Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'sloneczko-1'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. Witajcie :-) U nas jakos dzionek mija, ranoładne sloneczko a teraz pochmurno sie i wietrznie zrobilo. Maluszek moj spi w bujaczku, cwaniak z niego bo jak sie go nie buja to sie budzi, ale juz teraz dobrze chyba zasnał i spi nie budzac sie ciekawe jak dlugo. No u nas tez spory koszt z tymi chrzcinami bo ja mam 5 rodzenstawa i meza rodzinka takze uzbiera sie. A ja place za osobe 85 zl+ 3 dzieci 1/2 ceny+ ciasto do tego i tort no i alkohol takze uzbiera sie okolo 3 tysi. Wydatek duzy, no ale trodno w domu tez nie mam tyle miejsca na tyle ludzi. A mnie nadal niepokoja krostki umojego malego, sama juz nie wiem co to jest bo dzis w dzien znow mu wysypalo,a w nocy i teraz jak spi to mu ogasly i nie ma ich az tak duzo, ale jest ogolnie wysypany na buziulce czolku,policzkach i na szyjce ma takie czerwone krostki boze jak ja sie boje ze to ta alergia masakra. Teraz mam mleko nan pro1, ale moze kupie te nan pro Ha 1 te hipolalergiczne bo na poczatku te mu dawalam i bylo ok tak mi sie wydaje, moze kupie puszke i sprobuje i zobacze jaki rezultat bedzie. Jesli mu znikną to znaczy ze od mleka a jak nie to nie mam pojecia czy to potowki czy nie przypadkiem te AZS, a moze ten tradzik niemowlęcy i badz tu madry. Ogolnie tez kupka ciezko mu idzie, i nie wiem jak mu pomoc w tym. dzis zrobil taka bardzo scisłą,i oczy prawie na wierzch mu wyszły kurka. :-( Ami sie dzis nic nie hce robic aj taki beznadziejny ten dzien :-(
  2. Marta071

    Francja

    Witam, witam! U mnie dzien, za dniem, nawet nie wiem kiedy ostatnio pisalam. Komputer chodzi coraz wolniej, kilka dni temu monitor wysiadl i chyba lada dzien trzeba bedzie kupowac nowy. Trzeba duzo cierpliwosci do niego, wiec zasiadam jak mam troszke czasu. U nas po staremu, powoli, ale do przodu. Zimno odstrasza ludzi do wychodzenia z domu, tak wiec tlumow nie mamy... W styczniu nam troszke zabraklo, ale i tak nie jest zle. Snieg do nas jeszcze nie dotarl, ale mrozi. U nas tez ogrzewanie chodzi czesto, bo izolacja kiepska i zimno strasznie. Dobrze, ze sloneczko swieci, to chociaz jedna strona mieszkania jest przyjemnie ciepla. Chlopcy jako tako, kaszla ciagle i z nosa im leci. Mamy zalegla szczepionke, ale musimy czekac, az beda w lepszej formie. 1 lutego odstawilismy ranna butle i sniadanie jest z lyzeczki. Smoczek byl tak przegryziony, ze gesta kasze pochlaniali w 2 minuty. Stwierdzilam, ze jak kupie nowe to i tak je pogryza. Wiec dwa dni mamy za soba i jakos nam to idzie. Mam nadzieje, ze damy rade i nie powrocimy do butelki. A wy dziewczyny jak karmicie Mille i Anabelle? One niewiele starsze od moich urwisow. Poza tym nabijamy sobie nowe siniaki i guzy, bo dzielnie sie rwa do stania, ale czasami traca rownowage. ;) Wczoraj Filip przecial sobie warge, bo uderzyl sie o stolik w zlobku. Dzis w domu chcial wstawac i raczki mu sie zeslizglely i glowka walnal w drzwi. Heh... Mona, witaj! Widze, ze obie przyjechalysmy do Francji z Wysp. Ja w Irlandii mieszkalam przez 6,5 roku. Ciezko mi sie tu oswoic, ale zdecydowalismy sie na powrot w meza strony, wiec nie narzekam. A z jezykiem to przyjdzie jak wyjdziesz do ludzi. Nie wiem gdzie szukac kursu, ale mysle, ze dziewczyny cos Ci podpowiedza. Wiec kurs dla obcokrajowcow bylby super. A powiedz w jakich jeszcze jezykach mowisz?? Kwiaty super, moj maz robi piekne kwiaty z cukru metoda wyciagania m.in. Nie mam zdjec na dysku, ale jak znajde jakies do zeskanowania to mam pokaze. ;)
  3. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    z chrztu nie wiem czy mamy jakies zdjecia gdyz aparat padl po 1 zdjeciu ;/ porazka ;/ no ale potem z imprezy sa zdjecia z dziadkami i reszta rodzinki a na chrzcie byla imporeza w domu i grila zrobilismy byla piekan pogoda slicznie sloneczko swiecilo i bardzo cieplo bylo i zreszta na chrzcinach byla moja mama brat i 2 siostry i tesciowie i szwagierka i tyle to jakies wielkiej imprazy raczej nie bylo rodiznne grono tylko i Michal został ochrzcozny imieniem michał , Mieczysław po moim tacie o i z glowy mamy a co odo zabkow to powioli sie pojawiaja juz na dziaselkach widac jak sie rozszerza tam i robi miejsce na zabek i moze dlatego misiek przez kilka dni byl placzliwy i ulge przyniosilo mu masowanie dziaselka ...kupilam zel na dziasla i smaruje jak bardzo placze a dzien dzisiejszy pozostalo nam ok 5 zaproszen do rozdania wiec zle nie jest , sukienka zamowiona , jeszcze autobus jutro sie zamowi , obraczki w piatek do odbioru wiec jest ok
