zancia1907

stysiapysiaHania wczoraj miałą Dzień Dziecka hehe...jak dostała butle o 18 , tak zasnęła i dopiero o 2 się obudziła .... wypiła 100ml i zasnęła dalej Obudziła mnie teraz o 6 ...wypiła ze smakiem 150ml i teraz fika nóżkami w łóżeczku .... a ja ...ja dostałam okres .... szybko chyba nie .... z piersi jeszcze mogę mleko wydusić ... hehe, widocznie okres u każdej z nas to indywidualna sprawa ....Boli mnie brzusio...... He he ... jak w przyszłym miesiącu znów dostane okres w tym samym czasie , to może postaram się hihi o rodzeństwo dla Hani ( też marcowe ) Miłego przedpołudnia Mamusieńki!!!!!!! Hej:) Stysiu ja okres dostałam pierwszy 15.04 tez bardzo szybko:)A jeszcze miałam wtedy troche pokarmu w cycakach:) A kolejny dostałam po 27 dniach:) Czyli powinien byc rególarnie teraz:)) To Stysiu teraz do dzieła:):):)

RedberryDziewczyny - Mikołaj dziś przy robieniu kupki płacze i pręzy się jakoś. Hmm.. co to może być? kupka jest żółta, musztardowa - ale mam może (?) wrażenie, że jest rzadsza? Choć sama nie wiem, akurat trafiam na nią świeżo "po dostarczeniu", więc jestem skołowana.. :/KaszaaaaaaSiema! Lenka zaszczepiona na te co w szpitalu była sczepiona + pneumo,jest nieznośna zaraz jej nóżki z dupki powyrywam chyba :( Leży z gołą dupiną bo już nie wiem co z nią robić,ledwo chodze od tej maski mam zawroty głowy ale jej i tak się na rączkach nie podoba bo na rączkach to wg niej jest fajnie u facetów tylko :(Mam tylko nadzieje,że w miare rośnięcia wyrośnie z uwielbienia do obnażania się :) aaa i u lekarza na kozetce fikła sobie na brzuszek z plecków jak by to już miała opanowane od lat normalnie :) ale jaja. fika fika szkoda, że szczepionka tak działa na dzieciaczki :-(( Kaszaaaaaa Redzia co z tą twoja gulką ? nie wiadomo co to :-( jest już mniejsze.. mam zapalenie jakieś, dostałam gynalgin i maść, jest lepiej-może to z z tego się zrobiło? :/ Witajcie !!! Redzia mój maluszek cały czas robi takie kupki jakie opisałaś, o takim samym kolorze i też żadkie:)

Witajcie kochane marcóweczki:)) U nas oki bioderka małego też super:) Mały rośnie i rośćnie taka nasza mała kluseczka:) Qmpeelo - widze że masz bardzo duużo na głowie, zycze siły i powodzenia:) Redberry - trzymam kciuki za karmenia maluszka Kingusia - super fotki:))ślicznie wyszłyście A reszcie życzę też wszystkiego naj naj naj zdrówka i spokoju:))) No i powodzenia z wszystkimi pojawiającymi się problemami tymi dużymi i tymi małymi:)

A oto moja pociecha:))

Witajcie moje kochane!!!!! Ja na sam począek chciałam przprosić że tyle mnie nie było inie jestem w stanie nadrobić tego co napisałyście!!!! Przepraszam kochane ale niestety wiecznie nie mam kiedy siąść do kompa, bo to wiecznie na spacerach, albo w drodze do szkoły aby piotrusia zaprowadzić albo przyprowadzić, a to znajom na kawce, a jak mały już śpi w domku to albo sprzątnie, gotowanie, albo piotrek z moim mężem okupują komputer noi tak mija dzień za dniem i dlatego jak wchodze na kompa to na chwilke.... Ale jeśli chodzi o nas to superr:) mały odpukać zdrowy, rośnie jak nie wiem co, tydzień temu byliśmy na szczepieniu to miał 6,5 tygodnia i ważył 6200!!!:) dzisiaj idziemy na bioderka, mam nadzieje że będzie oki:) jeszcze nie chrzściliśmy małego, mamy zaplanowane na 27.06:) ja życze wam wszystkim zdrowia dla maluszków i dla was oczywiście i wszystkiego naj naj naj:))

