littlemum

a moj mario mial kamizelke i wygladal bardzo elegancko ja sie nie zgadzam ze nie sa modne poza tym nie trzeba sie kierowac tym co jest modne tylko w czym sie dobrze czujemy a wg mnie kamizelka dodaje elegancji (bordo kamizelka i np musznik) zamiast koszyli ciemnej ale to wy musicie to widziec i czuc a nie my :)

niusia moj wozek i tak nie ma gwarancji wiec mnie to rybka czy bedzi stal a poza tym jak chcesz kupic w sklepie to w niektorych np w bobasie jest taka mozliwosc zeby zarezerwowac sobie wozek (w danej np w promocyjnej cenie) i odebrac go za jakis czas, ostatnio jak bylam ogladac to wlasnie pan zamawial wozek na grudzien. jesli moge sie wypowiedziec na temat stroju to ciezko jest powiedziec czy bordowa bedzie pasowac bo po pierwsze to zalezy od tego jaki odcien ma garnitur i czy jest bardzo jaksny czy taki pol ciemny i jak bardzo ciemne to bordo jest. ja osobiscie (jesli to jest dosc jasny garnitur) to nie widze przy nim ciemnej koszuli acz kolwiek tak jak mowie to wszystko zalezy od odcieni... i waszego upodobania :)

Justynka, tak mi Cie szkoda... Zrobisz co bedziesz uwazala, najwazniejsze jest twoje szczescie i bezpieczenstwo Twojego dzidzusia Moj wujek pije i wiem przez co cale zycie przechodzi moja ciocia wiec wiem co czujesz... glowa do gory rybko... wszystko sie ulozy...

Hej dziewuszki :) Anitajas chcialabym powiedziec nie martw sie... trzeba byc dobrej mysli... moja ciocia jakis czas temu miala raka, guza na piersi i w plucach i zaczelo atakowac wezly chlonne, ale trafila na madrego lekarza no i rodzina ja wspierala i (moze to glupio zabrzmi) ale wszyscy do czestochowy jezdzili i modlili sie goraco i ciocia juz nie ma raka zaraz po tym okazalo sie ze mojego kuzyna sparalizowalo od szyi w dol bo ma jaka s chorobe neurologiczna, powoli dochodzi do siebie po ciezkich rehabilitacjach, zaraz po tym kuzynka dowiedziala sie ze ma w polowie martwa tarczyce bo ma jakis zespol czegos tam i ze to jest autoagresywna choroba, potem jej mama dowiedziala sie ze ma ostra osteoporoze a na dniach jej ojciec wyladowal w szpitalu na chemi bo sie okazalo ze ma raka przelyku i aorty. a moja mama tez lezy w szpitalu i ja badaja na wszystkie strony bo nie wiedza co jej est.... eh zycie.... wspolczuje wam tych waszych opuchnietych nozek, moje na szczescie sa ok i nie dokuczaja mi niusia jesli chodzi o zwrot sukienki to mialas pelne prawo zwrocic ta sukienke jesli nie minelo 7 dni i jesli ona nie byla z wyprzedazy. chyba ze w sklepie wisi duza kartka z napisem informujacym o tym ze po odejsciu od kasy reklamacji nie uwzglednia sie ( co w sumie nie jest do konca zgodne z prawem) zwracac nie mozna jedynie towarow z wyprzedazy ale mozna je wymieniac na inny rozmiar... wiem bo dorabialam troche w sklepie Tiifi i mama meza jest kotrolerem jakosci konfekcyjnej... mozecie powiedziec ze oszalalam ale kupilam wozek IMPLAST DRIVER 3XL (427007331) - Aukcje internetowe Allegro za 500 zl hehe znalazlam taki w sklepie (no taki tylko model z tego roku ale roznil sie tylko tym ze ten nowy mial ruchome oparcie w gondoli co raczej nie jest konieczne i nie wplywa na jakosc prowadzenia wozka) prowadzi sie go super lekko. jak zaprowadzilam mariusza do slepu i nie pokazywalam mu ktory mam na oku to sam wybral ten bo stwierdzil ze sie najlepeij prowadzi a ze mialam okazje kupic taki za 1/3 ceny sklepowej i to do tego z fotelikiem... to chyba glupio calkiem nie zrobilam wiecie mam ostatnio okropny problem z wiadomo czym... juz nie wiem co mam robic bo jem ale miejsce sie nie zwalnia, seryjnie to mnie to juz bardzo boli i brak mi pomyslow a nie bede mieszac zowu kapusty ze sliwkami w czekoladzie hehe

