Trusia

Aaaaaa A dlaczego nazywa się "blue notes"? Pierwsze słyszę

A co to "blue notes"?

Madziu biedactwo, jakieś fatum nad Tobą zawisło dzisiaj O laktator jak chcesz to zapytam koleżankę, która ma półroczną córeczkę, wiem, że ona jakiś miała, ale pojęcia nie wiem jaki. Dzięki Ci za pomoc, a nie wiesz czy położna może mi taki papierek wystawić od ręki?

Sliffka wszystkiego najlepszego!!! Tasik co u Ciebie? Miłej soboty, u nas tylko 1 st. C i mgła, okropieństwo

Majeczko praca w domu opieki faktycznie ponoć bardzo ciężka, ja bym rady nie dała... Madzia ja tez z laktatorami nie pomogę, bo nigdy nie uzywałam, ale jak będziesz kupować to tylko elektryczny, nie daj Boże ręczny, bo Ci łapki odpadną:). Inka patrz, a ja karmiłam Jagódkę przez ponad rok i ani razu nie miałam nawału. Sporo pracy jutro przed Tobą, podziwiam, ze mnie ani kucharka szczególna ani do ciast też nie mam talentu Ja wędliny, kiełbaskę, ogólnie to co do chlebka zwykle w polskim sklepie kupuję, resztę Asda, bo mam bliziutko, a i jeszcze lubię robić zakupy w Aldi, polecam, też mają dobre jedzonko, podobne do tego w Lidlu i trochę inny klimat, taki nie-lidlowski A Netto nie lubię, tak jak i w Pl Biedronki czy Plusa. Dziewczynki powiedzcie mi jeszcze jak powiedzieć położnej, żeby mi dała zaswiadczenie, że jestem w ciąży, żeby mnie na lotnisku nie prześwietlali. Znaczy chodzi mi konkretnie o to prześwietlanie, jak to jest po angielsku, bo chyba nie tak jak przeswietlanie rentgenowskie? Dobra zmykam do łóżeczka, mam nadzieję, że dzisiaj uda mi sie zasnąć szybciej niż wczoraj. Dobranoc.

Ja w zasadzie głównie Asda i Morrisons i tam na pewno z cc nie dają, świnie

Dobra to ja idę się ogarnąc trochę, bo mi koleżanka zaraz dziecko z przedszkola przyprowadzi, a ja dalej w proszku

Hehehe, myślałam o takiej z Johny Walkera na przykład. No dobra, katar mi chyba na głowę uderzył

NetaTrusiaNeta dziękuję za troskę, ale okulary już noszę Ja też:) a denek od butelki to chyba nie chcesz?:) a to zależy od jakiej butelki

Neta dziękuję za troskę, ale okulary już noszę

NetaTrusia jedni maja parcie na 2 dzieci, innym do szczęścia wystarczy jedno.Jak cos sie zmieni to dam znać i napisze dużymi literami zebyście przez to długie wypatrywanie wzroku nie straciły! hm... nie ja zaczęłam temat suwaczkowy, a mi się oberwało To koleżanka Anna nawiązała to tego, ja tylko grzecznie zapytałam

dreadka A co do sytuacji (jak u Niezapominajki)....skoro rodzice chcą pomóc, skoro moi np. czują się w ten sposób potrzebni, inaczej nie mogą bo są daleko, skoro mają taką możliwość i robią to z miłości to przykro by było im odmawiać, a dwa sama "oddasz" to wszystko co dobre jak Twoje dziecko będzie miało problemy, więc nie martw się już. Kasa raz jest raz jej nie ma, ważne że mamy zdrowe, piękne dzieci. To jest bezcenne Megan Mój Tata tez cały czas powtarza, ze pieniędzy do grobu nie zabierze i żebysmy korzystali póki ma. Ja wiem, ze jemu nie oddam tego wszystkiego, ale wiem też, ze pomogę potem swoim dzieciom... Podpisuję sie pod obydwoma wypowiedziami:) Niezapominajko super, że dzisiaj lepiej, a kciuki za obronę oczywiscie zaciśnięte!

Dzień dobry:) Ann niezmiennie zajęta, a ja niezmiennie podziwiam, ze dajesz radę Neta czyli kiedy mamy wygladać suwaczka? Nieładnie tak mieć tajemnice przed koleżankami Anna fajnie, że przeprowadzka nie pociągnęła za sobą większych zmian:) Megan zdrówka dla Tosi, oby katar szybko znikał! Reniu kciuki oczywiście będą:) Dreadka powodzenia! Aniu sił do końca dnia! Na szczęście już piątek:)

Dzien dobry:) Isabela super!!! Tak się cieszę Niespokojna u mnie też nocka nieciekawa, tak jak Ty połozyłam się o pólnocy, a zasnęłam koło 2-giej dopiero. Myślałam, że mnie trafi Inka ja słyszałam, że padły jeszcze sklepy meblowe MFI, ale PC World to chyba źle się nie ma.

