Cobra

katia będzie dobrze ❤️ trzymam kciuki ☺️ Ja mam dzisiaj sporo energii... Pomyłam okna i moskitiery, pozakładałam je bo już mi rano muchy po nosie chodzą :/ nie cierpię dziadostwa. Niestety nie unikne ich do końca bo mam dwa okna dachowe a tam już ciężko o moskitiery i kilka i tak zawsze wleci. Chociaż i tak najgorsze są komary brrr... Pranie już wisi na słoneczku i myślę co tu jeszcze podziałać dzisiaj ☺️

bergamotka kciuki zaciśnięte jesteśmy z Wami ❤️ Daj znać jak tylko się czegoś dowiesz.

Ja to w ogóle nie wiem jak będzie wyglądać moja wypłata. Jak mogą policzyć średnia z roku, kiedy ja od dwóch lat jestem na wychowawczym? Trzy lata temu najniższa krajowa plus premie i nadgodziny i miałam ładna średnia z roku. Ale od tych dwóch lat prz co z stawki godzinowe podniosły się conajmniej dwa razy. Teraz dostanę wypłatę za jakieś 2 tygodnie. Bo jestem na zwołanieniu dopiero od 13 marca. Dopi ro w maju dostanę całą i zobaczymy jka to wyjdzie. Sama jestem ciakawa.

night właśnie tak jest. Jak jest mniej dni roboczych w miesiącu, to dostajesz mniej wypłaty. W pracy byłoby tak samo. Chyba, że masz pensje stałą i co mu siać miałaś tyle samo. Jeśli nie, oblicza się średnia z 12 miesiący i oblicza się dniowke. Wtedy ilość dni roboczych razy dniowke i masz wypłatę.

U mnie noc masakra. Położyłam się ok 5.00 a o 7.00 znów musiałam wstać. Co pół godziny musiałam siku. 15min na WC i 15min w łóżku. Taka miałam noc. A ból niesamowity. Nawet pecherz mnie bolał. I jakim cudem ja mam posiew jałowy? Gdyby pojawiła się krew tak już byłam gotowa jechać na IP. Bo już tak bywało kiedyś że sikałam krwią. A jeszcze mąż przychodzi do sypialni przed 10.00 i mówi wstawaj śpiochu :/ A z pracą to u mnie gorzej. Ja mam umowę na czas nieokreślony (o tym dowiedziałam się przez telefon, podczas rozmowy o przerwaniu urlopu wychowawczego.) ale problem w tym, że będąc w poprzedniej ciąży, moja firma zamknęła filię w moim mieście. Ni emogli mnie zwolnić, więc zatrudniona jestem 350km od domu po porodzie pójdę na macierzyński i rodzicielski, czyli rok. Potem zaległy urlop i znów wychowawczy. Do pracy mogę iść najwcześniej jak młode pójdzie do przedszkola. U nas żłobka nie ma. Moi rodzice są na emeryturze (mieszkamy razem), ale ojcu nie powierzyłabym nawet psa, a mama moja jest chora. Ma osteoporoze, miażdżyce i ci najgorsze ma łamiące się chrząstki pomiędzy kregami. Nie może nic dźwigać i naprawdę nie jest w stanie mi pomóc. Teściówie by pomogli, ale pracują. I tak doszliśmy do tego, że dopóki dajemy radę finansowo, to ja jestem z dziećmi w domu. A mąż nie wiem jak to robi, ale na nic nam nie brakuje i mamy oszczędności. Gdyby nas nie było stać to kolejnego dziecka by nie było :) zobaczymy jak się dalej życie poukłada. A powiem wam, że są takie dni, że bardzo chętnie wsiadlabym w auto i pojechała do pracy na kilka godzin odpocząć ☺️

* chłopak a nie cipak

katia takie gadanie o płci chyba wkurzało mnie najbardziej. Jak już miałam dwie córki i była trzecia ciąża, to niemal na każdym spotkaniu już odkąd tylko dowiedzieli się o ciąży pytali czy wiemy już co będzie. Bo teraz by się cipak przydał, a jak będzie dziewczynka no to trudno :( jak mnie pytali czy już wiem co będzie, to mówiłam tak. Wreszcie wiem. A oni z taką ekscytacja:"co?" a ja no, że dziecko

Moja pierwsza ciąża była z zaskoczenia. Ale nie w daje mi się, żebym wtedy ekscytowala się bardziej niż teraz. Teraz wiecie, że to już moja czwarta ciąża (a nawet piąta). Za każdym razem te dwie kreseczki to była ogromna radość. Teraz nawet wydaje mi się, że ta ekscytacja jest na najwyższym poziomie bo nie dość, że ciąża po stracie to jeszcze na pewno w moim życiu ostatnia. Więcej nie. Będzie i staram się wyciągnąć z niej jak najwięcej. W rodzinie reakcje tez dobre. Choć u niektórych można zobac, yc w oczach nutkę współczucia (no bo przecież na pewno wpadli. Nikt by się sam w to nie pchał). Ja zawsze cieszę się z ciąż innych bo wiem jaki to magiczny czas, chociaż czasem trudny czas. Ale dla mnie piękny, dzieci się dobrze uczą i są grzeczne i ja nigdy nikogo radości nie gasze. Moze robią to osoby, którym dzieci dały w kość? Ale się rozpisałam

bergamotka nie ma za co przecież zakochana tobie to współczuję naprawdę. Ciężka dla ciebie ta ciąża, a jeszcze pracujesz. Mnie czasami boli żołądek. Właśnie tak na górze. Ale jak poleże to przechodzi.

