magda_79

hej od razu przepraszam za nieobecnosc, ale cos nie mam weny. Oby do 3 pazdziernika! Jak bedzie ok na genetycznym to odetchne i zaczne se w koncu cieszyc ta ciaza. A teraz to tylko tysiac mysli na minute i strach. Do tego moje dziecie sie rozchorowalo iwlasnie lezymy w wyrku. Wczoraj mial urodziny, ktore przespal chory z goraczka :( Pataaa ja nie musze sie specjalnie umawiac na usg genetyczne. I tak robi je moj lekarz. Sprawdzil tylko kiedy dziec bedzie najlepiej rozwiniey na to badanie podal date i finito. A i tak na kazdej wiyzcie mam usg 2D/3D/4D :) Rorita ale pech z ta skrzynka. Co za ludzie!!!! Łapy tyko poobcinac! A jak sie czujecie? Jak dolegliwosci ciazowe? U mnie bez zmian. Rano szarpanina, wieczorem boli zoladek i cycki bola caly czas. Juz mam taki glupi nawyk, ze macam je dosklownie co kilka minut

Amelka wszystkiego najlepszego!!! Zdrówka, radości i mnóstwa super prezentów!

cafe82magda_79hej u nas kicha :((( Srasznie mi przykro, bo Michał mial koszmarne urodziny. Odebralam z p-kola zaplakanego, w amoku. Okazalo sie, ze ma goraczke, wiec biegiem do domu. Przez godzine tak wyl, ze w ogole nie moglam go uspokoic. Zapakowalam go do wyrka i przespal 3 h. Goraczka ponad 39. Goscie przyszli i jakby bylo malo to nasza sasiadka zarysowala samochod siostry P. Ma dopiero pol roku, kupili go w salonie, wiec wiadomo jaki bol. No i latanie, spisywanie, humor mieli do dupy. Tescie spoznili sie godzine. No, ale w sumie akurat dobrze, bo Michał i tak spal. Mnie napieprzal brzuch i tylko ryczec mi sie chcialo. Na szczescie P. nie pojechal do Niemiec jak zobaczyl w jakim stanie jestesmy. W koncu dobudzilam Michała, oczywiscie caly czas na rekach, marudny i pod koniec juz plakal, ze chce spac. I tak wygladaly urodziny :( Wieczorem po 22 poczul sie lpeiej i szalal, a w nocy przed 3 obudzil mnie, ze jest chory i prosi o syrop Zmierzylam mu temp, a tam prawie 40 stopni. Za to teraz juz ok, bez goraczki. Lezymy w wyrku. Do konca tygodnia juz go nie puszcze do p-kola. Dobrze, ze jestem na zwolnieniu to nie ma problemu i nie musze go ciagac do lekarza.uuuu ale pech i z tym autem tez kicha zdrowka dla miska zeby? Cholerne zeby! Juz widzialam od 3 dni, ze os sie dzieje, bo jeczal jak to on zawsze przy zebach. Tylko juz za cholere nie wiem co tam go jeszcze boli.

Mei prrzykro z Filipem, ale moze faktycznie to jednorazowy wybryk? Moze ciagle czuje sie niepewnie w p-kolu i to jego obrona? Oprczo Twoich rozmow, pewnie panie potrafia sobi radzic z takimi maluchami. Jej, naprawde dobrze, ze juz jestes po tym zabiegu!!! Vercia gratulacje dla Twojego przedszkolaka. Miło posluchac takie fajne rzeczy o swoim dziecku, co? A ze zywy to dobrze! Dziwne, ze na zebraniu taka frekwencja marna. U nas byli wszyscy. Andzia jak malowanie? Cafe jak dziisja Olek w p-kolu?

