gabalas

sweeti nie tylko Twoje dzicie ostatnio lunatykuje Podobno to przez pełnie. Moj ostanio wstal w nocy i po spiącku na czworakach po pokoju laził. Monika tez pisala ze Kuba też mial podobnie

Tez sie chce na 600 stronke załapa a co Nocka ok, za to gorszy poranek. Moje dziecie nie chcialo wstać, potem stwierdzil ze idzie do żlobka ale z koldra i poduszką, po czym to spakowal to toreb jak bylam w lazience Wrzask az do samego dojscia na sale bo mu nie pozwolilam tego zabrac. Potem poszlam badania zrobic dosc ze musialam ze nie zplacic to stałam w 4 mega kolejkach po czym baba mi tak krew pobrala ze mnie reka cały dzien boli Eh proza zycia Monia wybieraj te tapetki co Tobie sie podobaja to najwazniejsze Lehrerin nabieraj sil kochana Anulka dobrze że juz wiesz co dolega Miko. Trzymajcie sie i zdrowiejcie

fewa chyba będziesz musiala jakies drastyczne srodki podjąc. Ja bym nie wytrzymala w takim domu nawet 5 min. Ale mamy tu wielonarodosciowe towarzycho Dzisiaj robie powierzchowne porządki, bo w brudzie zginiemy, posegregowalam dziecka zabawki , mam nadzieje ze mu sie cos nie przypomni jak wroci A ręka mnie dalej boli

Avion bo to chory kraj. Te badania o ktorych piszesz (procz usg) to one nie są w wykazie badan refundowanych praz NFZ (bez sensu bo powinny) A z tym usg to tez roznie bywa, takie to nienormalne wszysto. Ja poszlam do prywatnego gina i teraz musze za wszystki badania placić to tez jest dla mnie bez sensu, bo przeciez jestem ubezpieczona i w ciązy więc takie badania powinny być bezpłatne. Chory kraj poprostu chory!!!!!!!!

Andzia Zyczonka imieninowe dla Stacha Niech sie małe nie pochorują Moje dziecko dzis przeszlo samego siebie. Od jakiegos czasu nie ma dnia zeby nie zabrał czegos ze soba do żlobka. Czasem sa to zabawki, ksiązeczki, a ostanio nawet jogutry i serki ze soba pakował. Ja nie mam sil sie z nim rano użerac i niestety potem sa tego skutki. Dzis nie chcial sie obudzić, ale oczywiscie do żlobka chcial iść, no więc zapakował do toreb poduszke i kołdre no i on to bierze ze soba, tak kurczowo trzymal że mu kurtki ubrać nie mogłam. W koncu sie wkurzylam i pozwolilam mu tylko zabrac poduszke ale o koldrze nie było mowy, więc moj synio wpadl w taka histerie ze ledwo z nim do złobka dojechałam , uspokoil sie dopiero jak na sale wszedł. Juz mi ręce opadaja, sił coraz mniej i walka z 17 kilogramami naprawde graniczy z cudem

Witam sie !!!! Kinia witaj witaj i pisz nam tu dużo Sylwia Lista zakupów rewelacyjna, nic dodac nic ujac, jak dla mnie perfekcja Poranek u mnie do bani. Krzys nie chcial wstać, potem stweierdził że on idzie do żłobka z poduszka i kołdrą i zapakował to do toreb Efekt był taki że rozhisteryzowal sie na calego jak mu nie pozwolilam tego zabrac. Dopiero na sali z dziecmi sie uspokoil. Potem poszłam do przychodni zrobic badania i znowu nerwy bo kolejka jak za komuny, ledwo na nogach czlowiek o łodzie stoi a potem mnie baba odesłala do innego okienka "bo tam sie oplaca platne badania" myslalam ze mnie szlag jasny trafi, powiedzialam jej co o tym mysle i wrypalam sie bez kolejki do tego okienka Na górze do punktu pobran znowu 2 kolejki, masakra, ale przynajmniej człowiek mógł usiąsc. No i na koniec tak mi jakos ta krew pobrała ze mnie ręka boli

