wiewiorka10
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez wiewiorka10
-
Dobry wieczór Majóweczki! Be Aduska - jak fajnie, że się odezwałyście z Hanią! Podjadaj miodek, to Ci się dzidzia podpasie. Chantrel - ale masz przystojniaków w domku!!! I te włoski u młodszego...Suuuper!!! Byliśmy wczoraj na większych zakupach.W sumie to brakuje nam jeszcze wózka, łożeczka(jedno i drugie upatrzone) i paru drobiazgów. Wiecie, teraz cieszę się, że dzidzia nie pokazała nam na ostatnim usg płci.Jak pójdę na następne, chyba sama poproszę lekarza, żeby nic nie mówił...Jakoś tak miło mi z myślą, że będzie niespodzianka...!!!Wyprawkę próbujemy kompletować w neutralnych kolorach ale i tak widzę, że coraz bardziej wkrada nam sie niebieski, bo po prostu ten kolor bardziej się podoba mężusiowi i mnie i najfajniejsze ciuszki właśnie były w tych kolorkach. Jeżeli będzie córcia, to myślę,że sie nie pogniewa za niebieski a jak jeszcze odziedziczy gust po rodzicach...
-
Sopfie - takich bóli teraz nie mam.W pierwszym trym miałam coś takiego i do tego ciepło w brzuchu, kładłam sie na pół godziny i pomagało.Ale teraz jesteśmy już w zaawansowanej ciąży więc nie wiem...Może jednak powinnaś to skonsultowac z ginem... Ilka - mój mąż mówi, żebym sie nie przejmowała a tak jak pisze Sopfie wiem, że tez się martwi.Dowiedziałam się, że nawet rozmawiał z teściową, żeby na tydzień przyjechała gdybym się gorzej czuła albo było cos nie tak...A muszę się pochwalić, że teściową mam fajną i dobrze się dogadujemy( fakt, że dzielą nas kilometry, ale i tak ja lubię i mam wrażenie, że ona mnie) Przez ostatnie miesiące bardzo często dzwoni i pyta jak się czuję...Zadeklarowała się tez pomóc przy bobasku na poczatku.Miło mi jest...
-
Ilka - az mi lżej na duszy...Już myślałam, że tylko ja tak mam.Znajomy mi powiedział, że to syndrom pierwszego dziecka...Może...Najpierw się martwię a potem się znowu martwię, że za dużo się martwię...he,he
-
Dzięki Ilka i Chantrel! Uspokoiłyście mnie.Wiecie zauważam, że jestem chyba nadwrażliwa.Mąż mówi,że jest dobrze a ja niepotrzebnie szukam problemu i zamartwiam siebie i dzidziusia.Też tak macie? Chyba będę nadwrażliwą mamusią...Ostatnio miałam wrażenie, że ciśnienie mi skacze, bolała mnie parę dni głowa i juz zaczęłam czytać o gestozie...Po badaniach okazało się, że białka w moczu nie mam, ciśnienie w normie i jest ok.I po co to było, eh...
-
Ja do tej pory najwyżej może ze 2-3 cm nad pepkiem mimo, że lekarz na ostatnim badaniu stwierdził, że leży główką w dół...
-
Jak wysoko czujecie ruchy Kobietki?Szczególnie te w okolicach 29/30 tyg.Ja czuję nieco powyżej pępka albo poniżej po bokach brzucha.Zastanawiam się czy nie za nisko jak na 29 tydz.?
-
Witam słonecznie! Z okazji Dnia Kobiet wszystkiego naj naj naj i żeby szybko nadszedł maj...eh, jakoś tak mi się rymnęło Hebanowa - ja też mam ten problem, dzidzia coraz częściej się przekręca, wypina a ja też nie mogę zgadnąć co to.Chyba, że coś twardego wystaje, przypuszczam, że to kolanko albo łokieć... Wyprawka ruszyła u nas z kopyta a jeszcze wczoraj znajomi przywieźli dwie reklamówy ciuszków, następni się szykują a ja myślę, że maluszek pewnie 1/3 z tego nie wykorzysta.Co do wózka najbardziej ostatnio do mnie przemawia Teutonia- Mistral S albo Fun. Weszłam na forum marcówek i tam juz kilka w lutym się rozpakowało.Ale się ostatnio dzieciaczkom spieszy...Trzymam za nas wszystkie kciuki, żebyśmy wszystkie do maja wytrzymały!!!
