angela00000

Ja mam drugie a nie wiedziałam że takie coś istnieje Ale to może też dlatego że mała jak miała 9 msc spała już w łóżku swoim a w łóżeczka za diabła nie chciała stać ba ona była tak leniwa że nawet sama nie wstawała podciągając się tak jak to inne dzieci robią!!!

Kochane chcę Wam podziękować.Dzięki Wam jest mi troszkę lepiej.Bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy jesteście kochane

Sandra kochana moja mama też nie pracuje ale w domu są jeszcze chłopaki którzy mają 16 lat i trzeba ich dopilnować zwłaszcza gdy chodzi o szkołę a tata ma nadciśnienie i coś tam jeszcze z sercem i musi na siebie uważać.No a po za tym pisałam już kiedyś na starankach że nie miałam z mamą zbyt dobrych relacji i teraz niby lepiej ale nie do końca ja trzymam jakiś dystans do niej że znowu coś jej przyjdzie do głowy i coś wymyśli.

I ja się witam. Aga super że nie masz tego paciorkowca. Kochana ale z Ciebie wulkan energii, mi by się troszkę przydało bo u mnie nie najlepiej. Gratki kolejnego tygodnia Kurcze a niedawno co chwaliłyśmy się testami że są dwie kreseczki a tu już ja mam małego przy sobie, Lena swoją królewnę też a Ty już niedługo no i reszta dziewczynek też. Mirabell i Tobie gratuluję kolejnego tygodnia Ja dzisiaj padam.Oskar dzisiaj w nocy dał czadu, co 1,5 godz. do cyca albo i częściej Już na koniec siedziałam i ryczałam z nim a teraz jest efekt, wyglądam jak potwór ba gorzej oczy opuchnięte ledwo co patrzę nie wiem jak sobie dzisiaj dam radę a R do pracy do 22 a i zaliczyliśmy oczywiście w nocy kolejną kłótnie.Głowa mi pęka ledwo siedzę. Kurcze wymiękam dziewczyny, nie wiem co się ze mną dzieje baby blues mną ogarnął chwile jest ok a za kolejną siedzę i ryczę.Nic mi się nie chce, mam wszystkiego dość, czuję się jak wrak i pewnie tak wyglądam.... nie wiem może ja mam tą całą depresje??? Przepraszam że tak tylko o sobie i jeszcze tak smutno... ale tak się czuję a nie mam się komu wyżalić to Wam tu zanudzam. Miłego dnia.Buziaczki kochane.

Megane kochana gratuluje Bardzo się cieszę że wszystko ok i dzidzia ładnie rośnie :)) Kurcze no szkoda że się pomyliła ale ważne że fasolka ładnie rośnie.Oby tak dalej trzymam kciuki kochana No i będziesz brała tą luteinę??

agalk28ok sprobuje na wrzucie No to czekamy :)

Lena tak karmię cycem tylko no chyba z 3 razy daliśmy małemu flaszkę.Mleko stoi i nie raz mojego kusiło żeby mu dać flachę jak w nocy był niespokojny ale ja choć ledwo siedziałam nie poddałam się i nie poddaję.Oliwkę karmiłam tylko 3 miesiące i mam nadzieję że tym razem uda mi się dłużej.A i piję herbatkę dla matek karmiących hipp natal bio, bardzo pyszna.A kochana dajesz coś małej do picia oprócz cyca??? Ja daję wodę z glukozą, tak wiesz jak 1,5 godz. po karmieniu znowu szuka cyca to go przepijam tym lub słabiutką herbatką koperkową.Sama położna mi kazała przepijać zresztą nim mi to powiedziała to ja już to robiłam,Oliwkę też przepijałam, a ta herbatka pomocna bo mały ma brzuszek kolkowy nawet lekarz mi to dzisiaj powiedział tak że się tak nie skręca biedaczek. Aga to super że maluszek tak ładnie ułożony no i że te płytki tak ładnie podskoczyły :) Naprawdę super.Kochana a z tym stwierdzeniem co do facetów to się zgadzam w 100%. A ja nie mogę zobaczyć filmiku bo muszę się najpierw zalogować na yuo tube :( No to się rozpisałam

I ja witam :) Dzisiaj byłam z Oskarkiem w przychodni na tej wizycie.No i wszystko w porządku, mały zdrowy i waży już 4080g!!!! A jak wychodziliśmy ze szpitala to ważył 3100.Jednym słowem bardzo ładnie na wadze przybrał. A po za tym brak czasu na wszystko Buziaczki