sylwia eh doskonale Cie rozumiem. Tez jakos sie bardziej skupiam na sobie, nie chce za bardzo przytyc co by potem na scenie jak czlowiek wyglądać, teraz to poprostu dramat. Ja nie wiem w czym na sylwestra wystapie Ni i w sumie po porodzie musze szybko do formy wracac bo nie zamierzam z pracy rezygnować Pamietam jak kompletowalam pierwsza wyprawke to okropnie duuuuuuzo rzeczy mi było potrzebne, jakos nie wyobrazalam sobie zycie bez niektorych gadżetów. Ciuchów dostalam całą szafe, w sumie to nie wiedzialam w czym wybierać. Teraz jakos wszystko wydaje mie sie niepotrzebne, nie wiem moze przed porodem mi sie to jakos zmieni, na razie to moje malenstwo gołe i wesołe Dzisiaj mi sie spaaaaaac chce, pogoda sie znowu zmienia

Hej laseczki!!! Samopoczucie juz duuuuzo lepsze, jakos sie trzymam Wspolczuje problemów sikaniowych, u nas to jakos bezbolesnie przeszlo. mysle że żlobek tez zrobił bardzo duza robote. Pampka zakladam tylko jeszcze na noc, bo czasem mu sie zdarzy cos siknać ale coraz rzadziej. Kupilam nawet te podklady co ostanio polecala superniania, ale jak sie dziecko w nocy zesika to trzeba do niego wstac i je przebrac bo jest cale mokre, wiec zostaje na razie przy pampku. Mysle że juz niedługo

Macie racje pierwsza ciaze to baaaardzo sie przezywa, teraz jakos zupelnie bez emocji do tego podchodze Wiem juz doskonale co mi bedzie potrzebne co nie, nie szaleje, nie skopiam sie na sobie bo z całym domem na głowie i rozbrykanym maluchem sie poprostu nie da Avion rozumiem Cie doskonale. moja mama to jest tylko od czsu do czasu na plotki ale nigdy nie byla u mnie zeby mi w czyms pomoc. Nie mam nikogo kto przyszedlby choc na 15 min.

Nie chciałam rzeszkadzac w tym dialogu No i dziecie mi wcale nie zgrzeczniało Do supermarketow to chyba go juz nie wezme, bo takie szopki odstawia ze hej. Wskakuje do wozka na głowke , nie patrzac że dewastuje zakupy, a juz szczytem co zrobił to stalismy w kolejce a ten podszedł do czyjegos wózka, cos tam wypatrzył i dawaj wyciac to drac sie "to moje. to moje". nie powiem jaka mine mieli ci ludzie jak usiłowala zgarnac to moje wijace sie po ziemi dziecko Monika Z moim dzieckiem tez nikt nie chce zostać Pamietam że tak do roku , roku z groszem to moje dziecie na zakupach było aniolem, mogłam z nim po 4 godz. lazic po skepach, galeriach itp.a on to uwielbiał. Potem tez nie było tak zle dopoki w wozku sobie siedzial, a teraz.... Do tego wszystkiego mam lunatyka!!!!!!!! Na spiaco w srodku nocy wylazł z łozka i łazil na czworakach po pokoju. M sie potwornie wystraszył jak juz prawie na niego właził i wział go z powrotem do łozka . Nawet sie nie przebudził , ani jednego dzwieku z siebie nie wydał i spał dalej

Dzieki wszystkim za życzonka Ja tez dołacze do niskocisnieniowców i tych co herbaty nie piją Jezeli juz musze jakas wypic to jest to owocowa

Witam laski!!!! Dzieki za słowa pocieszenia Moze jakos przezyje Monika plotki w miare udane jak na moja mame, siostra jeszcze nie urodzila, termin ma na za 2 tyg. wiec juz siedzimy na szpilkach Jutro sie chyba z nią zobacze Monia ja tez nie ludz bo ceny tepet mnie powaliły a ta za 600 zł to ja nie wiem ze złota zrobiona czy co?? Wiecie co moje dziecie jest lunatykiem!!!! W nocy wstał całkowicie na spiaco i na czworakach szedl po pokoju normalnie całkiem na spiaco, M go wział połozył z powrotem dol ozka i spał dalej

lehrerin oj nie jest latwo, az juz jestem przerazona co mnie bedzie czekac za kilka miesięcy Najgorsze ze mi nikt nie pomoze