heja dziewuszki... ale mam ciezka glowe od rana az mnie szyja boli, wczoraj mialam to samo. nie wiem o co chodzi... czy ktoras z was moze mi cos powiedziec na temat wozka implast driver 3xl ? przymierzam sie zeby taki kupic ale moze ktoras z was slyszala jakies opinie na jego temat

wiecie co, dzwonilam dzis do tej glupiej firmy od avonu a w ogole to zaczne od tego ze mi umowa wygasla i nawet mi nikt nie powiedzial... no ale dzwonie tam dzis i sie okazalo ze oni nic za mnie nie odprowafzali z racji tej ze jestem studentka czy tam bylam, ale prowizje i tak brali bo ni nie rozrozniaja studentow od nie studentow. w kazdym badz razie pan powiedzial ze jesli przysle im nowa umowe to teraz juz nie mam nic i oni beda musieli te skladki odprowadzac zebym sie nie martwila i bede miala ubezpieczenie zdrowotne... ale i tak ich powyzywalam w duchu trafilam na jakiegos jakale i nie maglam zrozumiec polowy tego co mowi a glupio mi bylo zwrocic mu uwage ze go nie rozumiem bo to przeciez nie jego wina ze sie jaka tylko po co takich na tewlefon zartudniaja poza tym to sie dzis za szybko schylilam i mnie tak zabolalo ze za przeproszeniem myslalam ze mi dupa peknie mam tylko nadzieje e mi sie te hemoroidki nie robia gabiska dzis leiwa straszniez reszta podobnie jak mamuska dzis wstalam z odruchem wymiotnym ale na szczescie ylko z odruchem niusia powodzenia w dopinaniu slubnych spraw mam nadzieje ze wszystko bedzie tak jak sobie zaplanowalas, albo przynajmniej prawie tak... justynka fajnie ze juz na swoim nowym mieszkanku jestescie ja dzis rano doznalam olsnienia i juz wiem jak ulozyc meble zeby sie wszystko zmiescilo ale i tak wolalabym sie przeprowadzic do czegos wiekszego wiem ze wybredna jestem i narzekam a niejedni by chcieli miec tak jak ja ale co ja na to poradze glupio sie przyzwyczailam ze zawze mialam duzo miejsca i teraz mi tego strasznie brakuje.. ale powoli malymi kroczkami dojdziemy daleko i jeszcze dalej i kieys bedziemy mieli swoj wasny wymarzony domek z ogrodkiem... ale sie rozpisalam ale macie za to ze musialam tyle was czytac hehe

no wiem ludzie mowia ze cappuscino jest nie zdrowe bo maja na mysli wlasnie ten proszek magiczny, ktorego ja sama fuj nie moge zdzierzyc a jesli pijesz takie z expresu to nie ma w nim nic bardziej niezdrowego od zwyklej kawy:36_2_46:

powodzenia tinkus i milego dnia

kata cappucino jest niezdrowe bo to sama chemia... chyba ze robisz sobie sama z expresu...

ja od coli bylam uzalezniona przez pierwszy trymestr ( i pomagala mi na nudnosci hehe) ale mnie maz oduzaleznil... (chyba ze sobie czasem troszke lykne jak go nie ma ;P) jesli te skorcze powinny sie pojawiac od 28 tygodnia to chyba nie jest to bo ja jeste w 22 tygodniu a te skorcze czy jak to tam nazwac zaczely sie jakos w 17 tygodniu rwa tez to raczej nie jest bo boli mnie bardziej jakby od jajnika tak w pachwinie i strasznie mi sie macica spina wtedy (brzuch jak kamien) wiecie ja nie wiem czy to bardzij boli czy ja poprostu tak panikuje.... szczerze to nie umiem tego stwierdzic, tzn... boli z cala pewnoscia ale pewnie nie az tak jak by sie moglo wydawac mojemu maniusiowi sadzac po mojej reakcji jednak jest to nie przyjemne jak mialam to wczesniej to lekarz powiedzial ze dopoki boli w dole w pachwinie to nie mam sie czym przejmowac ze to niby wiezadla. ale mnie boli zawsze z jednej strony a ten bol to mi przypomina bol rwania jajnika jaki mialam kiedys jak mi hormony szalaly i jak zblizal sie okres to mi dawalo takie znaki tinka tobie poprostu poraca w szkole wyjatkowo sluzy heh cikawe na jak dlugo...

