Malagaaa

Witam weekendowo !! Ja dopiero teraz , bo jak zwykle północy na czuwaniu ;p i Tomek mnie o 6 obudził więc trzeba było nadrobic:) Dzisiaj od rana mam dobry humor , Jak wam wspominałam moja Mama jest pielęgniarką i okazało się że Tomkowi trzeba krew pobrać na grupe krwi bo nikt o tym nie pomyślał itd , no wiec kazałam jej wziąć probówke z pracy itd i że mu rano pobierzemy , byście musiały to widziec Mój Tomek wielki chłop a jak zobaczył jak matka ubiera rękawiczki i wyciąga igłe to myślałam że sie popłacze ;p miałam frajdę jak nie wiem sadystka ze mnie , ale nagle mu to 190 cm i 100 kg gdzies uciekło i był taki bezbronny:) Najgorsze było jedynie to ze potem ja miałam pobieraną , ale ja juz mam wprawe;p ale sie rozpisałam ;p Justynko fajnie masz !! a pluskaj się , wypoczywaj !! każda by się z Tobą zamieniła:) a jak brzusio boli to odpocząc!! a co do gapiów , to juz chyba tak jest jak marudzisz to Ci powiedzą że ciąża toi nie choroba , a jak chcesz poużywać życia to jest "zwariowałaś? w ciązy jestes:)" heh ale miłego wypoczynku !! Mariolka super że z Gabrysiem wszystko ok !! oby tak dalej !! a wstydniś , mojego jak podglądamy to kopie jak diabli i nogi zaciska :) także tez nie lubi:) Murzynku , jaki duzy ten Twój skar:) oby tak dalej , przynajmniej silny chłopak juz i w razie jak by pchał się na świat , będzie silniejszy:) a co do porodu , dużego dziecka itd , staram sie nie myslec;p chociaz moja mama mówiła że waga mało świadczy , gorzej jak dziecko jest w ogole duze , główka i długi to ciężko:) Izd kiełki mówisz? hmm szczerze jadłam dwa razy w zyciu i nawet nie pamietam swojej reakcji , ale wygląda przepysznie:):) No Asiu najważniejsze żeby przeszlo !! :) Wiecie co lekarz stwierdził że mam jakąs tam infekcje i wyobrażcie sobie że zapisał mi na infekcje tam na dole , lek do wypicia , ale się żdziwiłam , ale nie było złe , wystraszyłam sie bo po zmięszaniu z wodą przypomniało mi tą glukoze , ale smakowało lepiej;p Kochane udanego weekendu !! u nas zapowiada się ładnie więc wam życzę tego samego !! Wszystkim Mamusią które dzisiaj skreślają w kalendarzu kolejny weekend , wytrwałości do końca i silnych maluszków !!

Super że Oli ma się dobrze Panterko !! no to do 36 tyg :):)

A nie pochwaliłam się nie mam już aparatu Nic miś przyjechał i jedziemy gdzieś na lody soczek itd:) także odezwę się jutro po lekarzu!:) Miłego wieczoru !! Pa Pa

SochiKaika-milego wyjazdu ci zycze Malagaaa-Wiesz On bardzo zaluje....i mowi ze cche wrocic do cory..i do mnie ze kocha i wogole....ale nie dodalam tego ze on mnie az 3 miesciace zdradzal...:(sam nie wiem co robic...:???:(:( a dziekuje za skrot....sam go wymyslilam ehhe Szczerze to mnie jest ciezko pisać Ci ze masz sie nie martwic itd bo wiem ze to się tylko łatwo mówi , ale stawiając się w Twojej sytuacji napewno bym potrzebowała wiedziec dlaczego , co go pchnęło do takiego świństwa , a czy dałabym szanse hmm nie wiem , a męcząc się razem dla dzidzi też nie fajnie . Więc wszystko w Twoich rękach kochana ! Dasz radę , dla córci!! pokaż że mama twarda babka jest!!:) A zmieniając temat zdjęcia dzidzi i brzuszka prosimy!! my tu lubimy takie sesje:)

