze... No czasami tak jest z tymi przesyłakmi, ale co tam zrobić;))

REDZIA - GRATULUJE już niedługo rodzisz:)))

nie ma nikogo??

RedberryTeż jest ładny!v No dlatego nie chce mi się już kombinować:):):) Tez mi się podoba:)

RedberryŻanciu-rozumiem. Na pewno jest ok wózeczek-dawaj focisza! Miał być taki: WÓZEK DZIECIĘCY VESPER GŁĘBOKO SPACEROWY (922236114) - Aukcje internetowe Allegro A jest taki:

Overpowered - wierze że ci sie nie chce, a zwłaszcza w taka pogodę sie nie cche, a chłopaki suuuperrrr że takie kochane:) Redzia - jeśli chodzi o wózek to wynikła dziwna sprawa, bo jak dzwoniłam to facet niby użył słow że na stanie ma ten wrzosowo - czarny, a ja na to no ten ze zdjęcia, a on na zczarnym, a na zdjęciu fakt czarny kolor jest tylko na koszu od zakupów, ale ja podjarana myślałam ze to ten mimo wszytsko. A jak do niego napisałam to on mi odpisał, ze mówił ze ma na ztanie wrzosowo-czarny, ale mógł dodać że nie jest to ten co na zdjęciu, tylko że zamiast fioletu jest czerń, ale nie jest zły, już nawet by mi się nie chciało w to bawić, ten ma juz zostać, bo jakbym chciałą taki jak na fotce to 2 tyg trzeba czekać bo muszą taką kolorystykę wykonać, a mają napisane w aukcji że te co są na fotkach to sa podstawowe i je mają od ręki, a okazało sie inaczej. Po prostu nie dogadanie, ale jak dla mnie to facet trochę nie profesjonalny.....tym bardziej że w e'mailu napisałam ten ze zdjęcia fiolet -wrzos - czerń,to mógł zajażyć, ze mówię o tym i może nie skumałam o co mu chodzi. Ale nie chce się tym już przejmować:)))) Ten nie jest zły, zaarz fotę zrobię i wstawie jak wygląda:))

goska79Czesc dziewczynkiniezapominajko jeszcze raz ogromne gratulacje!! Ja spalam nawet niezle ale mala rosnie i mam wrazenie jest mi mniej wygodnie z kazda noca? ciagle w nocy mnie boli brzuch jak na okres ale tochyba nie sa skurcze bo boli jednostajnie a rano mi schodzi ten czop ciekawa jestem czy uda mi sie urodzic w terminie? snila mi sie moja corcia bylysmy na zakupach hahah i kupowalysmy buty dla tatusia hahahah laninia ja wlasnie dlatego nie kupilam tego monitorka bo czytalam opinie ze on sie wlancza dosc czesto bez powodu ale oczywiscie nie ma sie takiej gwarancji wiec jest to bledne kolo bo zamartwiac sie bezpotrzebnie to szkoda nerwow a z drugiej strony nie mozna ignorowac!! Racuszku jak bylam w Polsce na badaniach to tez mialam taka sytuacje z "trolami" caly dzien nic nie robia ale nie przepuszcza w kolejce za nic w swiecie -a to wyjscie do labolatorium to przeciez ich jedyna rozrywka kinia mala to aniolek-spi je i robi kupke-szczesciara i masz racje duza z niej dziewczyneczka, szczerze mam nadzieje ze moja bedzie miala niewiele ponad 3 kg jak sie czujecie dzisiaj?? Hej:)) Ja czuje się jak obolale, ociążałe słoniątko:):):):)

overpoweredzancia1907 A ja jestem już po zakupach, musiałąm iść, bo w lodówce samo światło , ale na dworze nie fajnie, wieje, pruszy, raz słońce jest, raz nie ma...ale lada dzień ma sie to zmienić. No i co wózek mi wczoraj przyszedł, napatrzałam sie i napatrzałam i nic nie rodzę.......hmmmmmHej Marcóweczki . U mnie też pogoda do d... Śnieg i woda kapią z dachów, na chodnikach mokro i ślisko na zmianę, a do tego paskudny wiatr. Przez tą beznadziejną pogodę wychodzę na spacer jak na skazanie. I dziś w ogóle nie pójdę. Trudno, może Tymek jakoś to przeżyje. Ale wczoraj tak się naszarpałam z wózkiem w tym lodzie i wodzie, że mam dość... Ja chcę wiosnyyyyyyyyyyyyy!!! WITAJ:)) No ta wiosna już by się przydała, zima dała nam w kość w tym roku:)) A jak ty sie kochana czujesz??

