-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez adria40
-
natalia wysylam Ci te cwiczenia. Jak cos bedzie niejasne to pisz.
-
natalia ja Ci zaraz zeskanuje pare cwiczen i masaz jakie nam zalecila rehabilitantka. Te cwiczenia sa takie rozluzniajace-zabawowe. Pewnie pomoga i nie zaszkodza, a dzialaja wiele.
-
kasia no to wagowo super. A jakie jabluszko i marchewke, bo ja z jedzeniem bede sie wzorowac na Tobie ?
-
guga no niesamowite ! bajka !!! bardzo mi sie podobaja. A Ty gdzie pracowalas ?? Cos chyba kiedys pisalas o jakis warsztatach ? mamaola to trzymam kciuki, zebys nie musiala w nocy grzechotek wyciagac ;) a Ty tez trzymaj bo Julia przed 19 juz spala
-
guga aniolki piekne. Ty to masz talent. A te kolczyki z modeliny sa niesamowite. jak je sie robi ? A te na szydelku to robi moja siostra. Mi tez zrobila dwie pary. W szkole rozeszly sie jak swieze buleczki.
-
agatcha, filipka postepy sa i to duze, Julka sie prostuje, ladnie unosi glowke, tylko teraz jakos przez to pelzanie to zapomina, ze jak sie chce posuwac do przodu to trzeba glowke podnosic i ja sunie, ale jak nie pelza to ladnie wysoko trzyma. Ona bardzo lubi te cwiczenia, ale ja w domu kazdorazowo cwicze z nia po 15 minut i tak kilka razy, a tu nagle blisko godzina. agatcha powodzenia jutro na usg, mysl, ze bedzie dobrze i tak bedzie !!! Mi rahabilitantka kazala ja nosic w takiej specyficznej pozycji jak sie przechyla na jedna strone. Taka pozycja na leniwca, ale na boku. Rozumiesz o co chodzi ?? filipka a w pracy jak bedziesz utrzymywac laktacje ? bedziesz sciagac ? guga a to Ty robilas tego aniolka nad lozeczko jeszcze latem ?? Jesli tak to mam prosbe wklej mi zdjecie jak mozesz, bo moj maz chcial zobaczyc :) Guga dzieciaki mysla, ze jak chca spac to moga, a my musimy sie za to nakombinowac co zrobic, zeby bylo dobrze. Wiesz przez Ciebie to i ja teraz mam dylemat z krzeselkiem, niby chcialam takie wysokie plastikowe, a teraz to juz sama nie wiem.
-
guga bardzo fajne te kolczyki. Ciekawe wzory. mamaola co do kolczykow jak juz cos zrobie to wkleje fotki, moze akuratnie spodobaja Ci sie jakies, to Ci zrobie Mikolajkowy prezent :)) filipka te kolczyki to rozne, z drewna, robione na szydelku, z koralikow itp... rudzia, malena WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WASZYCH DZIECIACZKOW Z OKAZJI 4 MIESIACA mamaola a gdzies mi umknelo Ty czytasz literature niezbedna w swoim zawodzie ?? kasiawawa a moze Ty zaczniesz jakies kolejne studia, zeby mi dotrzymac kroku ;) filipka a Ty bedziesz pracowac po 7 godz. bedziesz wykorzystywac jedna godzine na karmienie ?? natalia a mialam Cie pytac, Ty juz nie masz problemow z piersiami ? Kiedys mi pisalas, ze juz Ci Adas nie rozrywa tak jest nadal ? Ja sie troche martwie o moja prawa :(( Ciut boli, ale mysle, ze bedzie sie poglebiac. agatcha co do dokarmiania ja Ci niestety nie pomoge, nie wiem co przy skazie mozna. malolatka u Ciebei ladna pogoda ? u nas kicha, caly dzien deszczu, a myslalam, ze pojde z Julia na spacer. Jak jutro bedzie ponuro, to chyba ja zapakuje do gondoli i na chwile chociaz pojdziemy. Moze pospi. Dzis znow dzien w biegu. Julcia na rehabilitacji wytrzymala 50 min. i juz potem plakala, nic jej sie nie podobalo i zakonczylysmy cwiczenia. Potem przeglad i suma wszystkiego do domu wrocilam o 16-ej. Mam ostatnio problem z Julia, ze ostatnie jej spanie jest do 15-ej i potem kolo 17-ej ma kryzys, bo spac jej sie chce, a ja jej nie klade, bo potem by szla spac Bog wie o ktorej. Dzis tez ledwo wytrzymala do 18, na rekach mi zasypiala. Teraz juz spi wykąpana, nakarmiona.
