Skocz do zawartości
Forum

Trusia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Trusia

  1. Dzień dobry:) Zima? U nas piękne słoneczko, co z tego skoro wychodzić nie możemy. Jagódka chora, gorączka, katar, kaszel, mnie też już wzięło, w dodatku staram się oszczędzać jak mogę więc na razie o wychodzeniu nie ma mowy Lekarstwa już w drodze do mnie, gin nie wziął ani centa i kazał dzwonić w razie problemów Chyba sobie go tutaj przywiozę Natka kciuki zaciśnięte! Ann sił na intensywny czas! Sekundko Tobie również siły, grudzień tuż tuż! Bardzo chciałabym rodzić w Polsce, raz ze względu na opiekę zarówno lekarską jak i nad Jagódką, a po drugie to uprościłoby to wiele spraw związanych z paszportem dla dziecka, ale musiałabym rodzić bez D, a tego nie chcemy obydwoje.
  2. Karola jak będę w Pl to chyba z flaszką do niego pójdę Dobranoc.
  3. Monika słuszne podejście Dreadka mama jak mama, ale ginekolog to naprawdę świetny facet
  4. Dobry wieczór, Przeczytałam większość, ale ciągle jestem trochę zakręcona i w stresie, więc wybaczcie, ale wiele nie pamiętam U mnie nieco lepiej, ale ciągle mam brązowe plamienia co mnie mocno stresuje. We czwartek mam USG genetyczne, a w kolejny poniedziałek wizytę u specjalisty w Klinice Położniczej, jestem w szoku, bo tutaj dostać się do ginekologa graniczy z cudem, a w takim krótkim terminie to już w ogóle Dzisiaj zadzwoniłam do mojego ginekologa w Polsce, poradzilam się w sprawie lotu do Polski, trochę mnie uspokoił, mama ma jutro podjechać do niego po receptę na Duphaston i wysłać mi tutaj i mam nadzieję, że wszystko się unormuje, a jak już będę w Pl to się uspokoję Reniu podziękuj proszę Ani za pozdrowienia, a czy mogłabyś dać mi jej nr tel na pw?
  5. Dzień dobry, jakby jeszcze było mało to Jagódka mi się rozchorowała, ma gorączkę i paskudnie kaszle, normalnie życ nie umierać Miłego dnia.
  6. To jeszcze moja: ZA ZDROWIE! Egoistycznie również moje i mojej rodziny.
  7. Dziekuję Wam wszystkim za wsparcie, naprawdę kochane jesteście Przepraszam, że nie czytam wszystkiego i nie odpisuję, ale jakieś fatum nad moją rodziną zawisło chyba, to tych moich kłopotów doszło jeszcze kilka innych, szwagier w szpitalu z podejrzeniem sarkoidozy, którą zresztą można było zdiagnozowac już kilka lat temu, ale ktoś nie zauwazył albo zlekcewazył zmiany widoczne na zdjęciu rentgenowskim (a ja narzekałam na slużbę zdrowia w Anglii), mama też ma kłopoty, oby to nie było to o czym nawet mysleć nie chcę Ogólnie do d..., mam nadzieję, że to wszystko jakoś się pouklada. Dobranoc.
