angela00000

Asia ja na materac mam tylko ceratkę tak pod pupę i prześcieradełko.Nic więcej i mi wystarcza a jak zmieniam bo osiusia to prześcieradełko. Irena kobito pisz nam tu pisz :) Mamma kochana spokojnej podróży :)

Mirabell ja miałam ból zęba i to przez tydzień mnie bolał.Niestety do wyrwania.I już Ci mówię byłam w 13-14 tygodniu ciąży (dokładnie nie pamiętam) i jedna dentystka wysyłała mnie do chirurga bo ona się nie podejmie bo to ósemka i ciąża.Byłam u drugiego dentysty i ten by mi wyrwał ale na żywca bo za wcześnie na znieczulenie było.Ale że miałam szczękościsk to nawet nie było takiej opcji.A więc on mi wtedy powiedział że bodajże nie pamiętam ale chyba od 16 tyg. by wyrwał ze znieczuleniem.Bo prędzej to za wcześnie.Kurcze dokładnie nie pamiętam ale chyba jakoś tak od 16 mówił.No ale też dużo zależy od dentysty. Co do leukocytów to ja nie miałam nigdy.A może w laboratorium błąd popełnili???Też miałam taką przygodę :)) A i kochana czekamy na wieści z poniedziałkowej wizyty i na pewno wszystko jest w porządku.Kochana a próbowałaś może zjeść coś słodkiego np. czekoladę i położyć się na prawym boczku???Może wtedy byś poczuła lekkie stukanie co???? Ae to bardzo prawdopodobne że maluszek kopie w łożysko i nic nie czujesz.

Ja chciałam drożdżówkę ale drożdże się popsuły :))

Aga brzmi ciekawie i pewnie pyszne.Po niedzieli na pewno zrobię.Muszę parę rzeczy dokupić tylko.Dziękuję

irena34Witam was dziewczyny.Widze ostatnie dwa dni rozmowa tylko o wozkach :) A co myslicie o tym ? Jestem ciekawa wasza opinie uslyszec.Serdecznie pozdrawiam i zycze milego dnia http://www.baby-walz.de/dmc_mb3_search_pi1.num/10000/dmc_mb3_search_pi1.searchstring/Komplett+-+Set+Malibu/product/1464691/L/0/Komplett-Set-Malibu. Mi się wózek nie wyświetlił :((

Aga nigdy nie jadłam tej musaki.Mogę przepisik prosić??? Bym wypróbowała. A muszę jakieś ciasto upiec bo mam na coś ochotę :)) I myślę że chyba Zebrę zrobię :))

Dzień Dobry śpiochy U nas znowu wieje jak diabli i ze spacerku nici Oliwka właśnie zjadła śniadanko przy czym picie wylała a teraz siedzi u siebie.Oskar leży i próbuje coś powiedzieć ale mu nie idzie i się denerwuje hihihi No ale od czasu do czasu mu coś tam wychodzi to wtedy robi oczy wielkie ze zdziwienia co to było.No i już ładnie z brzuszka na plecki sam sie odwraca Na obiadek będą ziemniaczki i skrzydełka rozmroziłam tylko nie wiem czy będę smażyć cazy piec w worku w piekarniku.Ale chyba na patelni bo wtedy dobry sosik mogę zrobić :))) A co tam u Was???? Co na obiadek????

A my z mężem doszliśmy do wniosku że kupujemy wózek nowy jednak.Już wybraliśmy i kupimy prędzej bo gdzieś za tydzień góra dwa.Wybraliśmy taki a kolor czerwony+grafit DAREX MATRIX! na piankowych kołach! NOWOSC! (1442512920) - Aukcje internetowe Allegro

Asia jakbym miała kupować to tak za miesiąc dwa jak sie rozliczę z pitów i kasa przyjdzie.