  4. miska271natalis88miska271stara ale jara ja mam 31 ja to zawsze mówię ,że mam 18 lat... do piękności to mi dddddddddddddddddddduuuuuuuuuuuuuuużo brakuje... jezuu jaka Ty młoda i takie bzdury gadasz...a kogo Ty uwielbiasz z muzyków?? młoda to ja byłam mając te 16 lat... nie 79 aneta1808hej ho :)) ja wpadam na chwilke :)) ma juz czysciutko w domku,maz mi pomogl sprzatac tyle dobrze,popoludniu wyszlam troszke z Nikola na spacerek wyszlo sloneczko i zrobilo sie cieplutko:))) teraz poszedl robic kolacj wiec korzystam... mój poszedł jak dziecko spac... ale jutro w domku siedzi to będzie wielkie sprzątanie w domku aneta1808sluchajcie w PL sa burze?? bo nam od wczoraj wcale cyfra nie dziala:(( dzis od jakis 2 godzin tylko 1 dziala reszta kanalow nic przeszła burza nic nie działało...a teraz słoneczko piękne świeci fajnie się klika,ale muszę zając się kąpielą małej i synek chce na lapka więc nie wiem czy dam radę zajżec jeszcze jak nie to.... życzę miłego wieczorku i tobie też miłego
  5. mikka84m

    Styczeń 2010

    czesc laseczki :) ufff....ale roboty z tymi naszymi szkrabami, podczytuje co u Was, ale naskrobac nie mam kiedy, mamy czasem dni, ze Kubus placze bez powodu, tez kombinowalismy z mlekiem byl na ang cow& gate, ale cos mu nie sluzylo i jest na aptamilu1 no i infacol tez stosujemy, sama nie wiem czy to dziala czy nie,nczasem mam wrazenie ze cos ma z brzuszkiem, do tego przepajam go herbatkami- ale nie z proszku tylko zwykle-rumianek i koperek, nocki spoko, tzn Kuba spi przez 5h karmionko kolejne 3-4h karmionko i juz rano ma swoje 3 godz aktywnosci, takze zeby co nie zasnie mi do 11 przed poludniem, kapanie uwielbiamy, tylko przebieranie juz mniej heheh, no i tak to sie kula, w przyszly poniedzialek Moje Sloneczko skonczy 4 tygodnie i nie wiem kiedy mi zlecial ten czas, szok,ale widze ze Wasze dzidzie tez rosna jak na drozdzach i sliczniutkie sa ucalowania dla Waszych Maluszkow i dla Mamusiek pracujacych w pocie czola a to moj Kubus ;)) 1-w lezaczku ( Kasiu mamy takie same tylko zwierzatka inne-Toys R Us,prawda?) 2-po butli na kolacje 3-z tatusiem meczyk ogladal 4-oliwkowanie po kapieli
  6. Dzis jestesmy bardzo szczesliwe i wypoczete bo swieci piekne sloneczko, jest cieplutko i bylysmy nareszcie na dlugim spacerku. Laura wyspana i usmiechnieta :) U nas pepek jeszcze nie odpadl, ale wczoraj zauwazylam ze zaczal odchodzic z jednej strony i jakby saczy sie z niego cos z krwia. Staram sie przemywac i wietrzyc. Polozna twierdzi ze jest ok i ze powinien odpasc po ok 14 dniach. Co do smoka to my uzywamy od 3 doby. Mamy takiego 0-3 z Tomme Tippe, jest malutki i troszke przypomina brodawke. Polozne same doradzaly zeby zamiast zasypiac z cycem zeby ciumkala sobie smoka. Stosujemy podobnie jak Natalkaaa, jesli chce i tylko w zastepstwie cyca przy zasnieciu. Pozniej sama wypluwa i spi juz bez smoka. Kupki w nocy roznie bywa ze i na kilka razy. Karmie ja zanim kladziemy sie spac ok 22 a pozniej wstajemy ok 1 i 4 rano (zazwyczaj :)) a potem pobudka ok 7-8 rano i juz wstajemy na dluzsza aktywnosc. Jak Laura sie obudzi w nocy to ja najpierw zmieniam pieluszke zeby sie troszke rozbudzila bo inaczej spi przy cycku po 5 minutach a potem za 30-45 minut mam znowu pobudke. Nakarmie z jednego cyca i zasypia po ok 20-30 minutach. Zazwyczaj zostawiam ja przy sobie i spimy do nastepnego karmienia :) Co do pieluszek...nie lubimy Pampersow! Nawet ten rozmiar 1 jest za duzy i jakies sa takie malo przjemne w srodku ze boje sie o odparzenia. Zakupilam tutejsze Libero, sa mieciutkie takie bawelniane w srodku, szybko wciagaja wilgoc i rozmiar jest idealny dla mojej malej. Musze jeszcze wyprobowac Huggies...i takie najtansze firmowki sklepowe cos w rodzaju rossmanowskich czy biedronkowych.
