-
Postów
278 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez Cobra
-
Ja jednego miesiąca przytyłam 2,3kg a drugiego tylko pół. Teraz będzie ciekawie, bo mam wizytę we wtorek tuż po świętach już się boję, co waga pokaże
-
Dzięki dziewczyny za dobre słowo ❤️ w końcu musiał ten dzień nadejść... cyśka wyglądasz jak ten kwiecień - kwitnąco ❤️ kikki ja nie wiem. Ja zawsze byłam za tym, żeby być z dzieckiem tak długo jak się da. Ale to zależy też od tego, jak wygląda wasza sytuacja finansowa. Czy możesz sobie pozwolić na te miesiące bez dochodu. I też od tego, czego ty sama chcesz. Nie każdy jest stworzony do siedzenia w domu w dzieckiem. ☺️ Czasami mamy chcą się wyrwać do ludzi i wolą pracować. Chyba musisz sama wybrać.
-
Hej ☺️ trochę wam dzisiaj posmęcę :( Dzisiaj nadszedł ten ciężki dzień. Termin porodu. Pewnie już bylibyśmy razem... Na szczęście mam tego pełzającego robaczka pod sercem i on daje mi ulgę. Ale chyba dla każdego kto stracił dziecko, ten dzień jest trudny :(
-
bergamotka piękna sypialnia ☺️ zakochana oby już nie było gorzej. Fajnie, że święta spędzisz w domku.
-
Ja się czasami zastanawiam, co takiego musi się wydarzyć w życiu tak młodego człowieka, żeby zrobić coś takiego :( w życiu różnie bywało. Miałam swoje góry i doliny. I dużo poważnych tych dolin. Na rodzinę liczyć nie mogłam, ale miałam przyjaciół. Właściwie jedna, i mojego brata. I jakoś że wszystkim pomału dałam radę. A teraz jestem szczęśliwa wreszcie. Życie się poukładało. To straszne jest, że ludzie sami odbierają sobie życie. Współczuję rodzinie i znajomym. A tu jeszcze trzech znajomych w tak krótkim czasie... Straszne...
-
zakochana nie dość że w szpitalu, to jeszcze wizja świąt w tym miejscu jest dobijająca... Biedna ty :( a jak sobie radzi tatuś z synem bez ciebie?
-
Patrycjaaa ja nie kupuję, ale u mnie nie jest on potrzebny. Kupiłam w pierwszej ciąży, bo wszyscy mi mówili, że jest niezbędny. Okazał się jednak zbędny, bo przy nawale lepiej szło mi wysiskabie ręcznie mleka z piersi. A moje dzieci były wszystkie antybutelkowe więc nie potrzebowałam odciągnąć mleka. W ostatniej ciąży mój syn cyckal mnie co 15-30 min w dzień i co 1,5 godz w nocy. Nawet nawału nie miałam, bo zwyczajnie mleko nie zdążyło się nabierać ☺️ Ale każdy jest inny. Myślę, że ja i moje dzieci jesteśmy raczej w mniejszości. Zadko kiedy są aż takie cycoholiki, że nawał nie ma się kiedy pojawić. A też i przydaje się w rozkręcaniu laktacji jak maluszek mało je. Myślę jednak, że lepiej poczekać i kupić go, gdy będzie taka potrzeba. Są chyba w każdej aptece dostępne więc i dostęp jest.
-
cyśka Super bryka. Moja bratanica ma taki. Piękny jest naprawdę. Niestety, nie na moją kieszeń Apropo bratanicy, urodziła pod koniec marca chłopca 3960g. W jakieś 3-4 godziny niedługo pojadę go porozpieszczać, bo narazie jestem trochę przeziębiona i nie jadę. Z tym samopoczuciem i praca w ciąży to każdy człowiek to osobna jednostka.. Ja w pierwszej ciąży mogłam pracować, bo nie czułam żadnych objawów. Tylko brzuch rósł. A teraz? Przejdę kawałek i sapie jak do porodu.. Mam taki dzień, że zasuwam od rana i mam energię. A kolejnego dnia ubiore się rano i to wszystko na co mam siły. Na szczęście jestem już dojrzałą Panią, i wszelkie komentarze osób z boku po mnie spływają.
-
bedi no oby było już tylko lepiej ☺️
-
bergamotka no lepiej być nie mogło ❤️
-
night bardzo ładny ten wózek. Ja wiem, że więcej dzieci mieć nie będę, dlatego nie będę inwestować w nowy wózek. Kupię używany. A czas teraz leci naprawdę jak szalony. Dopiero co były prenatalne 12-13tc... Tyle nerwów i strachu a tu już połowa za nami Już bliżej niż dalej do porodu ☺️
-
Ja swój pierwszy wózek (2w1) miałam na dwójkę dzieci. Nie zgodzę się więc, że na pewno pierwszy jest nieudany i szybko go wymienisz ☺️ ale też nie mam jakichś wielkich wymagań co do wózka. Teraz wezmę 3w1 bo potrzebuje taki, w który mogę wpiąć fotelik jadąc na zakupy. Ze spacerówką to się zaś okaże, może kupię mnie jsza, może nie. Przy trójce sprawdzała mi się ta od wózka, choć faktycznie jest dość duża. Ale wszędzie z nami jeździła, nad morze, w góry, do zoo... Wszędzie daliśmy radę. Zobaczymy jak będzie. Nie planuję aż tak do przodu.