-
slim herbatki, woda, karmi i nieustanne sciaganie. Tylko tyle. Julcia mi rozerwala prawa piers. Zaczyna bolec. A tak dlugo juz bylo dobrze, nie wiem co teraz zrobic, narazie karmie, ale jak dlugo ? :( guga no to gratulacje !!!!!!! Super z usypianiem !!!!!!! A jak te Twoje kolczyki wygladaly, z czego byly ? kasia u nas leje :(((((( jak zrobie jakas ciekawa bizuterie to wstawie fotki :) Ja na 11 na rehabilitacje i potem na przeglad, a tak mi sie nie chce :(
-
guga teraz dopiero doczytalam pytanie. Tak moj maz siedziala z Julia te dwa dni. Spisal sie na medal. Opiekowal sie Julia, ugotowal obiad, posprzatal w domu, poskladal pranie i je poprasowal. Za dwa tygodnie jade w sobote do szkoly na 8 i zajecia mam do 20-ej i wtedy bedzie musial Julcie tez wykąpać i polozyc spac, mysle jednak, ze da rade.
-
mamaola ogladalam teraz fotki. Ale ten Twoj Leo duzy, usmiech ma rozbrajajacy, ja chyba moja Julie w kolejce do Leosia postawie, niech sie juz stara o wzgledy :)) Jak ja Ci zazdroszcze takiego miejsca na spacery. My mieszkamy przy drodze krajowej, pelno tirow jezdzi. Jedyny plus, ze obok jest las, ale kleszcze :(
-
Witam sie z rana slim lady oj jak milo Cie widziec znow !!! Brakowalo tu Ciebie. A ja juz myslalam, ze Ty na sierpnioweczkach piszesz :)) Alicja slodkosci, taka duza. Cud dziewczynka. A co za usmiech :))))) I nie mow, ze jest pulchniutka, ja tez tak mowilam ciagle o utuczeniu Julci, ale dziewczyny juz mnie wyprostowaly hehe juz o tym nie mysle. saradaria ja Cie przepraszam, ale czytalam w biegu posty i jakos mi umknely zdjecia. Twoje dziewczynki sliczne jak malowane, szkoda, ze Daria musi miec to cale "homonto" dzkoda Malenstwa. Super, ze znow z nami piszesz !!!!!!! malolatka kurcze dziwne z tymi pieniedzmi, W kazdym badz razie szkoda. A co do blumchen kuzyna, to widze, ze z twarzy sympatyczny facet :)) Masz racje, to sie zrobil portal randkowo-macierzynski :)) guga ja tez mam dylemat z fotelikiem do karmienia, napewno bede chciala taki co mozna zlozyc na plasko, bo niby mamy dom, a "gratow" coraz wiecej. Ja chyba kupie jakies niedrogie takie na koleczkach, a potem stolik i krzeseleczko osobno wlasnie do rysowania itp. jak pisze agatcha. A stolik chce kupic Julci na mikolaja. agatcha mam nadzieje, ze badanie jakos Wam szybko i bezbolesnie minie. Jak pojdziesz do szpitala to daj znac co tam u Was. Nie bedziemy sie martwic. kasiawawa tak a'propo szkoly ja teraz tez bede potrzebowac duuuzo motywacji, mam tyle nauki, ze szok, a wieczorem po prostu padam i nic mi sie nie chce. Taka jest prawda, a nie chce juz mamy wykorzystywac, zeby