magda_79

Anielinka przepraszam, ale snieg od nas idzie. U nas juz nie pada :) Mnie tak glowa boli, ze ryczec mi sie chce :((( Dobrze, ze za pol godziny do domu. Wy macie dola, bo codziennosc i siedzenie w domu, a ja odwrotnie. Nie ma dnia, zebym nie zalowala, ze pracuje. I pomimo, ze jest fajnie to wiem, ze gdyby bylo nas stac to siedzialabym w domu z Michalem. Czas, ktory mamy dla siebie po pracy jest za krotki. Ja zmeczona i niewyspana, trzeba obiad zobic, zakupy i tak szybciutko mija czas do wieczora. Kapanie, usypianie i tyle z tego mam. Pewnie gdybym siedziala w domu to bym marudzila, ze chce do pracy. Ale niewatpliwie i ja i Michał by na tym zyskal. A tak to kazdego dnia ze zlamanym sercem jade do pracy. A jak jeszcze slysze Miska zza drzwi krzyczacego mama to.... Ehh, az sie teraz poryczalam :(

Gosia ale ona nawet nie zwraca uwagi na to, ze on ma uczulenie. My mowimy, a ona swoje. A tak naprawde to i tak nie dowiemy sie czy i co mu daje i co robia. Ehhh, szkoda gadac. Anielinka no fakt, ze nie ma to jak plotki z kolezankami. JA poza praca to tez niezbyt czesto spotykam sie na plotki. Jakos ostatnio stracilam kontakt z wieloma osobami. A szkoda :((( No, ale nie bede za kims biegac i prosic o spotkanie.

Anielinka tulam mocno! I wierze, ze musi byc trudno tak siedziec ciagle z dzieckiem. Szczegolnie w taka pogode! JA codziennie prawie placze jak wychodze do pracy, ale z drugiej strony jak pomysle, ze kazdy dzien mialby byc taki sam, ciagle w domu ... Za to w wakacje to chyba naprawde bede wyc przy kazdym wyjsciu do pracy. Niestety nigdy nie jest dobrze na 100%. A Ty masz rodzicow pod nosem. Pracuja?

andziaMagda rzeczywiscie pisałaś, przepraszam, zakręcona jestem jak słiok po ogórkach. Podejrzewasz na co? Na tesciowa??? A tak serio to nie mam pojecia. Na pewno nie cytrusy. Czekolady nie je. Mleko tez raczej odpada, bo wczesniej nic nie mial. Nie wiem co u babci dostaje. Nie mam pojecia co moze go uczulac

Młody ma mega wysypke. Wczoraj pisalam. Cale nozki w czerwone suche placki. Typowo alergiczne. Do tego na brzuchu. Ostatnio za to na buzce jakby mniej wychodzi. Do tego suche lokcie.

Justynka cokoliwiek ten Zyrtec pomaga? My 3 dni na Aeriusie, ale na razie bez efektow.

Mei super, ze Filipka przyjeli! I najwazniejsze, ze jest w domu! Andzia sil duzo zycze! A faktycznie wozkiem to nie ma sznas teraz sie gdzies przedostac! Gosia ale super macie z tymi nockami. My cos nie mozemy wybrac sie po lozko dla Michała. Na razie spi z nami i on spi ok, ale my sie srednio wysypiamy :(

Witam i ja! Myslalam, ze po wczorajszej wieczornej nieobecnosci bede miala tyyyle nadrabiania, a tu raptem pol strony. Ja juz po angielskim czas zabrac sie do pracy :) Mlody cos zaczyna kaszlec :( Rano dalam mu wapno i zobaczymy. W oogle to codziennie zjada mi pol owsianki. Dzisiaj nie dosc, ze zjadl moja to jeszcze P. podjadal. A to na zwyklym mleku Ale jak mam mu odmowic.

Mei co za niezyciowa lekarka. Zdrowie dziecka jest najwazniejsz,e a nie jakies przepisy! Zamiast mu pomoc ... Ehh, szkoda gadac. Do ktorej godziny bedziesz w pracy? Nie ma sznas wyrwac sie wczesniej? Czyli uszy niedoleczone? Trzymam kciuki, zeby przyjeli Filipka i zeby jednak mogl byc leczony w domku! Tulam mocno! Trzymajcie sie!

andziamagda_79Mei mam nadzieje, ze z Filipkiem ok! Daj znac jak tylko bedziesz wiedziala. fatalna jest bezsilnosc kiedy nie mozemy pomoc swoim maluszkom. Tez wyje z Michałem kiedy nie potrafie mu pomoc z zebami :( Ja tez sobie obiecuje, ze bede "posluszna" babcia :)Hihi, a ja juz powiedziałam mim dzieciom, ze nie bede sie ich dziecmi zajmowac:) Mam przesyt:) I znowu zacieszam do komputera

Mei mam nadzieje, ze z Filipkiem ok! Daj znac jak tylko bedziesz wiedziala. fatalna jest bezsilnosc kiedy nie mozemy pomoc swoim maluszkom. Tez wyje z Michałem kiedy nie potrafie mu pomoc z zebami :( Ja tez sobie obiecuje, ze bede "posluszna" babcia :)

Szczepienie powinno byc pomiedzy 16 a 18 m-cem zycia. Stad te rozbieznosci. My powinnismy tez je zrobic w styczniu, ale w zwiazku ze zmiana lekarza mamy na luty, bo nie bylo do niego juz terminow. 11 luty mamy druga dawke pneumokokow, a dopiero 18 lutego ostatnia dawke tych normalnych.