  7. adria40

    Lipiec 2010

    Hej Mamusie Dzis zaskoczyla mnie piekna pogoda, sloneczko,tak sie mi jakos radosnie zrobilo :) Dziewczynki wstaly dzis o 6-ej, a o 9.30 polozylam je na drzemke, mielismy miec gosci, wiec chcialam by byly wyspane. Na spokojnie poszlam zrobic rolady i surowke, ogarnelam kuchnie i stal sie chyba jakis cud...od niepamietam kiedy mialam czas by usiasc sobie z filizanką kawy, poogladac tv i poczytac gazetke. Szok, moje Maluszki spaly slodko 2.5 godz., zadna sie w miedzy czasie nie obudzila. Tak bym chciala zeby tak juz bylo .... Na obiad przyjechala dzis moja mama z dziecmi, o 14 maz wrocil z pracy i wybralismy sie na piekny wiosenny spacer i choc to nie byla pora drzemki Laurci to jadac w odslonietej gondoli slodko sobie zasnela. aśku Kochana mow co chcesz, ale ja uwielbiam Twoj humorek :)))) teraz chodzi mi o tekst: ze Twoja maz chyba ma kogos w biedronce :))) a moze On po prostu spotyka sie z moim mezem ?? On tez wiecznie w biedronce.:) Wiem mam Cie nie pocieszac, ale glowa do gory, moze spojrzyj na wszystko z innej perspektywy, moze jest jakies inne wyjscie ?? A czemu np. nie mozesz zabrac papierow od tego architekta? Szkoda Ci juz wydanej kasy ? annaz jak zdrowko u Was ? Co do jedzenia Laurci to katastrofa...sloiczki NIE, gotowane przeze mnie NIE, owoce NIE. Koszmar jakis, myslalam, ze jak bede jej dawac regularnie to po paru dniach bedzie nam latwiej przychodzilo, a tu nie, Ona po prostu nie otwiera buzki, zaciska i juz. Daje jej troche na sile, najczesciej ją rozsmieszam i wtedy otwiera buzke i je. Co do posilkow Julci to u nas jest tak: ok 6.00 - 250 NAN ok 9.00 sniadanko ( jajko smazone, parowka, kielbaska, kanapka) z reguly 1/4 kromki chlebka i w/w 13.00 zupka, niewiele 14.00 drugie danie (najczesciej ze 2 lyzki ziemniakow, ryzu itp...) troszke mieska i zazwyczaj duzooo surowki 16.00 owoce 19.00 250 Mleko laciate W miedzy czasie wielkie ilosci picia. Dobrej nocy
  8. zaza to nie wyprzedaże ten car boot to jest takie mijesce gdzie przyjedzają angole nawet też i polacy i sprzedają rupiecie ciuchy i inne rzeczy które mają w domu a'la taka giełda jak jest w PL tylko tam samochodów nie sprzedają. i są angole którzy właśnie sprzedają ciuchy po dzieciach i bardzo dużo ciuchów jest firmowych z next oczywiście używane choć ostatnio kupiłam małej kurtke z nexta nie używaną na 3-6 miesiąca i te ciuchy to można mase kupić do lat 3 a później już ciężko. przy michale kupiam tylko majtki skarpetki i pare spodenek w sklepie jako nówkę a tak wszystkie ciuchy jakie ma to z tego car bootu. można normalnei w PL zalożyc biznes a'la szmateks i sprzadawać ciuchy tutaj zakupione. wszystkie ciuchy oczywiscie sama sobie wybierasz co Ci sie podoba a czasem takie sliczne sa. ale w czoraj pierwszy raz spotkałam żeby tak tanio kupic tyle ciuchów takich firm... gdzie w polsce za kurtke zimowa nawet używaną ale w bardzo dobrym stanie z (next) dałabym 50gr. przeważnie jak kupuje to tak po 20p albo 3rzeczy za 1f albo 2za 1f czasem też coś kupie za 1f ale powyżej nie ma szans za 1 sztuke. te body to mi się udało bo w paczce 7 i tylko za 2 f. ale jak już ktoś chce wiecej jak 2f to idę bo za wiecej jak 2 f to mogę sobie kupic w sklepie . na michala mam tyle ciuchów ze w jego komodzie się nie mieszczą ciuchow ma tyle ze codziennie moze chodzic w czyms innym przez 3 tyg ale mowie ciuchow mamy dużo tak do 2-3 lata za niedlugo juz bede zmuszona kupowac ciuchy w sklepach. a tak u nas nocka ok raz mloda sie obudzia chyba o 4 a poznied do 7 spala ok a od 7 to co godzinke troche cyca possala i zasypiala az do 10:) mam nadzieje ze o 12 zasnie to ja wezme na ogrod michal by sie w piaskownicy bawil a ja obiad bym robia . u nas pieknie juz 1,5 tyg az w szoku jeste, idealna pogoda po 20-23 stopnie sloneczko i nie pada ale juz dobre ma sie skonczyc bo niby od jutra znow deszcz
  9. gogi2704

    Wrześniówki 2010

