magda_79

Witam! JA juz po angielskim, zabieram sie za prace. Andzia zdrowka dla maluchow!!! Ale Stas mial pomysl z tym kaktusem Kasioleqq u nas sniadania jak u Anielinki, rano mleko, a potem kaszka, wiec i ja nie pomoge. Gosia wspolcyuje Wam tego zabkowania! U nas slonecznie, ale strasznie zimno. Rano jak jechalam do pracy byly 2 stopnie. Musialam wyciagnac ciepla kurtke Odezwe sie wieczorkliem! Buzka!

Vercia ze szparagami nie pomoge chociaz uwielbiam. JAkos nigdy nie potrafie ich dobrze ugotowac Moja mama robi na rozne sposoby, z czego ja lubie polane goracym maslem i posypany drobno posiekanym jakiem. Pyyycha!

Anielinka nie powiem, ze nie zazdroszcze takiego zabkowania! Gratulujemy kolejnego zebolka. Michałowi chyba tez juz ruszyly piatki pomimo, ze trojki dolne jeszcze sie nie przebily. Pcha raczki bardzo gleboko.

Andzia tulam mocno! Mam nadzieje, ze o nic powaznego nie poszlo z mama i szybko sie pogodzicie! Sama tez bardzo przezywam jak zdarzy mi sie poklocic z moja mame, wiec wiem jak to jest. Cos wiesz jak poszlo dzisiaj Twojej siostrze??? JA robiam dzisiaj na necie probna mature z matmy i w szoku bylam jakie to banalne. Co prawda zrobilam tylko 9 pierwszych zadan, ale popelnilam tylko 1 blad. Tydzien nauki i napisalabym to na maxa. Strasznie prosta ta nowa matura. A dziewczyna na zdjeciu z P. i Michałem to moja 12-letnia chrzesnica o ktorej pisalam, ze awansowala do mistrzostw polski w plywaniu. Baaardzo kochana! Ja jak zwykle trzaskalam fotki i nie zalapalam sie na zadna.

Troche nas:

Vercia ale super z tym kieszonkowym i zakupami :) Cholera, moj P. tez w weekendy pracuje, a ja nic z tego nie mam Biedny MArcel z ta opuchlizna. Wapno cos podzialalo?? Anielinka ja tez nie lubie jak P. wwczesniej nie powie, ze go nie bedzie. Zawsze cos mozna sobie zaplanowac zamias tsiedziec w domu. Andzia jak sie udala kawka u kolezanki? Ja tez sama z Miskiem. Nie poszlismy na spacer, bo zimno i ciemno. Na szczescie P. byl z nim przed poludniem. Jak zwykle walka z zebami. Dzisiaj juz 5 rzadkich kup bylo, wiec moze w koncu laskawie sie przebija.

A ja jak zwykle szybciutko :) Cafe nie moge sie napatrzec na Olka! Jak super wyglada w nowej fryzurce! Zerkam co jakis czas :) A jego mamusia tez super! Hmmm, i to ciagle jedzenie... Andzia super fotki!!! Jak z Ciebie chudzina! Szoooook! Slicznie wygladasz! No i Twoje chlopaki oczywiscie tez fajowo. Zołziki powalajace! JAk 2 aniolki trzymam kciuki za siostrzyczke! U nas tez zimno i tez nie pada. Mam nadzieje, ze popoludniu jakis spacer zaliczymy. Noc fatalna, ale tym razem przez moja glupote. Na noc zamowilismy pizze i od 3 do 4.30 mialam rewolucje. Taaak mi sie teraz chce spac. Fotki z naszego wyjazdu wrzuce wieczorkiem. Buziaki!

