Skocz do zawartości
Forum

Malagaaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Malagaaa

  1. KaiKaAle się rozpisałyście To ja w porównaniu do Was nie mam co narzekać. Brzuch mnie praktycznie nie ciągnie, plecy bolą jedynie jak z czymś przegnę. Praktycznie nie wiem co to mdłości i wymioty. Nic tylko się cieszyć :) Jedynie te wstrętne kilogramy! Ale to się zrzuci :) Malagaa zwykle tak jest, że się mamę docenia jak się idzie na swoje. Ja jestem zdaniem, że mam najcudowniejszych rodziców na świecie, ale kiedyś tego nie widziałam... No to chociaz u jednej sprawdził sie cytat "ciąża to najpiękniejszy okres w zyciu kobiety" ;p;p bo do mnie to nie przemawia , wymioty do 4 miesiaca moze nawet dłuzej a teraz to wszystko;p :) Pocieszył mnie wykladowca od Biomedyki mowiąc że im mama gorzej sie czuje tym dzidzia zdrowsza :) zyje tym moze nie prawdziwym tekstem bo co mi pozostalo;p;p hehe Ja nauczyłam sie dopiero z 2 lata temu rozmawiac z mamą i teraz jest mi bardzo bliska , oczywiscie spiecia sa :P ale to mama :):)
  2. justysia_ka mowilam wam ze mam katarjak cholera? dziiiiizzzzzaaaaaaaaazzz kicham prycham jak przy jakiejs alergii jutro lezakowanie Ja juz mam dosyc kichania;p kurde juz nawet powstrzymuje , ale na szczescie w sobote jade do Wrocławia do mojej kochanej Pani alergolog i mam nadzieje ze cos zaradzi :)
  3. justysia_kaga a mowilas lekarzwoi o tym? bolesne skurcze nie sa dobre... moze sie kurczyc macica ale nie powinna przy tym bolec... chyab musisz troche zluzowac z praca... prosze postaraj sie twardnienie macicy ok , ale z bolem nie dobrze! ale bez stresu , mnie nie bolało a szyjka sie skróciła wiec nie ma reguły to pewnie przez wysilek , pracująca mamusio !! oszczedzaj się nam , bo jak Hania podrosnie powiemy jej i skopie Ci tyłek;p
  4. a co do Hani to tez myslałam nad tym imieniem , bo moja mama jest Hania i to tak szczerze jedyne imie z dziadków i pradziadkow które bym dała , bo moj tata jest Sławek tomka rodzice to Stefania i Marian , a moi dziadkowie Józef Józefa i Felicja i Hilary :P wiec śmiesznie:):) a na Hania bym przystala :)
  5. justysia_kmalaga a na usg 3d tez moglas na poczatku zaznaczyc ze nie chcesz znac plci i lekarz bu omijal strategiczne momenty albo by ci kazal zamknac oczy przyznaj sie ze chcialas wiedziec a nie :PPPP :))) a co do porodu naturalnego to ja sie wlasnie nie moge go doczekac bo nie wiem jak to jest... dzisiaj z mama wlasnie gadalam ze mi sie znowu snila cesarka i jesli sie tak zdarzy ze bede ja miala to bedzie padaczka bo mnie ciekawosc zzera usg 3d miałam jak juz mi lekarka wypeplała przez to juz sie zgodziłam zeby było wszystko;pp a co do uczucia "dziecka miedzy nogami" czasem tez mam wrazenie ze kopie mnie tak że zaraz zobacze jakąs rączke albo nóżke;p głupie uczucie jak nie wiem;p jak by dziecko miało zaraz wyleciec;p
  6. aga82Zazdroszcze takiej mamy z którą można pogadać o wszystkim i która zawsze jest przy Tobie gotowa Ci pomóc. Ja niestety nie mam takiej mamy i czasami z tego powodu chce mi sie aż płakać. szczerze to dopiero teraz doceniam moją mame i strasznie mi głupio za te wybryki z okresu buntu za te przykrości , że nie zawsze miałam ochote jej pomóc ... Moja mamy tata zmarł jak mialysmy dwa latka (pil) i babcia została sama z dwoma niepełnosprawnymi synami ( jeden i drugi przeszli jako maluszki zapalenie opon mózgowych które popaliły im nerwy wzrokowe i nie widzia , do tego Mirek ma wrodzoną lamliwośc kosci czy cos takiego i siedzi na wózku a Heniu tez siedzi na wózku bo ja mial 8 lat to spadł ze schodow i zlamał nogi w