magda_79

Mojaza szybkie nadejście wiosny!!!

cafe82olek je wlasnie chleb z bialym serem-a dopiero co krecil na ser nosem....faktycznie trzeba proponowac i proponowac powiem wam,ze nie wiem juz co robic z wolnym czasem podzwonie do znajomych,moze ktos znajdzie czas na kawke:) Nie dawlalam Michalowi jeszcze chleba z serem bialym, zawsze mi sie to strasznie suche wydawalo :) A probowac z jedzeniem trzeba. Dzieci czasem nie chca bez powodu, a na drugi dzien zjadaja to ze smakiem :)

Witam! Dobrze, ze wczoraj padlam z mlodym, bo Wy tylko o zarelku. A ja ograniczylam slodycze i wczoraj pojechalam z P. do pracy i posiedziaam troche na silowni: bieznia, rowerek, brzuszki, rece :) Nie przesadzalam, ale i tak dzisiaj zakwasy sa. Przez to padlam jak wrocilam i przynajmniej nie obzeralam sie slodyczami na noc :) A te chalki takie kuszace. Uwielbiam chalki :) My tez niedlugo Michała przenosimy do łożka. Ale odpuscilismy mu i spi teraz z nami. I podejrzewam, ze z kolejnym dzidziolem tez tak bedzie :) Cafe i jak siostra? zostajesz w domu? Gosia no to wiecej takich nocy zycze :)

Gosia tez mialam dzisiaj ochote na mielone. Podrzuc nam kilka :) Zrobie chyba wieczorem na jutro. Dzisiaj P. robi schabowe, nie przepadam, ale nic mu nie mowie, bo i tak sukces, ze cos robi :) No nie jest fajnie zaczynac jezdzic w taka pogode, nic przyjemnego. A tata chetny, zeby dac Ci samochod?? Ja musze pochwalic moja tesciowa. 2 dni temu powiedziala, ze Michał nie pojdzie do zlobka, bo ona z nim jesczze rok posiedzi. Bylam w szoku, bo sama temat zaczela. A dzisiaj dowiedziala sie, ze 1000 zl pojdzie na auto to zakomunikowala, ze da nam kase na zycie i co m-c bedzie nam cos dorzucala. I koljny szok :) No i, ze na slub juz nam odlozyla

Anielinka to Michal je tak jak Amelka. Oni oboje sa dosyc spokojni, wiec hcyba tyle jedzenia im wystarcza :) A ja zapomnialam napisac, ze dzisiaj jak jechalam do pracy to wpadlam w poslizg i obrocilo mnie w druga strone. Okropne uczucie. Dobrze, ze akurat nikt z boku nie szedl i nikt za mna nie jechal. Ufff!

Ale u nas komedia przed chwila byla. zaczelo smierdziec palonymi kablami. Poszlysmy do wydzialu prewencji do chlopakow, zeby ogarneli co sie dzieje. A Ci wyszli i chodza w kolko i debatuja. Myslalam, ze padne ze smiechu. Komenda Wojewodzka Strazy Pozarnej, a panowie oficerowie chodza w kolko i nie wiedza co robic. Okazalo sie, ze w jednostce pod nami cos tna i stad ten smrod. Ale gdyby to bylo cos powaznego to dawno bysmy sie spalili zanim oni by dupska ruszyli

U nas tez glownie kurol i indyk kroluje, ewentualnie cielecina. A rosol dla maluchow gotujecie jaki normalny, warzywa tez dajecie czy czysty?

Mojaza nasze spotkanie!! Zeby bylo jak najszybciej!

cafe82vercia udanego dniaolek chodzi i powtarza pipa pipa pipa lubi swinke pepe i dlatego Michał jak tylko sie przebieram to leci do mnie, klepie i mowi: pupka, pupka

Witam! test oki, w ogole fajnie na ang :) Nocka ok, ale za pozno poszlam spac i budzilam sie co chwila, wiec chodze jak zombie. Wynika, ze ja musze sie baaardzo wstydzic. U nas rownowaga pomiedzy sloikami a moimi obiadkami. Gosia no to teraz tylko trzeba auto kupic i bedziesz smigac :) Cafe jak chalka? Podziwiam za te wypieki. Andzia to Stasiu juz na pewno zdrowy. Wspolczuje tych histerii, bo ciezko sie wtedy opanowac. Vercia milej pracy! Beata mam nadzieje, ze z mama szybko sie pogodzicie.

