karolineczka84

stokrotka_87wanilijkaKaja jutro też idę do pracy aaaaaaaaaa umieram ale Italka faktycznie kasa będzie większa hihi, mężuś też zmienił pracę więc też podwójna wypłatka ale będziemy dzianbi hahahahaha chociaż raz w tym roku na 5 min Stocia heh nie chwalę się bo póki co nie ma czym, na @ czekam a przyjść przyjdzie... bo ten cykl olałam krótko mówiąc i nie smutam się ani nie dołuję, że cykl do bani bo nie mam po prostu czasu na myślenie, coś mi się we łbie pozmeniało i aż sama jestem w szoku będzie dzidzia to będzie, nie ma jej to przyjdzie później wanilka Ty tak jak ja masz dostać jakoś nie ?? ja jutro się spodziewam i tak jak pewnie już czytałaś to czuje,że się wredota zbliża wielkimi krokami... niestety... eh szczerze mówiąc to mam już powoli dość... a stary mnie dołuje.. mówi,że mu dzidzi nie chcę dać...i że pewnie za 3 lata zajdę... jeśli to żarty jego to kiepskie bo Cię zblokuje przez to i z 6 będzie czekał sama nie wiem czemu to tak długo trwa .. raz olewam cykl.. raz się sprężam a efekty ??? jedna krecha

Italykarolineczka84Italyno niestety...sexu nie bedzie....na dzien dobry antybiotyk dla misia.....a poza tym ten pecherzyk byl taki duzy w 6dc ze jezeli to nie torbiel to na bank peknie dzis lub jutro i po ptakach.... no ale za miesiac to juz misiowi nie odpuszcze!!!! przynajmniej odpoczną mu plemniki no juz miesiac mu odpoczywaja...a tu jeszcze jeden go czeka....chyba bez laseczki sie nie obejdzie bo mu jajeczka pękną z bólu jak to już 2 miechy

wanilijkadziewczyny Kochaneto nie tak, że mnie nie ma bo jestem, tyle że tak wymordowana że nie chce mi się pisać ale czujnie Was śledzę, gdybyście mnie nie wołały to nie napisałabym taka jestem franca hehe ale jak już pytacie to nie walę w ch*** (cyt. Stocię) ...czekam na jakieś magiczne krechy u którejś hihi waniliowa teraz wali na dwa etaty, dostała nową job i w tej jestem na wypowiedzeniu do 30 maja a w drugiej się wdrażam już poooowoli i tak dziennie od 7 do 18:15 jestem z dala domku aaaaa i rodzinki kochanej w domku syf i olaboga, jak obiad wygląda nie wiem-zazwyczaj jem go w porze kolacji ..... zaniedbana i jak flaki z olejem no ale już weekend odpoczniesz ???

Italykarolineczka84NO Italy nie wiem ja z prolaktyną w 8 dc .. serio .. ale ja pamiętałam że jakoś w pierwszych dniach miałam robić.. czekam na info od gina z usg .. szkoda z tym cziki , że niet :(Waniliowaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Stocia jak samopoczucie , jakieś objawy?? JA DZIŚ 25dc i test negatyw totalny .. już coś długo jak na mnie nie załapuje ... przypuszczam , że trzeba się trochę za to wziąć .. luteina , tempka , testy owu itd .. no niestety...sexu nie bedzie....na dzien dobry antybiotyk dla misia.....a poza tym ten pecherzyk byl taki duzy w 6dc ze jezeli to nie torbiel to na bank peknie dzis lub jutro i po ptakach.... no ale za miesiac to juz misiowi nie odpuszcze!!!! przynajmniej odpoczną mu plemniki

stokrotka_87karolineczka84NO Italy nie wiem ja z prolaktyną w 8 dc .. serio .. ale ja pamiętałam że jakoś w pierwszych dniach miałam robić.. czekam na info od gina z usg .. szkoda z tym cziki , że niet :(Waniliowaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Stocia jak samopoczucie , jakieś objawy?? JA DZIŚ 25dc i test negatyw totalny .. już coś długo jak na mnie nie załapuje ... przypuszczam , że trzeba się trochę za to wziąć .. luteina , tempka , testy owu itd .. no niestety Karola.. od rana mam uczucie,że zaraz mnie zaleje... więc pewnie jutro mnie najdzie wredota... testu nawet nie robię..bo nie ma po co.. czuję,że @ zbliża się wielkimi krokami... czyli znów lipa .. szkoda cholernie ... jakby się nam udało to ty , ja , Waniliowa miałybyśmy podobny termin ... a styczeń mi pasował ...