  8. Dzięki dziewczyny, tak bardzo się cieszę, tym bardziej, że czekałam na to usg jak na wyrok. Opieka lekarska jest tutaj, delikatnie rzecz biorąc, kontrowersyjna, nie dają żadnych leków na podtrzymanie, wychodząc z założenia, że jesli ciąża sama sie nie utrzymała to była za słaba, a poronienie do 12 tygodnia to normalna sprawa więc się tym nie przejmują. Jedyny plus to to, że wszyscy są bardzo mili i zyczliwi, no może w wyjatkiem Hindusów, którzy uważają się tutaj za pępek świata, a z takim właśnie lekarzem miałam "przyjemność" na pogotowiu. Freya, Niezapominajkaa zdrówka dla chłopaków! Karola super wygladacie
  9. Już jestem Kciuki niezawodne jak zawsze Dziękuję Z dzidziusiem wszystko w porządku, fika w brzuszku i ma się dobrze Muszę się tylko oszczędzać i mam nadzieję, że będzie ok
  10. Dziwny? Najłagodniejsze określenie jakie mi w tej chwili przychodzi do głowy to "p (cenzura)"
  11. Dziękuję Wam bardzo Jutro o 11.30 mam usg i może w końcu dowiem się na czym stoję. Najbardziej przerażające jest to, że tutaj uważają, że poronienie do 12 tygodnia to normalne i nikt się specjalnie tym nie przejmuje
  12. Dziewczyny proszę Was o trzymanie kciuków, wczoraj w nocy wylądowałam w szpitalu z krwawieniem, na temat tutejszej służby zdrowia nie chce sie rozpisywać, bo nie mam siły juz płakać, w każdym razie nikt mnie nie zbadał, żadnego usg, odesłali mnie do domu i dzisiaj dopiero miałam dzwonić umówić się na usg, koszmar jakiś. Dzwoniłam, najwczesniej usg mogę mieć jutro. W tej chwili cały czas mam plamienie i jestem przygotowana na najgorsze, nawet już nie chcę sobie robić nadziei.
  13. Karola spełnienia marzeń, duużo dużo szczęścia, dużo zdrówka i dużo miłości Jeszcze raz dziękuję wszystkim za życzenia Dobranoc.
  14. Ale pustki tutaj Dziękuję wszystkim za pamięć
  15. Cześć dziewczyny:) Jakoś nie mogę się zebrać do pisania:(. Majeczka USG mam dopiero za 2 tygodnie Inka ja raz kupowałam w Asda, a raz w Morrisonie, byly nawet zjadliwe tylko strasznie słodkie.
  16. Dzień dobry:) Melduję tylko, że u nas wszystko w porządku, tylko znów jakiś nieszczęsny dołek mnie dopadł, dzisiaj rano ogladałam "Dzień dobry TVN" z Tarnowa (to 30km od mojego domu) i się poryczałam A tak teraz wygląda mój brzuszek:
  17. Magdaloza dzięki:). Ale z kolei koleżanka mówiła mi, że też tak miała, a ma 26 lat, więc to może zależy od przychodni, położnej, sama nie wiem. W sumie wszystko jedno, usg to usg, ważne, że się w końcu doczekam
  18. Witajcie:) Magdaloza ja urodziłam Jagódkę w wieku 31 lat, a teraz jak łatwo obliczyć mam już troszkę więcej
  19. Dziewczyny czy wszystkie miałyście USG na przezierność karkową?
  20. Todinko ogromne gratulacje!!!
  21. Hej:) Magdaloza dzięki, nie jest najgorzej, chociaż coś dzisiaj mnie mdli bleeeee, poza tym pogoda doprowadza mnie do czarnej rozpaczy Słuchaj czy Ty miałaś skan na przezierność karkową? Bo ja dostałam dzisiaj list z terminem pierwszego USG i to ma być właśnie USG na przezierność karkową, poza tym maja mi zaraz po tym jeszcze jakiś blood test robić. I nie wiem czy to rutynowe badanie czy robią mi to ze względu na wiek.
  22. Dobry wieczór, doczytałam, że Lehrerin urodziła córeczkę:). Lehrerin ogromne gratulacje!!!
  23. Witajcie dziewczynki, Dawno tutaj nie zaglądałam, ale jakoś weny nie mam, no i czekam na koniec pierwszego trymestru, żeby trochę energii odzyskać Majeczko widzę, że jesteś z Leicester, niedaleko, bo w Coventry jest polska przychodnia, w której przyjmują m.in. polscy ginekolodzy, gdybyś nie dostała się do gina tutaj to możesz tam spróbować. Sama wizyta kosztuje 60f. Magdaloza paracetamol jest jedynym środkiem przeciwbólowym, który można stosować w ciąży, lekarz miał rację, może tylko trochę z dawką przesadził
  24. Megan zdrówka! Może lepiej weź ten antybiotyk, z tego co wiem to zapalenia zatok bez tego nie wyleczysz. Neta próbuję, chociaż Jagódka mi tego nie ułatwia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...