Hej kochane ponownie dzisiaj:) Laninko - to obserwuj koniecznie i daj znać czy wszystko oki, mam nadzieje ze to ten sprzęt nawala:) Redzia - suuper ze wynik oki, ciesze sie:))Ja w tej ciazy też nie maiłąm jeszcze w ogóle KTG,a w poprzedniej tylko przy porodzie, ale jak do jutra nie urodze to chyba jutro mnie czeka na izbie przyjęć:)) Racuszku - co do tych "grzechotników" to zgadza sie, ja w ogóle w ciązy mam do nich pecha, nie dośc ze zawsze stoje w kolejkce, to mnie sami nie puszczą, ale tu już nie o to chodzi to do tego kilka razy zdarzyło się że jeszcze mi się wepchali.....i to całkiem niedawno, czyli brzuchol widoczny był:) A co do wczorajszego tematu związanym z twoim teściem, to tak sobie pomyślałam, zę może jakby tak was naszedł kiedy i zobaczył cią np nago chodzącą, albo w jakiejśc innej krępującej dla niego sytuacji to może by się to zmieniło:) By się zgorszył i może by coś doszło do niego, tylko czy ty byś to przeżyła:))) Kinia - dzielna babka z ciebie:) A ja jestem już po zakupach, musiałąm iść, bo w lodówce samo światło , ale na dworze nie fajnie, wieje, pruszy, raz słońce jest, raz nie ma...ale lada dzień ma sie to zmienić. No i co wózek mi wczoraj przyszedł, napatrzałam sie i napatrzałam i nic nie rodzę.......hmmmmm

stokrotka_87nie chcialabys wiedziec co sie u mnie dzieje... probowalam je juz otruc... ale zezarly kotlety z trutka na szczury i nic.. nie wiem co na nie wymyslic... No nie zazdroszczę kochana, faktycznie nie masz z nimi wesoło.

Witajcie:)) U mnie nocka nie za ciekawie, mialam wrażenie że bardziej czówam niż śpię..... do terminu został mi 1 dzień, jak nic nie będzie to jutro mam wizyte i pewnie jutro na wieczór będę jechała do szpitala na badania, typu Ktg i nie wiem co tam jeszcze i zadecydują, czy jeszcze czekać, czy już coś będa robić, czy mnie położą...ahhhh A ja na wieczór znowu wściekła jak osa chodziłam, mam takie ciśnienie że ojej. A i przyszedł wczoraj na wieczór wózek...tyle że nie dokłanie w takim kolorze co zamawiałam, ale już mam ich w d... niech zostanie, mial być wrzos-fiolet-z dodatkiem czarnego, a jest wrzos z czarnym, ale już nie mam sił na zamiany. NIEZAPOMINAJKO - GRATULACJE KOCHANA:)))))))))WYPOCZYWAJCIE I WRACAJCIE SZYBKO DO DOMKU:)) Ja życze miłego dzionka, mam nadzieje że mój będzie jakoś w miare, bo czuje sie jakaś przybita, ale beż żadnego konkretnego powodu.

Oki ja spadam, bo mój szkrab dostaje pi...ca i nie wie co ze sobą zrobić;)jak mamusia z resztą, musze go czymś zająć:)Do później:)))

Kaszaaaaaazancia1907No tak czasami tak źle, a tak nie dobrze:)) Stosiu - dokładnie to samo wczoraj mialam:)) Redzia - no mi tez dopiero niedawno opuchnięcia zeszły:)A ja jakoś sama nie wiem co ze sobą zrobić.......jestem zakręcona jak nie wiem co... Ja im bliżej porodu tym bardziej spuchnieta byłam a jak jechałam do szpitala to już jak księżyc w pełni wyglądałam aaa po cc to już jak bliżniaczy księżyc w pełni !! Ale myśle,że to nery już nie dawały rady zwłaszcza,że potem przez niecałą dobę wysikałam cały ten nadmiar w organiżmie. dobre:))) Zaraz sie posikam...jak ksieżyc w pełniiiiii

No tak czasami tak źle, a tak nie dobrze:)) Stosiu - dokładnie to samo wczoraj mialam:)) Redzia - no mi tez dopiero niedawno opuchnięcia zeszły:) A ja jakoś sama nie wiem co ze sobą zrobić.......jestem zakręcona jak nie wiem co...