masz recje tinka ciasne ale wlasne dzis po wizycie w tamtym mieszkaniu docenilam to co mam :) zrobilismy makiete naszego mieszkanka i rzeczy ktore mamy i okazuje sie ze jesli odwrocic sie szafe i bedzie dzialac na zasazie scianki dzialowej to lozeczko sie zmiesci wiec nawet duzo nie bedzie trzeba przerabiac hurra martwi mnie tylko to ze szafa zasloni wiekszosc swiatla ktore dochpodzi z okien i dzidzia bedzie miala go badzo malo ale moj mario stwierdzil ze do spania to jej swiatlo nie potrzebne... bo przeciez mowi nie bedzie lezala caly dzien w lozeczku tylko ja bedziemy hopsiac i ise z nia bawic... kochany wiecie co mialam przed chwila taki dziwny atak bolu z sie z podlogi nie moglam podniesc, nawet tylka nie moglam obkrecic. taki jakby skorcz czy co? wszystko mi sie npielo w brzuchu i mialam wrazenie jakbym miala zrobic za przeproszeniem wielka kupe przez brzuch... balam sie ze urodze zaraz. to bylo okropne mowie wam...

bylam w tym mieszkaniu i powiem wam ze rudera... trzeba by tam wsadzic kupe kasy zeby sie milo mieszkalo tzn. mieszkac sie da ale w porownaniu ze stanem mojej klitki to porazka. teraz mierzymy nasze mieszkanie i bedziemy kombinowac jak tu sie zmiescic... ojej szkoda...

ja pilam kiedys kawke z mleczkiem codziennie, potem zamienilam ja na zbozowa a teraz obie mnie odrzucaja i obowiazkowo jest liptonek z cytrynka :) tinka wygladasz rewelacyjnie :36_2_46: ja za godzike ide ogladac to mieszkanko.. ciekawa jestem co z tego wyniknie... bo jesli tam beda duzo gorsze warunki to chyba bedziemy jakos kombinowac zeby sie tu upchac w tej klitce... dzisiaj niunie mi tak bulgocze w brzuchu hehe wiecie moj pepek jz jest cakiem plaski, gdyby nie malenka kuleczka na srodku nikt by nie wiedzial ze mam pepek

kata dziewczyny ale wy macie zachcianki!!o matko a te sledzie ktorych nie znosze zagryzane sliwkami w czekoladzie!!bylo sranko?? Hhe nie sledzie tylko kapusta kiszona w koncu pozbylam sie zaparcia hehe a na drugi dzien dowalilam jeszcze kefirem ...

Slaba kawe podobno mozna wypic raz dziennie wiec nie jest zle... wierze ci ze nie jest ci latwo. a na usg co mowili odnosnie wielkosci dziecka? moze masz malo wod plodowych? bo ja to chyba mam caly basen hehe moze kup sobie koszulke z malymi stopkami na brzuszku albo z napisem "wychodze zima" albo cos takiego to ludzie sie zaczna domyslac... alebo sie glaszcz nieustannie po brzuchu i rob miny w stylu.... "ojej jak mi ciezko" nie wiem co ci tu eszcze doradzic :36_4_11:

ja wrocilam z filharmoni... co prawda nie dopielam spodni ale bluzka byla na tyle dlug ze udalo mi sie to ukryc tinka rozmawialam z kolezanka ktora pracuje w urzedzie i ona mi powiedziala ze jak chce to moge sie zarejestrowac jako bezrobotna ale tylo po to zeby miec ubezpieczenie, bo zasilku i tak nie dostane bo studentom nie przysluguje (tym swiezo upieczonym) i musialabym miec w ciagu statnich 18 miesiecy przepracowane w sumie 365 dni na umowie o prace (zlecenie sie nie liczy) zebym mogla sie starac o zasilek. to jest paranoja jakas... tak wiec z filharmonii nie zrezygnuje co do avonu jeszcze nie wiem ale raczej sobie odpuszcze bo mnie wkurzyli totalnie (zawsze to byl jakis tam marny bo marny ale pieniadz - ale nie za cene takich nerww i stresow o nie!!):36_2_42: zrobilam dzis rosolek i nawet mi wyszedl , mniam mnia, zaraz sobie dokladke strzele chyba za godzinke do kosciola a moj misio spi bidulek... bede musiala go zaraz obudzic i tak mi go szkoda ze hoho przypomnialyscie mi ze musze kupic herbate mietowa... zajrzyjcie sobie na post o malym brzuszku...

