Skocz do zawartości
Forum

kasioleqq

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasioleqq

  1. witam:) my swojego synka też będziemy Chrzcili w I Dzień Świąt uważamy, ze za jednym zamachem będzie taniej i wygodniej bo Święta i tak robi sie w domu tak wiec od razu Chrzciny można z powodzeniem zrobić:) Małego też ubiorę w kombinezon myśle ze tak jemu będzie wygodniej i cieplej:)
  2. co tam babeczki???jak mija dzionek??? u nas ok cały dzień w domku, bo mały zakatarzony;[ ale w miare spokojny dziś teraz włąśnie spi a ja przeglądam allegro i jakieś prezenty, ale szczerze to nie ma nic...myślę, ze rodzicom to porobimy takie potrójne rameczki ze zdjeciami: ja z Kacperkiem, Kacperek z tatą i we troje:) jakos tak myślę nad tym juz bardzo długo i musimy sie wybrać do fotografa... a ja jestem jakaś dzisiaj zmęczona pomimo tego, że nic własciwie nie robiłam poza umyciem podłogi...idę ogladać "pierwszą miłość":36_2_27: magda a jeśli chodzi o te stare babska to szlag mnie trafia jak mam isć do lekarza....
  3. hej kobietki:) ja zgadzam sie z babelkowamama uwazam, ze podczas porodu nie mysli sie o niczym innym tylko o tym by miec maluszka przy sobie;) ja też byłam nacięta podczas porodu, i teraz jestem im wdzięczna, że to zrobili, bo mój synuś był spory ważył 4050 i miał 60cm..i mimo to,że mnie nacięli to i tak maluszek mnie porozrywał w srodku, urodził się z rączką przy skroni...więc gdyby nie zrobili tego to pewnie byłoby gorzej z moja macicą;[ wszystkim przyszłym mama mogę powiedzieć jedno, to w ogole nie boli w trakcie porodu, inna sprawa, że bardzo boli po porodzie szczególnie jesli ma sie trochę zbędnych kilogramów znam to z wlasnego doswiadczenia
  4. moj synuś urodził sie 3 dni po terminie i ważył 4050g i 60cm w ciąży nie paliłam, ani nie piłam;)
  5. cześć mamuśki:) u nas nocka bardzo dobrze mały zasnął o 22 spal do 5 butla i spanie do 9;) z katarem tez problem bo mu bulgocze w tym nochalku jutro na 14 40 idziemy do lekarza, bo i kasze i katar troche mnie to martwi... magda ja dwa trzy razy dziennie wyparzam wrzątkiem butelkę Andzia moja teściowa mieszka daleko na szczęście:) chyba bym ja zabiła, jakbysmy mieszkali nie daleko teściów... cafe ja też nie ruszam słodyczy i pieczywa ale jak na razie marnie idzie mi zrzucanie kg
  6. gosia jesli chodzi o wene, to ja mialam ale dostalam okres i koniec...nie ruszam palcem poza zscieleniem łóżka i zajmowaniem sie małym to nic nie robie;(
  7. mój Kacperek też dzis duzo spi ale mam nadzieje ze bedzie spal w nocy;) dodalam zdjecia malego, wrzuce wiecej jak bede miala wene do wrzucania zdjec:)
  8. cześć kobietki:) witam się po weekendzie:) właśnie wrociliśmy od teściów;/...jestem wkurzona bo odkąd jest Kacper to moja teściowa straaaaaasznie mnie wkurza!:36_2_42::36_2_42::36_2_42::36_2_42: moj maly w weekend też był strasznie nie spokojny, bo byl u swojej durnej babki;( a dziś chyba troszkę boli go brzusio, bo też troszkę marudzi...teraz zasnął, ale na pewno nie na długo...;( też byliśmy na spacerku, bo tak jak cafe powiedziała podobno mroźne powietrze najlepsze na katar, nasz lekarz tez tak uwaza...Kacper też ma katar jak nie wiem...szczególnie rano i wieczorem sól fizjologiczna nie pomaga, otrivin też nie...jutro chyba też sie wybiorę do lekarza niech da coś skutecznego... magda ja tez mialam okropne wyrzuty sumienia jak daląm pierwszy raz małemu butlę,ale nie mialam wyjscia...i teraz mały w nocy śpi jak aniołek... andzia wrzuciłąm jedno zdjęcie zaraz znajde jakieś fajne to wrzucę;)
  9. ja daje małemu nan1 na początku jadł bebilon, ale lekarz poradził nam nan
  10. Gosia moj Kacper też ostatnio jakoś ulewa nigdy nie miałąm z nim problemu, ale od kilku dni bardzo mu się ulewa;[ ja też w kuchni trochę ogarnełam a teraz wstawię pranko zanim pójdziemy do kościoła...a za okna wezmę się w sobotę, bo też jestem trochę podziębiona, więc musze się troszke wykurować...;/
  11. JA się czuję świetnie mały jest w miarę spokojny w nocy się wysypiam także nie jest źle...jakoś dałam radę pierwsze dwa tygodnie były dla mnie najgorsze bo nie wiele mogłam przy nim zrobić bo byłam jeszcze obolała,ale teraz juz jest ok:] mój Kacper 30pażdziernika ważyl 5,600 także teraz na pewno waży koło 7kg;]