kolanach ktore mu żle złożyli ) Mamy siostra wyprowadzila sie do milicza i nie zawsze ma czas a brat to palant i przez urażoną dume nie odzywa sie do nas wszystkich , takze moja mama jedzie na 3 domy babci pomaga codziennie chodzi robic jej zastrzyki itd bo jest juz w tym wieku ze nawet z domu nie wychodzi , taty rodzice zapisali nam gospodarke i tez co dwa tygodnie na weekend jedzie tam i zapierdziela no i w domu , teraz jest sama jak mnie nie ma i Martyny a michalina ma 12 lat a jak niemowle jak mama nie zrobi śniadania to nie bedzie jadla cały dzien;p eh chcialabym miec tyle sily i cierpliwości co moja mama , przez to ją tak podziwiam bo mi sie czasem obiadu nie chce zrobic , nawet włosów a gdzie reszta , przez to tydzien temu mialam takie wyrzuty że zamiast z mama pojechałam z Tomkiem na jakies durne targi , bo teraz jak nie ma mnie codziennie w domu bardzo za nia tesknie i tak sie ciesze że ona szaleje z powodu mojej ciąży , pomaga mi jak nie wiem wszystko zalatwia wszedzie zawiezie itd musialam przezyc 20 lat żeby zrozumiec ze moja mama jest cudowna :) ale lepiej teraz niż pózniej :) nie moge sie doczekac jak wróce do domu w maju i bede z mama :) nawet pozwoliłam jej byc na porodowce jesli chce ( pracowała w szpitalu wiec ma fartuch :P) Rozpisałam się ale to tak przyblizy wam troszke moją mame :)
  7. aga82Mój A ostatnio stwierdził że imię dla syna on będzie wybierał i że raczej nie chce mu dać Piotruś tylko Bartosz (Bartek).. Podobalo mi sie te imię ale jakos przywykłam do Piotrusia. Mój Tomek sie uparl i zadne imie z tych co wybralam mu sie nie podoba , wiec na kompromizm poszlismy z Kacprem , przeraża mnie jedynie że tyle teraz tych Kacperków;/ ale z chłopem nie wygram powiedzial że jak nie dam na imie on będzie do niego mówił Kacper :P heh a jak by przypadkiem była dziewczynka to Maja wybralam juz kiedys i tak zostało :)
  8. aga82malaga masz racje. Jak ja bym miała czytac te wszystkie brednie to bym non stop siedziała u lekarza w gabinecie. A na pogotowie to bym juz miała karte stałego klienta u mnie najwiekszy problem jest z tym że przeraza mnie nie wiedza , np jak z tą szyjką i nie wiedziałam co robic i takie rzeczy gdzie nie wiem jak sie zachowac , ale moja mama zawsze mnie uspokaja ona tak "normalnie " do tego podchodzi , jest pielegniarka i pracuje z połoznymi i takie jakies fachowe podejscie ma co mnie uspokaja :) sama bedąc ze mną w ciąży miala skróconą szyjke i rozwarcie i bylo ok ! wiec jakos nie wpadam w panike , jedynie takie sytuacje w których naprawde nie wiem jak sie zachowac czy co sie dzieje mnie przerażaja :) nie boje sie samego porodu , jedynie tego ze nie wiem jak to będzie a to mnie przeraza;p
  9. aga82tak szczerze to ja juz tęsknie za dżinsami i szpilkami. A potem to pewnie będe tęsknić przez jakis czas za rewolucjami w brzuchu ja jeansów nie ubierałam od wrzesnia , nawet nie przymiezalam , ale jestem ciekawa i chyba sie skusze jutro na przymiarke a co do szpilek to ja mimo że jestem wysoka półbuty mam tylko na obcasie i pierwsze co kupiłam z przyjsciem wiosny to balerinki , bo nie mam niskich butów ;p także tez bede tesknic :) nie lubilam sie przesadnie stroić ale jeansy bokserka i szpilki to jest to a teraz ?? balerinki i spodnie dresowe ! nie moge sie doczekac;p dobrze że jest taka luzna moda , przynajmniej nie trzeba ciążowych sklepów odwiedzac i mozna normalnie wygladac;p
