magda_79

Justynka a co robisz na obiad? Zdradz! Moze odgapie :) Za pokoj placilismy 150 zl, ale bez sniadania, wiec bez tragedii.

justynka1984a naczytalam sie wczoraj o uczuleniach i z uczulenia na ryby sie nie wyrasta... Moj chrzesniak wyrosl, wiec to pewnie sprawa indywidualna. Na zapas nie ma co sie martwic :)

Andzia nawet nie probuje sobie wyobrazic Stasia w akcji!!! I tak jestes cierpliwa Miska probujemy nagrywac, ale jak tylko zobaczy kamere to biegnie i chce zabrac i tyle z nagrywania. A my jak glupki za nim latamy - sami chcielibysmy miec jego gadanine nagrana. Tyle, ze on pojedyncze slowa mowi, wiec tez ciezko zlapac. Justynka my tez mamy kawal do P-nia, wiec my rezerwujemy hotel :) A co do miejsca to moze sa jakiejs mniejsze i mozna je wynajac w calosci, co? No i wydaje mi sie, ze 2 to za malo - ostatnio czulam taki niedosyt. Jedynie z Beata i jej rodzinka udalo nam sie spedzic wiecej czasu, bo i dzien wczesniej spacer i na drugi dzien spacerek przed naszm spotkaniem :)

Gosia zanim zorganizujemy spotkanie to pewnie rodzice juz beda pozyczac Wam auto :) Anielinka nie grzesz kobito! 7.30 to srodek nocy??? JA wstalam o 5.30 i marze o tych brakujacych 2 godzinach :)

Witam kochane :) Byłam na angielskim, wiec dlatego dopiero teraz jestem. Sylwia, Tynia fajnie, ze wrocilyscie :) Sylwia no ja tez bym byla za Szczecinem A takie strusie mozna spotkac w parku przy Chopina. Akademia Rolnicza ma tutaj swoje hodowle i mozna tam zagladac. Tynia az mnie dreszcze przeszly jak przeczytalam o Twojej podrozy. Jakis koszmar. Co do lojalki to no comments. Pewnie nie moglabys pracowac pozniej w zadnym innym banku przez jakies 20 lat, co? Andzia biedny ten Stasinek. ciagle sie cos go czepia :( Ale za to suuuuper z impreza! I tak jak piszesz dzieci ktore fizycznie wolniej sie rozwiaja to szybciej mowia: cos za cos. Ale i tak nie ma to zadnego wplywu na przyszlosc. Michał mowi ok. 20 slow, do tego mnostwo swoich, ale za to sam nawet na kanape nie wlezie (ale jakos nad tym nie ubolewam)

gosiammmmagda_79 Mlody spi. Chcielismy go przetrzymac troszke dluzej, ale wzial mnie za reke, powiedzial: SPAĆ i nie bylo wyjscia - musielismy go polozyc :) Michałek cały czas mnie zadziwia ile on już mówi!!! No mowi, mowi. Czekam az zacznie pyskowac, a to pewnie juz niedlugo, bo jego ulubionym slowem jest NIE

Mei tak w ogole to cos naprawde dzisiaj glupoty piszesz. Niech ta @ przylazi, bo jeszcze jakies inne glupie pomysly Ci przyjda do glowy Vercia oj dobrze wiem o atmosferze w szkole. U P. tez wyscigi i nigdy nie wiadomo czego sie spodziewac. Jakas bzdura! MAm nadzieje, ze przekonasz G. do pojsci na impreze ;)

Az milo poczytac, ze przygotowania do spotkania w toku :) No my ze Szczecina, wiec pewnie bedziemy musieli dojechac. Nie bardzo mam pomysl gdzie moglibysmy sie spotkac. Tak naprawde ten Poznan jest chyba w zasiegu wszystkich. Ale fakt - zalezy kto bedzie. U nas tez masakra z kasa, ale chocbym miala pozyczyc to bedziemy :))) Mlody spi. Chcielismy go przetrzymac troszke dluzej, ale wzial mnie za reke, powiedzial: SPAĆ i nie bylo wyjscia - musielismy go polozyc :) Zupka na 2 dni juz ugotowana, ja odrobilam angielski i zrobilam zadanie ze statystyki dla kolezanki. Zaraz chyba pojde spac.

To Wy debatujcie, a ja lece po Miska. Odezwe sie pewnie wieczorkiem, o ile nie padne przy usypianiu mlodego. Buziolki!

cafe82andziaA ja nie marudze? Kazdy marudzi:)Magda co do rozwoju Michała, to niedługo Ty nas bedziesz pocieszac, ze nasze dzieci jeszcze nie mówia, a Michał gada jak stary dokladnie a co do spotkania ,jakies propozycje? im wczesniej zaczniemy tym szybciej obmyslimy jakies konkrety Tak, trzeba od razu obgadac, wtedy tez wczesniej ustalilysmy termin i wyszlo! Teraz tez musi sie udac :)

cafe82magda_79andziaPamietam Twoje dylematy w ciazy, czy kupic kocyk niebieski, czy zielony, a moze obydwa, a moze wcale Ale za to CIe lubie, wiesz Tez pamietam te kocyki A ja to malo marudze. Ile musialyscie mnie pocieszac, ze Michał sie dobrze rozwija hahahahaha

My na spotkanie juz sie zapisujemy :))) Nie wybaczylabym sobie gdybym nie dojechala.

