-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez tinka_30
-
witam deszczowo Badania odebrane, wychodzi na to,ze jest mala anemia, ale w przyszlym tygodniu ide do lekarza, tak wiec pokaze. Mamusiu pytajac o meza, nie mialma nic zlego na mysli. tylko czasem jest tak,ze jednej stronie zalezy, a drugiej niekoniecznie. Uwazam,że jezeli maz chce to super. bo zazwyczaj to faceci roznie podchodza do takich rzeczy. Piszesz,ze sama za to ponosisz wine, pamietaj,ze ludzie popelniaja rozne bledy i z czasem sie zapomina (i nie zrozum mnie zle, bo ciezko tak pisac, jak sie nie wi dokladnie o co chodzi). A co do pracy - to mam zyczyc powodzenia???
-
Witam w deszczowy dzien.... wreszcie weekend i mozna odpocząć. Odebrałam wyniki i okazuje sie,że jest malutka anemia. No nic w przyszlym tygodniu wizyta to pokaze lekarzowi. Choc ta pani co wydaje wyniki, powiedziala,ze jak na ciaze to wyniki ok. Moje to juz wogole sie nie rusza...tydzien temu poczulam mocny ruch, a teraz to musniecia. jeszcze słowo o wzokach bliźniaczych, wiadomo, każdy patrzy na to co jemu pasuje tak jak pisze Królik, ale ja np. nie wyobrazam sobie,zeby jedno dziecko miało zasłonięty świat i widziało plecy lub leżało na kolanach u rodzeństwa. Bo trzeba wziąć pod uwagę i to,ze to dziecko co siedzi z przodu nie jego oparcie nie rozkłada sie tak jak tego drugiego. a ten wózek przykładowy, który pokazałam, ma przekładana rączkę, co faktycznie ułatwia manewrowanie.
-
Nie ma za co,sluze rada. Czaroha widze,ze zalozylas konto na parentingu w moje urodziny. Zycze spokojnej nocy.
-
Witam Sabinko witaj i gratulujeTrzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok. Ja dokladnie w 12 tygodniu robilam usg 3D/4D z przyczyn zdrowotnych (musialm zrobic badania prenatalne)i wtedy lekarz powiedizal,ze bedzie chlopak.Ale plec sie okresla tak okolo 20 tygodnia -zalezy od ulozenia dziecka i sprzetu lekarza. termin mam na 3 marca. Na wizycie w 16 tygodniu potwierdzil drugi lekarz. Mamusiu uwazam,ze to dobry pomysl z poradnia, tylko czy Twoj maz tez tego chce??? Aniu przykro mi,ze znow nic. Kochana trzymaj sie ciepło. Ni wiem sama co poradzić, czym bardziej sie chce tym trudniej.
-
Dziewczynki pytam, ponieważ ja dopiero przytyłam 2 kg. Niby juz jestem szersza i brzuch widać, ale mnie to trochę marti. Ja jem zdecydowanie mniej niz przed ciąża. ja na wizytę ide w przyszłym tygodniu. Czaroha odnosnie opryszczki - mam ten sam problem (tez pracuje w szkole w 1-3). W pierwszej ciazy mialam opryszczke kilka razy i tez panikowałam. ale czytałam i lekarz mi powiedział,ze ryzyko jest największe, jak pierwszy raz w życiu sie pojawi w ciąży. Po ciazy sie jakos uodporniłam i nie miałam.....wcześniej brałam Heviran i maści rożne stosowałam, no i plasterki. Po koniec wakacji jak mi wywalilo to na pol ust + nos, tydzien temu mialm w nosie. Czuje,że jestem mega osabiona i stad to wszystko. Ja sie najbardziej boje, jak mam,żeby nie zarazić corci i męża. Czasami przesadzam bardzo z higiena i ostrożnością, ale nie wydarowalabym sobie jak bym ich świadomie zaraziła. co do wózków- moja siostra ma bliźniaczki - wózek miała Emaljunga - dzieci siedzialy obok siebie. Wózek jest większy niz taki jeden za drugim, ale dzieci wszystko widza.Kola pompowane -super sie prowadził, regulowane oparcie kazdego dziecka, raczka obustronna. I super sie sprawdził, przez ponad 2 lata, potem zakupiła Maclarena używanego, juz szczuplejszego i dla starszych. To tylko chciałam wyrazić swoja opinie - może pomogę troszkę. podaje przykładowy link Emmaljunga City Cross Twin Głęboko-Spacerowy (1843899315) - Aukcje internetowe Allegro
-
Witam i ja Zajrze potem i sie bardziej rozpisze (Czaroha898 do Ciebie bedzie :)))), ale teraz mam pytanie do Was... Ile przytylyscie juz od pierwszej wizyty, kiedy zostalyscie zwazone?
