Malagaaa

panterkaMalaga co do ułożenia twojego synka toon jeszcze ma czas wiec spokojnie Napewno się przewróci jeszcze mój tęz od początku ciązy był odwrotnie a jednak sie przewrócił :) ale i tak wszystko możliwe Mojej kuzynce sie odwrócił z pozycji głowkowej na pośladkową przed porodem wiec ja tam na razie nei myśle nad tym będziee co będzie :) wiem wiem ale on był wcześniej był głowka w doł i teraz sie przekręcil , a czekac nie będe mogla jak bole plecow sie nasila to i tak bede miec cc

panterkamalagga mam nadzieję zę wszystko bedzie dobrze z tobą A co do wygrzewania to tez uważaj bo mi lekarka kazała uwązać na przegrzanie bo to tez nie jest wskazane w naszym stanie wiec masz kurde troszke pod górkę Co cie tak łąpie ostatnio pewnie za letnio si eubierasz i cie zawiało a teraz kaszel itp Uważaj na was kochana u mnie to normalne , ze względu na alergie i astme , zawsze wiosna i jesienią , jedynie ta gorączka mnie już dobija ale jest lepiej juz spadla na 37 ... a ubieram sie ciepło i wcale prawie nie wychodze , po prostu musze to przeżyc

KaiKaMurzynku bądź silna kochana. Wszystkie trzymamy mocno za Was kciuki!!!Malagaa a Tobie kochana życzę duuuuuużo zdrówka!! Właśnie wróciłam ze szkoły rodzenia. Tyle dziś ćwiczeń robiłyśmy, że jutro mam gwarantowane zakwasy! Jej jak fajnie było się tak poruszać. Mogłabym tak codziennie! Bo sama to mam strasznego lenia w pupie To fajnie że Ci sie podoba :) ja nie mam czasu na szkołe rodzenia , przede wszystkim Tomek , a to fajna sprawa jak by nie patrzec zajęcie czasu w słusznej sprawie :):)

EWCIU Jak możesz to będę wdzięczna jeśli opowiesz mi coś o tym cc , bo nie wiem co mysleć a na 80 % będę przez to przechodzic ...

tinaMalagaa goraczka to niezbyt dobrze, masz cos przepisane na zbicie??? W razie czego mozesz brac paracetamol. Bol biodra w nocy jest mi bardzo znajomy, moge spac teraz tylko na lewym boku bo tylko tak mi wygodnie ale po kilku godzinach bol jest tak intensywny, ze musze pochodzic. I tak sobie spaceruje kilka razy w nocy. Trzymam kciuki zeby Ci przeszlo to chorobsko i zeby szyjka jeszcze poczekala z tym skracaniem:-) No ostatnio dal mi apap więc wziełam jedną i czekam na poprawe , wrocilo mi troszke sił , mogę wstać itd jedyne co to nadmierne pocenie mnie dobija , dzidzia na szczescie się tak intensywnie rusza:) że już nie moge :) No ja wlasnie na lewym nie moge bo wtedy bola jak by żebra także nie ciekawie , ale mam nadzieję że będzie ok teraz biodro boli mniej , a bol jest straszny bo boli tak jak by nerka ... eh idzie zwariowac:) już się nie moge doczkeać kiedy to się skonczy :) Mam prośbe !! Mamy które przeszly CC prosze o wypowiedz ogólnie o pologu i jak to wygląda !! dziekuje :)

a co do kg to kurde ja od zeszłego miesiąca nic nie przytyłam !! nie pokoi mnie to troszke , ale mam nadzieje ze to nic bo apetyt mam , a nigdy nie mialam tendencji , wiec ja caly czas 6 kg na plusie . I jeszcze jedno , Pani doktor powiedziala że nie mam dużego brzucha bo jestem wysoka i moja dzidzia ma głowę na pępku i jeszcze ma miejsce nogi wyprostowac!!