NO Italy nie wiem ja z prolaktyną w 8 dc .. serio .. ale ja pamiętałam że jakoś w pierwszych dniach miałam robić.. czekam na info od gina z usg .. szkoda z tym cziki , że niet :( Waniliowaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Stocia jak samopoczucie , jakieś objawy?? JA DZIŚ 25dc i test negatyw totalny .. już coś długo jak na mnie nie załapuje ... przypuszczam , że trzeba się trochę za to wziąć .. luteina , tempka , testy owu itd ..

:)

Ja na wolnym i się melduję z rańca Misia no jesteś w 100 % usprawiedliwiona :) dzięki za pozdrowienia ... już tylko 20 dni ??? wow .. ale szybko zleciało Oliwia mam nadzieję że i ty nie dasz babie satysfakcji ... wiesz co ?? Ona na to liczy że się zwolnisz .. ale jak już hmmm to niech Cię sama zwolni jędza .. nie wiem jak jest u Ciebie czy masz z nią styczność w pracy cały czas , czy czasem wpada .. po prostu czy jesteś w stanie ją znieść .. bo u mnie jest tak że szef jest zawsze , codziennie i nadzoruje pracę i wtedy jak ma focha to nawet ciężko z kimś o tym pogadać .. nie mam towarzystwa w pokoju .. Stokrocia hello , gdzie jesteś??

ja tam też lubię swoją myszkę hahahahaha

fajnie się rozpisałyście .. super ja już po pizzy .. Góralska mnie urzekła .. Ja piszę jakie badania .. takie co robiłam , a było tego ..: - prolaktyna 2dc - progesteron 22dc- 24dc - morfologia ogólna - mocz - p/c antyfosfolipi .. koagulant tocznia i kardiolipinowe ( w klinice ) - nasienie męża - cytomegalia igg , igm - toksoplazmoza igg , igm - i takie różne na krzepliwość krwi .. APTT itd - cytologia

No nie rób tych przeciwciał już za późno i tak nie wyjdą .. rzadko wychodzą .. A @ potrafi się wydłużać .. niech się oczyszcza ładnie .. No i Oleńka masz rację do poniedziałku z lekkim stresem .. na chwilkę Was przepraszam .. pizza zawitała

asiorek352No to super Karolineczka...Zawieszenie broni nastąpiło,ale czyim kosztem nie?Kurcze,szef zle postąpił,naraził Cię przecież na nie mały stres...Oby mu to na sucho nie wyszło:)Buziole:) Asiorek poklikaj z nami więcej .. śmiało .. co porabiasz .. ??

Italykarolineczka84no chyba nie ... idę w poniedziałek .. jutro nie ( dla zasady ) i porozmawiam , ale i tak powiem że zachował się tragicznie .. ale dam mu szansę .. OSTATNIĄ .. byle do ciąży i l4 zdecydowanie .. hey Italy ?? Co słychać ?? no wlasnie sie zgubilam... bo napisalas na poczatku posta ze nie idziesz juz w poniedzialek do pracy ...a pod koniec posta wyszlo ze jednak sie dogadaliscie....wiec myslalam ze cos zle czytam.. a tu wyszlo ze jednak dobrze czytalam.....sie dogadaliscie... no to fajnie....tylko mu powiedz zeby juz nie fikal....bo nastepnym razem mu nie odpuscisz.... u mnie lipa...ale to nic nowego... teraz wyszlo ze prolaktyne mam podwyzszona.... dramat o matko ... znów coś .. jak byś się nie badała to byś myślała ze jesteś luks zdrowa i pewnie byś szybciej zaszła a tak to Oliwia co dziś pisała ma ten problem albo miała .. jakies leki brała .. No i to może być przyczyną poronień podobno ... a pisałam że do poniedziałku nie pracuję i tak wyszło

no chyba nie ... idę w poniedziałek .. jutro nie ( dla zasady ) i porozmawiam , ale i tak powiem że zachował się tragicznie .. ale dam mu szansę .. OSTATNIĄ .. byle do ciąży i l4 zdecydowanie .. hey Italy ?? Co słychać ??