Ja tylko zaluje, ze nie udalo nam sie nad morze wyskoczyc. Znajomi maja smazalnie ryb w Sarbinowie i chcielismy podjechac, ale wczoraj dzien w biegu, a dzisiaj ta wstretna pogoda :( Mam nadzieje, ze ten deszcz to tylko jednorazowy wyskok :)

Andzia pomimo, ze tak aktywnie to i tak super, ze udalo Wam sie wyskoczyc! No i tyle atrakcji mieliscie :) A jak zołziki u rodzicow? Mam nadzieje, ze Stasiu sie nie rozchoruje. No i chyba jakies fotki wrzucisz, co? A Twoja tesciowa to niezle ma wyobrazenie o Twoim "siedzeniu" w domu! Wrrr! Gosia jak Kuba? Oby ta goraczka to tylko sprawa zebow! Cafe super, ze udal Wam sie wypad do zoo! Czekam na zdjecia :) Vercia ale macie jazde z tymi komarami. JA u nas jeszcze zadnego nie spotkalam. Co do tesciowej to no comments! Anielinka poprosimy fotki Amelki z grillowania :)

Bardzo Wam dziekuje za slowa wsparcia!!! JEstescie kochane. Juz mi minela zlosc, ale i tak mam zal do tesciowej :( Ale juz nie ma tematu, nie mam co sie nia nakrecac!

Witam! My juz w domku! I baaardzo sie z tego ciesze! Nie ma to jak u siebie. Ale nie zaluje, ze pojechalismy. Bylo bardzo sympatycznie. Poodwiedzalam kogo sie tylko dalo, poplotkowalam, wczoraj posiedzielismy wieczorkiem ze znajomymi. No i pozapraszalismy na slub :) Misiek jedzie na Nurofenie, nie daje juz sobie rady z tymi zebami. Zaczal sie bic po twarzy - jakis obled Katar jak byl tak jest. Walczymy dzielnie, ale efekty bardzo marne.

Cafe fotki swietne!!! Olek wygalada super w tych krotkich wloskach. No i Ty slicznie wygladasz! Chyba naprawde u Was bardzo cieplo!

Witam! U nas srednio. Sam wyjazd ok, P. dojechal dzisiaj rano, a my wczoraj goscilismy sie gdzie sie dzialo. Jak ja tesknilam za tymi ludzmi. Kiedy prawie tu mieszkalam, a teraz 2 lata przerwy. No, ale noc z Miskiem kiepska, nos zaschniety i nie spal prawie cala noc. Od rana zasmarkany i mega marudny. Jeszcze proroctwa tesciowej sie spelnia i sie rozchoruje :(. Mam nadzieje, ze nie!!! Teraz spi i ludze sie, ze wstanie w super humorze. Anielinka jak tak pomyslalam, ze lezysz na lezaczku, a Amelka bawi sie w piaskownicy... Ehhh, pomarzyc dobra rzecz :) Vercia wspolczuje uczulenia na komary, drapie sie Marcel? Fajnie czas spedzacie! Cafe milego dnia! Znajdzcie czass na odorbine odpoczynku :) Zaraz bede ogladac fotki! Justynka kiepsko macie z tym mijaniem sie z S. Cale szcescie, ze macie zaplanowany tez wyjazd, spedzicie troche czasu razem i odpoczniecie! Ciekawe jak Andzia i Gosia!

Z pozytywow: moja chrzesnica zakwalifikowala sie do mistrzostw polski w plywaniu!!! Trenuje dopiero 2 lata, a juz taki sukces :) JEstem z niej bardzo dumna!

gosiammmmagda_79gosiammmJak będą w pełni uzębione to dam odpowiedź Gosia ale chcesz obie zabrac??? JA bym z checia tez sobie zołzika zamówila. Ale tez musi byc w pelni uzebiona Nie no, mogę się podzielić Ja bardziej skłaniam się do Zosi... bo Marysia podobno bardziej żywotna od niej, a ja już jednego żywotnika w domu mam Za to Marysia mogłaby Michałkowi pokazać jak się broi Umowa stoi