Mei Michał tez zebrze jak zobaczy, ze ktos cos je. A jak dostanie to samo ze swojej miseczki to juz nie chce, wiec to chyba normalne.

andziacafe82 a co nie mozna?Pamietam Twoje dylematy w ciazy, czy kupic kocyk niebieski, czy zielony, a moze obydwa, a moze wcale Ale za to CIe lubie, wiesz Tez pamietam te kocyki A ja to malo marudze. Ile musialyscie mnie pocieszac, ze Michał sie dobrze rozwija

Mei no blagam Cie!!! a marudz sobie ile wlezie. Jak dla mnie to mozesz posty pisac i na 2 strony - uwielbiam czytac :) Cos Ci w Nowym Roku glupoty do glowy przychodza Ja leki podaje albo lyzeczka albo strzykawka - bezposrednio, nie mieszam z niczym.

Wlasnie dziewczyny, moze udaloby sie spotkac jeszcze raz przed wakacjami i potem w wakacje, co?

Teraz jak bedziesz miala neta to nie ma zmiluj - piszesz z nami caaly dzien :) Andzia obie zolzy rozebrane? ale masz wesolo Szkoda, ze musicie odmawiac imprezy. Ale moze chociaz jutro sie uda :)

cafe82no pewnie,ze widac ktore dziecko chodzi do przedzszkola ja staram sie ogranizowac olkowi towarzystwo....albo po prostu na spacerach zaczepiamy dzieciaki i sie bawimy a ruch dlatego,ze ja siedze w domu U nas malo dzieci w Michała wieku :( A co do ruchu ba forum to cos w tym jest, ze jak jest Cafe to i inne babulce wiecej pisza :) Cafe musisz zrezygnowac ze sklepu i siedziec w domu

Andzia jak ja sie wkurzam jak pacany tak parkuja, ze nie ma jak przejsc, a co dopiero Ty ze swoja karoca :)

Anielinka ja tez taka nadopiekuncza, ale do przedszkola Michał pojdzie na 100%, bo wiem jakie to wazne dla dzieci. Tylko, ze teraz to on taki cycek mamusiowy - wlasnie ostatnio przezywa jakas wielka milosc do mnie No i Michał tez do odwaznych nie nalezy. Justynka ale szkoda, ze akurat na ryby Olek jest uczulony. Kurcze, Michał je ryby nie za czesto - musze to zmienic. A Olek tak jak pisala Andzia na pewno z tego wyrosnie. Przynajmniej wiesz co go uczula. My dzisiaj bez spaceru, zanim odbiore Miska od tesciowej i dojedziemy do domu to bedzie 16 :(((

Wiecie co, babcia to faktycznie nieoceniona pomoc. JA juz przestalam narzekac na tesciowa pod tym wzgledem. Ogromnym plusem tez jest to, ze ona mieszka 2 min od P. pracy. Mlody mial isc od wrzesnia do zlobka, ale wychodzi na to, ze kolejny rok spedzi z babcia. Ja spokojna siedze w pracy nie martwie sie czy moj syn nie stoi w kacie i nie placze. Potem pojdzie do przedzszkola. Uwazam, ze takie kluby czy zlobki tez nie sa zle, ale u nas ciezko tam sie dostac. O ile przedszkole moge sobie wybrac jakie tylko chce to ze zlobkiem bylby problem - nie znam tam nikogo, a nie wiem czy z normalnego naboru Michał by sie dostal.

cafe82andziaCzesc:) My dopiero przed chwila wstałyśmy Ide ubrac zołzy i zajrze z kawka:) super,ze kobitki pospalyscie czekamy Ale rozpusta

cafe82magda a jakie ogorki? a papryka,salata,kapusta? Ogorki mlody zjada i surowe i kiszone. Kiszone ubostwia, no i teraz zima sa baaardzo zdrowe :) Salata plul na odleglosc kuchni, wiec odpuscilam. Papryki nie probowalam, bp u nas nie gosci. Ani ja ani P. nie mozemy jesc. Kapuchy nie probowalam.

U nas tez wczoraj bez spaceru, moze dzisiaj zdaze sie przejsc. Z warzyw to Michałtylko pomidory i ogorki, a reszta standardowe gotowane. a kanapki Michał je z szynka, serem zoltym, pasztetem (moj tata upiekl).

cafe82hej magda wyspalas sie chociaz?:) ja daje olkowi almette,albo kiri...i o dziwo dzisiaj zjadl pieknie i teraz wciaga druga skibe zostaje w domu....z jednej strony ciesze sie oczywiscie ale powinnam juz byc w sklepie,ehhh Hej :) No wlasnie sie nie wyspalam :( Kurcze, jeszcze Michałowi nie dawalam takich serkow. Musze kupic, pewnie bedziem u smakowalo.