-
Ja myślę zrobić wcześniej zakupy, tak żeby już nie musieć wędrować po sklepach z dużym brzuszkiem ale torbę do szpitala i ciuszki myślę zacząć przygotowywać parę tygodni, no może miesiąc przed.Termin mam dopiero na koniec maja...Chociaż z drugiej strony piszecie tu o rozpakowanych bebeczkach po 30 tyg...Zobaczy się w "praniu".A propos prania mam pytanie do doświadczonych mam.W jakim proszku/płynie pierzecie ciuszki niemowlęce?
-
Anmiodzik - jak się czujesz? Mam nadzieję, że już lepiej.Trzymajcie się! Ja też już bym najchętniej wszystko przygotowywała dla maleństwa ale się wstrzymam.Co będę robić w ostatnich tygodniach, kiedy pewnie jakiś stresik mnie dopadnie?A tak będę miała zajęcie...
-
Słonecznie witam! Asiabambo - współczuję Ci, ale wiecz co, chyba jest trochę tak jak pisza dziewczyny.Mężczyżni też w pewnym sensie są razem z nami w ciąży i ją niesamowicie przeżywają a najgorsze, że popłakać sobie nie mogą, bo nie wypada czy jakoś inaczej się wyładować tak jak my to robimy.I tłamszą ten stres w sobie a potem masz efekty...Zobaczysz wkrótce wszystko się unormuje
-
A tak poza tym to ok. Zrobiłam test glukozy i badania. Wyszło ok. Hemoglobina utrzymuje się w normie co mnie niezmiernie cieszy, bo nie biorę już sorbiferu. Niestety, w nocy też wstaję kilka razy...No i jakieś dziwne nastroje mnie dopadają, że muszę sobie czasem popłakać bez powodu.
-
Hejka dziewczyny! Troszkę nie pisałam ale starałam sie podczytywać. Sopfie - super,że juz jesteście w domku.Porozmawiaj z maleństwem,żeby tak się nie spieszyło... Gosiak - wykurz te wirusiska!A tak poważnie to Ci współczuję, bo mnie też ostatnie choróbsko 1,5 tyg. trzymało a to katarzysko jest najgorsze. Olamala - ostatnio zaczęły mi troszkę puchnąć okolice kostek i jednocześnie strasznie chciało mi się pić.Zaczęłam pochłaniać hektolitry wody i pomogło.Coś w tym jest...
-
Witam sobotnio-deszczowo! Ale pocieszające,że skoro deszcz to moze i wiosna coraz bliżej... Powitać nowe majóweczki!!! Chantrel - zdróweczka dla małego! Co do imion, to też obstawiałabym Kubę albo Wiktora.U nas dla dziewczynki Kinga a dla chłopca aktualnie Przemek albo Krzysiu.
-
Anmiodzik - gratuluję udanej wizyty! Fajną stronę ostatnio odkryłam Dla noworodka, niemowlaka - pielęgnacja, wyprawka, kšpiel, artykuły Fajne opisy jak kąpać, jak karmić dziecko, szczegółowo, z rysunkami.Może nam sie przyda
-
Ale się dzieje na forum... Po tym co przeczytałam, nawet nie weszłam na forum czerwcówek...Nie mam odwagi... Be aduska - myslę, że to co najgorsze masz juz za sobą! Dobrze zrobiłaś a teraz przed Toba tylko Wielkie Szczęście, zobaczysz malutka wszystki Ci wynagrodzi! Kaskam - fajnie,że się pojawiłaś, bo też sie zastanawiałam dlaczego tyle Cię nie ma... Muszę też wreszcie wybrać się na zakupy, bo czas leci...I niech leci jak najszybciej, juz bym chciała,żeby był maj...Fajny miesiąc "wybrałyśmy"sobie dziewczyny...