IDe spac. Mialam pouczyc sie jeszcze angielskiego, ale sie zagdalam z Wami :) Jutro test, ale dopiero o 8, wiec od 7.30 bede miala chwile, zeby sobie przypomniec :) Buziaki! Trzymam kciuki, zeby Stas jutro byl juz zdrowy!

Cafe Olek po prostu tyle potrzebuje. No i najwazniejsze, ze nie je smieci. Gdyby jadl za duzo to by byl jak pulpet, a on to wszystko spala. Michał jak powie: NIE to tez mu nie wpycham, przeciez sie nie zaglodzi.

Andzia a co Ty robisz dziewczynom na drugie danie??

JA sie gubie z tym jedzeniem, robie to intuicyjnie. I tak najwazniejsze, ze je zdrowo. Nie je zadnych sztucznosci, slodyczy, smazonego itp. Chociaz nieraz jak gdziesp oczytam to i tak jestem niby wyrodna matka, bo nie pieke mies tylko kupuje szynke :)

cafe82u nas chleb musi byc 2-3 skiby dziennie jak nic biszkopty roznie ale nie codziennie... chrupki,pieczywo chrupkie,platki kukurydziane i pieczywo ryzowe No to Michał je znacznie mniej. Tak podobnie jak dziewczyny Andzi. Ale i tak dobrze wyglada, wiec chyba mu to wystarcza.

Michał mleko pijedopiero od 3 m-cy. Nie mialabym serca, zeby teraz mu juz zabrac :)

cafe82no u nas tak mleko kaszka lub chlebus z czyms pierwszy obiad drugi obiad deser jakas skiba chleba,biszkopt czy cus no i mleko No to Michał je chyba mniej, bo tylko 1 obiad.

Michał od razu jak otworzy oczy to pije mleko, po 2,5 h zjada kaszke. Potem obiad, potem jakis owoc i kolacja, na koniec butla. Ale nie podjada pomiedzy posilkami i prawie w ogole nie je chleba. Czasem ze 2-3 biszkopty.

Z ta kolacja to jest roznie, zalezy co je przez caly dzien, jak obiad jest pozniej to tez sama butla jest ok - np. dzisiaj Ale czasem je i kolacje i butle (ok. 240 ml wody + mleko).

U nas owsianka tez na pierwszym miejscu, ale je tez inne kaszki. Michał moglby ser zolty jest non stop, ale staram sie mu nie dawac za czesto, bo sa ciezkostrawne

cafe82a co do jedzenia to staram sie dbac o to co je olek zadnych przypraw,keczupow i takich tam sol,cukier odpada-praktycznie niczego nie sole ani nie slodze ale najwiekszy problem mam ze sniadaniem....bo mlody nie toleruje dzemow np...biale sery srednio....zostaje szyna albo jajo.... ja tez dbam. tez zero cukru, soli, keczupow itp. Ja mam problem z kolacjami. Rano mlody je kaszke, ale tez chcialabym zeby zaczal jesc cos innego. a kolacje to masakra, bo mlody za chlebem nie przepada :(

Andzia moze to naprawde ten wirus. Juz wczoraj pisalam, ze moj chrzesniak mial dokladnie tak samo. I po 3 dniach mu po prostu przeszlo. Zdrowka dla Stasinka!!!!

Troszke Wam pofocze. Zdjecia z dzisiaj :)

Ja Michalowi robie tez twarozek ze smiatana/jogurtem/mlekiem i owocami albo pije kefir.

Andzia ja daje mlodemu jogurty naturalne, same albo z owocami. Dzisiaj wciagnal z rozgniecionym bananem. Tych "kolorowych" na razie nie daje. JEszcze sie ich naje jak bedzie starszy. Kilka razy dostal Danonki, ale to tylko gdy inne dzieci tez jadly.