magda_79

Ja jestem, usypialam mlodego. Zanim zasne musi sie nagadac. Ja do niego: kladz sie spac, a on: mama spac I tak caly czas. P. dlubie przy samochodzie. Poszlo juz dzisiaj 500 zl, a nawet do warsztatu nie dojechal :((( Puzzli nie ma :((( Przy kasie okazalo sie, ze nie ma na nich kodu i P. juz nie wracal po inne. Jestem rozczarowana, bo taaak sie napalilam :((( My tez mielismy ogladac duzo filmow, ale cos nam to nie wychodzi.

P. pojechal do Reala i wlasnie dzwonil, ze kupil mi puzzle :)

Gosia dobrze, ze juz u Was ok. Ja tez nie cierpie sie klocic z P. i strasznie to przezywam. A mlody faktycznie duzo juz mowi, nawet wszystkiego ne pamietam. I bardzo duzo powtarza. jakos ostatnio sie rozgadal.

cafe82magda_79Noc pewnie bedzie masakra jak i dzisiejsza :( W nocy sie budze, a on siedzi i powtarza: mama, tata, dziadzia , ciocia i tak w kolko ehhhh......co ma ci powiedziec....u nas nocki tez srednie...olek budzi sie po kilkanascie razy:( i dlaczego?musze na spokojnie umowic sie z nasza lekarka i porozmawiac miedzy innymi o tym,bo to chyba nienormalne,zeby kazdej nocy budzil sie minimum po kilka razy Spytaj, bo u nas jest tak samo. Nawet nie liczylam ile razy wczoraj mlody sie budzil. Nagorsze, bo juz ok. 22 wedruje do nas i spi z nami. Zdecydowalismy wiec o zlikwidowaniu lozeczka i kupujemy lozko.

Noc pewnie bedzie masakra jak i dzisiejsza :( W nocy sie budze, a on siedzi i powtarza: mama, tata, dziadzia , ciocia i tak w kolko

Michał tez marudzi, za pol goz ide go kapac.

My tez uwielbiamy byc w trojeczke, a od jutra powrot do rzeczywistosci. No i P. znowu bedzie musiala tyle jezdzic do Niemiec :(((

Cafe fajny dzien mieliscie.My tez juz jak stare dziady, a raczej jak dzikusy :)

Andzia super, ze Stasiu juz lepiej. Moze to faktycznie po ananasie. Chociaz mnie zawsze po swiezym szczypie jezyk.

Witam! My dzisiaj tez mielismy dzien pod znakiem lenia :) Po sniadaniu poszlismy na spacerek. Sniegu mnostwo, ale bez wiatru, jakies -3 stopnie i sloneczko. Cuuudnie! Nie obylo sie bez histerii, ale poszlismy ogladac strusie i tym przekupilismy marude. Po spacerze drzemka z Michałem - 2,5 h. Zyc nie umierac. Nie chce zeby bylo juz jutro :( Ale zbe nie bylo za pieknie. P. poszedl ogarnac Omege, ktora idzie jutro do naprawy i oprocz pompy padl akumulator i zeszlo powoetrze z dwoch opon. Zepsula nam sie pompka. Masakra. P. wsciekly pojechal po pompke i moze uda mu sie akumulator kupic. A jutro naprawa, nawet nie chce myslec ile kasy pojdzie.

andziagosiammmandziaMasz cos konkretnego na oku? My tez musimy zmienic, bo nasze wciaz nawala My szukamy czegoś taniego (względy finansowe), małego (muszę umieć nim zaparkować;)) i ekonomicznego:) Po głowie chodzi nam skoda fabia lub volskwagen golf... ale nie wiem na co w końcu się zdecydujemy... My podobnie, tanie, ekonomiczne i ...duże Lece polatac nowym mopem JAk znajdziecie takie auto to daj znac I nam sie przyda :) A impreza z tesciami? Ciekawie :)

gosiammmandziagosiammmZazdroszczę wam tej imprezy:) A ja na allegro auta oglądam... chciałabym żebyśmy jakoś na wiosnę auto kupili, ale nie wiem jak to z kasą będzie Masz cos konkretnego na oku? My tez musimy zmienic, bo nasze wciaz nawala My szukamy czegoś taniego (względy finansowe), małego (muszę umieć nim zaparkować;)) i ekonomicznego:) Po głowie chodzi nam skoda fabia lub volskwagen golf... ale nie wiem na co w końcu się zdecydujemy... Golfy wydaja mi sie drogie w porownaniu do aut tej samej klasy.

andziaJa tez nie umiem chodzic na obcasach. Tanczyc zreszta tez nie umiem:) Ale co tam. 30-go idziemy na myśliwską zabawe, jeszcze bym sie na jakas przeszła:) W ogóle to na sylwku były losy i wiecie co wygrałam??? MopaTaki mój los jak widac Idziecie na impreze? A maluchy z Twoimi rodzicami? Zgodzili sie?

gosiammmandziaJa tez nie umiem chodzic na obcasach. Tanczyc zreszta tez nie umiem:) Ale co tam. 30-go idziemy na myśliwską zabawe, jeszcze bym sie na jakas przeszła:) W ogóle to na sylwku były losy i wiecie co wygrałam??? MopaTaki mój los jak widac