    Paulina zrobisz sobie ogród na spokojnie w przyszłym roku, maleństwo będzie juz spore a i Bartek pewnie chetnie bedzie pomagał. Ja szczerze mówiąc w tym roku niewiele moge zrobić na dzialce, bo strasznie ciężko mi się schylać. Po pracy wogóle nie było o tym mowy bo zjadałam obiad i szłam w komono. Natomiast teraz na zwolnieniu pewnie coś porobie dolikatnie zeby nie oszalec w domu i przede wszystkim miec trochę ruchu. Ja gofry robię według podobnej proporcji jak madlene: 1/2 kg mąki, 1/2 margaryny, ze dwie lyzeczki proszku do pieczenia, 3 jajka, 2 łyżeczki cukru i ciepla woda tak żeby wyrobione ciasto mialo konsystencję gęstej smietany. Najlepiej ciasto zrobic wcześniej żeby postało chociaz godzinę a może i dłuzej wtedy gofry sa lepsze. Czasami zamiast proszku dodaję 1 opakowanie suchych drożdży, tez są super. A tak wogóle to poszukuję przepisu na gofry drożdżowe. Jak studiowałam to zawsze w Warszawie na dworcu centralnym kupowałam takie drożdżowe gofry, byly smarowane miodem, ale nie oblane tym miodem tylko tak jakby delikatnie polukrowane - cud miód! Szukam tego smaku do tej pory ;)) Madlene ja tez uwielbiam koty, ale niestety moja alergia wyklucza bliskie kontakty a o tym żeby był w domu nie ma mowy. Co ciekawe pies mnie nie uczula i ma swoje lokum w domu i w kojcu w zależności od pogody i tego jak dużo towarzystwa jesteśmy mu w stanie zapewnic w dzień. Potrzebuje kontaktu z człowiekiem bo inaczej dziczeje i zachowuje sie jak wariatka. Mamy sunie labadorkę wabi się Figa. Ja chyba jednak nie zdecydowałabym się świadomie na cc, dla mnie to jest ostateczność. Kleopatra to super, że kontrola przebiega bez większych niespodzianek. Rudego kota tez kiedyś mieliśmy, przyplątał się już taki podrośniety i byl strasznym szkodnikiem. Wtedy jeszcze nie mialam alergii i koty byly w domu. Przy rudym nie mozna było nic zostawic na wierzchu bo natychmiast siedział na stole. Pobył u nas jakiś czas i gdzieś zniknął, ale sliczny był bardzo. Nazywał sie Sloneczko ;)
  10. hejka u mnie cudnie świeci sloneczko,i jest bardzo ciepło, gatto ja ci nie powiem jak inne pampki się sprawdzają przy maleństu,ale testowałam tańsze tak na półrocznym dziecku,jedne kupilismy z lidla bo nam chwalili i jak mały obudzil się po nocy,gdzie przebrałam go raz,a póżniej rano,miał dużo nasiusiane,to poprostu był jakiś cały tłusty,nie wchłanialy tak super,musiałabym zmieniać je często,a po pampersach cała pupa jest suchutka i jak ju.ż miał roczek to całą noc w 1 pieluszce a dodam że on wstaje w nocy i sobie popija,zawsze ma blisko kubeczek z piciem. później mieliśmy inne były takie nie mięciutkie tylko pokryte z wierzchu folią to był co chwile odparzony,ja nie wiem ale tez mam dużo znajomych co kupuja inne pieluszki i jakoś im pasuje,ja przy dwujce dzieci testowania uzywam teraz tylko pampersów,a jeszcze te 1 z firmy pampers mają taką fajną siateczkę i te pierwsze luźne kupki się super wchłaniają. candysja tez kupiłam butelki TT są fajne,i nawet trafilam na promocje że druga 250 ml dostałam za 30 procent,ale tez na poczatek nie bede małego kusila smoczkiem od butelki,bo rzeczywiście,szybko mu się przestawi że lepiej leci ze smoczka niż z cyca
  11. adria40

    Lipiec 2010

    Czesc :) mamaola powiem Ci, ze spodobal mi sie ten Twoj wozek, gdyby nie to, ze ja juz mam wozek z tego 3 w 1, to bym sie zastanowila nad jego kupnem. GRATULACJE dla Leo za raczkowanie !!!!! agatcha wiesz co ?? Ja wczoraj myslalam, ze Julcia jest zgrzana i dlatego ma policzki lekko czerowne, a ona sie po prostu opalila. Tez musze jej kupic krem na sloneczko. My wczoraj na dworze przed domem siedzilysmy z Julcia na kocyku, Julka miala zajecie, bo rwala trawke. Co do bolu glowy, to dzis na 100 % jestem przekonana, ze to od kregoslupa. Dzis juz ruszam sie troszke lepiej, ale niestety bol jest nadal. Okropny. A glowa mnie boli szczegolnie jak chodze czy stoje, a wczesniej nie zwracalam na to uwagi. Rozmawialam z moja mama, ze oona miala tak samo, bol glowy od kregoslupa pare lat temu. Pomogla jej masazami ta rehabilitantka do ktorej ja tez sie wybieram.