Hej mamuśki:)) JA TEŻ CHCE LATOOOOOOOOOO:)) GOSKA - bardzo przykro że masz takie problemy, musisz być dzielna i czekac cierpliwie na wyniki i nie myśleć negatywnie. A ja ogromniaście trzymam za ciebie kciuki, jak tylko będziesz coś więcej wiedziała daj znać:)))Buźka A mój aniołek w sumie był spokojny, a teraz jeszcze spokojniejszy:))) Kaszaaaa - tak jak ty zauważyłam że Olo potrzebuje więcej snu, tez myślałam że jak ma wielkie oczy to nie chce spać, a to okazuje się odwrotnie:)) Stysiu - ja też schudłam jakieś 15 kg i jakieś 5 zostało, ale nadal mam na dole obwisły brzuszek, mieszcze się w sumie w jedne spodnie z przed ciąży, ale jestem dobrej myśli. Damy wszystkie radę:)) Ocho moje słoneczko się budzi:) Miłego dnia dla wszystich i samych miłych chwil z maluszkami!!!!!!!!!!!!!!! NO I JAK NAJWIĘCEJ ZDROWIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aguniazancia1907A oto mój skarbek:) Wspaniały słodziaczek Wycałuj go od cioci :))) Dobrze kochana ale jak wyzdrowieje:))bo nie chce aby się zaraził:))tez mnie serduszko ściska że nie moge go całować:)) A wy kochane też wycałujcie swoje słoneczka ode mnie:))

A oto mój skarbek:)

KaszaaaaaaMoje dziewczyny szczęśliwe że mogą spać w domu :)) Cud miód:))))))))Aż milo popatrzeć;)

AguniaWitam dziewczynki. Rany normalnie u nas jazda na calego,maly z grzeczniutkiego aniolka stal się terrorystą Ale i tak kocham go nad życie i nie jest to w stanie wyprowadzic mnie z równowagi :))) Wczoraj plakal a właściwie darl się caly dzien i wogóle nie spal. Jest tak nauczony,zeby trzymać go na rękach że nic innego nie dziala. Oczywiście kocha cyca i już po nim widać że niezly kluch się zrobił Krostki na policzkach ma nadal,a nalot za uszkami ścieram w kąpieli i jest lepiej.Kaszaaa super,że nie będziecie musialy z Leną leżeć w szpitalu,oszczędzi to Lenę od stresow i Ciebie również. Co do ciuszkow to muszę częsc w rozmiarze 56 już schować bo są za małe,teraz 62 już nakladam. Racuszku niepokojąca jest ta nawracająca gorączka u Ciebie,może cos się dzieje z tymi szwami ??? Lepiej niech Cię lekarz obejrzy,oby nie było to nic poważnego. Dużo zdróweczka życzę. Qmpelo ta pogoda mnie też dobija, u mnie dzisiaj rano bialo było,ale już snieg stopnial,ale co chwila nachodzą szarugi.... Na spacer nie możemy wyjść..... Stysiu oby Hani minęly te krwiste kupki,nie mam pojęcia co to może być. Mój maly czasem robi zielonkawe kupki ale jak się karmi naturalnie to takie mogą być. U nas inny problem,Kacperek ma ciągle zapchany nosek,dzisiaj rano mial zielonkawą wydzielinę i fridą ledwo mu oczyścilam. A wiecie,że pediatra powiedziala,żeby lepiej tego nie używać,bo to mocno podrażnia nos dziecka. W trakcie zasysania tworzy się podciśnienie i to podrażnia śluzuwkę,ktora jest bardziej przekrwiona i robi się obrzęk. Wtedy jeszcze bardziej robią się te kozy...Ale dzisiaj musialam jej użyc bo za nic w świecie rożkiem husteczki nie bylam w stanie wydrzeć tych fluczków... Żanciu miło Cię widziec,zaglądaj w miarę możliwości,buzka Rany nie mogę fotek wrzucic,bo moj R.zabral drugiego lapka w trasę i lipa..na nim jest oprogramowanie od aparatu....Zrobię to w weekend. Pozdrawiam Wszystkie kobietki i Wasze dzieciaczki. Aguniu postaram sie częściej, ale nie zawsze mi to wychodzi:)) A co do katarku, to moje słoneczko tez ma mały katarek, taka pogoda niestety. Kaszaaaaa - wspaniałe wieśći, aż lżej na serduszku że nie wracacie do szpitala. Stysiu - trzymam kciuki aby się wyjaśniło pozytywnie z tymi kupkami, napisz jak będziesz więcej wiedziała na ten temat. Racuszku - z tego co przeczytałam to nie za ciekawie u ciebie....przykro mi i tez trzymam bardzo ocno kciuki za ciebie. Jeszcze raz życze wszystkim wszystkiego naj naj naj:)