dorottaMalagaaa właściwie,jak sobie przypomnę moje ostatnie wyniki,to tez były do ale gin stwierdził,że tragicznie nie jest dzidź ciągnie ze mnie wszystko czego mu potrzeba i tyle...coś tam jeszcze było z tarczycą,z która ogólnie nigdy nie miałam problemów...no i tez okazało sie mało ważne,jedyna rzecz której gin nie odpuścił to glukoza...no i mam teraz te mierzenia... po odebraniu wyników stwierdził dobitnie,że to już końcówka ciąży i idealne nie będą mądrala W sumie mama jak przyszły wyniki w przychodni to wprowadziła panikę że takie złe że to itd , wszyscy uważają ze blada jestem chudzinka itd;p eh szkoda słow:) a lekarz sie usmiechnął i powiedział że norma "normalnie" jest 11 a ja mam 10 to na ciąze jest dobrze wiec paniki nie ma , w koncu też przytyłam ponad 1 kg i mam ponad 7 na plusie wiec jest ok:)

tina Malagaa a co z tym swedzeniem??? Lekarz podejrzewa co jest przyczyna?? Rozumiem, ze wapno tez nie pomoglo. jest masakra , chwilami to już chce mi sie krzyczeć , całą noc nie spię tylko czuwma do rana i się drapie , nie mam wysypki ale pod skórą takie plamki jak np zmarzniesz czy cos takie jak pokrzywą sie poparzysz ciężko powiedzieć , musze zrobic próby wątrobowe bo może to być holestaza , przez to maly nie przybiera na wadze itd . zobaczymy , idę jutro tez wyjaśnić ten zastój w nerce ale po wynikach wiadomo że nerka pracuje i jest wydolna , wiec tylko ciekawi mnie to swedzenie , bo nerwy nerwami ale po co mam miec jakies powikłania z powodu takiej głupoty , wiec w pon krew i zobaczymy co mi tak wyjdzie:)

Kaika miłej podróży!! widzę że kochasz te mazury:):) Szyjka sie naprawiła , ale swędzenia wróciły w strasznym nawale , wiec czeka mnie znów pare badań , ale dam rade!! a co!!:) Jeszcze Raz miłego wypadu!! i zdrowia dla kotki:)

SochiDziekuje dziewczyny za Pocieszenie...wiem wiem ze Letka to czuje..i woogle...ale ciezko jest....narazie mieszkam u rodzicow....a on u swoich a nasze mieszkanie stoi puste,,,,ostani raz widzilam sie z nim w piatek tydzien temu...a w ten weened mamy sie widziec.,,,dzieki co do Imienia.,.,,SAMA podjelam ta decyzje hehe Smutno mi:( Po to jest takie miejsce żeby się móc wygadac :) Imię fajniutkie:) i to zdrobnienie "Letka" słodko:) a czy on chociaż załuje?? chce wrócic? Teraz skup się na córeczce , a reszta się ułozy !! zobaczysz:)

SochiWitajcie poraz 2 juz pisze o sobie...jestem Gosia z krakowa....mam 21 lat....Mam meza....i spodzewam sie dziecka 07.06.2010 bedzie corka-LETYCJA. Mam w niebie 1 Aniolka....z 12 tc....dzis wlasnie jest 2 rocznica...:(:( Moja sytualcja teraz troszke sie pokaplikowala bo moj Maz mnie zdradzil....:( i nie wiem co to dalej bedzie czy dam mu szanse mam metlik do tego mam ciaze zagrozona mam zalozony passer.... Kochana widzę że przeszłaś swoje!! Ale teraz myśl o maleństwie , pamiętaj że ta księżniczka pod sercem podziela Twoje emocje i wolałaby żeby mama się usmiechała , a aniołek napewno nad wami czuwa !! tam z góry :) Ja mam 20 lat także wiekiem mamy podobnie:) Co do męża , hmm ciężko jest doradzać gdy się tego nie doswiadczyło , wiec ja Ci zycze wytrwałosci w tej sytuacji i hmm pewnej dezycji co do przyszłosci !!