no i tak się potoczyły moje losy z pracą dziś .. cd ale najpierw DZIĘKUJĘ OLEŃKA ( SUPER ZDJĘCIE ) I PANTERKA - JESTEŚCIE KOCHANE SERIO .. TO BYŁ TRAGICZNY TYDZIEŃ ..ALE SKOŃCZYŁ SIĘ DLA MNIE .. BO JUŻ NIE PRACUJĘ DO PONIEDZIAŁKU .. NIE SĄDZIŁAM TEŻ ŻE NERWY MOGĄ AŻ TAK MNIE WYKOŃCZYĆ .. LEŻĘ JUŻ W ŁÓŻECZKU .. OTO HISTORIA a więc tak .. wyszłam z pracy o 15.30 nie tłumacząc się .. przecież byłam w biurze już o 7.11 ... dlaczego miałaby siedzieć po godz. ?? No i z aautobusu wysłałam sms ka do Marcina " Przykro mi że Cie zostawiam samego .. sorry , ale nie dał mi wyboru, zapytaj go od siebie tak o co mu chodzi , żebym ja nie miała potem wyrzutów ze poszłam na L4 .. możesz mu powiedzieć że się zwalniam " No i jechałam autobusem jak dostałam sms zaraz od Piotrka szefa .. " chyba udowodniliśmy sobie że jesteśmy siebie warci pod względem głupoty i upartości .. proponuję rozejm ok?? " No i ja myślałam że Marcin coś mu powiedział i dlatego zmiękł , ale M. do mnie zadzwonił że nie wie o sms od Piotrka i ze jak jak wyszłam to poweidział " Wydrukuj dla tej pani wymówienie " Marcin powiedział mu ze jest w szoku.. po czym on sobie poszedł na górę .. No i M. jak do mnie zadzwonił to twierdził że Nie miał pojęcia że P. poszedł wysłać mi sms.. No i że P. mu powiedział ze poszłao nam o to że on żartował ( wolne żarty ) a księżniczka się obraziła ." Nie zdradzę M. że mi to powiedział oczywiście ... No i ja odczekałam z 20 min i napisłam do P. tak " Chodzi Ci o rozejm wzdlędem polubownego rozwiązania umowy o pracę , czy masz zamiar się w końcu do mnie odezwać ?? Poza tym na marginesie Proszę jutro o dzień urlopu na żądanie bo mam wizytę u lekarza w środku dnia " Odpisał tak " Chodzi mi o zawieszenie broni .. urlop zaakceptowany .. milego weekendu i do poniedziałku " Ja : " Wzajemnie ... dzięki ... mi również jest przykro " No więc wkońcu po ciężkich bólach coś do niego DOTARŁO .. ale ja już spakowana całkowiecie .. zabralam kubek , sweter , swoje rzeczy z biurka itd .. I tak w poniedziałek chcę z Nim pogadac .. tyle NERW MI PRZYSPORZYŁ .. tak nie wolno .. no i wniosek .. TRAFIŁA KOSA NA KAMIEŃ .. ZE SZCZEGÓŁAMI , ALE WSZYSTKO PRAWIE WAŻNE .. CHCIAŁAM JESZCZE NAPISAĆ ŻE KRAKÓW JEST PIĘKNY I STRASZNIE SZKODA ZE NIE BĘDZIE TAM MISTRZOSTW .. UBOLEWAM ..BO LICZYŁAM NA KRAKÓW .. ZAMIAST INNEJ MIEJSCOWOŚCI ALE NIE PISZĘ JAKIEJ ŻEBY SIĘ NIE NARAZIĆ

martitaoliviakarolineczka84martitaoliviawitaj Asiorkuwitajcie dziewczyny Zycze Wam i sobie obyśmy powiły dzieciątka z ładną datą 2010 roku! Styczniówki rozpoczeły oczekiwanie... Karolinka- mam nadzieję, że Ci sie ułoży, bo rzeczywiście stres w naszej sytuacji niepotrzebny... Zyczę Ci byście sie dogadali, może nic straconego? Nawiązując do sytuacji w pracy u mnie też mega stres. Jestem chyba nieodwracalnie juz skonfliktowana z moja kierowniczką. Wczoraj zmuszała mnie bym sie sama zwolniła. Straszyła przy innych pracownikach naganą, jesli nie wykonam wydanego polecenia. Tyle, że ja go wykonać nie mogę, bo leży poza moimi kompetancjami. Spać nie mogłam przez to babsko! Cześć Oliwia .. jak miło że zajrzałaś widzę że ta Twoja kierowniczka lubi władzy nadużywać .. ach... no u mnie bez zmian.. cisza.. poza jednym zdaniem smacznego .. i to zdanie pierwsze i koniec.. jak dla mnie to za mało .. Co więcej u Ciebie?? Jak starania?? może ta są małe podchody??? Właściwie, tak poza tym, to bez zmian, na jakiś rowerek bym się weekendowo wybrała starania, eh,,, no mam na nie w tym miesiącu nadzieje, @ odeszła właśnie.... Tylko mojego mężczyznę muszę zaciągnać gdzie nie gdzie... Głowę mi zaprzątają myśli, co tu z ta pracą robić, chyba zrezygnuję, ale w stosownym dla siebie momencie. Nie dam się zastraszyć. Postanowiłam, że na dłuższa metę nie chce tam pracować. to ciśnij :) męża i do dzieła .. fajnie