z Julia siedziala, a ja zebym sie uczyla. Juz dosc Julcia siedziala z innymi, a przeciez ma mamusie. mamaola jak tam nocka, po wczorajszym Waszym śnie po poludniowo-wieczornym ?? natalia u nas po kapieli lazienka plywa. Julcia szaleje na maxa, a my z mezem jestesmy zawsze mokrzy. Jak tam Adas lepiej ciut ? Zdrowka duzo dla niego. U nas nocka w miare, ale Julka pierwszy raz chyba zasnela dopiero !!! o 20.30, a obudzila sie o 5.50, ale zjadla szybko i spi do teraz. Wpadlam na pomysl robienia kolczykow i zestawow i sprzedawania ich wsrod znajomych. Kumpela zarabia takie kwoty, ze nikt by sie nie spodziewal. W niedziele zamowilam pierwsze akcesoria. Moze akuratnie sie oplaci. Narazie mam sporo zamowien i do "interesu" wzielam wspolnika - mojej siostry corke (15 lat). Ech zobaczymy jak to wyjdzie. W piatek tusza produkcja. A moja Julia dzis ma juz 4 miesiące, alez ten czas leci. A pamietam jeszcze niedawno jak sie rodzila.
-
mamaola mi dzis kadrowiec powiedzial, ze po wychowawczym nie przysluguje urlop wypoczynkowy i zebym zrobila taki myk, ze napisze podanie ok 17 stycznia o urlop za 2011 rok, a potem o wychowawczy. Moj komendant juz wie, ze ide na wychowawczy, ale powiedzialam, ze nie umiem okreslic na ile.
-
Hejka ! Ja znow na sekunde, trzeci dzien w biegu. Dzis bylam na szkoleniu i u siebie w pracy, zlozylam wniosek o dodatkowe dwa tygodnie wolne i o urlop wypoczynkowy za ten rok i w sumie wyszlo do 17 stycznia :) Dzis po szkoleniu pojechalam na uczelnie, odebralam dyplom i chcialam zlozyc podanie o to, zeby mi przyjeli wniosek o stypendium i wiecie co ?? Baby mi powiedzialy, ze juz za pozno i nic i nikt, nawet dziekan nie pomoze. Rece mi opadly, wyszlam na korytarz i rozplakalam sie jak dziecko, a tak sie cieszylam, ze na wychowawczym bedzie jakas kasa. Jednak po rozmowie z mezem pojechalam do rektoratu naszej uczelni, poszlam do dzialy stypendium, dalam podanie, powiedzialam co i jak i ......... kobieta przyjela mi wniosek bez niczego, a ja ze szczescia normalnie sie rozplakalam jak dziecko i z tego wszystkiego to nawet juz nie wiem jakim nazwiskiem sie podpisalam, czy panienskim, czy obecnym. W sobote i niedziele z Julia siedzial moj maz, dzis moja mama. Jutro neistety tez mam wyjazd. O 11-ej jade z Julia na rehabilitacje, a potem zawioze ja do mamy i pojade na przeglad gazu w aucie. A potem w koncu do domu. I do konca tygodnia sie juz nie ruszam, przez te trzy dni jestem tak steskniona za Julcia, ze nie macie pojecia. No i brakuje mi pisania z Wami na forum, mysle, ze od srode bede juz aktywniejsza :)))) Milego wieczoru.