Hej dziewczyny:) Mnie dawno dawno temu nie było i nie dam rady już nadrobić tego wszystkiego. Najpierw nie miałąm kiedy wejśc na neta, bo jak mały spał to zawsze było coś do zrobienia, potem coś z kompem było, a teraz jesteśmy przeziębieni tzn ja, Piotruś, a Oliiwuerek odpukać ma tylko mały katarek. Ok jakiegoś czasu moje małe słoneczko ma na buzi pełno krostek, białych i czerwonych, jakby potówki, cieawa jestem kiedy to mu w końcu zniknie, czytałam trochę i dobrze jest podobno przemyć 70% -towym spirytusem, muszę to zastosować. A ja mam nadzieje ze u was wszytsko dobrze, że maliszki zdrowe i super się chowają, a mamusie bardzo szczęśliwe:))TEGO Z CAŁEGO SERDUSZKA WAM WSZYSTKIM ŻYCZE!!!!

A oto nasze słoneczko !!!!!!

racuszku, redberry, stokrotko, stysiupysiu - wspaniałe gratulaje jeszcze raaazzzzzzz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wspaniałe wasze maluszki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wracajcie do sił kochane:))))

WITAJCIE KOCHANE:)) WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM I SPEŁNIENIA MARZEŃ!!!!! WIELKIE GRATULACJE DLA POZOSTAŁYCH MAMUŚ KTÓRE MAJĄ JUŻ W KOŃCU SWOJE SŁONECZKA NA ŚWIECIE!!! A ja chciałam was bardzo mocno przeprosić że tyle się nie pojawiałam i szczerze przyznam że nie mam pojęcia co na forum się dzieje i aż mi wstyd z tego powodu, ale nie mam kiedy wejść na kompa, malutki kochany oczywiście, ale wolny czas poświęcam Piotrusiowi, no i teraz przygotowania do śwąt. Do tego wyskoczyło mi na ręce na zgjęciu coś wielkiego jak wrzód, i okropnie boli, aż rękę mam niesrawną, i wychodzi z tego mnustwo ropy, do tego właśnie siedze z twrmometrem, bo albo to od tego mnie na gorączkę bierze, albo zmęczenie wychodzi smaa nie wiem bo nie za dobrze się czuje.ALe mam wielką nadzieje że jak się prześpię to przejdzie. Jeszcze raz życze wam WSPANIAŁYCH RADOSNYCH I ZDROWYCH ŚWIĄT. ORAZ GRATULACJE DLA ŚWIEŻO UPIECZONYCH MAM:))

Hej kochane:)) Przepraszam że nic nie zaglądam ale wiecie jak to jest, tym bardziej ze weekend był:) SERDECZNIE GRATULUJE WSZYSTKIM MAMUSIĄ KTÓRE W KOŃCU TULĄ SWOJE POCIECHY!!!!!! Szczerze zyznam że nie mam kiedy poczytać:)) BARDZO MOCNO DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE GRATULACJE:)) Ja czuję się dobrze, malutki spi i je mało marudzi:))Oby tak dakej:))W nocy przesypia po 3 a nawet 4 godzinki:))Mam nadzieje że tak zostanie:)) Pojawił mi si e pokarm dopiero w piątek, ale mało go, nadal go przystawiam, ale musze dokarmiać, bo mam naprawde własnego mało, zobaczymy jak będzie:)) Nie wiem czy ja źle napisałam sms-ka do Stosi, czy źle stosi się napiłało, Oliwierek ważył 4450:) Tym mamusią które jeszcze czekają, życze szybkiego rozwiązania i aby to już nastąpiło.:) Życze wszystkiego naj naj naj i miłego dnia:) P.S. wiecie nie mam tyle czasu aby pisać, bo musze jak najwięcej poświęcić tez czasu Piotrusiowi, bo chwilami pokazuje ze zazdrosny. Ile dam rady tyle zaglądne:)