  12. Witam:) u mnie 2 ostatnie noce fatalne. z pt na sob mał dopiero usnal o 4 nad ranem!!!a tak gugał ciagle bez zmruzenia oka do karuzeli wiec i ja nie spalam:( a wczorajsza noc ciut lepsza,ale zasnal dopiero przed polnoca,karmienie 1:30,a potem chyba o 7 rano...to jednak 3 noce mielismy takie super. Dzis zrobilam z mlodym prawie 7 km:)było lodowato,ale sloneczko dawalo. Jutro tez idziemy. Wlasnie wrocilismy do domu od tesciowej. Ja na seks nie mam w ogole ochoty zadnej. Nawet i ja wypilam troche wina(ktoregos dnia)i wvale mi sie nie zachcialo:(
  13. suchutkaJa nie byłam jakoś ukierunkowana na płeć ;) Chociaż zawsze marzyło mi się żeby 1 dzieciątko to chłopiec a 2 dziewczynka ;) No ciekawe czy się potwierdzi zapewnienie lekarza;) Lapominka a u Ciebie się sprawdziło? To z 14 tc. ? Ale dzis pogoda... Gorąco jak w piekle... U mnie 34 stopnie :( Sprawdzilo sie :) , mialam usg dopochwowe, ale lekarz powiedzial ze nie jest to na 100% i mam sie tym nie sugerowac . Co do pogody to dzisiaj w koncu chmurki sie pokazaly i jest chlodniej ale od jutra znowu sloneczko ale sie nie martwie , bo kocham slonce.
  14. Aguu Obiecuje trzymac kciuki na jutrzejszej wizycie Co do lekarza to chodzisz prywatnie czy na ten za przeproszeniem glupi NFZ Bo ja to drugie I teraz podczas calej ciazy mialam tylko 3 razy USG w 9 tygodniu w 12 lub 13 tyg i teraz w 21 tygodnu a nastepne bede miec ok 30 tygodnia A w ksiazecce ciazowej mam tylko 2 USG zanotowane Ale sie rozpisalam U nas pogoda do bani znow pada jakies pol godziny temu swiecilo sloneczko a teraz ulewa Moj jest oczywiscie w pracy i bedzie po 22. Jutro w nocy jedzie z roboty na 1 dzien do Wawy nie bardzo mi sie widzi ten wyjazd -> Kiedys dla mnie zrezygnowal z dobrze platnej pracy ( robil w Wawie na budowie ) z czego teraz sa duze pozytywy w naszym zwiazku oczywiscie -> wtedy nasz zwiazek byl pod wielkim znakiem zapytania, ale widocznie jemu bardziej zalezalo na mnie. U nas minie roczek zaniedlugo w lipcu A w pazdzierniku bedziemy miec owoc naszej milosci Ech.... a pozniej bedzie trzeba zaplanowac slub i cala reszte :) Uciekam pograc sobie A pozniej ogladanie M jak Milosc Zycze milego wieczorku
  15. e2e2KamidiankaEwciaaDaffodil miłego wieczorkua propo wieczorków...to jak wasze dzieciaczki śpią to o której wy się kłądziecie ?? rózno znimi? Moja już śpi, zwykle przed 21-szą już chrapie. My kładziemy się przeważnie po północy, potem jeszcze masowanko i czytanko, więc wychodzi, że koło 1-szej zasypiamy jak nie dalej. Filip najpóźniej zasypia o 22 a ja wtedy z M przeważnie jemy obiadokolację,biorę prysznic i siadam na naszym forum i siedzę tak jak dzisiaj.Czyli nie kłade się wcześniej niż 23.Myślałam że dam radę was przeczytać ale jeszcze sporo stron mi zostało ale nie dam rady dzisiaj bo dwa dni na nogach od rana a jeszcze od noszenia Filipa na rękach narobiły ni się zakwasy i po prostu nie mam siły!!!Stęskniłam się za wami , jeju jak to forum wciąga!!! moj maluszek jest kapany miedzy 19 a 20, kaszka i czasami usnie od razu a czasami zajmie nam usypianie jakies poł godz, i tak obudzi sie najwczesniej o 5 a najpozniej o 8 jak sie przebudzi i jest jeszcze ciemno to zje i spi dalej ale jak juz sloneczko sie wkrada to nie ma szans zeby usnal
  16. ewcia08

    Szwecja

    Witam dziewczyny,ale tu cisza jak zwykle... Dominic zrobil dwa kroki sam jakis tydzien temu i od tamtej pory zadnego...chyba cos mu sie nie chce chodzic.Woli sobie raczkowac... Pogoda sie dzis nawet w miare zapowwiada jak na pazdziernik,1 stopien teraz jest ale sloneczko wychodzi i jest bezchmurne niebo;)... No nic to ja zycze udanego weekendu...