Mamma dziękuję kochana. Ja mam takie upatrzone które mi się podobają i cena nawet względna. To spacerówka: ULTRALEKKI SLAPI 2010 - Świąteczna Promocja ! ! (1425203892) - Aukcje internetowe Allegro A tu spacerówka z gondolą NOWOŚĆ - SKRĘTNE KOŁA - TYLKO TERAZ 52 KOLORY (1392100875) - Aukcje internetowe Allegro No i nie wiem choć wolałabym chyba głęboki ale sama nie wiem. Dbozuta współczuję nocy.Mój mały dzisiaj się o 5 obudził na cyca dostał a później marudził do 6,30.Ale położyłam go sobie na brzuch i w końcu zasnął.A ile latek ma siostrzenica?

agalk28Angela a co jest nie tak z wozkiem? Ech denerwuje mnie że taki szeroki i w sklepie ciężko przez te kasy przejechać, w domu stoi w małym pokoiku i zajmuje prawie pół pokoiku (choć ten pokoik jest bardzo malutki) w korytarzu jak zostawię to też.Denerwuje mnie że nie ma skrętnych kółek przednich.Bude jak podniosę do góry i pozapinam małego to tak wszystko nisko że tam wieje... ech a po za tym ja od początku chciałam inny... I nie wiem co robić... Wczoraj oglądałam na allegro wózki i dwa upatrzyłam sobie jeden samą spacerówkę a drugi spacerówkę z gondolką.Ale nie wiem co robić.... Może coś doradzicie?

A u nas śnieg sypie i jest biało na nowo!!!!

Darenka ja Ciebie też podziwiam.Ja jestem taka że wszystko musiałam mieć prędzej i gotowe jak jechałam.Bo ja już taka jestem że muszę mieć i sama zrobić bo wiem że wtedy jest tak jak ja chcę... :) Kurcze a ja nie jestem zadowolona z wózka i myślę nad zmianą i nie wiem.Mój nie umie się wypowiedzieć na ten temat a ja muszę sama myśleć ech z tymi chłopami... Wczoraj znowu o mało kłótni nie było....przyszedł z pracy poszliśmy w końcu po te druki do becikowego bo on sam nie pójdzie jak ja nie na gonie wróciliśmy obiad a on położył się spać później zamiast mi pomóc przy dzieciach.... szału idzie dostać.Byłam taka zła że się nie odzywam oprócz tego co musiałam.... chyba mi baby blues wraca.... no ale po nocnych wstawaniach też bym chciała chwilkę odpocząć.... więc wieczorem myślał że zrobi kolację to będzie ok a był tak miły że nie wiem chciał chyba nawet za mnie kanapki pogryźć... a ja zjadłam, podziękowałam i poszłam spać po 21!!!! Ale co tam mały spał a on siedział sam i tyle... nie wiem może przesadzam ale chwilka odpoczynku mi się też należy. No to tyle smęcenia.Witajcie kochane Proszę kawka i co nie co (trzeba troszkę na wesoło nie??? )

Sandra fajnie że wyniki ok. Aga faktycznie zapomniałam całkiem o drożdżowych racuchach ale tylko dlatego że odkąd mała je te to drożdżowych już dłuuuuuuuugo nie robiłam.No to pomieszałam Mamma kochana a Ty jak się czujesz??? Bo nic nam tu nie piszesz. No a u mnie położna jednak nie przyszła bo się rozchorowała.Ale za to dzwoniła i się jej pytałam o tą wit. K i powiedziała że witaminy nie są obojętne i faktycznie może tak być że mały ma od tej witaminki kolki jednak.Mówiła że ja nie pierwsza jej się o to pytam.Powiedziała że mam zadzwonić do pediatry i z nim pogadać co dalej czy dawać mu tylko co drugi dzień czy jak lub na własne ryzyko mogę odstawić.Zadzwonię do pediatry i zobaczę co mi powie ale wczoraj mu nie dałam i faktycznie dzisiaj jest o niebo spokojniejszy ładnie leży i nawet śpi w dzień a tak płakał i mało spał chyba że w wózeczku na dworze.Czyli miałam rację witaminka nie służy mojemu skarbowi.

Aga ja robię ciasto tak na oko,i takie jak na naleśniki tylko gęściejsze. Daję 3 jajka miksuję razem z cukrem (też sypię na oko z paczki ale tak gdzieś pół szklanki na pewno) na puszystą pianę dodaję troszkę oleju tak z łyżkę (są wtedy pulchniejsze).Tak z pół kilo mąki i mleko do gęstości (czasami daję mniej mleka a wody dodaję przegotowanej zimnej).Ale żeby było gęściejsze niż naleśnikowe.Jabłka obieram, ścieram na tarce na grubych oczkach dorzucam do gotowego ciasta i mieszam.Ja tak obieram ok. 6-7 jabłek.No i kładę łyżką placki i smażę na złoto.Mam nadzieję że się połapałaś.Smacznego kochana.Ja miałam je dwa dni temu a moja Oliwka na kolację je jadła. A u mnie rosołek dzisiaj.

