Witam
U nas upalnie,ale nie narzekam bo ja lubię słoneczko:)
Mąż jest w domu to mi pomaga przy Julce,dobrze bo czasami nie wyrabiam:)
Jestem zmęczona,opadam z sił i jeszcze schudłam 3 kilo w ciągu tygodnia.Po prostu zapomniałam cokolwiek zjeśc,bo miałam tyle ważniejszych rzeczy do zrobienia.Misiek puka się w czoło i mówi:"jak można zapomniec jesc?"
no to ja do niego"jak się ma milion rzeczy do zrobienia,to można zapomniec".
Dla niego to nie do pomyslenia bo on kocha jesc:)
Za tydzień wyjeżdzamy nad morze do Karwii:) Panterko ty dla Oliego gotujesz już normalne zupki?Takie co wy jecie? Aaaaaaaaa.........zapomniałam się pochwalic.....Jula pierwszy raz dzisiaj zrobiła kupkę do nocnika(siedziała na nim dopiero drugi raz).Mądra dziewczynka:)