Cześć dziewczyny !! Nie było mnie chwilę , ale miałam małą uraze na pewien temat i musiało mi przejsc:) A wiec poczytałam was nadrobiłam i po pierwsze Witam Mariolke(bo się nie znamy , gdyż ja pojawiłam sie w styczniu a Ty zniknęłas:)) i Sochi!! fajnie że ktoś nowy:):) Izd kochana oszczedzaj się !! teraz juz mało zostało wiec można poleżec:) Justynko śliczne zdjęcia!! ja też chce nad morze!!:P Asiu wracaj do zdrówka!! Fajnie że z tego co widzę zadowolone z wizyt !! najważniejsze że z dzidziusiami wszystko ok:):) Ja mam troszke pogorszone wyniki , byłam dzisiaj na wizycie i mam sie nie martwić morfologią bo nie jest aż tak żle , mam brac witaminki i będzie dobrze:) szyjka 31mm także luteinę mogę odstawic zamknieta i wszystko ok , a maluch ma się dobrze:) kopie jak oszalały i wpycha sie gdzie nie ma , wczoraj wyłam z bólu jak utknęło mu jakaś część w pachwinie , no masakra jak bolało;p Panterko mam prośbe by zmienić na 1 str. mój termin na 17 !! z gory dziekuje

Witam się na chwilę ! Wszystkim gratuluje kolejnych tygodni !! Dziekuje też za Gartulacje , ale kochane jak już wspominałam (widzę nikt nie zapamietał) :P mi sie zmieniło wszystko o tydzien i mam termin na 17 czerwca wiec jutro zaczyna mi sie 32 tc :) życzę wszystkim pięknej pogody , a tym chorym zdrowia w końcu Zmykam !! Pa Pa

malwi1313witam maumie tak juz jestem z mala w domku urodzilam ja wczoraj o 13.24 bolalo jak cholera znieczulenia nie zdarzyli mi dac bo lekarz nie mial czasu dopiero jak zmiana byla to sie mna zajal inny ale juz miala 8 cm rozwarcia i rodzilam bez z nieczulenia szczerze mowiac samo parcie nie bolalo te ostatnie tylko te skorcze przed parciem same wyjscie malej na swiat bylo bezbolesne raz im zemdlalam ale wzielam sie w garsc i dzialalam z lekarzami dalej;p mala ciagle je i placze na mziane ale to nic jakos daje rade ja mialam jak ania moglam meza miec do 22 ale dopiero od 9 rano a od 10 rodzina z reszta jak juz urodzilam to moglam od razu isc dodomu tylko ze mala byla wyciagana proznociagiem bo byla ciut za duza i niedalabym rady jej samam urodzic ale jak to stwierdzili to juz bylo za pozno na cc w nosie trudno szwy mam wyrabane tylas boli ale warto bylo uciekam bo moj glodomorek wstal pozniej przezuce zdjecia i wkleje (gin bawil sie swietnie biegajac z kamera:)) caluski pozdrawiam i szybkich rozwiazan zycze Witam i Gratuluje pierwszej rozpakowanej Kwietniowej mamie!!! Pociechy z córeczki i samych pogodnych chwil z maleństwem !! No i szybkiego i bezbolesnego rozwiązania całej reszcie niecierpliwie oczekująych mam :)Pozdrawiam Czerwcówka 2010 :)

Weszłam na kwiecień i w końcu pierwsza mamusia się rozpakowała:):)

Witam się wieczorem , poleniuchowałam i jestem;p Justysiu super !! pozazdrościc , mi by sie jod przydał , ale Tomek nie ma czasu na wakacje niestety;/ także jestem myślami z Tobą!!:):) Aga wózek fajny:) ja wybrałam z troszke większymi kołami z przodu lub z jednym duzym , chicco :) ale ten świetny :) jedyne co nie lubie czerwonego :) ale powóz pierwsza klasa:):) Widzę że wy już większość zakupów zrobiona , ja kurcze szczerze nie mam nic :) pare ubranek ale to takie typowo pare , w sumie nie chce kupowac takich malusich bo znajdą się używki , a dzidzia ma być długa wg lekarza Ale w weekend musze się zwerbować i w koncu jechac na zakupy , bo jak by coś nie daj Bóg przyszło to dzidzia spała by chyba w koszyku na pranie;p;p Jakoś po prostu mi się cały czas za wczesnie wydawało , wiec maj jest mój :) Widzę że w miare przyjscia wiosny humorki wracają i szał zakupowy i apetyt na lody itd:) Miłej nocki kochane !!

