gabalas

Witam światecznie Nocka srednia ale to dlatego ze pol nocy walczyłam z bolem głowy, masakra dopiero nad ranem mi przeszlo, mala średnio co 2,5 godz wstawala na karmionko bajustyna martynka prześliczna, a starsza jaka zadowolona migotka termin znasz ale nigdy nic nie wiadomo moze dzidzia zechce wyjsc wczesniej???

100 latek 100 latek!!!!!!!!!!!!!!!!! niech żabol żyje nam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Lezalam po porodzie z taka dziewczyna z klapkami na oczach nastawiona na cyca. A w tym szpitalu to poja butla od poczatku bo wypisuj a po 2 dobach i dziecko musi przybierac. Co ona przezywala jak jej kazali butle podac malego nie nakarmila tylko cyc i cyc,a pokarmu niewiele miala. Jednej nocy meczyla malego od 22 do 4 rano, bidok tak sie darł z glodu że szok, ona klebek nerwow, plakali oboje, az mi jej zal bylo. a ja dopoilam butla Werka spala , ja spalam i świety spokój A i byla u mnie połozna, szczerze przyznam ze sie zdziwilam bo w sumie nic nie miala przeciwko karmieniu butlą

Monika oczywiscie że butla Cos tam jej na poczatku z cyca dalam, pokarmu to mam sladowe ilosci wiec juz mi sie nawet odciągnac nie chce, mysle ze w ciągu nastepnych 3-4 dni moje karmienie sie zakonczy a butle juz obsługujemy sprawnie i jest nam z tym dobrze a najwazniejsze że mala przybiera. W 48 godz. przybrala 150 gr. więc jest niezle Butelkowe moje!!Życze Wam wszystkiego dobrego z okazji tych Świąt wielkanocnych, samych uśmiechów, radosci, zdrowia i optymizmu

stysia samopoczucie lepsze, powoli juz dochodze do siebie. Niestety teraz czuje skutki tego mojego ciaglego bolu wiezadel w ciązy. Mam ciagle uczucie jakby mi ktoś spinal te wiezadla, pewnie sie schodza i boli jak diabli Dzisiaj chce wyjsc na pierwszy spacer, zobaczymy jak sie uda

Jesli to prywatna wizyta to poprostu jej powiedz ze chcesz usg i niech Ci wszystko powie , łaski nie robi w koncu za to płacisz, ajak nie do niej i idz sobie gdzie indziej usg przynajmniej zrobić skoro lekarki nie mozesz zmienić Dziwna ta baba jak dla mnie Moja mi na kazdej wizycie usg robila, dlatego tez szybko mi wykryla hipotrofie plodu i rownie szybko trafilam do szpitala. Gdyby nie to to nie wiem jak by sie to skonczyło a tak to urodzilam zdrową dziewczynke, malutka 2500 gr ale zdrową

Witam świątecznie Wesołych Świąt wszystkim zycze Andzia to pięknie was wyrolowali z tym zabiegiem chyba by mnie szlag jasny trafil. Monika fajne butki A ja dzis pierwsza noc sama z dzieciakami Mała w miare ok. choc wczoraj wieczorem rez pokazala co potrafi, na szczescie w nocy spala, natomiast Krzys jeszcze godz. temu do rany przyloz ale juz mu sie znudzilo. Najpierw poraz kolejny mi sok wylał, juz mi nerwy puscily, to non stop niezadowolony, teraz wyje bo okno otworzylam Tylko czekam az drugie wstanie i tez sie rozwyje Nieeee no poprostu zjazd. patrze teraz na niego a on cały przykryty kołdra, wogole go nie widać, tylko oczywiscie słychać co mu odwaliło z tym oknem???