Anoukaaaahaaa , bo ja tak sie wszystkich wypytuje , my 17 jedziemy do szpitala na oddzial alergologii dnia jednego , i chce mic jakies rozeznanie , zeby jakiegoś gufna nam nie przepisali czy ciemnoty nie wciskali .... A bedziecie robic testy??

Mojaza przespane noce bezbolesne ząbkowanie i "grzeczne" babcie!

Michałowi podaje Aerius. On dostaje ten syrop przy kazdym katarze na zmniejszenie obrzekow (ma krzywa przegrode i wszystko mu puchnie), ale to jest tez na alergie. I kiedys juz pytalam lekarke i pwoiedziala, ze mam mu podawac. Ale teraz zmienaimy lekarza i 11 idziemy na szczepienie i wtedy popytam co robic.

Anoukmagda_79Anouk moye u Was piatki lezą, co?No własnie madziu nie wiem , wepchałem jej wczoraj palucha i jak sa to daleko daleko , bo dziasła gładziutkie i płaskie .. Bo to najlatwiej zrzucic wszystko na zeby :( Cafe pytala sie lekarki o takie czeste pobudki i tamta jej powiedziala, ze widocznie taki urok dziecka i tyle. Moze tak samo jest z Julką!

Najgorsze, bo mlody ma okropna alergie. Jest caly w plackach czerwonych i suchych. Znowu wlaczylam mu syrop. I ja walcze. Kupuje mu szyneczke bez konserwantow, uwazam na to co je (ale nie przesadzam), a potem okazuje sie, ze ona mu daje jakis syf, a ja walcze bez sensu. Ehhh, dziekuje, ze moge sie Wam wyzalic@

Anouk moye u Was piatki lezą, co?

Widze, ze wszystkie mialysmy noc do d...y! U nas tez walka zebowa. Niestety ciagle przegrywamy. Mlody pol nocy jeczy i rzuca sie po lozku. Dziaslo ma tak opuchniete, ze az policzek mu spuchl. Nie moge nawet Dentinoxem mu posmarowac, bo krzyczy :( Andzia znowu Stas kaszle? Ale znow tak brzydko? Wspolczuje akcji nocnych, bo Ty jeszcze z trojca musisz dac rade przez caly dzien.

andziaBry, wiadro kawy plis. Jeszcze jedna taka nocka i wystawie Maryske za okno. Jak niemowle co 2,5 h pobudka i od 5.30 nie spi Czy to juz jej tak zostanie??? Wspolczuje! Moze zeby??

A mi znowu tesciowa cisnienie podniosla! Wczoraj P. mi mowi, ze mlody po 13 jadl obiad (a po 8 w domu kaszke), wiec pytam czy jadl owoce przed drzemka. P. spytal mame i ta powiedziala, ze niby nic! A potem sie wygadala, ze dala mu kanapke z wedlina i serem zoltym. Nie mialabym nic przeciwko gdybym nie wiedziala co oni jedza. Ehhh, poza tym sera zoltego daje Michalowi niezbyt duzo i wolalabym wiedziec kiedy ona mu daje. Mam nadzieje, ze zrozumialyscie co napisalam.

Witam! Wczoraj mialam zajrzec, ale poprasowalam i walczylam z Michałowymi zebami i swoimi wrzodami :((( Anet Łucja cudna! Ma przepiekne oczka! No i potwierdzam, ze faktycznie podobna do mamusi :) Anielinka tak jak Gosia pisala, czworki wychodza przed trojkami :) Ciekawe co u Beaty, Verci, Sylwii, Reny. Nic sie nie odzywaja!

Andzia zołzy jak zwykle rozkoszne :) A Ty jesli jeszcze kiedykolwiek powiesz, ze jestes gruba to masz kopa! Taka chudzina! Jaka laska! Super wygladalas! Anielinka gratki za kolejnego zebolka :)))

Ło matko! Ze 3 razy musialam sie przyjrzec zanim uwierzylam, ze nasza matka-założycielka sie odezwała Super, ze chociaz chwilke dla nas znalazlas. Jak widac my dzialamy preznie i juz chyba zyc bez siebie nie mozemy :) Super, ze Łucja juz tak mowi! Brawo!!! Czekamy na fotki. TYlko szkoda, ze musisz dojezdzac do pracy tak daleko :(((

Anielinka Amelka jak zwykle elegancka. JAk pieknie pozowala do zdjec. A na zdjeciu z mikolajem faktycznie wyglada na przestarszona :)