  12. cześć kobietki, u nas nocka nie najgorsza, ale inna niż zazwyczaj, bo zasnął o 22 obudził się o 1,potem znów zasnął i znów obudził się o 3 a potem spał do 9... dziś też cały dzień jest marudny i na spacerku prawie nie spał jak nigdy, zawsze po spacerze jeszcze śpi ze dwie godzinki a dziś nie teraz zasnął na chwilę pewnie też na 10-15min, ale dobre i to już mi go ciężko nosić, już prawie 7kg, waży więc najlżejszy to on nie jest,a w dzień bez noszenia nie zaśnie... też ma katar od kilku dni i ciągle mu bulgocze w tej kichawce, biedaczek...jeśli chodzi o pranie to ja ciągle piorę w lovelli, bo mam zapasów na najbliższe 2-3miechy...ja też mam zamiar sobie kupić płaszczyk na zimę i chodzę i szukam tego płaszcza od 3dni i każdego dnia zostaje mi mniej kasy na jego zakup, bo zawsze znajde coś dla malucha;) a my z R.dzis idziemy załatwiać chrzciny, chcemy małego ochrzcić w pierwszy dzień Świąt;) magda niestety karmię małego butlą;(
  13. kochane nie wiem jak zdołam nadrobić zaległosci, ale jakoś muszę się postarac;] czytam Was tak po troszkę i dochodzę do wniosku, ze mój Kacper to jest maly spioch (ale tylko w nocy) jak zasnie o 22 lub 23 to spi do 5 albo 6, je i dalej śpi do 9...natomiast w dzień śpi bardzo mało, dziś jest przeziębiony więc spi prawie cały czas, ale na codzień jak w dzień pośpi ze 2-3 godzinki to góra... Madzia mój Kacperek też ma taką książeczkę, ale ona jeszcze gra, jak mu ją włączam to śmieje się jak nie wiem i jest spokojny dopoki ksiazeczka grak, bo jak przestaje to krzyk niesamowity...;[ biorę się za wrzucenie jakichś fotek:)
  14. hej kobiety!!! witam po dluuuuugiej nieobecnosci, ale mialam problemy z netem...co u Was kochane???jak Wasze Maluszki??? widzę,że przybyło sporo nowych wrześniówek, witam serdecznie:) i pozdrawiam:*** no chyb a musze uciekać, bo mój Kacperek jest przeziębiony i chyba właśnie się budzi, później wpadne do Was:))
  15. hej baby:) Anouk wielkie graulacje!!!Julka jest kapitalna:) kochane jak tam nocka??? u mnie superancko:) Kacper ani razu nawet sie nie obudził na jedzenie chyba dobrze sie najadl wieczorem, dopiero teraz sie obudzil i siedzi przy cycu...nie wiem jak Wy ale ja dzis jestem wyspana:) i jade dzis do tesciow na wioche nalapac swiezego powietrza:)
  16. cześć kochane cóż to dziś tutaj taka cisza??? pewnie dzieciaczki w nocy były tak aktywne jak mój synuś???hehe ja sie prawie w ogole nie wyspałam Kacper szalał jak zajac w kapuście najpierw płakał a póżnej nie mógł spać to i mi nie dal;] a teraz śpi a zaraz do lekarza muszę go szykować...;/ aż zal go budzić... a jak u Was kochane??? ja spadam wpadne później teraz idę szykować Niuniusia
  17. Prosiaczek ja mam to samo jak tylko Kacper zaczyna ssać cyca to ja musze mieć butle wody obok siebie;/ hehe a po tych tabletkach to w ogole
  18. Prosiaczek to żelazo, które bierzesz to hemofer??? ja mam włąśnie hemofer i chyba po nim tak strasznie chce mi sie pic tez tak masz???
  19. Prosiaczek mnie też swędzi ale moge juz sikać i siedziec i chodzic a to najwazniejsze, a kiedy urodziłąś bo ja 16.09 i moje szwy juz sie rozpusciły;)
  20. andzia moj kacper pije 100-120ml i obawialam sie ze to za duzo ale widac chyb to normalne
  21. cafe do mojej wagi zostalo mi jakies 11kg, z wagi spadam szybko, ale ta skóra na brzuchu mnie przeraża...albo mi sie wydaje albo w ogole ten brzuchol sie nie zmniejsza mimo ze nosze obciskajace majtki i pas...od poniedzialku zaczynam cwiczyc, bo teraz jeszcze szwy mnie pobolewaja;(
  22. dbac o siebie musimy to prawda dlatego wmuszam w siebie jakiekolwiek jedzenie, ale szczerze gdybym nie karmiła małego to pewnie wcale bym nie jadła
  23. cafe też racja, kochane słuchajcie Wy też nie macie wcale apetytu??? bo ja odkad urodziłam to mogłabym w ogole nie jeść mam normalnie jadłowstręt...
  24. hehehe no ja zdążyłam też pozmywać po kolacji...a teraz włąśnie mój szkrab się budzi;/
  25. oj baby wiecie co jakos nie moge sobie zoganizowac czasu mały śpi a ja zamiast wziąć się za robote to siedze i gapie sie w telewizor albo siedze na necie...kacper spi juz ponad poltorej godziny a ja dopiero zascielilam łożko i przygotowałam mielone na obiad;/ a sterta prania czeka w chacie bałagan jak nie wiem a ja nic...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...