justysia_kmalaga no to sie oszczedzaj i dabj o was 3mam kciuki i ja na pewno nie zapomne bo od kiedy jestes z nami to uzaleznilam sie od cukierkow i lodow malaga a wczesniej ich nie cierpialam Ja nie lubie :):) ale dobrze że Tobie smakują :) ja raczej truskawka arbuz i orzech , a ulubione rożki to kokosowe Eh ja już po prostu wymiekam , jak juz jest dobrze to od nowa , hyh no nic mam nadzięje że będzie lepiej zmieniam lekarza!! powiedziałam jej że wracam do Rawicza i nie bede jeżdzić 30 km , wiec mam nadzieję że teraz będe dobrze podtrzymana do konca , bo ja to juz sie chyba na podtrzymanie kwalifikuje , mam nadzieje ze bedzie ok , plamien ani nic nie ma więc żyje nadzieja :)

Witam się w środę ! W końcu nadrobiłam !! Wczoraj mnie nie było (nik nie zauważył :P) bo wstałam o 6 ;/ i zabralam się z Tomkiem do rawicza na wizyte do ortopedy , stwierdził że skrzywienie nie jest podstawa do cc ale moje bóle kręgosłupa (przy malym brzuchu) owszem , musze ćwiczyć jak w sanatorium;/ i się oszczedzać Wieczorem byłam na wizycie u Gin , szyjka się skraca ale rozwarcia na szczęscie nie ma , oczywiście luteiny ciąg dalszy i tak chyba do konca , dostalam wczoraj gorączki i trzyma mnie do teraz;/ do tego mam kaszel i jak go nie wylecze to grozi mi rozwarciem ;/ :( bo ja astmatyk i on dosyc męczocy , ja to normalnie mam pecha jak było wszystko ok to teraz mnie złapało wszystko na raz;p brzuch tweardnieje jak nie wiem od kaszlu , w nocy plakalam bo tak boli mnie biodro i kręgosłup że cały brzuch boli i wszystko razem , ani chodzic ani leżeć normalnie masakra , na szczescie w sobote jade do Wro do mojej alergolog i mam nadzieje że pozbęde się kaszlu i calej reszty więc zostanie tylko kręgosłup . Z dzidzią ok , rośnie i tak jak myślalam jutro zaczyna się 28 tydz:) ułożony jest pośladkowo więc nastepny powód do cc... eh zmykam dalej leżeć bo ten ból stawów i kości przez gorączke jest nie do wytrzymania !! Trzymajcie za mnie kciuki ! i nie zapominajcie o mnie !! :) Na 13 lutego umówilam się na 3d i do ordynatora szpitala w którym rodze , zobaczymy co powie o tym cc :) Witam Nową koleżankę!! Jej justysia ta sukienka mmm zazdroszczę ci tego Panterko śliczne spioszki :):) ja kupiłam w H&M takie krotkie pajacyki z tygryskiem i cale w sierść tygryska , jak będe miala chwilę wrzuce zdjecia :) ale się rozpisalam !:P Wszystkim mamą gratek kolejnych tygodni !! Murzynku siły !! Ja chyba tez zglosze się do szpitala bo mam cały czas twardy brzuszek i te bole;/ Dobrze że synuś się rusza Buziam :*:*

Juz mi troszke lepiej :) Przytuliłam sie do misia i troszke przechodzi . No nic tak to jest , ale przynajmniej wiem że mam uczucia ;p Justynko a co do to doskonale rozumiem , ja mam yorka więc na szczescie nie gubi siersci !! ale musialam go zostawic w domu bo Tomka rodzice nie tolerują psa w domu , a on biedny plakal jak byl zamkniety , moi rodzice też byli przeciwni ale teraz go kochają , ale taki wielki pies odpada , Tomek ma dwa owczarki na ogrodzie , jej jak śmierdzi od nich i w ogole ;pp nie wyobrazam sobie , ale dasz rade!!