  17. :) sliczne malenstwa ... a u mnie az wstyd sie przyznac, ale jeszcze Kinga nie byla na spacerku!!! le mam zamiar to dzisiaj nadrobic!! :) moze jest nie koniecznie cieplo ale sloneczko cudne :) ... a jak samopoczucie po 1 dniu swiat? :) u nas bylo milo ... tescie i brat meza z dziewczyna przyjechali do nas i swietowalismy ... gdyby nie tesciowa i fakt ze ugotowala wszystko poza ziemniakami to nie wiem co by oni jedli :P a ja oczywiscie nadal na diecie, choc troszke lagodniejszej niz na poczatku, ale obiadek nadal cholernie zdrowy ;/
  18. No ululany achhhhhhhh dziś marudził niemilosiernie raz dobrze a raz nie do wytrzymania:((( U nas dziś piękne sloneczko - Aniu zadziałało dzisiaj ale szkoda że od ciebie uciekło A przepisik jest taki: 1 kg fileta rybnego usmażonego w cieście naleśnikowym Słoik papryki słoik ogórków konserwowych 2 duże cebole 4 łyżki cukru 1/2 szkl oleju koncentrat pom. ketchup Składniki zagotować w wodzie z papryki i ogórków do miękkości, wystudzić. Gotowym farszem przelewać upieczone ryby. Podawać na zimno.. Mniam mniam Znacie ten przepisik
  19. mama2przypominam i witam w 9 miesiacu niektore Panie . Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko" 1 miesiąc - 1-4 tygodzień, 2 miesiąc - 5-8 tygodzień, 3 miesiąc - 9-13 tydzień, 4 miesiąc - 14-17 tydzień, 5 miesiąc - 18-22 tydzień, 6 miesiąc - 23-27 tydzień, 7 miesiąc - 28-31 tydzień, 8 miesiąc - 32-35 tydzień, 9 miesiąc - 36-40 tydzień. 2. Sposób ściągnięty z innego forum 1 miesiąc - 0-4,5 tyg. 2 miesiąc - 4,5-9 tyg. 3 miesiąc - 9-13,5 tyg. 4 miesiac - 13,5-18 tyg. 5 miesiąc - 18-22,5 tyg. 6 miesiąc - 22,5-27 tyg. 7 miesiąc - 27-31,5 tyg. 8 miesiąc - 31,5-36 tyg. 9 miesiąc - 36-40 tyg. 3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża": 1 m-c : 1 - 4 tydzień 2 m-c : 5 - 8 tydzień 3 m-c : 9 - 12 tydzień 4 m-c : 13 - 16 tydzień 5 m-c : 17 - 20 tydzień 6 m-c : 21 - 24 tydzień 7 m-c : 25 - 28 tydzień 8 m-c : 29 - 32 tydzień 9 m-c : 33 - 38 tydzień 4. Wg encyklopedii Larousse: 1mc - 1-4tyg 2mc - 5-8tyg 3mc - 9-13tydz 4mc - 14-18tydz 5mc - 19-23tydz 6mc - 24-27tydz 7mc - 28-31tydz 8mc - 32-35tydz 9mc - 36-39tydz Witam w poniedzialek. U mnie za oknem pieknie swieci sloneczko!!! Mam nadzieje, ze tak zostanie i wiosna juz zawitala do nas na stale :-) Zabieram sie za czytanie zaleglosci, bo wczoraj nie zdazylam nadrobic. NOc mialam niezbyt udana. To wszystko przez moje obzarstwo u mamy M. A ja juz niestety nie dysponuje takim miejscem na te wszystkie specjaly i bylo serio ciezko. NIe umialam sie ulozyc, brzuch mnie ciagnal, cisnal i w ogole wszystko podchodzilo mi do gardla. MOj zoladek byl przepelniony przez pare godzin - moje trawienie odbywa sei chyba juz w tempie zolwim. Ufff! Ale przezylam i jestem z Wami. Choc teraz sie martwie troszke, bo Maly sie jeszcze dzisisaj ani razu nie ruszyl. Wypije cos i poczekam. Mam nadziej, ze sie obudzi i gdzies smernie mamusie dla swietego spokoju.