Monika !!Wszystkiego naj naj z okazji urodzinek!!!!!!!!!! Kochane mamutki Wesołych Świąt Wielkanocnych Wam życze A ja dzis pierwsza samotną nocke z dzieciakami zaliczam i przedpołudnie . M wroci ok 13 Na razie jest ok. zabaxczymy jak bedzie dalej

Witam dziewczynki światecznie Wesołych i spokojnych Świat Wielkanocnych Wam życze miranda Miłoszek jest cudny a ten usmieszek Aga Historia poprostu nieprawdopodobna Podziwiam Twojego M wykazał zimna krew A M odciął pepowine czy juz czekaliscie na karetke??choc pewnie w tych warunkach ciezko było o cos takiego jak nożyczki M wczoraj poszedl do osrodka zwazyc mała i przez 48godz przybrala 150gr Dzisiejsza nocke bylam sama z dzieciakami , teraz czekam na m bedzie ok 13 wiec jeszcze pare godz. Nawet nie jest jeszcze najgorzej zobaczymy jak bedzie dalej

Aga!!!!!!!!!!!!!Ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!! Niech malutka sie chowa zdrowo!!!!!!!!!!!!!! Jestem w szoku po opisie Twojego porodu, jak bedziesz mogla to napisz cos wiecej Szczerze przyznam ze tez sie martwilam czy do szpitala dojede ale jakoś sie udało

Witam Mała jest kochana, nocka super, najpierw spala prawie 4 godz. a potem 3 wiec nie narzekam na niewyspanie oby tak zostało Wczoraj była połozna, wyogladala mała,jak sie pogoda utrzyma to mozemy na spacerki swiateczne sie wybrać Krzys sie sprawdza w roli starszego brata, pomaga, przyglada sie, tylko czeka kiedy bedzie mogl pampka wyrzucić

Witam z rana Dzięki wielkie dziewczyny za życzonka Mała jak na razie cały czas slodki śpi, w nocy to juz wogole bezproblemowo i mam nadzieje ze tak zostanie Wczoraj była połozna, jak sie pogoda nie zmieni to juz mozemy w swieta na spacerki chodzić a nawet w gosci jechać na chwile Krzys bardzo przezywa swoja role, pomaga jak moze wszystko podaje, pampki wyrzuca, wczoraj tylko mnie wkurzył bo dostałam od niego zupelnie niespodziewanie czajnikiem w łeb no ale to żlobkowe nawyki, dzis podobno kolezanka mu dala stolkiem w glowe (M byl przy tym rano) na szczescie nie za mocno, ale M sie z deka wkurzył

stysia tak bardzo mi Cie żal, napewno ci cięzko Mam nadzieje ze los sie szybko usmiechnie do Ciebie, bede czekała na te dobre wiesci Eh uciekam bo mala juz woła

Jestem rozdwojona Zapraszam do galerii

Zapraszam do galerii

Zapraszam do galerii

Zapraszam do galerii

dziewczynki.. jestem żyje, pisze jedna lapa bo w drugiej Weroniczka Porod jak na mnie expressssss. o 8.30 przyjechalismy do szpitala, zanim mnie przyjeli i trafilam na sale przedporodowa bylo ok 10. rozwarcie male , wiec zgodzilam sie na oxy z zzo no ale jak mi przed 12 podali oxy to juz na zzo sie nie zalapalam... nie zdazylam, ledwo na lozko porodowe weszlam.... patrze na zegarek 13.00 2 pchniecia i 13.05 juz mialam mala na sobie Wercia jest malenka ale dostala 10 ptk. jest zdrowa, je jak smok ogolnie jast fajnie Krzys był w ciezkim szoku jak przyszedl do domu i mala zobaczył nie wiedzial co ma zrobić, najlepszy byl jak mala kapalismy , wzial sobie stoleczek i stana na nim co by lepiej widziec, na razie jest ok. zobaczymy jak bedzie dalej

dziewczynki.. jestem żyje, pisze jedna lapa bo w drugiej Weroniczka Porod jak na mnie expressssss. o 8.30 przyjechalismy do szpitala, zanim mnie przyjeli i trafilam na sale przedporodowa bylo ok 10. rozwarcie male , wiec zgodzilam sie na oxy z zzo no ale jak mi przed 12 podali oxy to juz na zzo sie nie zalapalam... nie zdazylam, ledwo na lozko porodowe weszlam.... patrze na zegarek 13.00 2 pchniecia i 13.05 juz mialam mala na sobie Wercia jest malenka ale dostala 10 ptk. jest zdrowa, je jak smok ogolnie jast fajnie Krzys był w ciezkim szoku jak przyszedl do domu i mala zobaczył nie wiedzial co ma zrobić, najlepszy byl jak mala kapalismy , wzial sobie stoleczek i stana na nim co by lepiej widziec, na razie jest ok. zobaczymy jak bedzie dalej

witam pisze jedna reka bo mam malutka na kolanach Nocka ok. 3 pobudki na karmienie i zmane pieluchy Weroniczka je jak szalona wiec mam nadzieje ze i waga do przodu pojdzie. Jedziemy na wszystki mozliwe sposoby, bo pokarmu mam jeszcze malo,dokarmiam butla i jeszcze zaczelam odciagac co by laktacje pobudzic Caluja was wszystkie i te brzuchate i mamuski i te co juz moze rodzą Milego dzionka