Faktycznie masz mini ten brzuszek... Co do faceta to masz racje, moj maz zaczal sie przejmowac moja ciaza dopiero jak brzuch urosl mi na tyle ze pepek sie splaszczyl hehe Nie umiem powiedziec czy jest za maly, bo kazda z nas inaczej to przechodzi, ja mialam taki brzuch juz w 8 tygodniu ale mnie to wyjatkowo szybko wywalilo a podejrzewam ze polowa to spuszenie bylo hehe jezeli odrzywiasz sie normalnie, zdrowo przede wszystkim i roznorodnie i nie fundujesz dzieciakowi kawy 3 razy dziennie, fajek ani narkotykow czy alkoholu to mysle ze wszystko gra... jezeli jestes pod stala opieka lekarska to jest dobrze bo przynajmniej masz to pod katrola i mozna w razie czego szybko reagowac moja kuzynka np miala tak maly brzuszek (chyba podobnie jak ty) i byla tak zabiegana ze zapomnala o tym ze powinna miec okres ze dowiedziala sie ze jest w ciazy w 5 miesiacu bo poszla na badanie takie jak chodzi co roku... hehe mysle ze najwazniejsze to sie nie martwic i dobrze sie odrzywiac i odwiedzac lekarza regularnie pozdrawiam

ide sie polozyc dobranoc u mne jest tak ze ja sobie leze i jest spokoj a jak mario polozy reke to zaraz sie plasy zaczynaja hehe mala czuje ze tata zartowinisc i wariat hehe

nie robcie mi tego!! moje zapasy lodowe sie skonczyly :( hehe

gdzie ty to znalazlas nusia jak ja bym chciala sie zrelaksowac w wannie... niestety od 5 lat nie jest mi dane bo mam prysznic... chyba ze dorwe wanne i troche spokoju u rodzicow

:) mi sie winogrona przejadly ostatnio w dwa dni zjadam prawie 3 kg na kolacje mam dzis ziemniaczki z kefirkiem.. tylko musze poczekac troche az mnie odmule hehe w razie czego grejpfrut na skwaszenie

hehe dzisiaj chyba taki dzien na slodkie :) ja juz sie przejadlam ide sie polozyc

wlasnie sie objadam chocapic i mleczkiem z tubki a juz usmiecha sie do mnie cxzekolada mleczna ' ale mam dzis chcice na slodkie hehe dzis samotna noc, mario pojechal do pracy... bidulek slub, wesele do rana a jutro juz od 8 masza w kosciele nie pospi sobie az do 14... :( jak on da rade... niusia ciekawa jestem tej twojej kiecki ja tam dumnie paraduje ze swoim brzuchem ale powiem wam ze moja mama tez marudzi ze teraz robia takie brzydkie ciuchy... a wiecie dlaczego sa brzydkie? bo uwydatniaja brzuszek zamiast go chowac po worowatym ksztaltem... jakby to byla jakas skaza... ach te mamy

moze mi ktos wyjasnic co to znaczy? ; "na skutek zawarcia umowy nie powstaje pomiedzy Stronami stosunek pracy" poza tym to wszystko ok troche mnie kluje dziwnie w dole brzucha, ale mam nadzieje ze to nic takiego dzis zafundowalam mezusiowi angielskie sniadanie, jajka sadzone na bekonie mam troche energii to w koncu rusze z porzadkami, chyba ze mi zaraz przejdzie hehe

ja sie lapie za glowe bo w niedziele ide do filharmonii do pracy i tam musze byc elegancko ubrana a sie nie moge zapiac w spodnie ;( kurcze moze cos wyysle... zobaczy,y ja uciekam mam zamiar spedzic z maniusiem milo wieczor