  20. Gość

    Kwietniowe Mamulce 2009

    witam mamuski :) w piekny wiosenny dzionek u nas troszkawe zimno dzis ale najwazniejsze ze sloneczko pieknie swieci :36_4_1: nie odzywalam sie dlugo bo znowu w szpitalu bylam poszlam na kontrole do mojej przychodni i doktorka sie troche wystraszyla ze mam wysokie ciznienie i 1+ bialka w moczu i wyslala mnie do szpitala na obserwacje no i niestety zatrymali mnie wczoraj dopiero wyszlam :36_2_49: szok teraz musze byc 2 razy w tygodniuw klinice beda sprawdzac mocz krew i cisnienie wrrrr bo podejrzewaja nie wiem czy to ta sama choroba zatrucie ciazowe (u nas to sie nazywa pre-eclampsia) ale coz jestem dobrej mysli :) bajustyna czytalam ze mialas cukier w moczu ja mam caly czas czasem 4+ i doktorka kazala sie tym nie martwic bo w ciazy bardzo czesto wystepuje cukier w moczu.Co do spania to spie na lewym boku na prawym to moze tylko na 2 minuty bo mala nie lubi na na plecach nie wolno co mnie polozna widziala ze spalam sobie na plcach przychodzila mnie i ochrzaniala ze mam ale na polsiedzaco ale obrocic sie na jeden bok :36_2_49: lozeczko mam juz dawno zlozone ale jak narazie bez dodatkow ze wzgledu na mojego kota :/ ktory juz bardzo lubi siedziec w tym lozeczku hihihi a co do wagi mojej dzidzi to w zeszlym tygodniu miala 2812 g takze kawal baby hihiihh :36_4_13: gabalas trzymaj sie cieplutko w tym szpitalu aivon oszczedzaj sie ile sie da
  21. Monika74DzieŃ DObry BArdzo!!!! witam Was z rana. Pobudka śpiochom!!! ja juz od 6.30 nie spie........ załamka... , zawiozłam Gabi do przedszkola i zasiadłam do kompa...... , może cos na allegro wystawię, żeby zarobic pare trzy....... Pieknie wczoraj naprodukowałyscie.... starałam sie być na bierząco i wpadałam co jakiś czas, ale nie miałam weny by cos napisać... za to dzisiaj chyba jeszcze jako pierwsza cos nastukam......... U nas Bez zmian , zdrowie na szczęscie dopisuje dopisuje całej naszej rodzince.... , ale beznadziejna pogoda jest ..... pochmurno , zimno i chyba bedzie padać... nie lubie takiej pogody..... marci26Część dziewczyny:) Po tak dłuuugiej przerwie Moniczko dziękuję za wiadomośćU mnie już wszystko w porządku nie ma się co martwic na zapas. Ale brałam tabletki na podtrzymanie przez 3 tygodnie bo szyjka macicy mi się skraca:((( Lekarz nie chce dopuścic do przedwczesnego porodu, no więc leżę w łóżku przez większośc dniaNie pisałam tak długo bo nie miałam netapotem rozchorował się mój ojciec i jakoś nie miałam głowy do tego żeby przysiąśc do komputera...uffff. No ale myślę że teraz postaram się zagląda częściej... Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie Całuję A teraz biorę się do czytania wszystkiego co straciłam ha ha Marci fajnie, ze się odezwałaś.......... uważaj na siebie i maleństwo , odpoczywaj jak najwięcej. Dużo zdrowia dla Twojego taty!!!! AnulkastyczenWitam wszystkie przyszłe mamusie:))) Ja też jestem styczniówką termin mam na 1 styczeń:))) Dopiero od niedawna założyli mi neta i dlatego trafiłam tu dopiero dziś:( W brzuszku noszę 30 tygodniową Zuzię-małego piłkarza bo kopie lepiej niż nasza reprezentacja piłkarska:). Bardzo miłe i ciewkaw to forum :))) Mam nadzieję, że mogE się przyłączyć??? Anulkastyczen witamy i jak juz masz neta to zagladaj do nas częściej...... Wyglada na to, że bedziesz rodziła najpierwsza z nas wszystkich...... Napisz mi na kiedy masz termin ... i jak zrobisz sobie suwaczek to link mi do niego przyślij, to dopisze Cie do naszej styczniowej listy na pierwszej stronie.... Magda, Adrianka współczuje wam lokatorów........ Aneta , Miśka jak samopoczucie?? co u was słychać??? Inka a Ty gdzie nam sie podziałaś....???? Dzien doberek,Dziewczeta:))) Pewnie jestescie askoczone,co ja tu robie tak wczesnie rano(u mnie po 8)..hiihi..Czesc Moniczko:) Ja podobnie jak ty od 6 juz nie spie,ale nie to,zebym miala jakies obowiazki...Po prostu jakos nie moge spac..U mnie tez pochmurno i zimno,w dodatku wieje...brr...az sie marzy,zeby pospac dluzej i obudzic sie,jak juz bedzie sloneczko:))) Nie ma mi co wspolczuc.....sama sie na to zgodzilam,wiec mam.Co prawda nie mialo byc to na tak dlugo,ale co zrobic..ahh....szkoda gadac. Marze o kawce...mmm....ale najpierw sniadanko....niestety...stare nawyki daja o sobie znac i ciezko z nimi walczyc.. Jak Tobie sie dzien zapowiada?Tylko nie mow,ze przed kompem... Mnie czeka gotowanie...maz wraca..:)))