Ojej, ale tu tlumy Mialam juz isc spac, ale musze sie wygadac. P. w drodze z pracy zajechal do rodzicow. No i dowiedzial sie, ze jednak nie zostana z psem na czas naszego wyjazdu. Do dzisiaj byli na tak. Ale to nie wszystko. Jego matka powiedziala, zejestesmy totalnymi egoistami i myslimy tylko o sobie i mamy w dupie naszego syna!!! Tylko dlatego bo jedziemy do Koszalina, a Michał ma katar. Jakas masakra! Powiedziala, ze jestemy nieodpowiedzialni. Jak dla mnie brak slow. Nie jedziemy pod namiot ale do mojej kuzynki w super warunki, a po drugie w poniedzialek pytalam lekarza. I ona mi mowi, ze jestem nieodpowiedzialna. A i jeszcze tekst, ze ona siedziala w domu jak dzieci byly chore. Szkoda, ze nie dodala, ze w ogole nigdzie nie wyjezdzala. No i jeszcze powiedziala, ze przeze mnie Michał ma katar bo wychodze z nim na spacer. Mam dosyc. Poryczalam sie. Mielismy juz odwolac wyjazd, ale kuzynka namowila mnie, zebysmy przyjechali z psem.

gosiammmandziaDziewczyny ja ma do oddania dwie prawie w całości uzębiopneA tak w ogóle to cześć Jak będą w pełni uzębione to dam odpowiedź Gosia ale chcesz obie zabrac??? JA bym z checia tez sobie zołzika zamówila. Ale tez musi byc w pelni uzebiona

Mlody juz spi, P. jeszcze w pracy, wiec mam chwilke. Zaraz musze troche ogarnac kuchnie i poprasowac rzeczy na wyjazd. Potem ide spac. Jestem juz tak wykonczona nieprzespanymi nocami, ze dzisiaj w pracy nie moglam sie w ogole skoncentrowac. U nas bez zmian, okropny katar i jeszcze gorsze zebole. Michał ciagle na Nurofenie. Daje mu jak zaczyna bic sie po twarzy :((( A ja dalej walcze z zakwasami Ale i tak juz mysle kiedy znowu bede miala okazje pograc :) Vercia ale super z meblami! No i z ciuszkami dla Marcela :) Anielinka jak tam glowa? Przestala juz bolec? Gosia ale fajnie, ze macie gosci. Babcia i ciocia pewnie bardzo chetnie zajmuja sie Kubusiem. Mei zdrowka dla Filippo! Cafe pracusiu Ty nasz, jak minal dzien?

Witam jak zwykle szybciutko :) Mam mega zakwasy. Wczoraj zamiast silowni to gralam godzine w ping-ponga. Faceci za punkt honoru wzieli udowodnic mi, ze nie potrafie grac. hehehe! troche sie zdziwili Ale nalatalam sie jak jakas nawiedzona i dziisja ruszac sie nie moge Mlody dalej chory, kaszle i nochal zatkany. Noc znowu fatalna, jestem wykonczona :((( Ciesze sie, ze jutro jedziemy. Zawsze to jakas odmiana. Cafe czlowieku pracy! Podziwiam Cie! Gdzie Ty te sily znajdujesz??? Andzia ja wlasnie chcialabym ze 3 kg zrzucic, wiec mozemy razem dzialac. Chociaz ostatnio schudlo mi sie 1 kg, wiec sie baaaardzo ciesze! Vercia Marcel suuuper! Psinka przeslodka! Fajnie z tymi planami remontowymi. Gosia ale super dzien mieliscie! Nasmialam sie z marzen o uzebionych dziewczynkach. Jakbys miala ich za duzo to podrzuc do Sz-na. Na uzebiona to i ja sie pisze