Widzę że Kaika nadal w ruchu:):) wózek do jogingu mogłaś sobie sparwic:):) Ja wróciłam z zus-u musiałam zanieść nr konta do wypłaty chorobowego :) mam nadzieje że w koncu przyjdą pieniążki bo w weekend chce jechac kupić w końcu wszystko;p U nas miało dzisiaj padać a jest ślicznie:) kurtkę niosłam w ręce bo bym się sumarzyła;p przy okazji mały spacerek z pieskiem sobie zrobiłam :) Mi się jakoś nie komfortowo chodzi , tak dziwnie brzuch odczuwam , ale wyzywają mnie w domu że blada jestem bo zero pigmentów i musze czasem wyjśc bo by mi życ nie dali;p No nic oby wróciło słoneczko tam gdzie uciekło:):) miłego popołudnia!! Ja zmykam trochę poleżec i może znów gdzieś wyjde:)

Witam się po weekendowej nie obecności :) Ja weekend w błogim lenistwie :) jedyne co mi przyspożyło kłopotu to zapomnaiałam zabrać leków i wczoraj wrócił kaszel , ale juz z nim wygrałam Murzynku fajnie że jesteś i że z wami wszystko w porządku zdjecia sliczne!! też myślałam o łóżeczku turystycznym :) ale zdecydowałam sie na takie z funkcją łózka:)wózek śliczny !! modny kolorek :) a mężuś szybko wróci !! zobaczysz:) Kaika za mną grill chodził cały weekend , a jak juz nas zaprosili to bylismy tak zmęczeni że chcielismy tylko łózka i nie pojechalismy;p głupole my;p mam nadzieje ze za tydzien pogoda dopisze;p No i śliczne zdjęcie :) jestes tak słodko okrąglutka:):) Dorotea czop ? hmm no to chyba zostaje wyczekiwanie:) jak by nie patrzeć to juz koncówka:) ja jeszcze 4 tyg i 9 miesiac normalnie przerażające;p tak mi sie dłuzyło , a teraz chyba mnie strach oblatuje;p Izd śliczna bluzeczka!! słodziutka i taka zabawna:):) buciki też oczywiscie , ja mam ała na punkcie butów , ale juz mam zakazy na kupowanie wprowadzone , bo sie nie mieszczą;p Panterko jak zawsze promienna i zadowolona:) brzuszkiem się nie przejmuj , to pewnie normalne!:) Asiu mi pomaga zyrtec i wiem że nie tylko alergicy go biorą , a można zazywać w ciązy i mam pompki ale co do tego nie wiem czy ty możesz , wiem że dzidzi nie szkodzą jedynie wspomagają rozwój płuc:) także moze u Ciebie to tak jak u mnie alergia skoro sie tak długo utrzymuje , jesli lekarz ci powie ze jestes czysta osłuchowo to napewno alergia!! nie ma co wzlekac bo szkoda zebys sie meczyła i Julcie no i miesnie brzucha nie potrzebnie pracują . Trzymam kciuki za poprawe!! Aguś widze matczyna miłość nie ma granic :) fajnie że brakuje Ci synusia jak go chwilę nie ma:) Wszystkim mamusią gratuluje kolejnych tygodni!!

Witam się w sobotni poranek !! U mnie piękna pogoda :) mimo że dokulałam Tomka o 2 do domu to tak jak Ty Kaika juz dawno nie spie i kurde nie czuje zmęczenia;p dziwne to :) ale tak ostatnio mam:) Cieszę się że z Gabrysią wszystko ok !! Pannica rośnie jak na drożdżach , świetnie!! oby tak dalej:) Dixi fajnie że jestes !! i super że wszystko u was w porządku :) Ja zmykam pościelic łózko sprzątac i zmykam na wieś do dziadków :) trochę pooddychac tym ich powietrzem:) Miłego weekendowego odpoczywania sprzątania idt !!