-
Miska, ale ze mnie gapa ..no faktycznie .teraz spojrzalm jeszcze raz. Ja ostatnio bylam w H&M i kupilam bodziaki po 10zl, koszulki na lato i bluzki z dl. rekawem -tez po 10zl. ale mam kuzynke, ktora chce mi wszystkiego pozyczyc, bo ona ma pol rocznego synka. wozek, nosidelko, ubranka, tak wiec jest dobrze.
-
Aniu trzymam kciuki za 2 kreski. U mnie teraz tez na pierwszym nic nie wyszlo, a objawy byly. Potem zrobilam za 3 dni i juz byly 2. Mamusiu moze nie jest tak źle,moze jest jeszcze jakas szansa i nadzieja.
-
Aniu ja daje Ambrosol (juz pisalam),ale moze przejde sie do apteki i cos jeszcze kupie. Jak ja sie czuje...nadal zmeczona, nogi bola bardzo, ciagne ostatkiem sil, do przyszlego tygodnia (ide na zwolnienie).A ruchy no i tu jest dziwna sprawa...poczula w sobote mocny rych, ale tylko tyle. Czytalam,ze przy drugiej ciazy czuje sie wczesniej, a u mnie nic....zaczynam sie martwic, za tydzien wizyta, wiec zobaczymy. Maz jutro na 4 dni wyjezdza i sie boje co sie wydarzy, zawsze jak wyjezdza cos zlego sie dzieje.
-
Miska gratuluje synka. Zobaczylam po suwaczkach,ze u Ciebie to tak raz dziewczynka - raz chlopaczek.Fajnie. ja na razie bez szans,zeby za Wami nadazyc z czytaniem. W przyszlym tygodniu planuje zwolnienie (musze odpoczac) to wtedy nadrobie.
-
Witam i ja Asik jak przeczytalam to co napisalas, to sie przerazilam. Kurcze taki maluch i juz tyle przeszedl. Buziki dla WAS. Dziekuje ,ze mnie rozumiesz, bo czuje sie zagubiona. Nusiu dobrze,ze wszystko juz w porzadku. Aniagwitaj w klubie, moja tez od wczoraj w domu.Zaczela pokasływać w sobote, ale tak delikatnie. W Poniedziałek na wieczor juz jej sie odrywalo, a w nocy to jest istny koszmar. Dusi ja, kaszle, placze i nie spi ani Hania ,ani ja i maz. Maz poszedl wczoraj do lekarza...oskrzela,płuca, gardło czyste.Syropy i Bioaron C. do przedszkola może chodzić, ale ja jednak ja zatrzymałam w domu. dzis mialam isc z nia na spacer, to zaczęła plakac i usnela...widać,ze dziecko nie jest zdrowe. Zdrowka dla Waszych dzieciaczkow i buziki.
-
Ja tez sobie nie wyobrażam chłopca w różowym....a moja mama kiedyś to sie tak chodziło, bo nie było... Ewelinko to jak mogę spytać, nie planujesz rodzeństwo dla Eryka.Przepraszma za tak osobiste pytanie, mam nadizeje,ze nie urazilam.