Hej dziewczynki. Dziękuję za miłe słowa.Kochane jesteście Napisałam wczoraj M z tysiące smsów a w nich co mnie boli i tak dalej i że myślę o przeprowadzce i rozstaniu.Chyba coś doszło bo wrócił i przeprosił zobaczymy na jak długo cokolwiek do niego doszło.Oczywiście już się pytał co myślę jakby poszedł w sobotę na nadgodziny to mu napisałam że niech robi co chce decyzja należy do niego ja już raz powiedziałam co myślę.No i nie idzie - chyba jednak doszło. Dzisiaj byłam z Oskarkiem w przychodni na tej wizycie.No i wszystko w porządku, mały zdrowy i waży już 4080g!!!! A jak wychodziliśmy ze szpitala to ważył 3100.Jednym słowem bardzo ładnie na wadze przybrał. Asia no po fenoterolu musisz uważać ja też tak miałam ale z czasem się przyzwyczaisz i będzie ok. Dbozuta właśnie ja też myślałam że po ostatnim już Ci przedłużyli.A jeśli tak mówili to już nie powiem kim są bo aż się we mnie gotuje..... Aga czekamy na wieści z wizyty.A jak tam na urlopie??? Buziaczki kochane dla wszystkich

dbozutaco o niej myslicie ?? Mi się podoba :)

Sandra tak myślałam i jestem na nie.Po pierwsze że jak mój idzie na 6 to bym ja musiała z małym ją prowadzić i odbierać też ja.Po drugie finanse.A po trzecie i najważniejsze od 5 lat i tak pójdzie już do zerówki przez tą nową ustawę więc chce żeby miała jeszcze rok dzieciństwa dla siebie.

Lena kochana dziękuję.Ale niestety u nas jest gorzej.Nie ma żadnego godzenia się i koniec ja nie mam zamiaru zresztą po co??? żeby pół dnia było dobrze a później znowu kłótnia nie mam na to ochoty... on myśli tylko o sobie i swoich przyjemnościach ostatnio i ciężko mu zrozumieć że ja też jestem zmęczona i też bym chciała odpocząć.... nie wiem po co nam był ten cały ślub???? Przed ślubem było całkiem inaczej a teraz po jest nie najlepiej a odkąd urodziłam to już w ogóle....

Aśka śliczny brzusio :) (widziałam na starankach) I jaki już duży. A u nas hmmm nie najlepiej.Nie mam ochoty na nic, ciągle siedzę i płaczę, pokłóciłam się z R i myślę o wyprowadzce.... nie odzywam się do niego chyba że muszę... mam mega doła od paru dni...A po za tym jest ciężko jak cho**** z dwójką.Tu mały płacze, tam Oliwia coś chce a ja sama i nie wiem gdzie mam ręce wsadzić a przecież posprzątać i obiad zrobić też trzeba.... chyba nie jednak nie byłam gotowa na drugą dzidzie.Przeraża mnie to wszystko, Oskar płacze ja razem z nim.... Teraz właśnie śpi ale już śpi tak po 3 godzinki i się na cyca budzi.Jutro idę z nim do przychodni na wizytę patronażową bo lekarz ma tyle dzieci że nie da rady do nas dojechać, ale dla mnie nawet lepiej bo go zważą zaraz.No i Oliwka idzie ze mną, jak ja sobie dam radę to nie wiem bo mała się robi strasznie marudna jak nie jest w centrum uwagi.... Dobra dziewczynki nie smęcę Wam tu więcej... Buziaki.

Aga kochana waga maluszka nie zła :) I gratuluję ostatniego kwiatka Jeszcze troszkę i też będziesz tuliła swojego syncia tak jak Sandra swoją córeczkę... ale ten czas leci... Asia kochana to siara i tak może być już do porodu albo nie będzie leciała albo tak jak ja miałam parę dni nic a przez tydzień leciało tak że hoho polecam wkładki laktacjne No to się na wymądrzałam.Mam nadzieję że nie uraziłam Cię.

dbozutaNasz Anioł Stróż"Aniołek przynoszący mały tobołek, w którym jest różowy dzidziołek" `````````````````````````````{\ ````````````````````````````{\`\ ```````````````````````````{`~\`\`,,,,,,,,, ``````````````````````````{*```\`\`

Aga kochana to miłego urlopu. Sandra no faktycznie szybciutko,ale może Nadia będzie chciała akurat prędzej przyjść na ten świat

