gabalas

dopiero sniadanie zjadlam. mloda wisi na rekach i nie ma ludzkiej mocy co by ja polozyc, musze sobie chuste sprawic bo z nia nie wygram, musi miec mamusie na wyBacznosc

hej laski z niczym sie wyrobic nie moge, mloda chce byc non stop na rekach,co ja poloze to sie budzi i w ryk a tylko mnie zobaczy i juz spokoj Jak tam nasze "nowe" ciezaroweczki sie czuja????

sylwia plisssss podaj jeszcze raz linka do tej chusty co masz, bede musiala ja kupic, moje dziecie nie chce nigdzie indziej spac jak na rekach. teraz ja dwukrotnie usypialam i po polozeniu do lozeczka za 15 min sie budzi. wystarczylo ze tylko mnie zobaczyla i juz plakac przestala. Potrafi sie nawet godzine we mnie wpatrywac, bosko to wyglada, naprawde jest kochana, ale z nia na rekach nic zrobic nie moge

Agula ojej a moze powinnas ja dokarmiac??mam nadzieje |e bedzie wszystko ok. Ja wczoraj moja zwazylam na takiej domowej wadze elektronicznej i mi wyszBo 3300 wiec w sumie niezle w porownaniu do wagi z wypisu 2440 gr Poza tym na oko nawet widac jaksie mala zmienila ijuz zaczynaja sie jej faBdki pokazywac, druga bródka, az milo popatrzyc

Moja Za dluzsza dobe Za przespane nocki Za piekna pogode Za projekt Moniki

Hej!!! U mnie tez niestety czasobrak Nawet sie nie przymierzam zeby odpisacWam , sorki wybaczcie!!! Musze maksymalnie czas maksymalnie wykorzystac jak mala spi, a spi niewiele i przygotowac sie do powrotu do pracy 2 majaAkrzypce trzeba odkurzyc, moze jak jej zaczne grac to bedzie dluzej spala

witam Happy wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mama2 wspolczuje to jakis koszmar tak sie meczyczabilabym ta polozna Malinka ja wczoraj mala ubralam tylko w welurowego pajacyka i wydaje mi sie ze za cieplo, dzis jej zaloze tylko bawelnianego bo tak goraco jest bajustyna ja mam taka zwykla karuzele i mala sie zaczyna interesowac o ile mozna to tak nazwac, skupia na niej przez chwile wzrok

Gunia_Gmonika4u nas też wieje ale trochę pohakałam w ogródku, nakarmiłam trutką mrówki Kuba ma tak niesamowity katar, że już brak mi sił, tzn. żaden ropny, tylko przeźroczysty, pewnie coś go uczula, pił zyrtec, z miernym skutkiem, teraz daję mu clemastinum i zobaczymy kur.... wiatr wywrócił mi suszarkę na balkonieMonia u nas "pizdzi" jak na dworcu w Kielcach starch wyjsc z domu ale ogolnie jest cieplo :)))) a ja myslalam ze to krakusy wymyslily co by scyzorykom dopiec

mama2 oj wspolczuje Ci kochana, ja tak mialam zsynkiem, skurcze mnie ponad 20godz. mczyly. Wymioty to w sumie bardzo dobrze, botoo oznaka ze lada moment bedziesz rodzi, tak sie organizm oczyszcza W sumie toszkoda ze Cie w szpitalu nie zostawili, mogliby podac co[ na przyspieszenie i rozwarcie by sie zrobilo od razu

Kami to dziwna ta polozna ze dopieropo 3 tyg. ja rozumiem w zimie ale teraz?? pogoda przpiekna, cieplej na zewnatrz niz w domu, poza tym w domu tylko sie zarazki kisza a swieze powietrze to samo zdrowie. U mnie wszystkie okna wyotwierane i balkon i tak teraz mala spi a jak sie obudzi to wychodzimy na spacer

A teraz maly zarazek juz 3 godz. spi

Witam Ardhara ogromne gratulacjespokojnych 9 miesiecy

Malinka moja Nika spi z nami w lozku!!!!!!!! Tylko z zaleznosci kto do niej wstaje to albo spi po stronie M albbo obok mnie. Jak zacznie Buzej przesypiac to j przeloze do lozeczka. Ona sie taka malenka urodzila ze jakos wolalam ja miec przy sobie i wszystkie jej odglosy nasluchiwac Krzys tez na poczatku ze mna w lozku spal bo mimo ze na butli to jadl co 2godz. potem go z dnia na dzien do lozeczka przelozylam jak sie te godziny karmienia wydluzyly Ciekawe jak tam Happy

zubelek oj widze ze cizki egzemparz Ci sie trafil z tym mleczkiem, pamietam jak Demi miala podobnie tez jakos sie kajtek nie chcial oduczyc

Ale sie nam mamusie posypaBy jak z worka hihihi Pyska czas na Ciebie Ciekawe jak tam Happy wie ktos cos??? mama2 trzymam mocno kciuki, bedzie dobrze