-
witam Anitajas a no emocje sa jeszcze rozne.Wczoraj np. zajrzalm do wyprawki, ktora zostawilam po Hance i taki sentyment mnie ogarnal, ze juz tego nie wykorzystam (rozowego) że az mi lzy poplynely. wiem, jestem walnieta, ale to takie jakies dziwne uczucie. Moja mama i tesciowa, zdziwione, czemu po domu nie mogę ubierać w różowe, myślałam,ze mnie trafi.
-
witam My mamy termometr Brauna - z gietka koncowka i tak to do pupci super. Nawet teraz jeszcze czasme jej mierze tka dla pewnosci. ale kiedys kupilam w Lidlu do ucha i na czolo i szczerze, raz jest ok, a raz nie. Anitajas super pomysl z tymi warzywami. A co do bluzki, my tez polujemy, ale na allegro. Wczoraj bylam w ZARZE biala bluzka 109zl. Przegiecie, wole kupic uzywana na allegro. Ja juz kupilam pierwsze bodziaki chlopiece...powoli przestawiam sie z rozowego na niebieski..
-
newaniaAnitajas, to widzę że też miałaś niezłe przejścia :( Ja właśnie zadzwoniłam do babci i się dowiedziałam, że dziś znów była powtórka z rozrywki, czyli 2 razy zsikana w przedszkolu :( ech... Na zmianę chyba muszę jej całą walizkę ciuchów szykować :( Jutro chyba zostanie u babci, ale w piątek mają pasowanie na przedszkolaka, więc szkoda żeby straciła, ale nie wiem co z tym sikaniem robić... Newaniu ja na pocieszenie powiem (jak Cie to pocieszy),ze siostry bliźniaczki jeszcze potrafily w wieku 4 lat zsikac sie 2-3 razy w przedszkolu. Szczególnie jedna z nich miala takie fazy.Tak wiec,mzoe to nie jest wina stresu przedszkola, tylko zapomina, albo podziebila pęcherz, te pogody teraz tkaie dziwne.
-
witam Newaniu i Anitajas czytam Wasze wypowiedzi, ale nawet nie wiem co napisac.Szkoda mi Waszych maluszkow i nie wiem co poradzic. U nas juz ok,tylko marnie z jedzeniem, ale tym sie nie martwie, bo Hania dobrze wyglada.
-
witam Ja do Was zagladam zadko,ze wzgledu na brak czasu, troszke Was podczytuje (ostatnio czytalam o domkach i widzialalm projekty). Ja od 2 tygodni zmagam sie z przeziębieniem, czuje sie juz troche lepiej, choc mdlosci pojawiaja sie jeszcze. Brzucho widac, ale ruchow jeszcze nie czuje. Buziaki dla Was
-
witam Dziewczynki maz Hanie wysadza tako okolo 22, a ona i tak potrafi w nocy sie sikac i spac na podkladzie. ale sa juz noce suche, to wszystko zalezy ile wypija przed snem.
-
Aniu my remontujemy nowe mieszkanie dla mojej mamy. Tak wiec ona tam będzie mieszkać, a my zostajemy tu bo tu sa 3 pokoje. no i jak sie odkujemy, to za jakis czas zrobimy remont tutaj, ale kiedy, trudno powiedzieć. Wstępnie imie to JAN, ale sama nie wiem, moze sie cos odmieni. Podoba mi sie jak mowi sie Janek. a Hanka jest kochana jezeli o brzuszek, codziennie podchodzi głaszcze, mizia, caluje i sie nie może doczekać - teraz, a co bedzie jak sie urodzi, moze będzie okl.