asiula0727Malagaaa kochana nie smuc sie A swoja drogą to każda ma takie nastroje. Dobrze ze z Twoim juz lepiej,ale nieładnie postapił.A mama i tak jest szczęśliwa,napewno jest dumna ze swojej córki i że będzie miała wnuka :)Oj pewnie że się cieszy z wniusia i przez to mam jeszcze wieksze wyrzuty bo wiem że tęsknie za mną itd i ma ogromną frajdę że będzie babcią , a ja zamiast korzystać z okazji i spędzić z nimi trochę czasu to durna posluchałam Tomka i cala niedziele okropnie się z tym czulam ;/ Inaczej jest jak wy mieszkacie ze swoimi na "swoim" ja dopiero rok temu skonczylam szkole , czyli moje życie zmieniło się diametralnie , mieszkalam normalnie z rodzicami , wakacje i wolne bylam u Tomka ale oficjalnie byłam w domu . Teraz już dłuższy czas jestem u Tomka (jedynie świeta chce spedzać w domu) i zle mi z tym że pomagam jego mamie jestem tutaj itd , a moja mama ak by chciala żebym byla w domu ... I przychodza takie dni że mnie to przerasta ... szczegolnie jak mam dość jego mamy siedzenia tu sama itd , eh śmieszne to może i absurdalne ale mimo że moja mama wie że chcę być blisko Tomka to ja mam wyrzuty i żle mi z tym ... Mam nadzięję ze to minie jak pojdziemy na swoje... No nic na poprawę humoru jadę jutro do domu ,a po weekendzie jadę i zostaję do świąt mam nadzieję że przejdzie mi to złe samopoczucie :) eh lżej na sercu jak się człowiek wyżali , właśnie się zaliłam jeszcze siostrze na gg ;pp nie wyrzucamy zazwyczaj przed sobą smutków , ale jakoś mi lżej :) jest z chlopakiem we Wroclawiu i jutro chcę sie do niej urwać , trochę odskoczyć od tej codzienności i samotności z teściową;p

Ja dzisiaj na chwilkę tak jak wczoraj , po przeżyciach weekendowych jakoś nie mam weny , do tego dzisiaj dopadło mnie przygnębienie , jak tylko ktoś odezwie się do mnie nie tak czy coś mi sie przypomni zbiera mi się na płacz.... eh te nastroje ;/ Ogólnie wczoraj pisałam skrótowo , a mój Tomek po wypiciu dosłownie paru kieliszków zasłabł zaczął mieć omdlenia i się ksztusić , był tak bezwładny że gdyby nie moja kochana mama nie dałabym sobie rady;/ eh pierwszy raz widzialam żeby ktoś tak zareagowal na alkohol i ibuprom zatoki razem;/ do 5 rano nie spalam żeby go pilnować , bo jak tylko obrocił się na plecy zaczynał się dusić i ksztusić , ogólnie masakra , na szczęscie potem zasnął i wczoraj było już ok . A ja dzisiaj mam jakieś chore wyrzuty sumienia i w ogóle , mieliśmy wczoraj jechać na zakupy i obejrzec wózki , mojaja mama chciała jechać z nami tak sie cieszyla , a Tomek stwierdził że mu sie nie chce bo oczywiście kac itd i wymyslil że pojedziemy na jakieś durne targi samochodowe . A że ja wszystko przezywam itd to od wczoraj mi żle że moja mama tak się cieszyła itd , że mogłam z nią spedzić trochę czasu itd że mi sie zbiera na placz :( może to absurdalne , ale ja nie lubie być obojętna i bardzo bym chciała wszystkich uszczęśliwić a wczoraj mi sie nie udało i teraz mi z tym żle... Eh ale się wam żale , ale komu mam się wyżalić .... No nic zmykam , może jak wlącze sobie tv to troche przestanę myśleć i tęsknić za domem i będzie lepiej ... Trzymajcie sie cieplutko !!

Witam was po weekendzie !! Ja dopiero teraz bo nie wróciłam wczoraj z imienin , bo moje biedne kochanie zatruło sie mieszanka tabletek i alkoholu i zostalismy u dziadkow Dzisiaj byłam w Poznaniu na targach motoryzacyjnych z misiem ,ale nic nie przykuło mojej uwagi;pp kupiłam synkowi słodkie ala pajacyki krotkie , a po zatym nic wiecej , dzień zleciał , jestem padnięta i idę spać;p U nas też pada i pada ale cieplutko bo 12C Do jutra!!

