Skocz do zawartości
Forum

Guga12

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Guga12

  1. Guga12

    Lipiec 2010

    mamaola Super, połowa ciąży za Tobą teraz z górki do ostatniego miesiąca i wyczekiwanie w ostatnich tygodniach ciąży na maleństwo, ja z niecierpliwością wyczekuje na moją połowę bo może z ruchami coś się wyjaśni niby coś czuję, trochę to inne uczucie niż dotąd ale do końca trudno mi się określić i wreszcie się Wam pochwalić, że to na pewno ruchy maleństwa. Trochę domyślam się co to jest ta lustrzyca, część mężczyzn ją ma tylko u nich to nie ciążowa haha. annaz no no piękny brzuszek widzę, że lipcówki powoli zaczynają być widoczne Ja czekam na fachowca od mebli łazienkowych ale chyba zapomniał o mnie, a nuda mnie taka dopadła a zajęcia sobie znaleźć nie mogę.
  2. Guga12

    Lipiec 2010

    Ale cisza tu do południa wiool to też moja pierwsza ciąża i z tymi ruchami jakoś słabo ale mamy jeszcze czas, więc myślę że się pojawią wkrótce trzeba być cierpliwym i nie martwić się ja też marze o tym żeby czuć jak dzidzia daje o sobie znać. Biegnę na spacerek niebawem bo tak słoneczko świeci, że w domu się siedzieć nie chce wszystkim lipcówkom i ich maleństwom w brzuszkach życzę słonecznej niedzieli
  3. Guga12

    Lipiec 2010

    annaz Jeśli chodzi o glukoze ja miałam 75g. piłam ją w przychodni i miałam na to 5 min. to chyba najgorsze dla mnie co w życiu musiałam przełknąć, tylko nikt nie powiedział mi, że można mieć cytrynę do tego, następnym razem zaopatrzę się w 2 połówki cytryny i będę zagryzała. Co do baraszkowanie to powoli wracają chęci, chociaż powiem że mam problemy z bieganiem na siusiu więc czasem niekomfortowe jest to dla mnie. Karola2606 GRATULACJE goskasos teściowa kupuje gazetę przyjaciółkę i wyrwałam jej jedną stronę bo piszą o naturalnym leczeniu przeziębienia, kaszlu, bólu gardła, gorączki i kataru. Podaję co piszą na katar może się przyda - syrop z czerwonej kapusty- Przepuść kapustę przez sokowirówkę, tak aby uzyskać szklankę soku. Zagotuj płyn. Gdy przestygnie, dodaj 1/2 szklanki miodu. Wymieszaj. Pij po łyżeczce 3-4 razy dziennie. - inhalacje- Wlej do miski litr wrzątku, dodaj 7 kropli olejku sosnowego lub lawendowego. Pochyl się przykryj głowę ręcznikiem, tak aby para nie uciekła na boki. Oddychaj głęboko przez nos przez około 5 minut. natalia2000 GRATULUJĘ SYNUSIA
  4. Guga12

    Lipiec 2010

    o 15 jadę na małe pożegnanie z moimi dziećmi ze świetlicy bo już na zwolnieniu jestem i jak pomyślę to ryczeć mi się chce tak się do nich przywiązałam. Trzymajcie kciuki żebym jakoś to zniosła a teraz biegnę obiadek zrobić bo muszę się czymś zająć żeby nie myśleć
  5. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam popołudniowo wszystkie lipcóweczki Ho ho ile czytania pełna mobilizacja z mojej strony żeby częściej zaglądać. Cynka śliczny brzuszek nie mogę się napatrzeć, ja mam troszkę mniejszy ale jak zrobię fotkę to też wkleję. wiool Witaj w lipcówkach jest nas coraz więcej to i radośniej na forum napisz coś o sobie. Mamaola i Natalia co do słodyczy to jem jakbym pierwszy raz na oczy widziała i żadne postanowienie nie skutkuje żeby przestać ech a później te wyrzuty. U mnie z ruchami cisza, ale daję sobie czas, chociaż codziennie się skupiam żeby coś poczuć. Byłam dziś z mężem umówić się na wstawienie mebli do łazienki, bierzemy pod wymiar bo mamy w miasteczku fachowca co robi takowe i dużo taniej i ładniej wychodzą niż gotowe tylko czas oczekiwanie to około miesiąca bo klientów ma dużo ale chyba warto.
  6. Guga12