-
Aniu z tym apetytem to roznie bywa, czasem w domu zje drugi obiadek, czasem nie. Zazwyczja zawsze jak wracamy to zjada podiweczorek owoc i cos slodkiego. powiem wam,że uwielbiam ja odbierac z przedszkola, wtedy wracamy sobie tak powoli spacerkiem, bo ja to zawsze sie gdzies spiesze .A ta chwila jest wyjatkowa.
-
witam niedzielnie Jak zawsze zaglądam i podczytuje, ale potem ciężko odpisać. Nusiu gratuluje czucia ruchow, u nas jeszcze brak... Anitajasdzieki za przepis na syrop z pewnoscia wyprobuje. O wyjeździe tez czytałam, niezłe atrakcje Hania tez pierwszy raz lezakowala wtedy co Twoja corcia.:))) Romdor wspolczuje sytuacji i sama nie wiem co poradzić....z jednej strony może przetrzymać i przeczekać, ale z drugiej strony (slyszalm o podobnym przypadku u bliskiej znajomej) ze dziecko tak przezywało, ze zrezygnowały z przedszkola. Uważam,że powinnaś poprosić o spotkanie wychowawczynie i porozmawiać z nia. Przedstawić jej sytuacje jak dziecko sie zachowuje i moze wspólnie cos uzgodnicie, albo cos Wam poradzi. Zawsze trzeba spróbować wszystkiego. Aniu piszesz o spotkaniu,że przyszło mało dzieci, wcale mnie to nie dziwi. U nas jak jest dzien otwarty (raz w miesiacu) to przychodza Ci rodzice, co z dzieckiem nie ma problemu, a tych ktorzy powinni to trzeba specjalnie zapraszac. A co u nas...przeziębienie trwa, w środę byłam u lekarza - z synkiem wszystko dobrze (potwierdził płeć ponownie). Hania juz dwa razy leżakowała w przedszkolu i juz jest pełna klimatyzacja. Ale mamy inny problem....z kupka. w przedskzolu raz pieknie zrobila na kibelek, a w domu jest tragedia. Przez dwa dni byly takie jazdy,ze nie da sie tego opisac. Tak wiec wczoraj poszlam i kupilam kolejne pieluchy...maz twierdzi,że zle zrobilam, a moja mama ze moze Hania jeszcze nie jest gotowa na to. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale ona się tak męczyła, płakała, wręcz sie darła, bo jej sie chciało, ale nie chciała usiąść. w pracy ok, dzieciaczki dokazuja i juz oficjalnie w pracy pokazuje brzuszek...
-
jak wzmocnic odpornosc przedszkolaka
tinka_30 odpowiedział(a) na agaimisia temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Ja stosuje Bioaron C -i jestem bardzo zadowolona. -
witajcie Teraz to juz na nic nie mam czasu.....a co bedzie jak maluch pryjdzie na swiat. Czytalam Was, ale napisac to juz mi sie nie chcialo. dziewczynki padam,ledwo funkcjonuje... Maganwiem co czulas.Ściskam. Hania w przedszkolu ok, juz nie plącze, sama je. Przychodzi do domu śpiewa, jest szczęśliwa i uśmiechnięta i zaczęła sie ładnie sama bawić w doku. Jest zupełnie innym dzieckiem. W mieszkaniu remont trwa, choc juz sa plytki i teraz robta dla meza - wykończenie, ktore potrwa jeszcze troche.
-
Witam wczoraj sie napisalm i sie komp wylaczy.....mega mnie wkurzyl....komputer Odzywam sie tlyko na chwilke, ze u nas ok, z przedszkolem coraz lepiej, ale ja wysiadam...ledwo zyje, jestem caly czas zmeczona, nie mam sily, a roboty w huk. Moze w weekend cos wiecej napisze
-
A u mnie z usg wychodzi ostatni tydzien lutego. I o dziwo, wszystkie wymiary wychodzily na ten sam okres. Usg mialam dokladnie w 12 tygodniu, a na usg po wymiarach bylo 13,2 dni. Hania urodzila sie dokladnie o terminie:))