Widze ze juz zakupki na całego Ja pewnie zaczne po nowym roku, jakos pozniej mi sie uwalnia instynkt gniazda Posiedzialam u mamy, wynudzilam sie , fajnie tak czasem nic nie robić

oj ronia teraz to juz wiem więcej tego błedu nie popełnie

roniagabalasroniagabunia na łóżko was nie stać czy małż Cię dopadł jak pranie do pralki wrzucałaś ?? skłanialam bym sie do tej drugiej opcji heheheh wiedziałam że się SKŁANIAŁAŚ

roniagabunia na łóżko was nie stać czy małż Cię dopadł jak pranie do pralki wrzucałaś ?? skłanialam bym sie do tej drugiej opcji heheheh

roniamonika4gabalasEh a ja wczraj poległam......... na pralcekurcze!!! a to na wirowaniu było gabi!!! w twoim stanie może trzeba było spokojne płukanie wybrać z lanoliną bez zmiękczaczy masz racje zadnych zmiekczaczy krochmal chyba byłby lepszy

Oj wirowalo , wirowało

Witam!!!! dla potrzebujacych Anulka zoo w Twoim domu az mnie przeraziło Zdroweczka dla wszystkich. Moje samopoczucie wzgledne, jest lepiej i mam nadzieje ze tak pozostanie Monika wycieczka wspaniala, fotki cudne, miejsce jest naprawde przpiekne Monia jak tam u Was?? zab lepiej??? slonko miłej pracy Asik ciasteczka fantastyczne Zmykam do mamy na ploty

Eh a ja wczraj poległam......... na pralce

Witam!!!! U nas pogoda przepiękna Wczoraj to bylo wrecz bajecznie, ludzie u krotkich rekawkach nawet chodzili Tak ze wczoraj zaliczylismy udany spacer, poogladalismy przemarsz wojsk, orkiestry dęte, Krzys zebral mnostwo choragiewek Teraz jade do mamy na ploty aga 3000 spoznione ale szczere zyczonka urodzinowe, wszystkigo naj naj naj Masz racje fajna data Ja tez nie mloda laska bo 35 latek, ale caly czas sie czuje na 20

lehrerin super że jesteście juz w domku!!!!! Nie szalej z porządkami, brud nie zajac nie ucieknie Dzisiaj mielismy patriotyczny dzien. Wybralismy sie do miasta co by rozne atrakcje poogladac. Jakos na poczatku balam sie tej calej wyprawy, bo moje dziecie ostatnio rózne cyrki wyczynia, moje samopoczucie tez rózne, ale okazalo sie ze dziecie było grzeczne jak aniołek, a ze mną tez nie było najgorzej

Tylko pozazdroscic tym co maja obiad z wczoraj Rzuccie jakis ochlap co bym nie musiala dzis gotować Sprzatanie tez mi dzis jakos nie idzie, ledwo co zabawki uprzatnelam dziecie je wywalilo z powrotem, teraz musze je znowu zbierac co by odkurzyc. o oknach juz nie wspomne bo strasza widokiem. Moze jutro jak M bedzie to sie jakos zbiore Czy ja w tej ciazy napbiore jeszcze jakiejs siły czy juz tak do konca bedzie???

Demi taki to nasz los nieszczęsny. Ja tez weekend zaliczyam w pracy, dzisiaj M w pracy no moze jutro jakos odetchniemy A u nas dzis 3 rocznica ślubu, nie liczac tych 15 lat razem ale dobrze ze jakas rocznica jest bo nareszcie M zakupil mi juz długo wyczekowany telewizor. Mialam dosc 20 minutowego odpalania starego grata Chałupa woła o pomste do nieba, a ja juz nie mam siły. Ledwo co posprzatałam wszedzie porożrzucane zabawki juz mi je dziecie wywlekło z powrotem, więc znowu syzyfowa praca, bo nie poodkurzam jak ich nie pozbieram Juz nie wspomne o stercie garów i ugotowaniu obiadu.