-
WItam sie wieczorowo. Poczytalam Was, ale odpisac nie dam rady. Padam na nos :( Dwa dni w szkole, dzis zrobilam sobie wagary z ostatnich zajec, nie dalam rady. A wiecie z kim mam zajecia ? Z moim promotorem. Masakra, myslalam, ze juz go nie spotkam. A tu prosze, w miesiacu grudniu mamy oddac II rozdzial pracy magisterskiej. Pogięło go !!!!! A do tego musze wkuć na pamięc kilkadziesiat paragrafów ustawy o pomocy spolecznej i to samo z kodeksu rodzinnego i opiekunczego. Ech szkoda gadac, do tego nie wiedzialam, ze trzeba skladac jakies wnioski o przyznanie stypendium za wyniki w nauce, bo do tej pory tego nie wymagali i juz jest po terminie, a mi na tym stypendium zalezy, bo to zawsze jakis grosz na urlopie wychowawczym i jutro musze jechac do szkoly skladac podanie, zeby mi jeszcze wniosek przyjeli. A do tego wszystkiego jutro mam szkolenie z mojej drugiej pracy i musze jechac. Oj nie wiem czy dam temu wszystkiemu rade. A i musze sie Wam pochwalic, ze Julcia zaczela pelzac, ale do przodu dziwnie. Podnosi pupe i sie przesuwa w przod. Takie pierwsze proby. A dzis cos slabo glowke podnosi. Zeby sie postepy z glowka tylko nie cofaly. Smigam teraz sobie odpoczac, bo brak mi sil. Dobrej Nocya
-
agatcha jesli moge Ci doradzic, to jak chcesz kupic zwykly to nie kupuj takiego z gruszka do pompownia, bo sie zajedziesz, moj maz nawet nie dawal rady, kupilam sobie drugi taki jak strzykawka, ze sie ciagnie, tym idzie fajnie. Ale tak szczerze to po moim doswiadczeniu moge Ci napisac, ze laktator moze robic wiele szkod, od siniakow do porozrywania wlacznie. Mi najlepiej sie sciaga recznie.
-
filipka w ciazy znowu ???????? Bron Boze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Za jakies 3 lata to ok !!!!!! Ale teraz nie hehe
-
mamaola Julia zasnela przy tym szumie morza, ale troszke jej to zajelo. agatcha ja niestety w co drugi weekend musze zostawiac Julie z mezem przez te studia. Nie ma wyjscia. Ale zmienili nam plan i sob. niedz. do 16.30, wiec o 17.30 bede w domku :)))))) A ja przez to, ze tyle czasu sciagalam mleko to jakos to polubilam, teraz w nocy w 10 min sciagam 120. Ale jestem mega szczesliwa, ze karmie piersia. kasia a sprobuj wody cieplej przegotowanej sie napic, mi pomaga. Kurcze nie wiem co jest od jakis 3 tygodni srednio co 2 dni wymiotuje, albo ze 2 dni pod rzad. Nie mam pojecia czemu. Czy to od zoladka czy to dlatego, ze malo jem na sniadanie, albo w ogole ?????
-
Czesc My sie dopiero uspilysmy. Oj wiele mnie dzis kosztowalo, zeby Julka zasnela sama w lozeczku, ale sie udalo. Przez moja wygode nauczylam ja zasypiac przy piersi. A teraz chcialam oduczyc. Moja Julka wczoraj zasnela o 20-ej i obudzila sie o 4-ej, ale dalam jej jesc i pospala do 9-ej. Ja dzis cos taka snieta chodze. Jakos mi niedobrze, ale to chyba od kawy wypitej z samego rana. natalia a ile Twoj Adas ma ?? bo nie masz suwaczka i nie bardzo wiem. kasiawawa a co Ci jest ?? rudzia tez mi sie marzy kino i jakas polska komedia, ale poki co nie chce wieczorem zostawiac Julci. mamaola wiec dzis wyjsciowy dzien :) ja bede miec taki weekend, bo sobota i niedziela szkola do 18-ej :(((( a w poniedzialek mama zostanie z Julia, bo ja z mojej drugiej pracy mam szkolenie i przy okazji pare spraw muszezalatwic. guga szok ! 200 ml ? naraz ? To super, fajnie Isia Ci bedzie teraz przybierac na wadze. A ja dzieki temu nie bede sie martwic, ze Julka duzo je, bo jak je sztuczne, choc teraz prawie wcale, to wypija 120 ml. agatcha czytam, ze sciagasz pokarm, i co poprawia sie dzieki temu laktacja ??