Mariola mariola co tam u ciebie? Jak po połówkowych? Czekamy na wieści

Już

Bergamotka2018 Aaa, Cobra, możesz mi w wolnej chwili wpisać w tabelce synka - lekarz powiedział że bez wątpienia syn :-) Jasne zaraz się tym zajmę. Jak coś, tylko się przypominajcie dziewczyny, bo ja nie zawsze pamiętam, że mam coś wpisać ;) wiecie, kalafior ciążowy

Waniliowa Hej, dzień dobry. :) Wpadłam się przywitać. Termin na 18 sierpnia, będzie córeczka. ;) Witaj ☺️ to twoja pierwsza ciąża?

Z tym Tsh to jakaś wielka niewiadoma. Ja miałam ma początku ciąży w 8t tsh 4,9. Tydzień później już 2,3. Poszłam jednak do endo. Zrobiła usg, spojrzała na wyniki ft3 i ft4 (jest też ginekologiem) i powiedziała, że wszystko jest ok. Że tsh w ciąży może skakać o to jest normalne. A widzę, że wy macie leki już przy niższych tsh niż moje. Ale ja wolę pakować w siebie leków jak najmniej. Póki co ufam lekarzowi. Teraz mam tsh 3,6. Ft3 i ft4 w normie. Może gdybym powtórzyła, znowu byłoby niższe. Wizytę u niej mam we wtorek. Zobaczymy co powie.

Mariola trzymam mocno ☺️ koniecznie daj znać zaraz jak będziesz mogła ☺️

No ja akurat z mężem nie mam problemu. Jego nic nie jest w stanie obudzić. Ani moje wstawanie, ani płacz dziecka...

No ja też jestem tego zdania. Nie można takich rzeczy zostawiać niewyjaśnionych. To jest dużo pieniędzy, ale juz nawet nie o ilość chodzi. Jeśli nie z bratowa, to z bratem może porozmawiaj na spokojnie. Może zauważy że dzieciaki kupują coś nowego na co nie miały kasy. No nie zazdroszczę sytuacji bo tak czy tak będzie w rodzinie już kwas i brak zaufania niestety. Bożka gratulacje ❤️ wreszcie się doczekałaś i ty ☺️

Panda jeśli tym 30tc okaże się, że z rączkami czy mózgiem jest coś nie tak to i tak nic już nie zrobią. A stres do końca ciąży niesamowity. Ja się na to nie piszę.

Ja tego trzeciego badania nie planuję. Chyba, że coś wyjdzie nie tak po drodze. Współczuję wam dziewczyny tych nerwów i stresu. Mam nadzieję, że wszystko będzie u was ok. Trzymam za was kciuki ☺️

Mąż dzisiaj kupił Pegazusa tzn dzisiaj dotarł. Kto jest z mojego rocznika ten świetnie kojarzy co to Mario, pistolet do kaczek itp Ale się mąż podjarał gry naszego dzieciństwa Niestety podłączył, zagrał i musiał jechać do pracy. Teraz syn strzela

cyśka no wreszcie się doczekałaś porządnego kopniaka Teraz one są fajne. W 38tc już mniej U ciebie pomarancza90 już porządnie brzuszek faluje co?

Pomarancza90 Cobra Pomarancza90 Mi już troszkę ciężko, a to 31 tydzień chyba miał być 21 tydzień Rodzę w czerwcu :) A to przepraszam mamy u nas pomarańczke82 i was pomyliłam

Będziemy trzymać bergamotka. Wszystko będzie dobrze ☺️

bergamotka Będzie dobrze. Może to nie hipotrofia, tylko po prostu maluszek będzie mniejszy? Jesteśmy z tobą ❤️ Bożka kciuki za wizytę ☺️

Cześć ☺️ Mnie też wzruszająca małe dzieci. A jak już w filmie jest jakiś poród to już nie wytrzymuje Ja sukienkę na wesele też będę kupować używaną. Albo z Chin za grosze. Wiem, że założę ja tylko jeden raz w życiu, bo już więcej razy w ciąży nie będę. A sukienek to ja nie noszę. Planuję wydać max 30zl zobaczymy czy się uda. Ja na sobie to akurat oszczędzam. Nie lubię wydawać kupy kasy na ubrania. Do pracy wiadomo. Ale w domu trzeba wyglądać ładnie, ale nie koniecznie drogo