  10. aga82hihihi no w lipcu już nic nas nie bedzie boleć, no chyba ze piersi nie mogę sie doczekać tego bólu naprawde:P bo to juz mnie wykancza ;p w ogole najpierw wiedzialam że jak dzidzia rusza się za mało to moze nie pokoic , cholercia okazuje sie ze jak za duzo tez nie dobrze , naprawde idzie zwarowac;p nauczyłam się jakos przesadnie nie panikowac , ale współczuje przyszłym mamą które sugerują się ksiązkowymi stereotypami itd bo to idzie dostac na glowe;p
  11. ja już od tego choróbska jestem tak obolała , że szczerze już nie zwracam uwagi gdzie co , ale to z tegoco pamietam normalne jesli zdaza sie nie zbyt czesto i nie powoduje skurczy macicy :) ja już przestałam się stresować bólami bo ciężko mi stwierdzic co od czego itd . No nic jeszcze troche i może wreszcie przestanie ;p eh :)
  12. aga82Dziewczyny macie czasami takie ciągnięcie na dole ?? Nie wiem jak to opisać. To jest takie uczucie jakby zaraz miała wam cała macica wypaść. Wszystko tam boli i ciągnie-- nie brzuch tylko andzia (no jaśniej już nie moge) mnie coś tam ciągnie , tylko ciężko mi powiedzieć czy to własnie to ;p bo kurcze ostatnio odczuwam wiele rzeczy i juz sie gupie nie wiem co normalne co nie;p brzuch mnie pobolewa tak dziwnie ale to chyba od kaszlu , wiec "tam" czasem tez ciągnie ale od czego to i czy to normalne nie wiem;p ciągnie mnie tez w pachwinie po środkowej stronie prawego uda kit wie czy od kręgosłupa czy od czego , ja juz głupieje;p;p
  13. aga82ja mam porównanie bo przy pierwszej ciązy nie wiedziała co bedzie ale jakos tak nawet nie pomyslałam o tym żeby sie spytać. A przy drugim dziecku zapytałam sie co bedzie i nie było juz tej frajdy. Chociaz tak jak piszesz mozna sobie nakupic ubranek i sie bardziej przygotowac pod kątem chłopczyka czy dziewczynki. No i jak sie Dawid urodził to lekarz sie zapytał co mamy w domku sya czy córke, Adam powiedzial że syna to lekarz na to " oooo to syna ma braciszka" ciekawe jak teraz bedzie No ja tak szczerze nawet nie zdązyłam pomyślec , bo ona tak jakos powiedziała , a jak już powiedziala to potem chcialam potwierdzić , z resztą na tym 3d tak wyraznie widac ze musiałabym głupa tnąć że nie widze;p;p i to te cale technologie :) z jednej strony pozwalają zobaczyć dzidzie lepiej zbadac a z drugiej psują ten klimat cudu narodzin poczecia i tej takiej niewiadomej i w ogole . Kiedys nic takiego nie było i to był prawdziwy porod :) a teraz sto piecdziesiąt badan lekow itd :) moja babcia prawie na polu urodzila;p a ja nie wiem czy dam rade w szpitalu cholercia;p wszystko ma swoje dwie strony :):) ja mysle że fajna jest nie wiedza , ta radośc itd , szczególnie jak wszyscy wiedzą a tak taka niespodzianka dla najblizszych itd :)
  14. Ja caly czas za nim jeszcze nie bylam w ciąży bardziej rozwazałam niespodzianke , ale tak wyszło że wiem i ma to plusy jeśli chodzi o ciuszki imie , ale minusy bo ta frajda z niespodzianki i takie slodkie to że "wychodzi" ta dzidzia i lekarz mówi "ma pani córcie" albo "ma pani synka " :)
  15. aga82WITAJCIE cały dzien mnie nie bylo wchodze a czerwcówki a tu tylko pare stron do nadrobienia. W szoku jestem, CO JEST Z WAMI KOBIETY NASZ WATEK CHYBA UPADA :((( Ja miałam nocke do bani, pół nocy nie spalam bo co chwile miałam skurcz w łydce albo w paluszkach u stóp, ból jakich mało. Rano zaspalam do przedszkola Dawidowi dobrze że Maciej miał 09.00 do szkoły. dzien pracowity ale jeszcze znalazłam czas na godzinna drzemkę A nawet po powrocie z pracy zrobiłam pranie i "przemeblowanie" w szafce u Adama, połowe ubran mu wywaliłam do śmieci--choc jego zdaniem były jeszcze fajne i całkiem dobre wryyyyy. chyba połowa nie dosięga już do klawiatury ale wstydzą się przyznać :P:P nie ma nikogo i nie ma ... eh ja leże w łóżku więc gapię się co jakiś czas w ten monitor;pp Widze że nie tylko ja nie śpie w nocy:) ale ja po prostu sie budze , raz mnie tylko złapal skurcz łydki dzisiaj jak sżlam się napic :) a Moj Tomek , ma tendencje do tycia w brzuszku :) co prawda jest wysoki ale ze 100 kg jest;p i tylko w brzuch mu idzie wiec ma taką fobie że jak tylko jakis ciuch mu się troszke opina na brzuchu to juz fgo nie ubiera , zamiast się wziąć za siebie;p eh te chłopy :)