-
A mialam isc spac ;) filipka oto efekty rehabilitacji i przy okazji cwiczenia na samodzielnie zrobionym waleczku
-
Witam sie wieczorowo. My dzis spedzilismy fajny dzionek, byli tesciowie na kawce i my u mamy na obiadku, wroclismy po 18-ej. Julcia byla przekochana, usmiechnieta, zadowolona. Czytalam, ze pisalyscie o smiechu, Julia sie smieje juz jakies dwa tygodnie i to tak na glos, a najlepsze jest jak ją nosem gilgotam po brzuszku i nozkach to tak sie smieje, ze az sie zanosi. A my razem z nia. Teraz juz wykapana lezy w lozeczku i tatus opowiada bajeczke. mamaola widze, ze tez masz jutro dzien spotkania z kolezanka :) oj ja tez tych moich psiapsiolek nie moge sie doczekac, spedzilysmy ze soba cale dziecinstwo. Ostatnio Wam pisalam, ze nie wyszlo mi drozdzowe, a ze mojemu mezowi wyszlo super, to na jutrzejsze spotkanie obiecal mi upiec rogaliki drozdzowe :)) Zaraz zabiera sie do pracy. agatcha filipka ma racje, to moze byc kryzys laktacyjny, sprobuj pobudzac piersi laktatorem. filipka to dzis male szalenstwo w postaci glosnej muzyki i dobrze !! tak trzymaj !!! Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze Antos takie postepy robi, no i ze Ty w koncu sie tak usmiechasz. guga wiesz co ? cos w tym jest. Moja Julcia dzis nie bala sie nowego otoczenia, bo u mamy mojej jest czesto, ale za to zareagowala chwilowym placzem, jak corka mojej siostry cos glosniej opowiadala. Ona jest przyzwyczajona, ze w domu jest ze mna i jest cicho, a tu nagle, ktos cos opowiada i jeszcze gestykuluje, dla niej to nowosc, narazie nie do przyjecia. A ostatnio zauwazylam, ze jak glosno zawolalam meza to Julcia tez sie bardzo wystraszyla. asku ech to uzaleznienie od forum, ja juz tak mam kilka miesiecy. Ja na dzis sie zegnam. Dobrej Nocki
-
blumchen az mi sie lezka zakrecila jak to przeczytalam. Wlasnie dlatego bede siedziala z Julia w domu, nawet jak bedziemy mieli jesc chceb z margaryna hehehe. Dzieki, utwierdzilam mnie jeszcze bardziej w tej decyzji. filipka super, ze jestes. Bardzo sie ciesze, ze macie opiekunke. Oby z Wami zostala. Gratulacje dla Antosia z postepow. mamaola fajnie, ze poszlas na joge. To taki Twoj rytual :) guga nie wiem co bylo wczoraj Julci, ale ona tak czasem ma, ze placze bez powodu, takie napady ja napadaja hehe Dobrze, ze rzadko ;) My zaraz mamy wizyte tesciow, a potem jedziemy do mojej mamy na obiadek, beda kluski slaskie i kaczka z jablkami, juz sie nie moge doczekac. A jutro o 15.00 przyjada moje dwie przyjaciolki, jedna ta co starala sie o dziecko 5 lat i w koncu jest w 4 miesiacu ciazy, a druga to mamuska Izy 9 lat i Maksia 2 latka. Oj beda dzieciowe pogaduszki. Milego dnia ps. blumchen wiem, ze to Twoje ulubione zajecie - prasowanie. To moze by tak u mnie ciut poprasowac ;)
-