Sliffka trzymam kciuki za spokojną noc! Anna ale masz przystojniaków i faktycznie w ogóle do siebie niepodobni:). A czy w umowie z Netą było cos o wiośnie? Megan to ja w takim razie trzymam kciuki za szybkie uporządkowanie spraw i trzeci suwaczek Dreadko ja tez dalej trzymam kciuki, za podjęcie właściwej decyzji (z obu stron). Nuchna witaj:) Sekundko teksty Olivki na pewno mocno zabolały, ale powtórzę za Itą, że na pewno odreagowywała złe emocje. Moja Jagódka nie mówi takich przykrych rzeczy, ale w złości potrafi rzucić czymś co trzyma w ręce, albo po prostu się ugryźć, a potem płacze, bo ją boli Szczerze to więcej nie pamiętam i idę się położyć, bo jestem już mocno zmęczona, a jakby mi było mało kataru i kaszlu to jeszcze gardło mnie zaczyna boleć Dobranoc.

Niezapominajkaa Dreadko wiem ze nie tylko mnie i mam wrażenie ze wokół mnie coraz więcej ludzi zadręcza się tym tematem. Ale gdy dociera do mnie swiadomość ze mając prawie 30 lat nie stać mnie prawie na nic i gdyby nie pomoc rodziców ,ich dobra wola i chęć to nie miałabym 3/4 z tego co mam nie wyłączając tego laptopa z którego mogę do Was pisać. Szymon nie mógł by chodzić do przedszkola prywatnego bo w życiu bym za nie nie zapłaciła, nie zrobiłabym kursów moich zawodowych, nie miałabym auta i tysiące innych rzeczy. I dlatego pozornie wygląda ze jest super i bywały przez te 6 lat krótkie lepsze okresy ale wciąż nie możemy stanąć na nogi o własnych siłach. Doskonale Cię rozumiem, gdy mieszkaliśmy w Polsce byłam dokładnie w takiej samej sytuacji, większość z tego co mieliśmy zawdzięczaliśmy moim rodzicom, zresztą tutaj też zdarzały się momenty, że tej pomocy potrzebowaliśmy. Fakt, świadomość tego, że mając swoją rodzinę nie jestes w stanie spełnić jej podstawowych potrzeb, bardzo boli, ale ja staram sie patzec na to z jeszcze innej strony, jestem wdzięczna losowi za to, że mam oparcie w mojej rodzinie i że są w stanie i chcą mi pomóc. Nie poddawaj się, głowa do góry, dla każdego w końcu zaświeci słoneczko:).

Magda widzisz, a ja mogłabym Jagódkę obkupić, a tu dupa zbita, może jeszcze w styczniu się coś ostanie Isabela dzięki, powiedz jej, że nieladnie tak znikać bez słowa

Isabela w takim razie mocno zaciskam kciuki! Rzeczywiście aż 3 dziewczyny z naszego wątku straciły maluszki, szczerze mówiąc przeraża mnie to, to strasznie smutne:((((. A Ty nie wiesz co sie dzieje z Sylak? Założyła wątek i więcej się nie pojawiła...

Isabela ale ze mnie świnia Matko przepraszam Cie bardzo:(. Kurcze tak sie cieszę, że jesteś już po badaniach i że dobrze poszło, teraz tylko dużo odpoczywaj! A kiedy wyniki czy to od razu wiadomo? Ja na wyprzedażach znów nie poszaleję, w tamtym roku kasy nie miałam, a teraz do Pl znowu lecę no i dupa:(. Magda ale się uśmiałam z córki Twojej sąsiadki A swoją drogą ciekawe gdzie to usłyszała Majeczko biedactwo, nie dość, że poparzenie to jeszcze paznokieć, pech jakiś To ja też podmucham Margo fajna ta Ola, takie dzieciaczki są najfajniejsze

No tak, ja w Tesco zakupów nie robię.

Starletko ale fajne łobuzy:) Niezapominajko oj rozumiem Cię, też tak miewam, życzę szybkiego zakopania dolka! Dreadka i jak po rozmowie?? Renia, Sliffka zdrówka dla Marysi i Przemusia. Serena biedny Maciuś:(. Powodzenia na stoku Margolcia współczuję Ci bardzo, mój D na szczęście tylko czasem miewa takie momenty, z reguły pomaga mi we wszystkich dziedzinach, od czasu do czasu oczywiscie trzeba mu przypomnieć, że powinien

Tasik super wieści Z mięśniakiem gorsza sprawa, chociaż totalnie się na tym nie znam, a są szanse, że sam zniknie? A to mój maluszek:

niespokojnanewnio ja wiem o co chodzi. . . a ten teges nie wiesz czy tam juz pracuja jacys polacy? kurcze no to nie wiem co ci poradzic jest takie cos do picia teraz mi wykleciala nazwa z glowy tez podobno dziala . wiele starszych babek go pije przed snem i spia :) kurde jak sobie przypomne to ci na[pisze może melisa hehe

Ja jestem z doskoku, bo moje dziecię ciągle czegoś chce Niespokojna ja zarejestrowałam się dawno temu w Pl, ale kupować zaczęłam dopiero tutaj, bo w Pl to tylko allegro, mój D się śmieje (a może nie hehe), że uzależniłam sie od ebaya Majeczka znam pośrednio jedną dziewczynę, która pracuje (chyba ciągle) w fabryce kiełbasek w Leicester, Kasia ma na imię. A Ty wiesz, że Leicester jest tylko 45 minut samochodem od Corby?

Majeczko z okazji pierwszych urodzin dużo zdrówka i duuuużo miłości!!!