hej u nas kicha :((( Srasznie mi przykro, bo Michał mial koszmarne urodziny. Odebralam z p-kola zaplakanego, w amoku. Okazalo sie, ze ma goraczke, wiec biegiem do domu. Przez godzine tak wyl, ze w ogole nie moglam go uspokoic. Zapakowalam go do wyrka i przespal 3 h. Goraczka ponad 39. Goscie przyszli i jakby bylo malo to nasza sasiadka zarysowala samochod siostry P. Ma dopiero pol roku, kupili go w salonie, wiec wiadomo jaki bol. No i latanie, spisywanie, humor mieli do dupy. Tescie spoznili sie godzine. No, ale w sumie akurat dobrze, bo Michał i tak spal. Mnie napieprzal brzuch i tylko ryczec mi sie chcialo. Na szczescie P. nie pojechal do Niemiec jak zobaczyl w jakim stanie jestesmy. W koncu dobudzilam Michała, oczywiscie caly czas na rekach, marudny i pod koniec juz plakal, ze chce spac. I tak wygladaly urodziny :( Wieczorem po 22 poczul sie lpeiej i szalal, a w nocy przed 3 obudzil mnie, ze jest chory i prosi o syrop Zmierzylam mu temp, a tam prawie 40 stopni. Za to teraz juz ok, bez goraczki. Lezymy w wyrku. Do konca tygodnia juz go nie puszcze do p-kola. Dobrze, ze jestem na zwolnieniu to nie ma problemu i nie musze go ciagac do lekarza.

Mei dobrze, ze juz po wszystkim i powolutku wracasz do sił. Bardzo bolalo? Do kiedy masz zwolnienie? Filip w koncu przestanie plakac. JEdne dzieci szybciej inne pozniej. A co panie mowia w p-kolu? Szybko sie uspokaja? Michała Aurelcia caly czas placze. Wlasciwie od wejscia do wyjscia non stop. a jak przychodzi do domu to caluje drzwi

andziaMadzia będzie dobrze Jeju, to już prawie 12-ty tydzień, jeszcze trochę wejdziesz w drugi trymestr i na pewno się lepiej poczujesz. A w ciąży z Miśkiem też Ci dokuczały wrzody? Z mlodym tez dokuczaly. Tylko jakos troche pozniej. Moze dlatego, ze on byl prawie tyg do tylu cala ciaze. Taki teraz glupi czas, bo w stycznie wlasnie w 13 tc dowiedzialam sie, ze maluch nie zyje. Stad te schizy. Macam cycki srednio co kilka minut. Jak ciut lepiej sie poczuje to panika. Masakra. Niech juz bedzie ta wizyta i bede wiedziala co i jak.

Dostałam od kolezanki, akurat tylko taka fotke miala. Miła niespodzianka :)

Kuzwa, wiedzialam, ze jak tu zajrze to wena minie Ale poki kawka w kubku to jeszcze chwilke posiedze :) Od czasu do czasu mam ochote na kawke. Chociaz od razu schizy czy na pewno wszystko ok. Do wizyty jeszcze 13 dni, a ja juz o niczym innym nie mysle :(

andziaWczoraj odbieram laski, obie siedziały akurat przy stole i układały puzzle. I pani mówi do mnie: Marysia jest niesamowita, rach ciach i już ułożone. Ja na to: a ja bym powiedziała, że Zośka jest lepsza, w domu układa dużo szybciej od Marysi, potrafi się bardziej skupić itp. Pani: No Zosia też ułoży, ale Marysia jakiekolwiek puzzle by nie wzięła to raz dwa i już ma gotowe. I w tym momencie poikazuje mi na nią: niech pani zobaczy, już chyba z 10-te z rzędu, a ja na to: Ale to jest Zosia Się uśmiałyśmy Kurcze, wlasnie nie pomyslalam, zeby spytac czy panie odrozniaja dziewczyny :)

andzia oj syf syf. Milana klaki i piach jest wszedzie, a po meblach mozna pisac. Ogarne, bo sama bede sie zle czula. Oczywiscie P. fugi wczoraj wyczyscil Ale od dupy strony dzisiaj pisze, bo najwazniejszego nie napisalam. Jak pojechalam po torta i ciacha to spotkalam nasza Kaśke z dzieciorami :))) Kasia laska, polowa tej Kasi, ktora pamietalam. Wystrojona, wymalowana, normalnie fajna mamuska. Kornelia duuuuuza :) A Kapis mega grzeczny, super caly czas kolo wozka. Troche go zagadywalam, ale sie wstydzil :)