WITAJCIE MOJE SŁONECZKA KOCHANE:)))) Ja dosłownie na chwileczke, tylko tyle aby napisać, ze od dzisiaj jesteśmy w domku:) Wyniki wyszly oki i nas wypuścili:) Maluszek kochany:))Je, śpi, kupki robi:)) Jesteśmy naprawde szczęśliwi:)) Ja czuje się bardzo dobrze jak po cc, oby tak dalej:)) Ja wejdę tu jutro aby coś wiecej napisać, teraz muszę sie ogarnąć jeszcze:)) Serdecznie was wszystkie pozdrawiam i GRATULUJE tym mama co tak jak ja mają już dzidzie na świecie, oraz trzymam kciuki za mamusie które jeszcze czekają i żyszę szybkiego i szczęśliwego rozwiązania:)) A oto moje szczęście:)))))

Oj wszystkie znikły....:(

racuszekzancia1907Racuszku mogłoby nas już chwycić co?????mogłoby ,.. ale po filmie hehe czyli tak koło 23 no no, ja to już nawet film poświęce jak coś:)))

ataHej Żancia! Jak na moje niewprawne oko, to chyba ciśnienie masz ok. Mnie dziś też odszedł kolejny malutki kawałek tego czopu i czekam co dalej. Chyba synuś bardziej słucha taty, który mu sugerował, żeby wstrzymał się z przyjściem na świat co najmniej do soboty popołudniu, kiedy skończy mu się ten maraton w pracy. No mi też sie wydaje ze niej jest złe. A synuś kochany ze tak już od takiego maleństwa słucha:))) Mi kolejne osoby wróżą że w ten weekend urodzę hehe, az ciekawe:) A jeśli chodzi o czop to po kawałeczku małym odchodzi, ale chociaż z tego sie ciesze:)

Racuszku mogłoby nas już chwycić co?????

Redberrydobra jesteś!Ooooo . przyszły sweterki, te co zamówiłam. Idę mierzyć, dam znać jakiej sa jakości OOOO jak mąż przyjdzie i cię w nich zobaczyyy toooo będzie się działoooooooooooooooo

Hej laski:)) Uwielbiam wejść na forum i czytać co naskrobłyście:)))) Redzia - słoneczko tak mi ciebie szkoda, trzymaj sie. Qmpeela - bardzo mi przykto że tata w szpitalu, zgadzam się z Racuszkiem, musisz być silna. Agunia - witaj ponownie i wypoczywaj:))Czekamy na fotasy:)) Laninko - kochana ty bidulko, aż serce sie kraje jak sobie [pomyśle ile nerwów musiałaś przejść, trzymam kciuki aby wszystko było dobrze. No i widzisz myślałam że będę po a tu psikus:)))))hehhe A ja jak opuściłąm ws wcześniej to się położyłam i zasnęłam sobie:)) Obudziłam się i było lepiej. Choć nadal czuje sie opuchnięta, no ale w takim stanie w sumie jak ma być;) Będę sie dalej obserwować, a i poszłam do cioci zmierzyć ciśnienie i mam 138/85, ale nie wiem czy to wysokie bardzo??Jak myślicie?? Acha i odszedł mi kolejny kawałeczek czopu, nie wielki ale troche....dobrze ze coś sie dzieje:))

Kochane do potem:)) Trzymajcie się:) Qmpeelo - miłych tańców:)) Redziu - miłego pływania:)) Kinia - miłego patrzenia na niuńkę:)) Stosiu - jak coś milego ogarniania:)) DLA KAŻDEGO COŚ MIŁEGO :)))

qmpeelaZancia Cos o opuchliznie w ciazy : Ratunku, puchnę! - Artykuł Dziękuje Qmpeelo:) Tak mi się właśnie wydawało ze czytałam na ten temat właśnie. No nic to lecę poleżakować i zobaczymy, może za dużo siedze i to od tego, jak nie przejdzie będziemy działąc coś dalej:)

qmpeelazancia1907RedberryStysiu-dzięki, buziam Cię. Z gołym tyłkiem, ehh... to mój M mnie zaraził... od kataru się zaczęło... ja też chcę kawci! no jak mocno puchną to chyba tak, co? noooo powiem ze jeszcze takiej opuchlizny na nogachnie mialam, nawet w poprzedniej ciązy, a czułam w nocy spuchnięte i jak wstałam, ale są nadal i bardziej. Masz w domu ciśnieniomierz? To zmierz koniecznie ciśnienie :) No kurka własnie nie mam, ale zaraz poleże z nogami do góry może przejdzie, a jak nie to zacznę działać. Dziekuję kochane za odpowiedź:)