martitaoliviawitaj Asiorkuwitajcie dziewczyny Zycze Wam i sobie obyśmy powiły dzieciątka z ładną datą 2010 roku! Styczniówki rozpoczeły oczekiwanie... Karolinka- mam nadzieję, że Ci sie ułoży, bo rzeczywiście stres w naszej sytuacji niepotrzebny... Zyczę Ci byście sie dogadali, może nic straconego? Nawiązując do sytuacji w pracy u mnie też mega stres. Jestem chyba nieodwracalnie juz skonfliktowana z moja kierowniczką. Wczoraj zmuszała mnie bym sie sama zwolniła. Straszyła przy innych pracownikach naganą, jesli nie wykonam wydanego polecenia. Tyle, że ja go wykonać nie mogę, bo leży poza moimi kompetancjami. Spać nie mogłam przez to babsko! Cześć Oliwia .. jak miło że zajrzałaś widzę że ta Twoja kierowniczka lubi władzy nadużywać .. ach... no u mnie bez zmian.. cisza.. poza jednym zdaniem smacznego .. i to zdanie pierwsze i koniec.. jak dla mnie to za mało .. Co więcej u Ciebie?? Jak starania??

stokrotka_87przejdzie Wam... tylko trochę czasu sobie dajcie... któreś z Was się odezwie.. :)) NO WŁAŚNIE CZAS MIJA WIESZ NAJGORSZE TO TO ŻE TO ON ZACZĄŁ I TERAZ FOSZY .. JA NIE ZNIOSĘ TAKIEJ ATMOSFERY ANI DZIEŃ DŁUŻEJ NIŻ TEN .. ZRESZTĄ TO SIĘ TAK GADA.. TRZEBA BYŁO BY TU SIEDZIEĆ 8 GODZ W CISZY .. I TYLKO SŁYSZEĆ JAK ROZMAWIA Z M. UDAJE ŻE MNIE NIE MA

stokrotka_87karolineczka84WITAM CIĘ ASIORKU .. Gratuluję wspaniałych dzieci .. rozgość się ..ja się witam .. ale totalnie bez humorku .. mega wkurzenie .. szef sie nie odzywa pd poniedziałku.. i dziś daję mu ostatni dzień .. jeśli się nie poprawi atmosfera ..odchodzę Karola witam...i asiorek też :)) Karola a coś TY nabroiła ,że się szef nie odzywa?? a czepnął się w poniedziałek co do pracy o 10.00 rano .. i ja się postawiłam , bo chciał mi na ręce patrzyć i to tak złośliwie .. więc powiedziałam ze nie będę pracowała jak mi patrzy na ręce .. a on że ma prawo .. no i ja przestałam pracować w tym momencie .. on wyszedł i nie gadamy ..ale serio czepnął się totalnie bez powodu .. i zresztą to nie powód żeby mnie lekceważył potem prze tyle dni .. masakra .. szef to nie dziecko żeby fochy stawiał ..a ja się nie odezwę mam swój honor.. tym bardziej że się kumplowaliśmy to jest skrót ...

nie wiem czy każdy .. mój taki nie był .. serio miałam dobre zdanie ....ale mu odwaliło .. a ja nie mogę pozwolić sobie na stres dodatkowy .. za dużo przeszłam stresów w tamtym roku .. ja mam mieć spokój itd ..a nie się denerwować .. więc jak on nie umie się zachować to cóż...

WITAM CIĘ ASIORKU .. Gratuluję wspaniałych dzieci .. rozgość się .. ja się witam .. ale totalnie bez humorku .. mega wkurzenie .. szef sie nie odzywa pd poniedziałku.. i dziś daję mu ostatni dzień .. jeśli się nie poprawi atmosfera ..odchodzę

stokrotka_87 dać Ci sznurek? to pójdziesz do lasu co ty załatwię się w lazience od razu .. a sznurek się przydałby

hahaha ja tam zamierzam teraz ze sobą skończyć jak się nie uda

stokrotka_87no ja w sobote się spodziewam wredoty @ a Ty?? wtorek powinnam dostać .. ostatecznie środa..ale stawiam na wtorek a jak się czujesz ?

może TY , WANILIOWA .. BO WY NASTĘPNE PRZED @ CIO???