    Lipiec 2010

    Kochane bylam dziś u dermatologa i okazało się, że żadnej ospy nie miałam a to zwykłe krostki nie zagrażające w żaden sposób dzidzi ale szczęśliwa jestem stokrota85 Witaj w gronie lipcówek miło widzieć, że jest nas coraz więcej na forum pisz do nas często Odnośnie badań to ja miałam w 2 mc. ciąży morfologie i krew, obciążenie glukozą 70g. Tydzień temu miałam test potrójny(też pobranie krwi), a teraz skierowanie na morfologie i krew a za około dwa tygodnie obciążenie glukozą 50g. To chyba na tyle biegnę na kolację mniam
  7. Guga12

    Lipiec 2010

    Mamaola ja nie pomogę bo się nie znam na lakierach, ale przecież są różne rodzaje więc może ten jest inny. Ja wiem, że najlepiej się mieszka samemu bez rodzinki, ale dla zdrowia maleństwa warto się poświęcić i nie płakać bo ono też wtedy się smuci a teraz jak czytałam tworzą się połączenia nerwowe w mózgu maleństwa i dobry humor mamusi szczególnie wskazany więc głowa do góry i pozytywne myślenie, że wkrótce w dom będzie piękny wyremontowany. Slim_lady to podobnie jak ja z tym mieszkankiem też dopiero co mieszkamy i stopniowo meblujemy na razie jeden pokój i kuchnia a reszta stopniowo. Odnośnie pępka to nic nie zauważyłam jest taki jaki był ale brzuch hoho duży się robi, że aż strach pomyśleć co to będzie do końca ciąży. A jak u Was z wagą bo ja już 3,5kg do przodu.
  8. Guga12

    Lipiec 2010

    A taki wózeczek wybrałam ja WÓZEK DZIECIĘCY BARTATINA PLUS :: Hurtownia Bajka Koloru jeszcze nie znam, ale skuszę się na duże koła mamy blisko do parku tam polne drogi to i wózek wygodniejszy, w dodatku małe miasto a chodniki to czasami tor pełen wybojów to taki wózeczek zamortyzuje mi przygodę na spacerze żeby maleństwo nie skakało w wózku tak ciepło się zrobiło a ja w domu bo deszcz pada
  9. Guga12

    Lipiec 2010

    Ale się dzieje nie ma mnie od pewnego czasu i muszę nadrabiać, nie zaglądałam bo popadłam w taką rozpacz w sobotę i niedzielę znów pojawiły mi się kropki na ciele takie jak w drugim tygodniu ciąży (od zapłodnienia) gdzie stwierdzono u mnie OSPĘ, poszłam dziś do mojego lekarza rodzinnego (który jak przechodziłam ospę był na wolnym) i całkowicie wykluczył, że te kropki to może być ospa bardziej uczulenie na coś, więc może wtedy też nie przechodziłam tej wstrętnej choroby bo i też lekarze nie byli pewni. W środę do dermatologa a na razie oczekiwanie co dalej. baila1601 witaj, listę terminu porodu prowadzi goskasos i ma nasze dane ale ja na 29lipca się spodziewam. mamaola ja również uważam, że człowiek nie powinien zamykać się na poznawanie kultury, obyczajów i religii innych ludzi, odnośnie buddyzmu zawsze mnie ciekawił. annaz Moje gratulacje to pewnie wyczekane ruchy maleństwa Co do wózka to wypatruję na dużych pompowanych i nieskręcanych kołach, żeby żadne wyboje i polne drogi nie były nam straszne.
  10. Guga12

    Lipiec 2010

    Mąż te też się zadeklarował, że chce chodzić ze mną do takiej szkoły z czego się bardzo cieszę bo też będzie wiedział więcej na temat pielęgnacji niemowlaków. Jak dzwoniłam zapisać się do tej szkoły to powiedziano mi, że psycholog jest między innymi po to żeby porozmawiać z tatusiami o ciąży, kobiecie i niemowlaku i wyjaśnić wiele wątpliwości. A jeszcze mąż chce być przy porodzie to taka szkoła też potrzebna a jak u was tatusie też chcą towarzyszyć? Blumchen
  11. Guga12

    Lipiec 2010

    Wszyscy dotykają brzuszka bo mówi się, że to na szczęście ja też tego nie znoszę, i chyba zacznę mówić o tym otwarcie niż robić się czerwona ze złości no chyba, że mąż dotyka to uwielbiam.
  12. Guga12