Musze Wam opisac wczorajsze nauki! To bylo mega przegiecie. Temat byl: dziecko w rodzinie. Pani zaczela od obelg w kierunku Gazety Wyborczej i osob, ktore ja czytaja. Potem przeszla do wychwalania Kaczynskiego. W koncu jedna dziewczyna zwrocila jej uwage, ze to chyba nie ten temat to zaczela najezdzac na pary homoseksualne. A na sam koniec zaczela nam tlumaczyc co to zblizenie i ze w jego trakcie mozna zajsc w ciaze Ptem tlumaczyla, ze plemnik jest duzo wiekszy od komorki jajowej i ze dziecko kolebie sie w wodach plodowych. aaaa i ze trzeba koniecznie pic wino w ciazy. Plakalam jak glupia ze smiechu - myslalam, ze mnei wyrzuci. A z drugiej strony jestem zla, ze to taki stracony czas i musze tam wysluchiwac takie bzdury. No i skad taka nienawisc do innych w tych ludziach, ktorzy sa tacy niby wierzacy??!!

andziaAnielinka niestety wchodzą Za to nie lubią huśtawki, ku memu wielkiemu niezadowoleniu, bo miałabym choć sekunde wytchnienia, gdyby sie chciały pohuśtać... hehe. Skad ja to znam. Michał na hustawce wytrzymuje jakies 15 sekund i tyle. A ja marze o chwili hustania :) I na slizgawki tez sam wchodzi, ale on taki roztrzepany, ze ciagle trzeba na niego uwazac. A jak Ty dajesz rade x2 to ja nie wiem

No nareszcie moge do Was zajrzec. Mlody spi, na dworze dzis byl prawie 4 h, wiec wyczerpany. Anielinka Michał tez spal dzisiaj 3 h :). JAk piaskownica? Andzia jak sie czujesz? Ale rosnie Ci rolnik-cukiernik w domu Mam juz ksiazki Dukana i przeczytalam juz polowe tej z tymi wszystkimi wyjasnieniami. JEsli uda mi sie zrobic zakupy przed wyjazdem na weekend to zaczynam we wtorek, a jesli nie to w srode :) Cafe super, ze zadowolona jest z kompa. No i najwazniejsze, ze masz z nami kontakt :)

Witam! Jak zwykle na szybko :) Wszystko doczytalam, ale nie poodpisuje teraz. Tylko verci :) Sorki, ale tak sie nasmialam z Marcela i tych wywalonych drzwi. Ma chlopak temperament Wczoraj P. mial urodziny, ale sie poklocilismy i nie bylo za fajnie. Do tego zaliczylismy kolejne nauki: temat dziecko w rodzinie. Duzo opowiadanie - popisze wieczorem. Mlody bez zmian - nochal zatkany, noc fatalna, bo i zeby wariuja :(( Ale za to Misiek zaczyna fajnie zdania ukladac. Wczoraj gadal: prosze okulary mamo! albo jeszcze: prosze klucze tato! (zawsze mowi proszej ak cos podaje :)). Gada tez: To ford, auto dziadzi i babci. W ogole stara sie przynajmniej 2 wyrazy skleic razem. Caly czss mnie to rozsmiesza :) Dobra, uciekam! Wieczorkiem bede na 100% Buzka

Dobra, popisze wieczorkiem :) Buziaki!

Witam :) Michał dalej zasmarkany, noc fatalna. No i nie zapowiada sie, zeby mu mialo przejsc. Mam nadzieje, ze u Was tez taka piekna pogoda jak w Sz-nie! Andzia zdrowka! Kuruj sie przed weekendem! Cafe nasz ksiadz jest odlotowy! Zna mnie od dawna, zna tez moich rodzicow. Chrzcil Michała, wiec no problem. Powiedzial, ze na sile nie ma co brac slubu, nawet jesli jest dziecko. Zeby sie potem nie rozwodzic :) Facet jest mega w porzadku. Poza tym to niezly gigant. Jezdzi najnowszym sportowym czarnym BMW i ma niezle znajomosci. Ale za to przyciagnal do Kosciola duzo mlodych ludzi, kosciol w niedziele peka w szwach :)