gosiammm

Veronica byłaś z małym u alergologa?? Może ja też się wybiorę... a na pewno przejdę się do dermatologa, żeby małemu buźkę zobaczył...

A no widzisz Cafe i po mnie Veronica może głupie pytanie, bo nie widziałam tych jogurcików...ale ona chyba na mleku są no nie??

Ehhh poprostu Kuba jest jakiś...hmmm...nieokiełznany;) energia go cały czas rozsadza... Wszyscy mnie ostrzegali, żeby nie dawać na imię Jakub - ja nie wierzyłam ale może coś w tym jest;) Andzia ty chyba masz jakieś doświadczenia z Kubami?? można ich jakoś opanować??

Veronica jaki jogurt podajesz? Andzia powodzenia w myciu okien!

Kuba w końcu padł!!!!! Powiem wam, że to jest dla mnie ostatnio najtrudniejsze - żeby zasnął w ciągu dnia... zmęczony jak pierniki oczy trze, ziewa, ale jak go wkładam do łóżeczka to jest ma-sa-kra!!!! Nawet wieczorem mu nie idzie zasypianie w łóżeczku, kiedyś 5 minut i spał, a teraz?????!!!! Nie wiem co się z tym moim dzieckiem dzieje...

Cafe co do jedzenia to ja ci nie pomogę, mój Kuba nadal ma tylko obiadek i kaszkę wprowadzoną, owoców je mało, jak już to troszkę do kaszki dostaje, a wczoraj chciałam mu dać biszkopcika to miał minę taką, że szkoda gadać... chyba jednak będę musiała coś z kaszką manną mu podać... Dzisiaj idę kupić jakieś obiadki to rozejrzę się za tymi deserkami z kaszką manną... Mi też cafe o wiele raźniej jak sobie pomyślę, że wy pewnie też na nogach;)

Cześć kobietki kochane:) Dzisiaj nocka nie najgorsza:) mały obudził sie o 4:30 na mleko ale odrazu już przy końcu butli zasnął i spał jeszcze z godzinkę, poleżeliśmy do 6 a ja czuję jakbym co najmniej do 10 spała:) mój zegar mi się poprzestawiał przez te jego pobudki:) P. dzisiaj został w domu... mamy kilka spraw do załatwienia, mam nadzieję, że pogoda na to pozwoli i wszystko załatwimy:) Rena nie martw się zabiegiem, na pewno wszystko uda ci się zorganizować! Cafe jak tam ostatnie przygotowania do ślubu??

Veronica Marcelek śliczny:) a jakie ma piękne niebieskie oczka:) Magda oj wypoczęłam bardzo, przydał mi się taki dzień:) Maria nie wszystkie dzieci trzęsą się na widok jedzenia, dowodem jest mój Kuba, który najpierw musi coś spróbować żeby stwierdzić czy wogóle ma ochotę to jeść... nigdy nie widziałam jeszcze jego radości na widok czegoś innego niż mleko, ale na szczęście (odpukać) ostatnie dni zjada wszystko bardzo ładnie:)

Cześć dziewczyny:) Wróciliśmy od rodziców:) mały był bardzo grzeczny, znów ładnie zjadł kaszkę i obiadek:) A teraz szczęśliwy gimnastykuje się na kocu:) Maria z Jaśka to duży chłopak, mój Kuba jak urodził się to ważył przeszło 4300, a teraz ma jakoś 8 kg ale też ważyłam go u siebie na wadze, a więc dokładnie to nie wiem. Magda super, że Michaś tak sobie dzisiaj pospał:) Cafe racja! pora myśleć o spotkaniu!

Kawusia bardzo chętnie:) My też jedziemy do rodziców dzisiaj:) tata zadzwonił, a ja się cieszę jak głupia

Cafe mogę ci podać rękę, jak dzisija znów mały tak wcześnie się obudził to dostałam takiego nerwa:/ dlatego tak latam po mieszkaniu i sprzątam muszę odreagować:/ a jak mam nerwa na małego to mam jeszcze większego nerwa na siebie, że przecież to nie Kuby wina...ehhh....

Witajcie! Kasioleqq dzisaj znów pobudka o 4:30 wypił mleko ale już nie zasnął, poleżeliśmy trochę, a teraz się bawi, a ja wstawiłam pranie, zmywarkę posprzątałam kuchnie, włącznie z wypucowaniem mebli i teraz zabieram się za salon... Boje się co to dzisiaj będzie bo wczoraj przed każdym spaniem był ryk:/ a noc też nie za ciekawa... dziąsło cały czas spuchnięte...zęba nie widać...ehhhh

Buziaki dla Zosi i Marysi

Anielinka super, że mała tak ci śpi! Mały też kiedyś przesypiał ciągiem 11-12 godzin. Potem mu się odmieniło myślałam że mleko 1 już go nie syci, ale jak widać na 2 nie jest lepiej... A Kubuś pożegnał dzień wielkim płaczem i żalem do losu że mama już go kładzie do łóżeczka...bo on przecież nie jest zmęczony, to że ziewa od dwóch godzin to o niczym nie świadczy przecież;) Tak płakał że mi się czasy kolki przypomniały...:/

maria22111 witaj i pisz, a na pewno się wkręcisz:) Veronica gdzie ty się babo podziewasz, że Cię ciągle nie ma?? Gratulacje dla Marcelka za obrót:) Magda podziwiam, że w taką pogodę chciało ci się głowę z domu wystawiać!

Magda zazdroszcze, ja na P. muszę do 18 czekać:(

Ale Michał zawsze miał takie drzemki?? czy teraz ma taki okres? Bo ja pamiętam jak Kuba też mi w dzień spał po 15 minut - masakra! dobrze, że mu się poprzestawiało...

Powiem wam, że ten tydzień jest jakiś taki strasznie leniwy nic mi się nie chce!

Piotr powiedział, że obiadu nie mam robić... a ja sobie brokuły ugotowałam i tym się najadłam:)

Kuba miał raz prawie 2 godziny, a teraz jakoś chyba 1,5 a więc nie jest źle!

Też bym się przeszła do lumpka u nas w czwartki jest dostawa, zobaczymy czy się uda iść...

U nas znów przed chwilką słonko a teraz sypie śnieg!!! No masakra jakaś!!

Mały wstał i jesteśmy już po obiadku:) dzisiaj Kuba zjadł pięknie kaszkę rano i obiadek ufff:) A na kocu robi dziś takie wygibasy, że tylko czekam kiedy będzie obrót na brzuszek, czasami jest już taaaak blisko:)

andziaNiestety, ale mój czas wolny dobiega końcaIde sprawdzic która to!!!! eeee no plułaś za słabo

Ja też Andzia! ja też! Zamiast mieć motywacje bo ślub itd. to ja mam w d... to wszystko wmawiam sobie, że każda panna młoda jest piękna hahahaah ewentualnie zesznuruje się jakimś gorsetem...