Witam i na wstępie Gratuluje wszystkim świezo upieczonym mamusiom Wrocilismy dzisiaj do domku Mała jest faktycznie mała dzis rano wazyla juz 2450 gr. normalnie az strach na raczki barac taka pchełeczke , ale jest przecudna i urocza. Jak zrzuce fotki to oczywiscie do galrii wrzuce ale juz nie dziś Poród to byl jak na mnie super expres. O 8.30 bylismy w szpitalu ale oczywiscie rodzacych cała masa więc na porodówce znalezlismy sie ok 10. Nyła przy porodzie moja lekarka i wyszla z propozycją albo calkiem naturalnie bez wspomagaczy albo przyspieszamy z oxy. No i stwierdzilam ze ok moze byc z oxy ale ze z nieczuleniem no i na tym stanęło. Podłaczyli mi oxy i kroplowki nawadniajace do znieczulenia, podpieli do ktg no i mialam czekac na rozwarcie na 3-4 palce. Wszyscy sobie poszli zostalismy z M, było coś po 12. Aaaa i wczesniej moja lekarka stwierdzila że rozwarcie niewielkie to pewnei mi długo zejdzie. Nie minelo chyba z 20 min jak dostałam takich skurczy ze gwiazdy juz widzialam, wyslalam M co by kogos przyprowadzil i dali to zzo, weszla lekarka, sprawdza rozwarcie:tak jest ze 4 palce mozna podac zzo i poszla po anastazjologa, zaraz wraca sprawdza rozwarcie a tam juz 8!!!!!!!!! Ledwo zdązylam sie na łozko pordowe przerzucić a za 5 min mialam mała na brzuszku Niestety nacinani mnie nie obeszło a do tego spekałam. To tak w skrocie , musze uciekac bo moje starsze dzieci daje w tyłek i zaraz mi piosta skaskuje

No i dziewczynki do swiąt nie pociagne W nocy mi wody odeszły, skurcze co 4 min. zaraz jedziemy do szpitala, M poszedl Krzysia do żlobka zaprowadzić, a ja sie chcwile relaksuje przed kompem pomiedzy skurczami Cholekra zapomniałam że to az tak boli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymajcie za mnie kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!papapapappapa

To ja Was witam z samego rana W nocy zaczeły mi wody odchodzić, teraz mam juz regularne skurcze, bola jak diabli, M poszedł zaprowadzić Krzysia do złobka i jedziemy do szpitala Dobrze Miranda pisala ze nie znacie dnia ani godziny Trzymajcie za mnie

monika4a tak wracając do jeżdżenia rowerem w domu to mój kolega swego czasu zamienił kawalerkę we Wrocławiu na mieszkanie 170 m2 w Świdnicy, bez dopłat oczywiście!!! 5 pokoi, kuchnia, łazienka, korytarz, z tego trzy pokoje w jednej linii a środkowy przechodni z olbrzymimi drzwiami i jak sie to otworzyło to dzieci faktycznie w chałupie na rowerach szalały, nie zapomnę jak się uśmieliśmy bo wykładzina z wrocławskiej sypialni niewiele wystawała spoza łózka, które poprzedni właściciele zostawili Hehe Moja babcia mieszkala na samej krolewskiej ulicy Florianskiej w mieszkanku 120 m2, w tym jeden pokój był tsk ogromny ze wujek (brat mamy) dookoła stołu nawet motorem sie kilka razy przejechał Niestety dziadek był tak lupi ze nie wykupil tego mieszkania a mogł , potem sie jakiś żyd z warsawy ujawnil jako wlasciciel kamienicy i juz nic nie dalo sie zrobić, tylko babcia tam starości dozyla. Moja rodzina mieszkala tam 150 lat!!!!!!!!!!

Zgrzeszylam i zezarłam tone frytek nie chce myslec jaki m cukier wyjdzie W galerii sa fotki z wczorajszego spacerku