-
Jagdeb, Ilka - śliczneeee brzusie!!! Gosiak - rozmarzyłam się jak obejrzałam te Twoje ciuszkowe cudeńka... U mnie też cera jak u nastolatki,ble...Na pocieszenie włosy mam grubsze i bardziej błyszczące, za to fryzjerka zwróciła uwagę, że mi się rozprostowały - miałam lekko pofalowane.Musze wybrać się znów na pasemka...Strasznie szybko też teraz odrastają! Co do wagi to ok. 7 kg na plusie.Dopiero ostatnio coś mnie nachodzi na słodkie, bo w pierwszym trym. to normalnie nie mogłam na nic co zawierało cukier patrzeć.
-
Jagdeb - moja dzidzia tez nie kopie cały dzień.Zazwyczaj czuję ją/jego rano, potem też ok 12 do 14 i dopiero przed snem.
-
Witam Was sobotnio! Ale się rozbawiłam tymi babciami, bo coś mi się przypomniało.Kiedyś byłam u lekarza po południu.Siedzę już pod drzwiami,obok mnie tłumek ludzi a z gabinetu dolatują mnie słowa(nie podsłuchiwałam ale siedzący w środku dziadziu chyba był przygłuchy i strasznie głośno opowiadał) I co słyszę? Dziadzio opowiada o swoich wrażeniach... z sanatorium ha, ha...I siedział chyba poł godziny!To fakt, że starsi ludzie w mieście się strasznie nudzą i chodzą do lekarza towarzysko.I nic ich nie obchodzi, że inni się mogą spieszyć albo źle czuć. Gosiak - piękny brzusio!!! Bigbitówka - nie daj się! Walcz o swoje i niuni!
-
Asiabambo - uważaj na siebie, dzieciątko najważniejsze, nie możesz się przemęczać!!! Co do wyprawki też jestem w lesie.Na szczęście żyjemy w czasach gdzie można szybko zrobić zakupy.Jak pomyślę o naszych mamach ile musiały się natrudzić, żeby skompletować wyprawkę... Zjadłam dziś cztery pączki a co..., więc chyba naprawdę wracam do zdrowia. Spokojnej i WYSPANEJ nocy wszystkim brzychatkom życzę!!!
-
Hej, dziewczyny! Wreszcie jestem.Dziekuję Wam za tyle wsparcia...Jeszcze nie jest całkiem dobrze, bo musiałam zacząć brać antybiotyk ale czuję że zaczął działać.Więc teraz tylko do przodu... Be Aduska - świetne zdjęcie! No i WIELKIE GRATULACJE z okazji świetnych wyników
-
Sliczne macie te łóżeczka!!! Ja też chcę sosenke, naturalne drewno najzdrowsze a do tego ładnie pachnie...
-
Hej dziewczyny! No i skończyło się u lekarza Mam zapalemie gardła i wstrętne katarzysko.Dostałam tantum verde i rozpylacz do nosa oraz receptę na antybiotyk(bioparox do stosowania miejscowego) z tym, że ten ostatni mam wykupić dopiero jak nie poczuję się lepiej do środy.Mam nadzieję, że przejdzie... Jeżykowa - ja też już mam pewne problemy z zakładaniem skarpetek, czy rajstop, brrr. Oby do wiosny...
-
Dziękuję Wam kochane za porady! Mam nadzieję,że domowa kuracja szybko wypędzi to paskudztwo...Zaraz zmykam do łóżeczka, w sumie całą noc nie mogłam spać,to teraz może nadrobię...
-
Cześć dziewczyny! Trochę się martwię, bo w nocy rozbolało mnie gardło i nadal nie przechodzi,podejrzewam anginę(boli przy przełykaniu ale gorączki na szczęście nie mam, za to uczucie jakby coś mi tam siedziało...)Ogólnie jakaś taka rozbita się czuję.Próbuję na razie domowymi sposobami, jak nie przejdzie w poniedziałek pewnie pójdę do lekarza.Miała któraś z Was anginę albo zapalenie gardła w ciąży?
-
Jagdeb - ja wybrałam od razu lekarza, który jest w konkretnym szpitalu i tam będę rodzić, chyba,że...co jakiś czas są przeprowadzane jakieś dezynfekcje w szpitalach i czasem zdarza się tak, że w ostatniej chwili musisz jechać do innego szpitala, bo np. w moim ma być dezynfekcja. Na szczęście w moim mieście są trzy szpitale z położnictwem i przynajmniej będę na miejscu.Z tego co wiem te dezynfekcje też są raz do roku, więc może akurat w maju nie...zobaczymy...