-
katia współczuję. Nie wyobrażam sobie, żeby męża nie było trzy tygodnie. Zwłaszcza, gdy rodzi się dziecko. Życie niestety nic nie ułatwia :( może jeszcze coś zdąży znaleźć. Ja dzisiaj robię obiadek, a potem do teściowej jedziemy. Także będę odpoczywać
-
No niestety wielu osób to dotyczy. Sama nie wiedziałam, że aż tylu, dopóki nie spotkało to mnie samej :( straszne przeżycie. Z naszych dziewczyn wiem, że jednej na pewno się udało a dwie walczą... Jestem z nimi w jakimś kontakcie ☺️ Zakochana trzymaj się tam. Pamiętaj, że myślami jesteśmy z tobą.
-
Patelli zaglądasz do nas jeszcze? Jak mąż? Jak badania?
-
Edysia83 Cobra jak znajdziesz czas to zaznacz u mnie synka. Już ☺️
-
fraszelka może to maluszek macha sobie nóżkami ja często czuje takie coś w dole brzucha. Kopniaki czuje na boku. A na środku takie właśnie delikatne coś...
-
Dużo już tych połówkowych za wami ☺️ edysia no to wyprawkę masz w większości z głowy. Będziesz miała bardzo dobrą, męska obstawę ☺️
-
bedi współczuję... Pamiętam jak ja się meczylam na wykładach cały dzień. A ja rodzilam w lutym więc do samego końca chodziłam. Pamiętam jak mi raz młoda włożyła nogi pod żebra i siedziałam wyprostowana jak strzała. Do tego co jakiś czas syczałam z bólu a pan dr dopytywal, czy na pewno wszystko w porządku chyba bał się, że mu tam urodze
-
zakochana cieszę się, że noc była spokojna. Z wyprawka spokojnie jeszcze zdążysz. Jak nie w sklepie to w internecie. ☺️ sasanka fajnie, że już jesteś po połówkowych. I dobrze, że łożysko się podniosło. To na pewno ulga dla ciebie. Mniej stresów ☺️ Ja mam za równe dwa tygodnie prenatalne. A połówkowe u mojej gin za 10 dni, i już pewnie poznam płeć na 100 %.
-
W takim razie życzę spokojnego weekendu. Oby wszystko było dobrze i z tobą i z maluszkiem ❤️
-
Ja przy synu też używałam oilatum. Położna polecała. Ale faktycznie, skóra była sucha. Musiałam ja natłuszczać dodatkowo. Teraz myślę właśnie o takiej piance do mycia. Albo z bambino albo właśnie Rossmann... Naprawdę, nie zawsze droższe znaczy lepsze ☺️ wszystko wyjdzie w praniu jak to mówią. Właściwie z każdym dzieckiem postepowalam nieco inaczej. I nie ma złotego środka. Kiedyś zalecenia były całkiem inne. Całe cialo smarowalo się oliwka. Potem szok, bo ja tu olia smaruje, a położną mi mówi, że już się tak nie robi bo oliwka zatyka pory.... I co dziecko to inne zalecenia.. Naprawdę nie jest łatwo wyłapać co jest dobre a co nie. I tu przydaje się intuicja ☺️
-
Dzięki dziewczyny za rady. Niestety ja nie mam stolika przy łóżku więc tabletka jeszcze w łóżku odpada. Jak dzieci idą si szkoły to wstaje z budzikiem. Jaki nie, to nie ☺️ Ale wstaję, idę do kuchni i i mam na półce karteczkę od męża "kochanie, tabletki" póki co działa. A ja zawsze pierwsze co robię po wstaniu to pije wodę. Muszę tylko pamiętać o tym, żeby nie jeść pół godziny.
-
Dzięki bergamotka. Tak mi coś świtało, że pół godziny. Muszę pamiętać, że min 15 min.. Bo jak szykuje dzieci do szkoły to najpierw robię kawę a potem je budzę. Toaleta itp i siadam pić. Nie zawsze jest to 15 min. Muszę się pilnować.
-
Mariola jak bierzesz ten Letrox? Mi dr powiedziała, że na czczo. Ale jak tak czytam neta to jedne biorą 15 min przed jedzeniem a inne 30min przed... Jak ty bierzesz?