    Lipiec 2010

    Witam Piątkowo Odnośnie szkoły rodzenia to ja już się zapisałam z tego względu, że u nas mała mieścina to i chętnych mniej więc to czy szkoła ruszy zależy od ilości osób, a na tel. mam czekać po 20tyg. ciąży. Dla mnie jest ważna ta szkoła jestem najstarsza z rodzeństwa i kuzynostwa więc pierwsza dzidzia w rodzinie a wcześniej praktycznie styczności z dzieckiem nie miałam. Wiem, że jest mama z doświadczeniem czy teściowa w dodatku na miejscu ale wiedza mi się przyda a zależy mi na własnym spojrzeniu na to co dzieje się z moim maleństwem niż zapatrzenie w opinię rodziców. I jest nie droga chyba bo 280zł. ćwiczenia, położna, ginekolog, psycholog do dyspozycji i poznanie szpitala przed porodem.
  13. Guga12

    Lipiec 2010

    Zapisałam się dziś do szkoły rodzenia i od 20tyg. będę chodziła przez 5 tygodni mam nadzieję, że czegoś się nauczę to moje pierwsze maleństwo a ja taka niedoświadczona.
  14. Guga12

    Lipiec 2010

    Filipka odnośnie płci to gin. moją koleżankę zwodził przez dłuższy czas, że chłopczyk a co później się okazało to pępowinka w kroczu się dzieciaczkowi ułożyła i lekarz pomylił się bo to dziewczynka była , ale to było 3 lata temu. Czasami się pomylą powiedzą, że to chłopiec i już milej po imieniu do brzuszka mówić a się okazuje, że dziewczynka. Życzę powodzenia jutro u lekarza. Annaz ja używam head&shoulders i nie przyszło mi, że może szkodzić w ciąży pewnie te typu nizoral mogą bo są szkodliwe trzeba zapytać w aptece oni pewnie wiedzą
  15. Guga12

    Lipiec 2010

    Filipka a kiedy masz wizytę u swojego gin.? Poproś go niech Ci wyjaśni ale przecież główka na początku zawsze jest dużo większa i na pewno wszystko jest w porządku. Nie martw się bo ostatnio tyle przeszłaś, że należy Ci się trochę relaksu i samych dobrych myśli. Ja myślałam, że u Ciebie to dziewczynka będzie.
  16. Guga12

    Lipiec 2010

    Dziweczyny GRATULACJE CÓRECZEK grono dziewczynek zaczyna nadrabiać, na początku same chłopaczki ech ja płeć to pewnie na kolejnej wizycie czyli 15marca poznam.
  17. Guga12

    Lipiec 2010

    Kochane mam pytanie, większość z Was ma za sobą 20 tydzień i usg połówkowe, więc może pomożecie. Chodzę od początku ciąży do tej samej gin. prywatnie, ostatnio byłam na wizycie i wyleciało mi z głowy zapytać czy przy następnej a będzie to właśnie mój 20tydz. zrobi mi usg połówkowe. Myślałam, że to usg robi się każdej kobiecie w ciąży ale teraz już sama nie wiem bo moja gin nie poinformowała mnie czy takie usg mi zrobi i nie wiem czy do niej zadzwonić czy szukać lekarza który mi zrobi takie Usg. Zakręciłam się troszkę ale pomóżcie Co do płci dziecka to ja bardzo dziewczynkę, a mój mąż i rodzinka kibicują na chłopca więc najlepiej się nie nastawiać jaka płeć będzie, chociaż bardzo ciekawa jestem. To moja pierwsza dzidzia więc chyba nie robi różnicy i jak to mówią ważne, że zdrowe. Ja słyszałam, że jak kobieta nastawia się na jakąś płeć a okaże się inna to po urodzeniu jak weźmie na rączki to znikają wszystkie wątpliwości i kocha tak samo chłopca jak i dziewczynkę Mój nauczyciel w L.O. miał 7 córek i nienawidził dziewczyn ale to chyba skrajne przypadki
  18. Guga12

    Lipiec 2010

    Iwona9795 Moja ciąża liczona jest od pierwszej miesiączki i też 17tydzień i waga już pewnie ponad 200g. ale to chyba nic takiego, bynajmniej wcześniej nie zwróciłam na to uwagi, idę poszukać jakichś informacji w necie
  19. Guga12