Moje dzieciatko ma dzis wyjatkowy dzien. Poszlysmy po poludniu na dwor, Julcia nie chciala spac to wpielam fotelik do wozka i tak spacerowalysmy. Wszystko bylo super, do momentu kiedy chcialam Julke poprawic, czy kurteczke, czy to czapeczke, czy wytrzec jej sline, czy na chwile przystawalam wozkiem, to wtedy ona zaczynala plakac-marudzaco, a jak jej nie dotykalam i jezdzilam to wszystko bylo OK !!!!!! Dziwne taka niedotylkalska. Ale jak usnela to troszke popracowalam na dworze, a teraz Julka spi, a maz przycina nasz bzowy zywoplot. Ale Wy dzis napisalyscie. Az nadrobic trudno. Ja mam dzis troche kryzys. Zastanawiam sie jak to bedzie jak pojde na wychowawczy. Czy damy rade finansowo, no i jesli nie damy rady to maz bedzie musial zmienic prace i jezdzic tirem, tam sie da duzo zarobic, ale kosztem tego, ze bedzie malo w domu :((( A teraz bedzie potrzeba coraz wiecej kasy, bo Julka tak szybko wyrasta z ubranek, potem sloiczki, pampersy, jakies zabawki, itp... Z jednej strony druga wyplata by sie przydala, a z drugiej chce byc z Julka do konca przyszlego roku, bo jednak co mama to mama. Mama zaoferowala sie, ze moze z Julia siedziec po moim macierzynskim, ale tak swoja droga to jesli odbieralabym dziecko ok 16, wracala do domu o 16.30 a Julia o 19-ej juz spi, do tego moja szkola w co drugi weekend i kiedy bym sie miala moim dzieckiem nacieszyc ??? Poki jednak sa dwie wyplaty odkladam kase do koperty, zeby miec tak w razie W potem, gdyby meza wyplata nie starczyla. Oj spedza mi to sen z powiek.
-
Ale sie moja Julcia naplakala, nie mam pojecia czemu, kurcze, az mi sie slabo robilo i nic nie pomagalo, az mi w koncu usnela na rekach i spi. asku a jaki to aspirator ? blumchen ja dzis miesko z kaczki (jak bedzie gotowe to pokroje) i gulasz i makaron. Maz taki obiadek sobie zazyczyl. rudzia ja jakos mam alergie na to, jak ktos bierze Julie na rece oprocz mnie i meza, a dopiero sie wsciekam jak mowie komus zeby np. nie bujal a ktos buja i mowi, ze tylko na chwilke, wiec ja temu komus mowie, zeby jak bedzie bujal to bedzie potem buja 24 h/dobe. A nie wiem co bym zrobila, jak ktos by bez mojej zgody karmil dziecko. guga ale Ty stroisz swoje Malenstwo. Mala taka ksiezniczka Ci rosnie. A jak ladnie siedzi. mamaola a kiedy Twoj maz wraca ? kasiawawa ja tez cycek i czasem herbatka, jakos zasugerowalam sie Twoim doswiadczeniem.
-
agatcha dobry ten warujacy pies, rozbawilas mnie z rana realne to sie biedaczko musialas nameczyc przy porodzie, ale dobrze, ze masz tez mile wspomnienia. Ja pojechalam do szpitala o 14-ej o 15-ej mnie przyjeli o 17-ej na porodowke trafilam a o 18.55 urodzila sie Julia. Byla przy mnie ta polozna ktora chcialam oplacic, ale w koncu zrezygnowalam, ale i tak miala dyzur i to w sumie ona dyrygowala lekarzem przy porodzie (kazala przebic pecherz i podac oxy). Bol niesamowity, ale sprawnie poszlo. malolatka u nas z kupka roznie, raz jest jedna dziennie, raz dwie, a czasem co 2-gi dzien. Mamusie mam pytanie, jak moja Julcia ma koze w nosku i nie da sie jej wycianac marimerem czy frida, to czy moge patyczkiem do uszu? Wtedy ladnie wychodzi, ale nie wiem, czy jej jakis szkod w nosku nie robi, bo raz dziennie jej musze wyciagac.
-
agatcha sto lat dla Zosienki z okazji ukonczenia 3 miesiaca