A jakiego mniej wiecej samochodu szukacie??? P. w;asnie dzwonil, ze juz jest w Sz-nie, ale zamarzly dzrwi od naszego auta i nie ma jak jechac Masakra!

andziaJustynka ale poszalałas, ja tez mam dzisiaj zakwasy, nie przyzwyczajona do obcasów, a przez cała noc nie schodziłam z parkietu:)W ogóle to z sylwestra mam tylko jedno zdjecie, z 5-tej rano jak moja pijana juz lekko kolezanka trzyma w rece kiełbache i ja wcina(twierdzi, ze nie lubi miesa:hahaha). Właśnie jej posłałam to zdjc=ecie e-mailem z dopiskiem www. nasza-kiełbasa.pl Ja juz zupelnie nie potrafie chodzic na obcasach. Po paru metrach ide jak kaczka - zero kobiecosci

gosiammmOj zębole strasznie męczą... Dzisiaj całe rano przepłakał... widać było, że to z powodu zębów...Matko pije drugą lampkę wina i nie widzę już dobrze literek na klawiaturze Wspolczuje koszmaru zebowego :((( Ja wczoraj wypilam 2 lampki szampana i ledwo do lozka sie dowloklam

Andzia tak wkasnie teraz mi sie przypomnialo, ze przed swietami moj chrzesniak przechodzil taka wirusowke. 2 razy wymiotowal, a poza tym tylko goraczka. 3 dni przelezal w lozku (to nie byla trzydniowka) i wlasciwie dostawal tylko nurofen. Lekarz nie dal antybiotyku. Moze faktycznie jakis dziwny wirus szaleje i Stas to zlapal. Mnooostwo zdrowka dla niego!!! Gosia fajnie, ze i u Was dzien udany. Kuba tak jak Michal, tez tylko mama i mama. Dzisiaj wyszlam na 15 min do sklepu i P. mowil, ze siedzial pod drzwiami, gadal mama, mama i calowal co chwila moje zdjecie. Jak wrocila to wital sie ze mne chyba dluzej niz mnie nie bylo

Andzia jak Stasiu? Co to za cholerstwo??? MAm nadzieje, ze juz jest ok. Justynka to niezle pobalowalas! Suuuper! Jak palec? Cafe dobrze, ze obylo sie bez antybiotyku. Moim zdaniem zawsze warto probowac zwyklymi lekami. Nie ma co od razu szalec z antybiotykiem.

Hello! Wlasnie dojadam zimna pizze. Chodzila za mna i musialam zamowic jak znajomi wpadli. Ale fajny dzien mialam. Kumpela przyjechala ze swoim narzeczonym i synkiem (moim chrzesniakiem). Naszych 3 panow wyslalysmy do pokoju Miska, a my poplotkowalysmy. Obzarlam sie pizza i slodyczami Misiek szczesliwy, bo ich bardzo lubi. Kacper zadowolony, bo ciocia porozpieszczala :) Mlody juz spi, troche ogarnelam, ale zaraz czeka mnie romans z decha, bo juz nie moge szafy domknac :(

Witam! P. pojechal na turniej, pies u dziadkow, mlody spi (po 3 kolysankach), a ja z kawka do kompa. Rano ogarnelismy chate, wiec luuuzik :) Myslalam, ze ten dzien spedze sama, a tu niespodzianka. Po 14 wpadnie do mnie moja przyjaciolka z moim chrzesniakiem. Ale sie ciesze Andzia jak Stasiu??? Oby to nie bylo nic powaznego. Anielinka super, ze fajnie spedziliscie Sylwka. Zawsze to jakas odakocznia od codziennosci. Kolysanki znam tylko 3: Dorotka, Był sobie krol i Na Wojtusia... Ale sa skuteczne Co do zebow to po dwojkach wyhcodza wlasnie czworki, a dopiero potem trojki :) Veronica ale mialas fatalnego Sylwestra :((( Tez bym sie kwurzyla, tyle szykowania i w ogole nastwilas sie na zabawe, a tu kicha. Trzymam kciuki, zeby Wam sie poukladalo. Praca to nie wszystko!

Wrrr, wlasnie godzine usypialam Michała. Znowu zaczeli strzelac i sie obudzil. Nie plakal, ale nie mogl zasnac. I tylko mama i mama. Trzymal mnnie za bluze i nawet jak usnal to nie moglam go odczepic od siebie

cafe82magda moze i ja zaczne spiewac olkowi U nas to dziala. Sama przysypiam w czasie spiewania, wiec cos musi w tym byc

Aaa, zapomnialam. Mamy pierwsza czworke!!! Michał juz nie wyrabial z tymi zebami, dzisiaj rano dalam mu nawet nurofen, ale nie pomogl. Po drzemce nagle sie strasznie rozplakal, nie moglismy go uspokoic i wuedzialam, ze to na pewno zebol, bo zawsze tak jest. Niestety to nawet nie polmetek :(

Moi rdzice tez nie powiedza, ze sa zmeczeni, ale tez po nich widac. U nas tez w poniedzialek back to reality - P. wraca do pracy i w styczniu juz zadne wolne sie nie szykuje. Jutro tez sama, P. ma turniej halowy i calutki dzien go nie bedzie.