gosiammm

Teraz czekamy na zdjęcia:)

Cafe super, że wszystko się udało:)

Dzień dobry:) Mały pospał dłużej i nie tylko teoretycznie (przez przesunięcie czasu) ale i praktycznie;) Spodziewałam się, że obudzi się o 5 a on pospał do 6:30:) Andzia właśnie zauważyłam Twój podpis pod avatarem.... ja chyba będę zmuszona przejść na dietę forumową... powiedziałam sobie kiedyś że będzie ona moją ostatnią deską ratunku i chyba nadszedł moment po nią sięgnąć.... może wtedy uda się jakoś na święta wyglądać... Ciekawe jak tam cafe?????

Magda zdrówka! A u nas się rozpadało:/ na spacer wyjść nie zdążyliśmy i chyba nie wydziemy:/

Widzę, że nastała weekendowa cisza:) Mam nadzieję, że wszystkie korzystają z wiosennej pogody:) Ciekawe jak Cafe... mam nadzieję, że wszystko pójdzie po ich myśli i niedługo zda nam relację;) My być może jutro pojedziemy na zakupy do Poznania:)))) Troszkę się wyrwię z tych czterech ścian! A za tydzień spotykam się z dziewczynami z którymi leżałam w pokoju na patologii na polnej:) musimy powspominać stare dobre czasy;)

Unas na razie bezchmurne niebo.... i mam nadzieję, że tak zostanie... chociaż przed chwilą oglądałam pogodę to u nas ma być deszcz:/ Cafe zdradź nam tajemnice: co zakładasz??? Zdecydowałaś się już??

Ehh z tymi samochodami, psują się zawsze wtedy gdy są najbardziej potrzebne... Najważniejsze, że wczoraj nic wam się nie stało...

Moja strona:) a więc za piękną pogodę dzisiaj dla cafe!

Cafe, a Tobie i Twojemu mężczyźnie w tym wyjątkowym dniu chciałabym życzyć wiele szczęścia, cudownych wspólnych chwil, miłości i wszystkiego co sobie wymarzycie!

Dzień dobry kobietki:) Ehhh myślałam, że jak mały zaśnie później to pośpi dłużej, a on jak zawsze o 4 się obudził i już nie zasnął. Jeszcze wczoraj po 21 mały miał pobudkę bo sąsiad mieszkanie robił:/ ale byłam wkurzona:/ ja wiem, że cisza nocna jest od 22 ale co innego jakaś przygłuszona muzyka czy ogólnie jakieś normalne dźwięki, a co innego cięcie czegoś raz za razem, które słychać jakby było w drugim pokoju:/ dobra już nie narzekam;) Piękna pogoda dzisiaj odrazu wstawiłam pralkę, będę mogła wywiesić na balkonie:)

Cafe jak dobrze, że nic się nie stało! Wskoczyłam tylko na chwilę bo P. siedzi przy kompie:(

Witajcie wieczornie:) Kuba jeszcze nie śpi:) byliśmy na wieczornym spacerku i za chwilę idziemy się razem kąpać:) jak się wykąpiemy to wrócę:)

Właśnie chciałam pisać że Veronica pewnie miała na myśli 12 a nie 120 tyś... Mały znalazł własny sposób na poruszanie...leży na plecach odpycha się nogami, podnosi tyłek i heja! A ja mu nie przerywam bo w końcu skończył narzekać...

Mały tak marudzi, że już brak słów!! Nic mu nie pasuje...

Ale się rozpisałyście:) mały na szczęście zasnął przy mleko przed chwilą się przebudził, ale chyba zasnął dalej bo go nie słychać... Tyle się nacztałam chciałam coś odpisać ale nic nie pamiętam

Ja też mam zawsze problem:/ zwłaszcza jak jedziemy samochodem... bo w samochodzie ciepło, za chwilę trzeba wyjść na dwór i się przejmuje, że Kubie albo za zimno albo za gorąco...

Cafe może będzie ciepło o 6 rano na termometrze u nas było 7 stopni... A ja ciągle myślę, że dziś sobota i już chciałam ci życzenia składać:)

Andzia dziewczyny są super:) Magda masz suoer mamuśkę:)

Kawa jak najbardziej:)

Cześć Cafe:) My jak zawsze, pobudka przed 5 i już nie zasnął, a teraz piszczy i marudzi

Beata duża jest Izunia:) tym, że trochę za dużo waży to bym się nie przejmowała, bo pewnie niedługo wyszczeli na długość... Andzia gratuluje weny:) Magda jak Andzia u Ciebie by sprzątała ciekawe kto byłby bardziej zmęczony, ona sprzątaniem, czy ty zajmowaniem się trójką dzieci;)

Maria nie strasz nam tu Andzi:):) hehe

Witam popołudniowo:) zaliczyliśmy 3-godzinny spacer:) pogoda była coraz ładniejsza aż nie chciało się do domu wracać! Wszystko załatwiliśmy, w końcu zgłosiłam zmianę danych w US ufff, chociaż jedno z głowy:) Mały znów dzisiaj pięknie zjadł kaszkę i obiadek, a teraz leży w łóżeczku i się wydziera. Kupiłam dziś jabłko z kaszą manną z gerbera to dam mu spróbować... Niedaleko nas są ogródki działkowe i stwierdziliśmy, że weźmiemy sobie działkę, praktycznie koszty zerowe a będzie można mieć piaskownice i jakąś huśtawkę dla małego:) a i grilla latem będzie można zrobić:)

Cafe piękny Oluś... ehhh też bym chciała, żeby Kuba tak ładnie siedział...kiedy to będzie??

U nas pada śnieg mam nadzieję, że przestanie niedługo...