Jestem znów:) Skarpetki kupione;p jedynie bokserek nie było :) Oglądam własnie na mtv o młodych mamach w liceum i jedna para zdecydowała się na adopcje , kurcze współczuje im , bo płaczą i widać jak cierpią własnie tulą dzidziusia po urodzeniu , ale nie mają warunków żeby zapewnić jej dobry start i mają walniętych rodziców , kurcze ciężko to zrozumieć , bo moze jestem egoistką ale nie potrafiłabym oddać malenstwa jakoś tak to kawałek mnie i mojego misia ... Ale normalnie mam łezki w oczach jak widze jak im ciężko... straszne są takie sytuacje , w koncu miłością nie da sie zyc , cieszę się że ja mogę mieć przy sobie moją kruszynke

Nic kochane ! zmykam kupić Tomkowi Gatki i skarpetki , bo takie mam zadanie na dzis :P Miłego popołudnia!! do pózniej :)

marika2218ja tez mam problem tez w nocy mi sie strasznie pic chce tak sucho w buzi sie robi :)ale potem jest bieganie do toalety :)i tez moj powiedzial ze zaczynam chrapac hihi:) ja dzisiaj odbieram wyniki mam nadzieje ze bede dobre bo ostatnie jak robilam nie byly takie zadawalajace zobaczymy dzisiaj ja mam nadzieje ze jeszcze nie chrapie;p a moze Tomek po prostu jeszcze nie słyszał , bo ma twardy sen;p Trzymam kciuki !! napewno będą ok , zresztą nam wolną mieć wyniki odbiegające od normy:) Więc Pamietaj kochana mniej nerwów :):!!

tinaCzy macie tez tak, ze bardzo chce Wam sie pic w nocy?? Ja musze kilka razy pic bo budze sie i mam pustynie w buzi. a poza tym m. sie skarzy, ze zacezlam chrapac No mnie tez suszy , ale najgorsze jest to że najpierw pic mi sie chce a potem siusiu;p wiec staram sie jak najmniej pic w nocy , bo nie chce mi sie biegac do wc;p

tinaasiula0727Malagaaamuszę zapytać lekarza o to wapno ,ale ide dopiero 6 Maja;/ bo biorę witaminy i mam strach brac coś dodatkowoMalagaaa wapno mozna brac w ciazy bo ja brałam:) Wapno na pewno mozna, ja tez na poczatku bralam bo jakas wysypka mi wyszla. ale czy można jak biorę witaminy? nie chce z czymś przecholować ... a biorę elevit i tam chyba wapno jest

muszę zapytać lekarza o to wapno ,ale ide dopiero 6 Maja;/ bo biorę witaminy i mam strach brac coś dodatkowo

tina Malagaa a to Twoje swedzenie to moze alergiczne ??? Moze uczulenie na jakies nowalijki? Ja bym sprobowala wapno (mozna w ciazy). Moja kuzynka pod koniec ciazy dostala strasznej alergii na truskawki, jezdzila po szpitalach po myslala ze to jakies zatrucie ciazowe a pomoglo wlasnie wapno. Może tak być bo jestem alergiczką itd i miałam te anginy itp ale to co się robiło teraz to pierwszy raz w zyciu mi sie zdarzyło , widać ciąża wyciąga ze mnie wszystkie dolegliwości;p Pamietam jak Tomka bratowa kiedyś sie mnie pytała o zdrowie , wymieniłam jej te wszystkie choróbska a ona na to "cholerka jak ty sobie dasz rade w ciąży" ;p jakoś daje:) do myslenia dało mi tez to że od wtorku byl spokój a w środę bylam u Tomka i tam wszystko solą taką ilością że nie wyobrażalne (do ziemniaków 4 czubate łyżeczki gruboziarnistej soli) i wszystko w podobnych proporcjach i zjadłam obiad u nich i swędzenie wróciło , także może nadmiar soli? chociaz pojawiło sie to z 4 tyg temu a byłam tam od wrzesnia wiec pojawiło by sie pewnie wczesniej , nie wiem juz sama;p mam tylko nadzieję że to nie homeostaza !!...

izd A dziś nakrzyczałam na młodą dziewczyne w autobusie- stanęłam sobie w takiej wnęce i ona zaraz przede mna i co chwila blizej mnie raz drugi trzeci się odsunęłam ale w końcu jak się na mnie oparła to sie wydarłam, ze może wyglądam jak poduszka ale nią nie jestem!!! I dobrze zrobiłaś!! ludzie nie rozumieją że my nie oczekujemy litości , czy królewskiego traktowania , tylko normalnego w danej sytuacji ehh , a większośc na siłe próbuje udowodnić że ciąża to przeciez nie choroba;/ debile po prostu;p