Mei prosimy szybko o relacje! Vercia u nas 37 zl za kg, wiec jak na takigo fajnego torta to cena sensowna. Widzialam fotki, suuuuper! Ale z Marcela budowniczy rosnie :)

Wpadam do Was z kawka na chwile, bo juz na nogach nie moge ustac. Od rana w biegu, praca, torta odebrac, porobic zakupy w tysiacach miejsc. No i zaraz bede ogarniac chate. Bleee! P. niby wczoraj posprzatal, a dzis znowu syf jakby z tydzien nikt nic nie robil :( A przeciez wizytacja wpada. Mam czas do 14, bo musze odebrac Michała. Strasznie jestem ciekawa jak mu mija dzien :) Vercia boski ten tort. Drogi? Andzia wiesz, ja chcialam P. pomagac przy malowaniu pokoju Michała i chyba tez nie mam do tego talentu. Jak sie okazalo nic mi nie wychodzilo. Kolor jasniutki i P. tez musial sie nameczyc, zeby to wyszlo ok. Cafe sił!!! Wiem, ze ja mialam tylko Michała, ale wlasnie ten wiek w jakim teraz sa chlopcy wspominam najgorzej.

Dzisiaj ja sie pierwsza witam! Pozniej pewnie nie bede miala czasu, zeby zajrzec. NA arzie jestem w domu, ale musze zajechac do pracy, potem odebrac tort, jakies zakupy, po Michała i dzien zleci. Moj przedszkolak dzisiaj nie mogl sie juz doczekac, bo zabral torbe cukierkow. Nie wiem czy u Was tez jest to praktykowane, ale u nas dziecko jak ma urodziny to przynosi cukierki dla wszystkich. Juz rano pani mowila, ze bedzie swieczka i bujanie w przescieradle :) Mam nadzieje, ze wroci zadowolony. Anielinka przykro, ze znowu takie sceny macie w p-kolu. Oby to bylo tylko poweekendowe zawahanie formy! Kasia jak Kornela? Lepiej juz? Jak pozostale przedszkolaki? VerciA juz mialam wczesniej napisac, ze swietne sniegowce kupilas Marcelowi. My tez na takie sie czaimy. Dzisiaj mlody dostanie kase od ciotki i babci i od razu kupujemy. Mam nadzieje, ze trafie jakos sensownie z rozmiarem.

andziamagda_79U Michała w pokoju tez ciagle brakuje tych drobiazgow. I tez kasy nie ma. Trudno, musi poczekac.Zaraz napisze o urodzinach :) Moge ci przeslac na prov 3 zdania po niemiecku do przetlumaczenia? nic nie czaje Napisz na FB bedzie szybciej Napisalam :)

U Michała w pokoju tez ciagle brakuje tych drobiazgow. I tez kasy nie ma. Trudno, musi poczekac. Zaraz napisze o urodzinach :) Moge ci przeslac na prov 3 zdania po niemiecku do przetlumaczenia? nic nie czaje

hej ja w pracy. strasznie mi sie nie chcialo, ale musialam pokonczyc wszystko. Zle sie nadal czuje, ale to juz standard. Mlody na szczescie ok. Rano nawet nie dal buziaka P., bo juz lecial do sali. Rano niechetnie szedl, ale tylko dlatego, bo dostal od nas juz zabawke urodzinowa i chcial sie bawic, ale jak juz go ubralam to polecial szczesliwy :) Cafe najwazniejsze, ze Olek tam nie placze i zaraz zapomina o smutku. Moze nie rozmawiaj z pania i nie zostawaj, wychodz od razu. Bo jak zostajesz to za dlugo trwa to rozstawanie. Andzia mi sie baaaardzo podoba ten kolor. Na pewno bedzie slicznie wygladac. Wrzuc fotki Stasiowego pokoju!