  16. KaiKaJa dziś rano postanowiłam zacząć robić audyty. Jest piękna pogoda, więc szkoda w domu siedzieć. Niestety powiem Wam szczerze, że coraz gorzej z kondycją. Bylam dziś w miejscowości za warszawą, troszkę połaziłam i odkąd wróciłam do domu to leże. Nie wiem co dziś z tymi ludźmi, ale nastałam się i w tramwaju i w metrze. Normalnie laska miała mój brzuch przy twarzy i miejsca nie ustąpiła! Genialna dziś pogoda. Taka iście wiosenna i jak słoneczko grzeje Dobra biorę się zaraz za porządki i się zdrzemnę. Hm.. dziś pierwszy raz, jak się obudziłam, to tak mi niesamowicie w głowie kręciło jak leżałam w łóżku. Po prostu czułam się jakbym przeholowała na imprezie... Na szczęście szybko przeszło. No mi tez dłuzszy spacer czy jaki kolwiek wysilek daje sie we znaki , mimo że brzuch nie jest ogromny to odczuwa się uroki ciązy , a co do takich poimprezowych zawrotów mnie sie tez zdazyły parę razy ale tak chwilowo i było ok , jak by mi dzidzia podusiła coś i zrobiło mi się słabo i wiry mialam;p
  17. kurde mamuski zamiast coraz grubsze i cześciej widziane na forum , to z wiosną was gdzies rozwiało jak pyłki;p;p ciekawe czy tak juz do czerwca:) bo jak narazie udziela się ta pogoda i mozna sie ruszac;p zimno było to wszystkie codziennie się meldowaly że nie szło zadązyc:) No nic Miłych spacerów zakupow wizyt itd!!:)
  18. No Justysia widze że nie tylko ja jestem gaduła za kulkiem i czasem nie da sie tych dwóch rzeczy pododzić ;p ale odpukać jeszcze nie pukłam w nic , jedynie bylam blisko ;p No Asiu masz racje słoneczko w pewien sposób wplywa optymistycznie i mimo choroby to jakos tak lżej :) Kurde całą noc synus nie spal razem ze mną i byłam pewna ze cały dzien prześpi a on kopie jak naelekktryzowany;p mam nadzieje ze odsypiac będzie po urodzeniu;p;p mi gorączka spadła , ale nadał lupie w kosciach i kaszel tak mnie meczy ze juz miesnie brzucha nie daja rady ;/ co do wózka kurcze mnie sie xlandery jakos nie podobaja;p widze ze mają pełno sprzymieżenców ale jakos nie wiem czemu ja nie jestem ich fanką:) moze przez to ze wszystkim sie tak podobaja;p nie wiem ;p ta "osłonka " na gondolce przypomina mi coneco i moze przez to nie wiem;p Ja mam wybrane dwa chicco s3 trio /i wersje 4 kółek oraz ABC design 4tec , oglądałam ale musze przetestowac każdą cześc i będe wiedziała :) bo ja nie zdecydowana jestem;p za duzo tego
  19. rozumiem że poziom żelaza wychodzi w morfologii?? Ja kiedyś miałam z tym problem bo bylam nie jadkiem a mieso to juz typowo cieniutki kotlecik albo piersi z kurczaka;p ale teraz (odpukać) jest ok:) bynajmniej nic mi nie wiadomo by bylo inaczej :P IZD Będzie dobrze !! widocznie masz taką tendencje , albo malec ma takie zapotrzebowanie na żelazo że podbiera mamie wszystko :) Mi mimo preparatów zdażają się jeszcze skurcze łydek od tygodnia bo znow potrzebuje magnezu :)
