Skocz do zawartości
Forum

Olivka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olivka

  1. Olivka

    Narzekalnia cd

    Czoko, bardzo przykra sytuacja :( Nie rozumiem mężczyzn, ktorzy potrafią odciąć się z dnia na dzień od osób, z którymi żyli przez parę lat. A znam już parę takich przypadków. Niepojęte... :( Mi dziś smutno ot tak, bez powodu chyba... Czuję się samotna i niezrozumiana...
  2. hikiA ja biedna to w desperacji na podwórko chodzę z pittbullem rozmawiac!! Hahaha :Uśmiech: Ja z kotem :)
  3. Olivka

    Euro 2008

    A nie mówiłam?! PS. Muszę tu częściej zaglądać, bo wydarzenia nieco zdezaktualizowane ;)
  4. Olivka

    Euro 2008

    Dobra, teraz Hiszpanie skopą Niemców w finale i będzie po mistrzostwach :)
  5. Olivka

    Gotowanie na parze

    Ja tam mam tylko garnek, nie cały praowar, ale i tak można różne rzeczy robić :) Przeważnie jestem leniwa i wrzucam do środka warzywa (teraz tylko dobrze umyte, nieobrane) i czekam, robiąc do tego pyszny sos (np czosnkowy).
  6. Basica, dobrze, że znalazłaś swojego Krzysztofa :) A ja nie znam idealnych ojców. Wręcz przeciwnie, zam takich, którzy nigdy nie powinni mieć dzieci. A mimo to ich potomstwo teraz wyrosło na wspaniałych, otwartych, ciepłych i madrych ludzi. Zmagają się ze wspomnieniami i bagażem z dzieciństwa, ale nie przeszkadza im to żyć i cieszyć sie tym życiem :)
  7. Olivka

    Euro 2008

    Oglądałam końcówkę meczu Turków w ćwierćfinałach i na własne oczy nie mogłam uwierzyć. Ale akcje były. A teraz półfinały Musze popcorn zakupić nowy
  8. Olivka

    a jak wasz "popędzik" ?

    monika4olivka to korzystaj póki ciąża, potem różnie bywa hehehe No proszę Cię... To nie może tak być... Naprawdę? To ja już nie chcę ciąży ;) Weekendy działają bardzo... pobudzająco
  9. Olivka

    a jak wasz "popędzik" ?

    Nas (ok, mnie) ostatnio łapie w dzień. I siedze sobie w domu wieczorem czekając na mojego mena, wgryzam zęby w blat i czekam... czekam... A jak przychodzi, to ledwo zdąża buty zdjąć Co ta ciąża robi z ludźmi... ;)
  10. Olivka

    Euro 2008

    Turcja wysłała Czechów do domu... Szok. A na dzisiaj wezmę jakiś koc albo poduszkę, żeby się zasłaniac przy co bardziej koszmarnych akcjach naszej reprezentacji.
  11. Olivka