Witam Leb przestal bolecpo 6ibupromach Dzieki pomocy mi podzialowi rol w nocy udalo mi sie troche wyspac, najwiecej mi dalo 1,5godz od 6-7.30 Monia super foty, baw sie dobrze i odpoczywaj Monika jak nie mozesz wnocy spac to Ci podrzuce jeden maBy "powód" dziubala to super ze weekend udany, a Maciusia migdalki lepsze, n o i brawka za PITy Moniq a siadz ze se kobito na chwile na d..... slonko to Julka wymeczona wycieczka

andzia eh zeby to tak na zywo slodko wygladalo jak na zdjeciach fotki cudne Krzys ma fdokladnie to samo ze spaniem, wczoraj sie udalo i zasnal o 21.30 to i tak niezle a od 19.30 juz byl zapakowany do wyrka , ale nie moge narzxekac wczoraj byl wyjatkowo grzeczny a mloda zasnela ok. 20 wiec dalo sie przezyc

Wiki gratulacje wielkie Jola witajcie w domu Nic sie kochana nie martw, bedzie dobrze.Corka mojego kolegi tez urodzila sie z rozszczepem. Przeszla chyba 3 operacje , 2 jak byla malenka a ostatnia kilka lat pozniej, teraz ma 18 lat i jest przepiekna dziewczyna, nic nie widac, ani sladu bajustyna moja tez w domu nie chciala spac tylko na spacerze, 3 razy z niz wychodzilam a obiad w biegu robilam, prawie mieso spaliłamMoj Krzys tez duzo spal a Nika potrafi 4 godz nie spac wcale potem usnie na 2 i znowu to samo, tez nie jest to z kolkami zwiazane

No to sie nam dziewczynki posypaly Wiki trzyamam kciuki

Monika jakbym o Krzysiu czytaBa identyczne sytuacje identyczne zachowanianic nie pomaga.Mi do tego jeszcze doszla Noka ktora wcale sie na grzeczne dziecko nie zapowiada. M stwierdzil ze jedyna metoda na nich gdzie jest chwila spokoju to jazda samochodem, no ale to dosc kosztowna zabawa Wczoraj mlody sie chcial za zande skarby zasnac jak juz w koncu padl po wrzaskach na zmiane z nika to Nika zaczela dopiero swoj koncert. Tak wiec po dobie rozpoczetaj o 4.15 moglam dopiero zasnac o 23 z czego nastepne pobudki o 1,2 ,5, a o 6.30 juz M budzi krzska do zlobka Jak gdzies wychodzimy to to sa takie super dzieciaki Zglodnielismy na wxczorajszej wycieczce wiec M zaproponowal pizze, ja juz mialam wizje ganiajacego Krzyska i histeryzujacej Niki a tu dzieciaki do rany przyloz, mloda spala, a Krzysiek siedzial i od czasu do czasu poganial kelnerke |e on chce jesc juzzzz!!!!! Potem sie zarciem zajal, popil i mozna bylo bezproblemowo wyjsc, wic w nagrode poszlismy na lody

witam i rozpoczynamy nowy tydzien wczoraj oczywiscie wycieczkowo bylo. pojechalismy za miasto nad rzeke, mlody kamyki powrzucal, zaliczylismy pizze, lody i spacer po ruinach zamku Nika przespala cala wycieczke no i potem niezly wycisk nam wieczorno-nocny dala a krzysiowi jak zwykle bylo malo i pod domem jeszcze do piaskownicy z m poszli leb mi dzisiaj peka na maksa lehrerin to super ze Niska wydoroslala, moj cos ostatnio zdziecinnial, nawet sie na grzechotki przerzucil mysle ze mu przejdzie Monika olej mamuske jak bedziecie chcieli to i tak zabierzecie Kube a znajac jego pewnie sie swietnie odnajdzie na takiej imprezie slonko trzymam kciuki za bezpampkowa zosie anulka fajnie ze spotkanko udane sorki ale jedna lapa jak zwykle pisze

happy trzymam mocno kciuki

Gunia ale Ci torcicho wyszlo!!!!!!!!!!!!!!! Slicznie razem wygladacie Krzysiek wczoraj przeszedl samego siebie.Przed wyjazdem na wies, M poszedl na zakupy, ja zostalam z dwojka juz domagajaca sie wyjascia. Mala non stop na rekach nie moglam jej nawet polozyc tak sie darla a Krzyskowi sie urwala anteka od radyjka, nijak sie tego naprawic nie dalo, dostal takiej histerii ze az si trzasl.Darl sie tak jakby go ze skory obdzierali, po czym zaczal rzucac we mnie swoimi zabawkamiNijak nie dalo sie go uspokoic, efekt taki ze az zapukala sasiadka czy cos sie stalo, bo myslala ze moze w domu sam zostal czy co. Jak drzwi jej otwieralam to o malo stalkiem w leb nie dostala bo juz sie przymierzal tylko jak ja zobaczyl to sie wystraszyl Tak nas terroryzuje ze czasmi poprostu wysiadam

Witam niedzielnie My wczoraj caly dzien na wsi spedzilismy, potem dzieciaki wracac nie chcialy, nawet najmniejsza dala koncert jak tylko samochod pod domem zaparkowal Teraz M wziol krzysia i na gielde pojechali to mam chwile dla siebie, potem musze posprzatac i mozemy dlaej na wycieczke jechac, pogoda cudna Ardhara to zrob znowu tesciora, moze wyjdzie??