Aśka36Agalk no wczoraj to brałam sobie mniejsze dawki a częściej ale od dziś już normalne.Ręce tak drżą i trochę dusi na klacie ale da się wytrzymac.Miałam wrażenie,że mały też drży ale tylko chwilkę.Co do efektów to chyba za wcześnie,wczoraj brzuch stał mi calusieńki dzień ale było mniej skurczów.Zobaczymy dziś. No i odpocznij sobie,odpocznij,należy Ci się.Amirianmiejmy nadzieję,że szybko Ci zlecą te 3 tyg.w szpitalu.Przynajmniej nie będziesz się martwiła,że coś sie dzieje,bo będziesz pod opieką. A dzisiaj mam zagwozdkę: gdzie oprócz łóżeczka kłaśc dziecko jak się krzątacie po domu a chcecie miec z nim kontakt wzrokowy? Czy kupujecie takie leżaczki-bujaczki przenośne? Jaką macie wizję? Asia mój mały upodobał sobie nasze łóżko.Tak że leży większość dnia na łóżku które mam cały czas rozłożone specjalnie dla niego.I tak leży na poduchach i zadowolony :)

Megane ja brałam duphaston.Wystarczyło że na pierwszej powiedziałam że poroniłam dwie ciąże, trzecia była zagrożona i brałam duphaston i czy teraz też mam brać i zaraz mi je przepisała.Pytaj się kochana.

Asiu przestało mnie trząść tak po 3 dniach w sumie na 3 dzień było już znośnie.Ale te pierwsze katastrofa tel. nie mogłam utrzymać w ręku.Położna w szpitalu powiedziała żeby popijać go większą ilością wody a nie tylko tle żeby przeleciała bo wtedy się bardziej rozpuszcza i tak nie telepie.I faktycznie zaczęłam go popijać minimum połową szklanki wody i tak nie telepało.

irena34Witam wszystkich dziewczyn, angela00000 a jak dlugo na poczatku plamilas?Ja przy pierszej ciazy nic takiego nie mialam.Prawda wtedy siagnelam do medycyny troche innej,bo mialam pokonac bardzo dluga podroz okolo3tys km i to z 3 przesiadkami.To zgodzilam sie poddac do akupuntury,przy ktorej wzmocnili mi macice.Niewiem czy to dalo ,czy co innego,ale do konca ciazy nie mialam zadnych dolegliwosci.A na poczatku tez mowiano ze wyniki byli nie za bardzo ze moge poronic.Ale to mlode,to nie mysli sie o tym najgorszym.Wiem ze musialam pis zelazo na poczatku,a pod koniec ciazy magnez.Corka urodzilasie zdrowa,bardzo malo chrowala,do szpitala trafila w zeszlym roku pierszy raz i to na wyrostek.A tak nic.Prawda do 2,5 karmilam piesia:)Ona nie wiedzala co to jest butelka:) Kochana prawie 2 tyg. i po fenoterolu ustało ale u Ciebie jest nawet za wcześnie żeby podawać fenoterol.Na początku ciąży podają duphaston lub luteinę choć moja ginka jest za duphastonem.W poprzedniej ciąży z Oliwką też plamiłam na początku ale króciutko parę dni tylko i dostałam wtedy właśnie duphaston.A w tej przez pierwsze 3 miesiące brałam duphaston,póżniej do 31 tyg. luteine dopochwowo a później ten fenoterol właśnie.Plu witaminy i aspargin.

Asiu a oprócz fenoterolu bierzesz też isoptin??? Mi fenoterol został parę tabletek z niego wzięłam i isoptin też tylko to zależy jaki mocny więc jakbyś chciała to mogę Ci przesłać. Super że szyjka nie postępuję i że z synkiem wszystko w porządku. Aga mi się wydaje że pianka + kokos + gryka. Irena ja krwawiłam delikatnie a później plamiłam w 31 tyg. i w szpitalu leżałam. Dostałam wtedy fenoterol.Ale może właśnie u Ciebie jest tak jak dziewczyny piszą że tak może taki Twój urok.Główka do góry będzie dobrze. Dziękuję za miłe słowa.Kochane jesteście

dbozutaAngela to jak tylko uda Ci uda zlapac Oskarka śmiejącego się to poproszę o foteczkę na forum jeżeli to nie problem oczywiście Pewnie że nie problem ;))

Dbozuta dziękuję.Szkoda że nie złapałam jak się śmieje,wtedy tak bosko wygląda ale może w końcu mi się uda to też się pochwale :))

Dziewczynki mój synuś :)

I jeszcze parę :)