    Euro 2008

    A dzisiaj Czechy - Portugalia. Na kogo obstawiacie? Bo ja "moim" Czechom kibicuję bardzo-bardzo. Będą emocje
  12. Pewnie, że każdy ma swoje zdanie i chce robić jak najlepiej. Ja tylko wypowiadam swoje. Suplementy traktuję jako pomoc dla organizmu w tym dość trudnym dla niego okresie, jakim jest ciąża. Feminatal brałam tez przed zajściem, żeby nie mieć problemów z kw foliowym. Ale po zakończeniu karmienia moja "przygoda" z suplementami jakimikolwiek się skończy, bo uważam, że w normalnych warunkach i dobrej diecie ciało samo sobie da radę. Pewnie, że moje dziecko będzie próbowało takich rzeczy, na wycieczkach, u kolegów/koleżanek itp, ale nie chcę, żeby widziało takie wzorce odżywiania w domu. Ja tego nie popieram.
  13. Skurczy#@*()@#)(, a nie ludzie :/ Cosmo, a nie myśleliście o specjalnych siatkach do okien? Takich, jak na owady, albo o wiekszych oczkach? Wtedy kot nie wyjdzie.
  14. paula00-25katao rany oliwka zazdroszcze ci.. ja w spodnicach to tylko w lato chodze bo... nienawidze rajstopNo ja też rajstopom mówię "niet" Dobra, ja rajstopy lubię, przyznaję się :) Choć nie ma jak pończochy na wieczór Ale w ciąży rajstop sobie nei wyobrażam... Teraz jest taki wybór spodni ciążowych, że spokojnie, nei będziecie miały problemu. Jak wchodzę do Mothercare np , to mi się się oczy świecą i wszystko bym kupiła ;) A bluzki kupuję normalnie w H&M i innych takich, bo ejst sporo luźnych. Ciąża w lato do dobry pomysł
  15. W takim razie trzymam kciuki, żebyś wytrzymała :) Dobrze, że macie jakąś perspektywę po wakacjach. Bo w takiej atmosferze to ciężko mieszkać i związek ze swoim mężczyzną budować...
  16. Wolę łykać raz na jakiś czas suplement, niż jeść na codzień chocapiki i inne śmieci :/ Wybacz, ale dla mnie to nie jest żywność. Dziecku też bym tego nie dała. Fakt, że dzisiejsza żywność jest zubożona w składniki niezbędne dla dobrego funkcjonowania organizmu, niż ta z przed nawet 15-stu lat, ale to powinno nas zmuszać do racjonalnego myślenia o odżywianiu i wybieraniu produktów jak najbardziej naturalnych, a nie karmienia się sztucznymi do granic możliwości płatkami. Dobrze skomponowane posiłki + delikatna suplementacja i będzie ok :)
  17. marciołkaaha mój ginekolog powiedział, że w krajach wysoce rozwiniętych, gdzie kwas foliowy jest dodawany do żywności, praktycznie nie trzeba uzupełniać diety w ten suplement, ale czy to prawda? nie wiem :) A to pierwsze słyszę. Czy Polska jest "krajem wysoce rozwiniętym"? Jakoś wątpię. Np w USA bodaj fluor dodają do wody obligatoryjnie, ale u nas takich praktyk nie ma. I moim zdaniem nie powinno być, bo to za duża ingerencja w naturalne dawkowanie kwasów do organizmu. Nie każdy jest w ciąży :)
  18. Hiki, o jaa... Niezła kobieta... Musicie z nią mieszkać?
  19. Na aktualne piękne okoliczności przyrody wskakuję w spódnicę i nic niczego nie gniecie :) Bardzo wygodne, lepsze od spodni.
  20. czoko25Ja co prawda w ciąży jeszcze nie jestem, ale jadłam przez ponad pół roku FOLIK zaleciła mi go moja ginekolog, w zeszłym tygodniu byłam u specjalisty w leczeniu niepłodności i dowiedziałam się, że taka postać kwasu zupełnie się nie wchłania. Nakazał stosowanie feminatal, więc jak widać co lekarz to inna opinia. No właśnie... Weź tu bądź człowieku mądry. Ja to rozwiązuje tak: w necie znalazłam listę naturalnych źródeł kw foliowego i jem coś z tego codziennie. Do tego łykam normalnie tabletki z metafoliną. Cholera, moja matka nie miała nigdy takiego zgryzu i stresa, co brać, czego nie brać, co jeść, czego unikać, kiedy spać, kiedy nie spać itd... Czasem mam wrażenie, ze się za bardzo tym przejmuję.
  21. MałgosiaAsikOlivkaAsik, normalnie przy tak wojowniczym kocie nie trzeba psa stróżującego... Mojemu bym chyba łeb ukręciła, jakby mi coś takiego zrobił...nie wierze ;) ja tez nie Ok, nie ukręciłabym ;) Ale miałyby ode mnie focha na cały dzień i żadnego dodatkowego whiskaska, o nie! Swoją droga ostatnio się rozpędził i prawie wyleciał z okna cioł jeden... Ale się przestraszyłam. Kot koleżanki spadł z 10-go piętra i przeżył Nawet nic sobie nie złamał, tylko chyba wątrobę miał obitą. Też sie zastanawiam, jak mój kot zareaguje na małego. Hm..
  22. Asik, normalnie przy tak wojowniczym kocie nie trzeba psa stróżującego... Mojemu bym chyba łeb ukręciła, jakby mi coś takiego zrobił...
  23. martusianiegdys jak bylo mi smutno to zwyklam kupowac butelke dobrego winka. odrobina alkoholu, dobry film - i juz humorek wracal... teraz niestety karmie piersia i nie ma mowy o alkoholu wiec na poprawe humoru zajadam czekolade :Uśmiech: No tak, ale jak się ma tendencje do upijania się na smutno, to takie wyjście nie wchodzi w grę ;) Zazwyczaj jak złapię doła to biorę się za jakieś prace fizyczne - sprzątanie, jazdę na rowerze itp. Potrafię zacząć ścierać szafki o 23 w napadzie może bardziej furii, niż smutku ;) A na codzień na mniejsze smuteczki działają świetnie nieambitne komedie romantyczne
  24. Moja mama miała stary niezawodny sposób na zapobieganie anemii - codziennie rano zamiast zwykłej hebaty napar z pokrzywy z cytryną :] Moja siostra tak robiła przy obu ciążach i miała żelazo cały czas w normie, z niewielkimi wahnięciami.
  25. A ja właśnie patrzyłam na to od drugiej strony - brać taki kwas foliowy, żeby od razu pokrywał też zapotrzebowanie na najważniejsze witaminy. Żeby nie łykać nie wiadomo ile tych pastylek. No i feminatal jest gut :) Pewnie, że najważniejsze jest branie kw foliowego w ogóle, ale jak jest możliwość brania lepiej przyswajalnego, albo z dodatkowymi składnikami (np dha), to chyba lepiej :) Czy ktoś też miał ochotę na melony?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...