  20. ewcia_kMalagaaa ja miałam znieczulenie podpajęczynówkowe. Ogólnie moja gin mowila ze nie z takim kregoslupem dawali sobie rady. Mówila Ze skolioza tak jak w moim przypadku naprzyklad nie jest przeciwskazaniem do takiego znieczulenia. Ja mam skrzywienie w odcinku piersiowym, a to wkluwaja sie w odcinek ledzwiowy. Pierwszego nie bylam swiadoma, ale teraz chcialabym zeby to znieczulenie zadzialalo bo chcialabym widziec to dzieciatko zaraz po urodzeniu Kurde to rozumiem jest nakuwanie w plecach tak ?? a ja znowu mam chyba odcinek lędzwiowy , nawet nie pamietam teraz;p ale chyba tak:) Mnie jakos ono przeraza , nie wiem czemu... podziwiam normalnie :P:)
  21. ja zawsze duzo chorowałam , ale w tym roku pierwszy raz ominela mnie jesienna grypa , po wycieciu migdałków omijaja mnie angine wiec się cieszylam , az tu jak przysżło , to wszystko od razu :) taki moj urok , a teraz jest nasilone bo to chyba jesienna i wiosenna razem:) Pamietam jak kiedyś tłumaczyłam komuś ile razy byłam w szpitalu że mam astme alergie skolioze itd to spojrzal na mnie i powiedział : "matko to co Ci będzie jak w ciąży bedziesz" heh :)
  22. Witam was kochane czwartkowo !!:) Chciałam pisac wcześniej ale jestem w trakcie "wypacania" gorączki;p;p mam już wodne łózko Dla mnie noce to coraz większy koszmar budze sie co godzine i potem pół zasypiam oczywiście strasznie mi się chce pić co wiąże się z chodzeniem do wc , a przy moich bulach to mnie wykancza;p no nic od 7do 10 spałam ladnie;p teraz wypoce co mam i chyba wstaje bo gorączka spada EWCIU dziekuje za odpowiedz! nie brzmi to aż tak strasznie;pp ułozenie dziecka to drugi powód mniej wazny bo nie jest powiedziane że się nie przekręci , przede wszystkim mój kręgosłup daje mi ostro w kość i doktor uważa że mogę nie dać rady urodzić sn , wnioskuje że miałaś znieczulenie wewnątrrz oponowe?? mi lekarz powiedział że nie powinno sie go stosować przy skrzywieniu wiec zobaczymy bo tego chyba mam strach najwiekszy;p;p to leżenie rzeczywiście udreka , ale najbardziej przerazało mnie że nie zobacze malenstwa od razu , ale jak bedzie trzeba dam rade:) w tej chwili wiem że takie rozwiązanie przyniesie mi mniej stresu i obaw ... Kochane ja również gratuluje kolejnych tygodni !!! juz coraz bliżej :):) Izd fajnie że z nami piszesz !! czy te Twoje problemy oznaczaja anemie?? bo nie bardzo rozumiem :)
  23. panterkaMalagga spokojnie nie denerwuj sie Nikt ci nie zarzuca że myslisz o sobie Najwązniejsze jest by maluszek urodził sie cały i zdrowy a nie ważne jak Czas pokaże A co do cc to porozmawiaj z lekarzem i ustalcie coś to bedziesz wiedziec i nie bedizesz sie już tak stresowac co do kręgoslupa to mam wizyte w maju i jeśli się pogorszy dostaje skierowanie na cc, a druga sprawa to jak się ułozy :) jesli nadal bedzie sie wypinał na to wszystko;p no to ginekolog jest tez za cc
  24. panterkamalaga jeszcze wszystko zdarzyc sie może wiec nie zamartwiaj sie narazie nie warto Myśle pozytywnie i dbaj o was bo to najwązniejsze teraz nie zamartwiam się :) tylko ja wiem że jest dużo przeciwskazań do naturalnego porodu i bylabym spokojna wiedząc ze będzie to cesarskie cięcie , ale irytuje mnie jak mi się zarzuca że myśle osobie i jestem wygodna ,a to wcale nie tak .... Ortopeda powiedział że przy moim schorzeniu mogę odczuwac taki ból że mogę nie dać rady przy porodzie i co zrobie jak w polowie wymiękne? przerażają mnie takie scenariusze .... Ale nie chce by ktoś myślal że jestem wygodna i nie mysle o dziecku , bo ja po prostu najwiekszy strach mam przed komplikacjami przy porodzie , nic jakos bardziej mnie nie stresuje
  25. także teraz walcze z chorobą , a póżniej z plecami , jak nie przestanie to będę musiała przyzwyczajać sie do mysli o cięciu , no nic jeśli tak ma byc lepiej to widocznie tak trzeba :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...