Anielinka jak na weselu? Pobawilas sie troche? Andzia poimprezowalas z dziewczynami? Cafe zdrowka dla chloakow! Vercia fajnie, ze udalo Wam sie spedzic rodzinny dzien. Zyczenia dla G. jutro :) A jego rodzinka to mega pokrecona Kasioleqq jak w szkole? Gdzie poimprezowalas? Zazdroszcze :)

U mnie bez zmian. Bardzo zle sie czuje :( Ciagle boli brzuch i niedobrze. Juz nawet chyba to nie wina wrzodow. Bleee! I przez to nastroj tez nie za fajny. Dzisiaj od rana latalismy po sklpeach. Chcialam kupic sobie buty, a kupilam czapke i rekawiczki :) W tamtym roku zabralam sie za to w listopadzie i juz nic nie udalo mi sie kupic :( Mlodemu ku[ilismy Mana Złotą Raczke z narzedziami. Sam sobie wybral. Teraz spi, a jak wstanie i ja bede na chodzie to pojedziemy do mojego chrzesniaka. Muffinki w piekarniku :) Jutro napisze na boku problemy z urodzinami Michała. Dzisiaj juz nie mam weny!

Kuba wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Wspaniałej zabawy, super prezentów, mnóstwo zdrowia i radości!!!

hej mam dzisiaj dzien do dupy. Przepraszam, ze nie poodpisuje, ale nie mam glowy. Nie mam pomyslu na Michała, pozarlam sie z P, zle sie czuje i leb mi peka. Do tego jak czytam o klockach itp to ryczec mi sie chce, bo Michał od dawna niczym sie nei bawil. NICZYM komepletnie! Nic go nie ienteresuje :( ODezwe sie jak mi bedzie lepiej. Buziole!

KAcperku wszystkiego najlepszego!!! Zdrówka, radości i mnóstwa super prezentów urodzinowych!!!

Michał w p-kolu ok. No i najwazniejsze, ze zadowolony. Widocznie musimy przeczekac ten najtrudniejszy czas. Martwi mnie ten problem z kupa. Wczoraj bylam bezradna! Andzia przepraszam, ale musze to napisac! Dzisiaj mi sie snilo, ze .... urodzilas szescioraczki! Serio: 4 chlopcow i 2 dziewczynki - Ale i Ole (mega podobne do Zosi i Marysi). Ja do Ciebie przyjechalam i zamiast zajmowac sie dziecmi to gadalysmy, ktora ma bardziej nieogolone nogi

Ja sei czuje jak kupa. Wczoraj pol dnia rzygalam, ciagle mi niedobrze, bleeee! Ale bardziej mnie martwi Michał. Wczoraj od 17 do 19 walczylismy z kupa. Biega po mieszkaniu, krzyczy, placze i powtarza, zen ic mu sie nei chce. Az nie wytrzymal po 2 h i zaczal robic kupe na stojaco!!! I dalej wyprostowany jak struna, nie moglam go na kibelku posadzic. Nawet w tylek dostal, zeby go otrzezwic. Ja nie moge nic nosic, a szarpalam sie z nim. W koncu zrobil. Jakis obled :( W p-kolu caly sie zasikal. a rano nam powiedzial, ze boi sie, ze pani go zamknie w lazeince samego! P. rano zp ania rozmawial, zeby zwrocilam uwage na to czy on sie zalatwia.

andzia dżizas, zajebista z Ciebie laska! Fotki super. Co chwila do nich wracam, laski cudne, a w tych sukienkach to juz w ogole bombowe! stachu w ciut dluzszych wlosach zajebisty facet! Co do Stasia to Michał wczoraj zakladal buty od niego (dalej faza) i mowi: biedny Stasiu, zostaly mu tylko sandaly Kasia zdrowka dla Kacpra i powodzenia u dentysty. Idz babo, nie rezygnuj, ja tak rezygnowalam i w ogole jazdy mialam :( Anielinka super z Allegro. Moze faktycznie udaloby Ci sie wrocic do interesu? Mei sił! Najwazniejsze, ze juz jestes po! Super, ze udalo sie endoskopowo - szybciej sie wszystko zagoi. Dlaczego przy narkozie tak bolalo? Cafe szafa powiadasz? Ja trzymam porzadek tyklko w Michałowej. W naszej po stronie P. porzadek, wszystko pod linijke, a u mnie totalny miszmasz. P. mnie ostatnio prosil czy moze umnie poukladac Vercia ale Marcel bedzie szczesliwy jak zobaczy ten traktor!!! Mam nadzieje, ze @ przyjdziej akos sensownie, zebys sie nie meczyla!