    Lipiec 2010

    slim_lady ja byłam na wizycie u gin w ten poniedziałek czyli w 16tyg.4dni ciąży i maleństwo ważyło 200g. i gin mi nie mówiła, że za dużo więc chyba w pożądku jest taka waga. Iwona9795 Gratuluję córeczki To już mój trzeci dzień wolnego, poszłam pobiegać po sklepach, niestety mama wyjechała a samotnych zakupów nie znoszę więc wróciłam bez żadnego ubranka, pisałyście kiedyś o sklepach z używaną odzieżą i nabrałam ochoty ale nic poczekam aż będę miała z kim pójść
  20. Guga12

    Lipiec 2010

    Aila Gratuluję synusia, slim_lady Ja też mam termin na 29 lipca, więc tak samo cieszę się że nie jestem sama na końcu lipca, a kiedy poczułaś ruchy maleństwa je jeszcze na nie czekam mam jakieś bulgotanie w brzuchu ale sama nie wiem czy to jelita czy ruchy. AnnaZ ja chodzę prywatnie, bo u nas w ośrodku gin jest z odzysku, w miasteczku niedaleko wyrzucona została za alkohol a z oszczędności przyjęta u nas. To moja pierwsza ciąża, do tego jeszcze w pierwszym miesiącu miałam ospę nie wiedząc, że jestem w ciąży więc wolę chodzić do dobrego fachowca.
  21. Guga12

    Lipiec 2010

    Ja z kolei mam cały czas katar nie duży ale zawsze coś w tym nosie się dzieje i utrudnia oddychanie, to chyba tak jest w ciąży. Iwona Witam na forum Annaz Wiem. że nie pociesze odnośnie męża, ale tydzień jeszcze nie jest taki zły szybko zleci, ja ogólnie nie popieram związków na odległość ale jeśli ludzie jadą za granicę i widują się raz na 3miesiące przecież to straszne. Ja trzymam kciuki żeby tydzień szybko zleciał Mamaola Bardzo się cieszę, że po wizycie ok co do kg. to mnie 2,5 przybyło i od dziś postanowiłam bez słodyczy postarać się funkcjonować taki wielki post sobie zrobię , i życzę szybkiego powrotu do własnego domku.
  22. Guga12

    Lipiec 2010

    Jestem po wizycie u gin, wszystko w porządku, dzidzia fika w brzuszku płci nie poznaliśmy bo pępowina w kroku dzidzi się ułożyła i wszystko zakryło więc poznamy dopiero za miesiąc. Pytałam moją gin o ćwiczenia bo brakuje mi tego i się zgodziła na takie delikatne więc od jutra ćwiczę. I zwolnienie wypisała więc wolne od pracy. mamaola dziś też wizyta u gin? Napisz jak poszło. goskasos ja sporadycznie ale jak mam okazję to pozwolę sobie na pół szklaneczki coli, gorszy problem mam z frytkami są niezdrowe a tak mnie do nich ciągnie, że oprzeć się im nie mogę. Moją pozycją do spania też zawsze brzuch był teraz śpię różnie czasami w nocy jak nie kontroluję pozycji to budzę się na plecach. Dziś miałam sen że dźwigam coś i podpieram to na brzuszku i myśl, że nie mogę tak, obudziłam się i spałam na brzuchu. Brzuszek mam już widoczny ale jeszcze próbuje się przekręcać na niego dobrze, że sny ostrzegawcze są
  23. Guga12

    Lipiec 2010

    Goskasos ja też mam mało cierpliwości i już bym chciała a u mnie dopiero 16tydzień więc pewnie sobie poczekam jeszcze trochę czasu na ruchy. Filipka naprawdę dzielna jesteś, ja zdrowia życzę żeby żadne choróbsko Cię już nie dopadło. Podaję fajną stronkę obejrzyjcie jak macie czas. POLECAM. Cia - Tagi - Onet.tv - Platforma
  24. Guga12

    Lipiec 2010

    Annaz nie przejmuj się ruchami jeszcze chwila i dzidzia da o sobie znać, patrzyłam w necie i dużo jest napisane o tym trofoblaście byś musiała poczytać. Filipka tyle wszystkiego załatwić i sobie poradzić to naprawdę duży szacunek. Po tym wszystkim co przeszłaś to jakiś mega relaks i odpoczynek Ci się należy A ja wcinam lody taka ochota mnie dopadła.
  25. Guga12

    pazdziernik 2010

    amerie9MOJE GRATULACJE Spokojnej ciąży życzę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...