  22. magdalozamarci26Madziu bardzo dziekuje zaraz zrobie mala kafe:))) Co do slodkiego to wiesz jak jest cos na okraglo szamam...teraz przynajmniej nie mam wyrzutow sumienia hihi:))wczesniej tzn przed ciaza slodycze mogly nie istniec a teraz musze miec zawsze cos pod reka bo jak nie to jestem strasznie zla Ja dzis na obiada robie lososia w piekarniku z frytkami podobno ryba dobra na wszystko he he PozdrawiamMarci:rybka jest faktycznie pyszna,szczegolnie losos..mniami....uwielbiam:))) Hej Anetko:) Fajowo,ze sie w koncu wyspalas i chyba 1 wszy raz spalas dluzej niz ja....hihi.Ciesze sie strasznie,ze czujesz sie lepiej.Tonajwazniejsze:) Ja wywiesilam pranie i znow moge z wami posiedziec..dopije herbatke a potem kafffaaa...Juz nie moge sie doczekac:))) A co do meza tomasz racje...niech pocierpi.. Jesli chodzi o pogode to u mnie chlodno,ale czasem sloneczko wychodzi:))) czesc MADZIA dzieki z gory za kometarze do zdjec....tak niech po cierpi cierp cialo jak zes chcialo...ma szczescie ze nie jest tu ze mna bo bym go wyrzucila za dzrzwi....tak wyspalam sie jak nigdy normalnie jestem wypoczeta
  23. pat-kJestem po usg! hurraa!! Wszystko w porzadku! Pierwszy raz uslyszalam po usg te magiczne slowa: Wszystko ok! :) Jestem taka szczesliwa!!! Pol nocy dzisiaj nie spalam. Karczek jest w porzadku, lozysko poki co tez dobrze sie ksztaltuje. malenstwo ssalo juz paluszek we snie :) I okazuje sie, ze moja ciaza przyspiesza o 3 dni :) Teraz mam termin na 1 maja, nadal bedzie majowe sloneczko :) gratuluje takich wieści!!! ja muszę poczekać do grudnia ale wierze ze będzie dobrze-musi:)
  24. magdalozaadriana8899Heja. Poczytalam co pisalyscie ale... Jakos mi wyparowaly wszystkie odpowiedzi z glowy... Czuje sie jakby mnie tramwaj przejechal... :( Jestem podminowana, chce mi sie ryczec. Mam dosc sytuacji w tym domu. Boze co zrobic zeby Ci ludzie albo zmadrzeli albo wyparowali? ;( Kutfa cale zycie pod gorke. Moj swiat sklada sie teraz z trzech(+2przyjaciolki) osob. Reszta to zaklamane i falszywe swinie... Ale co tam... Zycie. Nie bede Was znowu zanudzac swoimi problemami. Chyba zaszyje sie gdzies w kaciku i wyjde jak K wroci z pracy. A nie wiadomo o ktorej bo maja kilka transportow do wyslania i wroci dopiero jak skoncza. Bry Kobietki:36_4_9: A tam,ze zaraz spia......Ja nie spie juz od ponad godziny,ale nie chce mi sie zwlec z lozka.Moja mala caly dzien wczoraj leniuchowala a o 1 w nocy sie obudzila i do 3(tyle pamietam) buszowala.....Wiec wyglada na to,ze tez bedzie nocny Marek po mamusi.. Teraz tez troszke sie poprzewalala i znow cisza....ehh... U mnie sloneczko..mialam jechac na jakies duze zakupy,ale samej mi sie nie chce...poczekam na Macka i tyle...Bedzie najpozniej jutro.. Adus kochana...co sie dzieje???? Skad ten dolek???Kto smial cie wkurzyc??? Dla pocieszenia dodam,ze ja w przeciagu 2 dni dowiedzialam sie "przypadkiem",co szwagierka na moj temat opowiada...np.ze ja caly czas leze i,ze ona przez to jest strasznie zmeczona...A niech oni wszyscy nas w pocaluja i tyle:36_4_9: Maniulka kochana..daj znac jak po wizycie?Jak USG? Kasiek(moge tak cie nazywac..Katarzynko?) kobieto...ty juz odpocznij od tej pracy.Najwyzszy czas... Monika widzisz..tak to bywa z fachowcami...U mnie przyjechal gosc do lodowki,gdzie wyraznie powiedzialam,o co mi chodzi...i tak przyjechal bez odpowiednich czesci i bedzie znow za tydzien...Tez sie wkurzylam...Ale co zrobisz??? Trzeba to przebolec i tyle Miska no to super...bedziesz miala mezulka w domku Hej kochana... To widze ze szwagierke masz pokroju Marzenci... Zajebombastycznie!!! U mnie Marzenka dala kase dzisiaj na ziemniaki zeby tesciowa robiac nam obiad zrobila tez im. No i teraz problem-kto ma isc do sklepu... Tesciowa mowi do Marzeny zeby poszla bo ona jest teraz zajeta a mnie boli brzuch. To moja ulubiona krolewna powiedziala "Gdyby mi sie chcialo isc to bym wam nie dawala kasy tylko sama bym poszla i robila obiad. Pani moze isc jak skonczy a Ada niech nie udaje i wreszcie ruszy dupe" Myslala ze jak u mnie gra muzyka to jej nie slysze. Jak wypadlam z pokoju to myslalam ze jej wszystkie klaki wyrwe. Tak to taka madra. A jak kase trzeba im pozyczyc to wie gdzie przyjsc i nawet mila potrafi byc. Wykrzyczalam wszystko co o niej mysle, tak ze nawet tesciowa stanela jak wryta w kuchni. Skonczylo sie. Nie bede jej "chlopcem na posylki". Piec minut pozniej przyszla do mnie, wparowala bez pukania oczywiscie i pyta czy mam 5zl jej dolozyc bo do flachy jej zabraknie. Myslalam ze cisnienie mi czaszke rozwali. Kazalam jej wypier... z mojego pokoju i nigdy wiecej nie wchodzic chyba ze sie nauczy kultury. Heh. Mily poczatek dnia co?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...