Witam się kochane sobotnio !! Widzę że jak ja wczoraj poszłam to wszystkie wróciły :) No super Justysia że wizyta ok , a seks hmm my też patrzymy na siebie od czasu jak dowiedzialam się o tej szyjce bo mam opory , raz nam się może zdażyło i tyle;pp Aiti najwazniejsze że Gabi ma sie dobrze!! a lepiej że kruszynka niż by wywalił że 5 kg będzie :) Dixi widzę prawdziwa kwiaciarka z powolania !:) pozazdrościć :) moja teściowa uwielbia kwiaty , wczoraj już siedziała w doniczkach :) ja uwielbiam kaktusy ;p Aguś ja jak będziesz mieć na chwilę dosyć tych Twoich mężczyzn to porzyć jednego teścia albo męża , ale ja w sumie teraza bardziej na jedzenie więc może być mąż :PP Ja zmykam posprzatac , coś zjeść i pożniej lecę na imieninki do dziadków ale będzie wyżerka wczoraj bylam zerknąć w gary i kupe wszystkiego heh Także będe może na chwilę póżniej a jak nie to po weekendzie , bo jutro chcemy jechać wózki obejrzeć :) Trzymajcie się cieplutko kochane i miłych weekendów !!

No Nic moje drogie Panie , ja uciekam trochę posprzatac w kuchni i będe czekać na mamę :):) Jutro sie odezwę za nim pojedziemy na imieninki :) Trzymajcie sie ciepło i te wasze torebki cukru niech tez się trzymają !! słonecznego i cieplutkiego weekendu brzuchatki

panterka O jesteś ! :):) wzajemnie wzajemnie !!:)

a Panterka co nic nie pisze?? schowała sie gdzieś:):) Widzę że weekend sie udziela większości :):) my jeszcze nie weekendujemy :P ale za godzine uciekam do dziadków :):) i zobaczyć mojego psiaka bo był u fryzjera dzisiaj :):)

Natalino nic - laseczki moje kochane. Będziemy znikać, pewnie do wtorku .... Kocham wspólne weekendy z moimi chłopakami...Cały tydzień sama... Trzymajcie kciuki za poniedziałkowe badanie serduszka naszej niuni.... Trzymam kciuki już teraz !! :):) miłego weekendu :):)

asiula0727moja niunia w 23tc 5 dniu ważyła 638g obwód główki-21,2cm dł.kości udowej-4,4cm No widac wszystkie podobnie więc nie ma co sie przejmowac , albo wszystkie będą wielkie albo wszystkie male hehe

Natalitak, niektóre dzieci to istne diabły wcielone....Ja będę się starała wychowywać synka w wielkiej miłości i w miarę skromnie, co za dużo to niezdrowo tak uważam. Mam nadzieję, że będę wytrwała w swych postanowieniach. Nas życie nigdy nie rozpieszczało i wydaje mi sie, ze dzięki temu wyrośliśmy na porządnych ludzi ... A im więcej masz, tym więcej chcesz. tak uważam.... Dokladnie kochana , ja też mam nadzieję że wytrwam bo znam dużo dzieci które sa jakie sa przez rodziców , przez wpajane głupie teorie itd Tomka siostra bardzo mądże wychowuje swojego 1,5 rocznego Szymka i świetny chłopiec jedyne co to nauczył się juz wykorzystywac typu wie kiedy sie rozryczeć itd a Aneta mimo że wie że nie powinna czesto ulega . Pamietam sytuacje jak siedzielismy u nich i Szymek ryczal w łózeczku bo chciał wyjśc do nas i latać a bylo pózno i Aneta mówi do męża Mirek żebys czasem nie szedł go wyciągnąc , a sama nie wytrzymala i po 5 minutach biegła bo chłopca , a on oczywiscie widzi że mama nie ma sumienia i wykorzystuje to , tylko że jak tu być oschłym to sie chyba nie da:) ale będe próbować :)