Hm a tu cisza.... pewnie wszyscy śpią jeszcze.... Dzień dobry kochane Wstawać wstawać choć za oknem nie ciekawie ale co tam :)) Moja mała właśnie zjadła śniadanie i mówi tak do mnie " to było pyszne śniadanko teraz mi cyce urosną " Zapraszam na kawkę i małe co nie co

Krestik kochana dziękuję już teraz jakoś leci choć ciężko jest.Na początku było nie najlepiej dopadł mnie baby blues nie mogłam się zorganizować mała dokuczała ale teraz jakoś jest dużo lepiej i potrafię nawet mieć wieczór dla siebie i męża :)) Oczywiście z nim też się kłóciłam już chciałam się nawet wyprowadzić od niego!!! Ale sobie wytłumaczyliśmy i jest też ok. Co do tabletek ja Ci nie pomogę ale myślę że dobrze zrobiłaś że tej polopiryny nie bierzesz. Aniusia kochana co u Ciebie??? Odezwij się nam tu.

Asia kochana położna była u mnie przed porodem 2 razy a po porodzie była już 6 razy i jutro znowu przychodzi.Pierwsze słyszę że 4 tylko są wizyty.No i do mnie przychodzi raz w tygodniu.Dwa razy była 2x w tygodniu ale to raz sama weszła bo była blisko u innej pacjentki a raz dzwoniłam do niej z prośbą aby przyszła.Tak że raz w tygodniu przychodzi a jak coś to dzwonić mam jak jest taka potrzeba. Ale się rozpisałam haha i to wszystko jedną ręką bo mały przy cycu wisi

No ja też w pierwszej chwili pomyślałam że adres pomyliłam :)) Emienogie kochana gratuluję bardzo bardzo

Sandra kochana tak wiem.Ale tą to mi mały wypluwa Krzywi się jak coś.

Będzie dobrze a my trzymamy kciuki kochana.

Dbozuta no to super :) Aga ja też nie wiem.Oliwka nie dostawała i było ok a teraz sobie wymyślili coś i koniec a do tego 30 kapsułek kosztuje 40 zł.

Aga po urodzeniu też mały dostał zastrzyk, wszystkie dzieci go dostają.A teraz od 8 doby życia do 3 miesiąca ma brać tą K dodatkowo,takie jakieś rozporządzenie weszło.A to sam olej, tłuste jak diabli i nie dość że się krzywi i wypluwa to ten brzuszek.Dzisiaj mu nie dam tej K i będę wiedziała jak będzie jutro ale położną zapytam.Najgorsze że jak go skręci to aż się budzi i tylko na rękach się uspokaja a ja nie mam kiedy nawet iść siusiu zrobić.

Asiu tak wychodzimy z małym codziennie.No chyba że jest wiatr duży to nie ale tak to jak najbardziej.Zresztą mały uwielbia spacery bo jak go tylko położę do wózka i wychodzimy to on już śpi sobie smacznie.A i w domku po spacerku ładnie śpi no pod warunkiem że brzuszek go nie skręca... A co do tego skręcania jego to chyba znalazłam winowajcę kolek mojego syncia i nie wiem co myśleć jutro z położną pogadam.Bo mały dostaje wit. D i K. I przedwczoraj (zawszę daję na wieczór) zapomniałam mu dać i dostał tylko D.No i cały dzień spokojnie leżał nie płakał jak chciał kupkę zrobić czy bączka puścić.A dostanie K i od rana się biedak skręca.No i zastanawiam się nad odstawieniem tej witaminy.Oliwka jej nie dostawała bo żaden lekarz nic nie mówił i było ok, a synuś dostaje i przez nią strasznie się męczy a mi go bardzo szkoda.

350 g kiełbasy 400 g ziemniaków 200 g kapusty białej 1 papryka czerwona No i to z paczki rozrabia się wodą. Jest też na odwrocie drugi sposób z makaronem ale ja robię ten z ziemniakami bo wczoraj robiliśmy pomysł na boloński garnek.I był pycha ciekawe jak ten będzie smakował.