Natalispokojnie, jeszcze nabierze mięśniNaszym szkrabom dopiero od niedawna wytwarza się tkanka tłuszczowa... Ja już też starłam kurze i posprzątałam po ptaszku... A na zabicie głoda popijam mleko, strsznie lubię mleko 2 % homogenizowane. I jeszcze serek homogenizowany o smaku TOFI. Jogurty już mi się znudziły ( są za słodkie ) i od miesiąca wcinamy serek... Ja uwielbiam ugrzane mleko z łyzeczką masła i miodu super , a teraz wcinam płatki :):)

marika2218wkoncu sie ogarnełam obiad wstawiony w miare posprzatane powiem wam ze mieszkam razem z chlopakiem jego siostra jej 2 malych dzieci i jej mezem i powiem wam ze zadne dziecko tak mnie nie denerwuje jak własnie 6 letnia corka mojej szwagierki jest tak rozpieszczona i tak bezczelna ze masakra bardzo lubie dzieci ale ona jest poprostu nie dowytrzymania Doskonale rozumiem , Tomka brat ma 6 letniego maksymiliana i jak wleci tu do nas (a jeszcze jestem z jego mamą wpokłócona) to pilot i telewizor , nie slucha wydurnia się , potrafi wziąc krzesło i ryć w szafie albo lodówce za czymś słodkim czy jogurtem ;/ normalnie mnie to tak wcieka , jeszcze jak przyjdzie szwagier to chce go ustawić do pionu a jego matka oczywiście nie wyzywaj go , jak nie chce jeść to mówi "Maksiu zjedz sobie co chcesz , nie musisz jeść kolacji" i ma taki głupi nawyk latania po tapczanach siadania do gory na fotelach i ja nie jestem od tego żeby go wyzywać a ta zołza nic mu nie powie a ja sie wsciekam bo on się zachowuje jak małpa a nie dziecko , normalnie szok , ale jak tu się odezwać jak matka uważa inaczej;/

NataliMalagaaaa więc tak w 22,5 tyg mierzył :głowka obwód 20,4 cm Obwód brzuszka 18,5 kośc udowa 3,8 cm kość ramienna 3,7 cm a ważył 545 /563 g :) a mój chłopak w 23 tc i 6 dniu : główka 22, 1 cm ( oczywiście obwód ) brzuszek 20, 6 cm ( obwód ) kość udowa 4, 4 cm a waga 752 g, więc cięższy od Twojego bobasa.... No mój chudzinka a wg lekarza za chudy tylko że wg niedo to własnie 23 tydz a wg mojej lekarki to był 21 :) a jak byłam 3 marca to wszystko mówiła o wiele dluzsze aż była w szoku ale waga tylko troche większa , także jak patyk teraz wygląda hehe;p

ja ważyłam malo ale jak na dwie i 7 miesiąc to nie tak mało :) bo ważyłysmy po 2,5 kg martyna troszke więcej może o 100 czy 200 g :) także jak by nas donosila mama do 9 to nie wiem czy by dała rade:)

a więc tak w 22,5 tyg mierzył : głowka obwód 20,4 cm Obwód brzuszka 18,5 kośc udowa 3,8 cm kość ramienna 3,7 cm a ważył 545 /563 g :)

NataliMalagaaapanterkaKaika ja też sie boje że Oli bedzie duży ale mam nadzieję że swolguje troszke kurcze bo jak beda ważyć ponad 4kg to bedzie nie lada wyczyn ich urodzić Ja byłam mała jak sie rodziłąm i Mój M też gorzej jak nasz synek bedzie na odwrót duży Moj synuś jest chudy i długi , mam nadzieje że nie przyjdzie tak ze będzie dalej rósł i jeszcze przybieral na wadze bo też będe mieć klocka :) ale damy radę :) najważniejsze żeby były zdrowe !! Malagaa, a ile waży, jaki długi ? zaraz skocze po papiury i wam powiem ile było w lutym jak byłam na 3d :) bo teraz nie wiem a trzeciego marca mierzyła i nie mówiła jakie dlugie wszystko , mówiła że bardzo dlugie ma girki i rączki :)